Rejs promem Gdynia - Szwecja

[paramazury 343]

Planujemy z moją małżonką popłynąć w rejs promem Stena LIne - rejs 24 godz. bez wysiadania na ląd w Szwecji. Oczywiście z kajutą i pełnym pakietem.

druga połowa stycznia 20.01

Może ktoś z Was ma już jakieś doświadczenie z takiego rejsu. Pytanie bardziej dotyczy czy jest możliwość podczas rejsu spotkać ciekawego Byczka, który chciałby podczas wieczoru zaopiekować się Hotką?

[Mr.K✩ 5 977]

Takie rejsy bez wysiadania były kiedyś popularne wśród młodych szwedów z racji korzystnego przelicznika koronozłotówki do promili. O ile nie umówicie się jednak z kimś konkretnym na którymś z odpowiednio sprofilowanych portali to obawiam się, że, chłodno matematycznie rzecz ujmując, pozostaje wam liczyć na łut szczęścia na promowym barze pośród licznych tam kierowców tirów. Mrs.K twierdzi, iż zdarzają się też przystojni ale dla mnie ryzyko równie duże jak szukanie bulla w poniedziałkowej biedrze. Do odważnych świat jednak należy, więc powodzenia i udanego rejsu ?

[LadyA&psina 20 143]

Płynęliśmy kilka razy Unity Line ze Świnoujścia do Szwecji, nie ma gwarancji, że spotka się kogoś ciekawego. Bywa na promach dużo kierowców tirów którzy odpoczywają zmęczeni po kątach bo wielu z nich płynie bez kajuty, praktycznie każdy zajmuje się sobą. Zdarza się też, że organizowane są w rejsie imprezy z dj i pokazami barmańskimi wtedy jest szansa na poznanie kogoś ciekawego miałam nieraz takie propozycje jednak nie skorzystałam z nich bo nie interesują mnie jednorazowe i przygodne znajomości. LA

[paramazury 343]

48 minut temu, Mr.K pisze:

Takie rejsy bez wysiadania były kiedyś popularne wśród młodych szwedów z racji korzystnego przelicznika koronozłotówki do promili. O ile nie umówicie się jednak z kimś konkretnym na którymś z odpowiednio sprofilowanych portali to obawiam się, że, chłodno matematycznie rzecz ujmując, pozostaje wam liczyć na łut szczęścia na promowym barze pośród licznych tam kierowców tirów. Mrs.K twierdzi, iż zdarzają się też przystojni ale dla mnie ryzyko równie duże jak szukanie bulla w poniedziałkowej biedrze. Do odważnych świat jednak należy, więc powodzenia i udanego rejsu ?

to fakt. tak odważni nie jesteśmy żeby z przypadkowym bullem spędzać noc.