Skocz do zawartości
Matt2233

Proszę o pomoc w rozwianiu dylematów

Rekomendowane odpowiedzi

11 minut temu, Kokietka43 pisze:

Masz rację.  Niestety żyjemy w tradycyjnym i konserwatywnym społeczeństwie i tak nas po prostu wychowali. Co nie znaczy, że nie można otworzyć głowy i otworzyć związku ;) Dla mnie zdrada kontrolowana wymaga wielu pokładów miłości, szczerości i zaufania. Wynosi związek na inny poziom i bardzo zbliża do siebie. Jednak trzeba zgłębić temat, by to zrozumieć. Niewtajemniczone postronne osoby mogą zupełnie tego nie pojąć i uznać to za szalone i zboczone ;)

Zgadzam się z Tobą w 100% w otwartych małżeństwach jest wszystko jasne i klarowne (przynajmniej tak mi się wydaje). Moja żona nie raz mówiła abym się zabawił tak jak dawniej z jakąś parą. Jednak czuje że lepiej by było gdyby ona w tym też uczestniczyła 

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
2 godziny temu, Matt2233 pisze:

Z tym że ja nie uważam zwykłego seksu za zdradę, dla mnie zdrada jest gdy coś łamie uczucia i niszczy zaufanie 

A masz już takie doświadczenia? Bo to też może być zaskakujące. "zwykły seks" bardzo często zupełnie inaczej definiowany jest przez kobiety i mężczyzn. To co dla Niej jest zwykłym seksem dla Ciebie może być już niszczeniem zaufania.

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

@Lemoondzik tak, mam takie doświadczenie, że swingu, trójkątów i cuckold. Wiem czym to pachnie. Uważam że przy otwarciu związku można uniknąć w przyszłości wielu niemiłych niespodzianek

  • Lubię 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

A ja dodam od siebie, że czasem po prostu trzeba do tej decyzji dojrzeć. Mnie jak wcześniej mąż namawiał to nie ważne jak to przedstawiał i co pokazywał , co opowiadał  i jak zachęcał to nie byłam zainteresowana i już. Potem jak sama poznałam pewnego faceta to sama z siebie stwierdziłam, że może to nie taki zły pomysł i wróciliśmy do rozmowy ;) 

 

Ona.

  • Lubię 8
  • Przytulam 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
7 minut temu, OniCiekawi pisze:

A ja dodam od siebie, że czasem po prostu trzeba do tej decyzji dojrzeć. Mnie jak wcześniej mąż namawiał to nie ważne jak to przedstawiał i co pokazywał , co opowiadał  i jak zachęcał to nie byłam zainteresowana i już. Potem jak sama poznałam pewnego faceta to sama z siebie stwierdziłam, że może to nie taki zły pomysł i wróciliśmy do rozmowy ;) 

 

Ona.

Czyli u Ciebie wpływ miało pewnego rodzaju zauroczenie 

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
8 minut temu, Matt2233 pisze:

Czyli u Ciebie wpływ miało pewnego rodzaju zauroczenie 

Absolutnie nie. To zbyt daleko idące określenie. Nie tak łatwo mnie zauroczyć ;) Fakt faktem, osoba do relacji cuckold musi nam się podobać (a przynajmniej moim zdaniem) ale to tylko  część wszystkiego. Bo pisałam czy rozmawiałam z wieloma facetami, ale sposób ich podejścia, charakter zwyczajnie zniechęcał nawet do dalszej rozmowy, nie mówiąc o czymś więcej.  Poza tym składowych dlaczego z czasem  zmieniłam zdanie było więcej, ale to nie miejsce ani czas, bo mamy od tego swój własny wątek.
 

Ona.

  • Lubię 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
15 minut temu, OniCiekawi pisze:

Absolutnie nie. To zbyt daleko idące określenie. Nie tak łatwo mnie zauroczyć ;) Fakt faktem, osoba do relacji cuckold musi nam się podobać (a przynajmniej moim zdaniem) ale to tylko  część wszystkiego. Bo pisałam czy rozmawiałam z wieloma facetami, ale sposób ich podejścia, charakter zwyczajnie zniechęcał nawet do dalszej rozmowy, nie mówiąc o czymś więcej.  Poza tym składowych dlaczego z czasem  zmieniłam zdanie było więcej, ale to nie miejsce ani czas, bo mamy od tego swój własny wątek.
 

Ona.

Z przyjemnością się z nim zapoznam w wolnej chwili 

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Porozmawiałem z żoną, myślę że jest duża szansa na kolejne kroki i realizacje tematu 

  • Lubię 4

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
W dniu 8.02.2023 o 08:12, Kokietka43 pisze:

Dobry pomysł :) Jak będziesz cierpliwy, to jestem pewna, że obudzisz w niej diabełka ? Kobiety często bardzo tłumią swoją seksualność,  a gdy się wyzwolą,  to potrafią zaskoczyć i siebie i Partnera  ;) Powodzenia ?

Całkowicie się z tym zgodzę i jak sam się przekonałem (za radą kilkorga z Was) cierpliwość popłaca ? Moja Żona jak usłyszała co mnie kręci, to stwierdziła że jestem... Szalony i nigdy się nie zgodzi. A teraz to już sama czasami mnie tym nakręca i jak zaproponowałem wyjście do swingersklubu, to już nie jest taka oporna ? cierpliwie, spokojnie, a później jeszcze raz cierpliwie ? i będzie bardzo fajnie 

  • Lubię 5
  • Przytulam 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Żona wstępnie się zgodziła. Dzięki za pomoc ??????

  • Lubię 5

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Cuckoldplace Poland © 2007 - 2024

Jesteśmy szanującym się forum, istniejemy od 2007 roku. Słyniemy z dużych oraz udanych imprez zlotowych. Cenimy sobie spokój oraz kulturę wypowiedzi. Regulamin naszej społeczności, nie jest jedynie martwym zapisem, Użytkownicy stosują się do zapisów regulaminu.

Cookies

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

Polityka Wewnętrzna

Nasze Forum jest całkowicie wolne od reklam, jest na bieżąco monitorowane oraz moderowane w sposób profesjonalny przez ekipę zarządzającą. Potrzebujesz więcej informacji? Odwiedź nasz Przewodnik. Jednocześnie przypominamy, że nie przyjmujemy reklamodawców. Dziękujemy za wizytę i do zobaczenia!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...