Preferencje Hot Wife - a co z rogaczem?

[Blord 213]

Jak to jest, czy moja konkurencja ( inne bulle ) przygotowują się do spotkania? Rozmawiają z hotką, próbują dowiedzieć się jej preferencji, co lubi czego nie, próbują znaleźć jej granice żeby jakimś drobiazgiem nie zepsuć atmosfery spotkania, po prostu wiedzieć jak się zachować?  

 

Mam jednak drugą część pytania, chyba równie ważną a czasem może ważniejszą, czy próbują się tego wszystkiego dowiedzieć również w odniesieniu do rogacza? 

 

Przecież w interakcja zachodzi pomiędzy 3 osobami nawet jeśli rogacz nie bierze udziału w spotkaniu, to często to on właśnie ją do tego namówił...

 

[Wichura® 19 362]

Ja z założenia rozmawiam ogólnie na temat preferencji przy czym w głównej mierze dotyczą one samego spotkania tj, gdzie, jak długo, w jakim składzie, jaki podział kosztów (o ile jest podział), jakie są oczekiwania od samego spotkania itd. Oczekiwania rogacza podczas takich rozmów zwykle pojawiają się same. Zwykle podczas takich ogólnych rozmów i tak padną najważniejsze rzeczy zarówno jeżeli chodzi o te pożądane kwestie jak i granice. Zupełnie nie skupiam się natomiast na samych szczegółach dotyczących seksu. Jeżeli jest tu coś istotnego dla drugiej strony to z regułu o tym powie nie ciągnięta za język a całą resztę wolę poodkrywać sobie sam na spotkaniu pozostwiając dużo przestrzeni na spontaniczność

[Blord 213]

Wiesz, ja zwykle organizuje spotkania w klimacie dominacji, a w tej kwestii jest spora gama tego jak konkretne zachowania sa interpretowane, ale nawet w przypadku tzw waniliowych spotkan lubie wiedziec na czym stoje

[Wichura® 19 362]

Godzinę temu, Blord pisze:

lubie wiedziec na czym stoje

Ja też lubię wiedzieć na czym stoję. Pytanie co dokładnie to dla Ciebie oznacza i co w związku z tym musisz wiedzieć

[Blord 213]

Pytasz o klimat czy o wanilie? 

[Wichura® 19 362]

4 minuty temu, Blord pisze:

Pytasz o klimat czy o wanilie? 

Pytam, żeby doprecyzować Twoje pytanie i dobrze je zrozumieć Pytałeś o to jak wyglądają u innych ustalenia pod kątem "przygotowywania się" na spotkanie więc mniej więcej opisałęm jak to wygląda z mojej strony. W odpowiedzi napisałeś, że "no tak ale nawet w przypadku waliniowych spotkań lubisz wiedzieć na czym stoisz" więc dopytuję jakich informacji potrzebujesz aby to wiedzieć

[Blord 213]

To wlasnie bardzo zalerzy czy umawiamy sie na BDSM czy na lekka dominacje czy poprostu spotykamy sie normalnie na luzie w tak zwanej wanilii. 
W zwiqzku z tym ze rownierz jestem strona w tej relacji i tak jak oni mam tez swoje oczekiwania co do spotkania to lubie wiedziec czy pewne moje zachowania w stosunku do hotki czy rogacza spotkaja sie z aprobata czy wrecz przeciwnie. Tu juz chodzi o konkretne zachowania, to co ktos lubi. Podam moze kilka przykladow.  
Dla jednej hotki w sytuacji podniecenia szarpanie za wlosy wzmaga jej stan, sprawia ze odplywa jeszcze bardziej i wrecz widac po jiej ze sie o to prosi a w przypadku innej samo chwycenie za wlosy i lekkie pociagniecie moze skutkowac zupelnym oziebieniem i strata ochoty na sex. To jeden z wielu, bardzo wielu drobiazgow ktore wchodza w ta kategorie “lubie wiedziec na czym stoje” 

nie chodzi o to zeby wypytywac o wszystko, w rozmowie sporo wychodzi i wiele mozna sie domyslec a potem w trakcie emocje same sie ujawniaja, jednak w zalerznosci od tego im glebiej wchodzi sie w BDSM tym instotniejsze staje sie poznanie tych wlasnie drobiazgow, granic, wyzwan przed ktorymi ktos siebie stawia ( hotka lib rogacz, czasem oboje ) 

