Skocz do zawartości
realnapara30

Czy kochanek powinien rozumieć genezę zk?

Rekomendowane odpowiedzi

Mi mężowie nie przeszkadzają, rozumiem genezę ZK. Byłe nie rozpraszali mnie podczas ?

  • Lubię 1
  • Zmieszany 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

@realnapara30 mężczyźni z którymi wchodzę w stałe=dłuższe relacje też na początku nie rozumieli cuckoldu. Rozmawiałam z nimi i tłumaczyłam charakter mojego związku ze @skrzatem. Też na początku słyszałam " Jak on może się na to godzić?". I każdy w końcu zrozumiał. Jak nie, to odpadał. 

Rozumiem Twoją kobietę, bo sama nie lubię mieć mężczyzn na jedną noc i lubię z nimi w przerwie porozmawiać, nie o pogodzie.  Wtedy w pełni mogę się otworzyć i czerpać ze spotkania. 

Tu nie chodzi o egzekwowanie jakichś zasad cuckold, ale o uszanowanie Ciebie jako osoby będącej w tym układzie. Szukajcie osób w tym klimacie. Jest tu sporo inteligentnych mężczyzn z fajnym ciałkiem i humorem :) 

Tak, piszę te farmazony ja, której zdarza się odkładać na potem potrzeby skrzata. 

 

  • Lubię 5

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
W dniu 2.01.2023 o 15:09, realnapara30 pisze:

Jak w temacie. Zastanawia nas, czy kochanek żony powinien rozumieć genezę zdrady kontrolowanej?

Jakie jest Wasze zdanie?

 

Nie wiem, czy powinien, ale na pewno mógłby, gdyby tylko był tym zainteresowany. Nie uważam, że to niezbędny warunek do dobrej zabawy.

 

W dniu 2.01.2023 o 15:09, realnapara30 pisze:

Natomiast w rozmowach oni nie rozumieją w ogóle dlaczego tak się dzieje, że ja ją oddaje im a ona chętnie to robi. Mówią wręcz wprost że nie rozumieją i że oni by jej nie oddali nikomu. 

 

Z drugiej strony czy nie szkoda czasu dla ludzi, którzy czegoś nie rozumieją i robią problemy? A już zwłaszcza takich, którzy myślą, że ich kryteria wartości są jedynie słuszne... Lepiej poszukać kochanka, którego kręci przyprawianie komuś rogów. Myślę, że znajdzie się takich wielu.

  • Lubię 1
  • Dziękuję 3

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Teoretycznie to fajnie gdyby potencjalny kochanek rozumiał klimat i kontekst zabawy. Zgadzam się z przedmówcami, że takie "zrozumienie" mogłoby zaoszczędzić ewentualnych nieporozumień i sprawić, że z zabawy w cuckold/wifesharing można by czerpać garściami to, co się tylko zapragnie.

Oczywiście chętnych do przyprawienia rogów znalazłoby się pewnie sporo. Kiedy jednak zaczniemy podnosić poprzeczkę wymagań wobec kandydata (tzn. coś więcej ponad "na zawołanie napiętego drąga"), to las chętnych zaczyna się mocno przerzedzać. Jeśli dodamy do tego jeszcze ogarnięcie w temacie zk, to krajobraz zaczyna przeistaczać się raczej w półpustynny (piszę 'pół' w nadziei, że czasem można kogoś znaleźć). 

Cuckold czy wifesharing to jednak dość wysublimowana na poziomie mentalnym zabawa. Każda para zabawiająca się w tych klimatach ma też swoje indywidualne i niepowtarzalne oczekiwania. Ciężki w tej sytuacji los bull'a?

Myślę więc, że zawsze warto szukać kogoś 'ogarniającego', ale jeśli się nie trafia to może trzeba okroić oczekiwania do niezbędnego minimum, jak higiena, bezpieczeństwo czy kultura osobista.

Znam parę, która poddała się w poszukiwaniach czującego klimaty kochanka/kochanki i manifestuje się oficjalnie jako 'wolny związek'. W ten sposób dość łatwo znajdują kandydatów, a całą otoczkę zk pozostawiają dla siebie.

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
6 godzin temu, lee pisze:

Myślę więc, że zawsze warto szukać kogoś 'ogarniającego', ale jeśli się nie trafia to może trzeba okroić oczekiwania do niezbędnego minimum, jak higiena, bezpieczeństwo czy kultura osobista.

Znam parę, która poddała się w poszukiwaniach czującego klimaty kochanka/kochanki i manifestuje się oficjalnie jako 'wolny związek'. W ten sposób dość łatwo znajdują kandydatów, a całą otoczkę zk pozostawiają dla siebie.

Do czasu do kiedy takiej parze taki okrojony układ odpowiada, wszystko jest ok. Natomiast w momencie kiedy chociaż jednej osobie z pary to nie odpowiada, to już nie jest ok. Cuckold to nie jest "podstawowa" potrzeba jak np jedzenie, gdzie jeśli nie masz dostępnego wysublimowanego żarełka które uwielbiasz, to zaspokoisz swój głód ziemniakami z okrasą... 

 

A pytanie o to kiedy i o ile okroić oczekiwania, każda para musi zadać sobie sama, robiąc rachunek zysków i strat. 

 

My z @caramellateż z biegiem czasu modyfikowaliśmy swoje pierwotne oczekiwania wobec kochanków zmniejszając wymagania, natomiast rozumienie i pełna akceptacja dla takiej naszej zabawy ze strony kochanka została w oczekiwaniach do tej pory.   

  • Lubię 6

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Cuckoldplace Poland © 2007 - 2024

Jesteśmy szanującym się forum, istniejemy od 2007 roku. Słyniemy z dużych oraz udanych imprez zlotowych. Cenimy sobie spokój oraz kulturę wypowiedzi. Regulamin naszej społeczności, nie jest jedynie martwym zapisem, Użytkownicy stosują się do zapisów regulaminu.

Cookies

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

Polityka Wewnętrzna

Nasze Forum jest całkowicie wolne od reklam, jest na bieżąco monitorowane oraz moderowane w sposób profesjonalny przez ekipę zarządzającą. Potrzebujesz więcej informacji? Odwiedź nasz Przewodnik. Jednocześnie przypominamy, że nie przyjmujemy reklamodawców. Dziękujemy za wizytę i do zobaczenia!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...