Co nie jest sexi?

[Omen79 144]

12 godzin temu, Dragonfly pisze:

@Omen79, ale to jest temat o tym co nie jest sexi - np. dla Ciebie.

Temat w stylu co nas kręci też istnieje. Wystarczy go sobie poszukać. 

Faktycznie?Zakręciłem się jak paczka dropsów? Sorrki. 

[Yuuki 121]

Odnośnie pytania z początku, co nie jest sexi (/ ewentualniedla mnie)?

 

- ogólnie zaniedbanie w wyglądzie, ubiorze itp. i itd. (nieświeży zapach na całe szczęście nie czuć przez fotografie) własnego ciała

- złe kadrowanie zdjęcia, coś ucięte, nie dbanie o tło, byle gdzie, byle jak, byle by było ?

- zbyt ginekologiczne zbliżenia niektórych zdjęć. Ja rozumiem, może kogoś kto kręci, ktoś ma słaby wzrok, ale dobrze mieć... szerszy/dalszy obraz na dane "zagadnienie"

- czerwony lakier u paznokci. Przepraszam, to moje zdanie, dla wielu jest wręcz aż przeciwnie, ale dla mnie bardzo na nie ?

 

[Emotion seeker✩ 544]

Po prostu " straszne" myślenie. Przepraszam tych co lajki dali wypowiedzi. Wygląd i ubiór to indywidualny wybór każdej kobiety. Naturalnego zapachu też nie da się ze zdjęć odczuć. Ogólnie o jakie zaniedbanie chodzi? 

[gonia 262]

W dniu 3.11.2022 o 09:45, misio pisze:

Chyba prawie każdy został tutaj (raz lub więcej) "osądzony" za to, że ośmielił się wyrazić swoje zdanie i akurat komuś ono nie pasowało

 Tak!!!!!!

ja ośmieliłam się  przypomnieć, że niby nie ma ideałów, ale jednak ja jestem....

[gonia 262]

W dniu 6.03.2023 o 22:42, Dragonfly pisze:

Są też tacy, którzy wrzucają tu zdjęcia wręcz "dedykowane" dla konkretnych osób. Mają gdzieś jak odbiera je reszta forumowiczów. To też weźmy pod uwagę w tej dyskusji. 

I super;-) Każdy ma prawo (chyba?). 

 

Tak samo jak każdy ma prawo dokonać oceny tych zdjęć, które zostały dedykowane konkretnym osobom. I zgadzam się z autorką postu, że tak jak każdy ma prawo ( bez sarkazmu I,;-)) traktować portal jako swoją galerię dedykowaną konkretnym istotom, tak samo ja mam prawo dokonywać oceny tych dzieł sztuki.......co czynię...niekoniecznie niniejszym i niekoniecznie na forum.

 

Ale takich ocen też należy (albo tez należy liczyć się z nimi) oczekiwać.

 

I dlatego ja (jako ta idealna istota) tego nie czynię....

 

Bo jak powtarzam od dawna, jak nie chcesz usłyszeć odpowiedzi, to po prostu nie zadawaj pytań;-)

 

a juz tak żeby więcej nie pojawić się nikomu w lodówce?

 

Głośne brawa dla autorki postu;-)  oczywiście o gustach się nie rozmawia.  O moich guścikach (popierających autorkę) tez nie. Ale i tak temat aktualny pozostaje.

 

I jak Państwo pozwolicie, przywitam się z dano nie widzianymi;-) Z tymi wcale nie widzianymi również;-)