 

mam nadzieje ze jasno to wyjasnilem 

[Wichura® 19 362]

14 minut temu, Blord pisze:

mam nadzieje ze jasno to wyjasnilem 

Tak

15 minut temu, Blord pisze:

Dla jednej hotki w sytuacji podniecenia szarpanie za wlosy wzmaga jej stan, sprawia ze odplywa jeszcze bardziej i wrecz widac po jiej ze sie o to prosi a w przypadku innej samo chwycenie za wlosy i lekkie pociagniecie moze skutkowac zupelnym oziebieniem i strata ochoty na sex. To jeden z wielu, bardzo wielu drobiazgow ktore wchodza w ta kategorie “lubie wiedziec na czym stoje” 

Zgadza się, że podobna czynność wywoła skrajnie rózne reakcje o róznych osób. Osobiście jednak nie pytam o takie rzeczy a brak informacji o podejściu do trzymania za włosy czy dania przysłowiowego klapsa w trakcie seksu nie wpływa na to, że nie wiem na czym stoję. Wychodzę z założenia, że jeżeli ktoś szczególnie lubi lub wyjątkowo nie lubi takich rzeczy to o tym powie gdyż jest to dla niego ważne. Dwa stany skrajne zatem odpadają i zostaje cała ogromna przestrzeń pomiędzy nimi. Nie lubię przeprowadzać wywiadów dotyczacych preferencji łóżkowych czy kinkowych. Lubię je eksplorować i odkrywać w obrębie ustalonych granic. Gdybym miał przed spotkaniem z nową osobą pełną listę jej preferencji odebrało by mi to znaczną część zabawy.

 

Poza tym doprecyzowywanie preferencji wcześniej rodzi dużo pułapek gdyż bardzo często podejście do danych aktywności zależy zarówno od osoby jak i od chwili. I tak jeżeli chodzi o podane przez Ciebie trzymanie za włosy z pewnością będą osoby które jasno stwierdzą "tak, bardzo lubię" lub "Nie, to zupełnie nie mój klimat" ale będzie też bardzo duża osób "pośrodku" w przypadku których zalezy kto, jak, kiedy, w jakim celu i jak mocno za te włosy trzyma. Nie wszystko da się ująć w formie kwestionariusza  

[Blord 213]

Tak, masz racje, wszystko co poszesz miesci sie w konwencji wanilii ktora nie wymaga takiego wywiadu, i mozna korzystac z szaroaci a zabarwienia jaskrawe sobie odpuscic czyba ze widac ze podarzanie w kierunku jaskrawosci dobrze dziala. Mam nadzieje ze rozumiesz co mam na mysli. Akurat nigdy nie pytalem kogos czy lubi ciagniecie za wlosy bo to akurat mozna wyczuc w trakcie samej zabawy - podalem to jako przyklad, ale chyba nie zbyt wlasciwie. Sam wywiad w przypadku BDSM to akurat cos zupelnie innego.

otwierajac ten temat bardziej mnie interesuje zainteresowanie bulla pottzebami kobiety, bo jestem ciekaw proporcji czy jak napisalem moja konkurecja interesuje sie tylko hotka czy jednak to jak odbiera to wszystko rogacz rownierz jest istotne? 

[Wichura® 19 362]

17 minut temu, Blord pisze:

Sam wywiad w przypadku BDSM to akurat cos zupelnie innego.

Tak ale tu trzeba doprecyzować o jakie spotkania zatem pytasz. Temat założyłeś w dyskusjach tematycznych czyli ogólnych, więc zakładam, że nie dotyczy on stricke spotkań nastawionych na relacje BDSM. Spotkania w klimacie cuckoldu nawet jeżeli obejmują elementy dominacji i BDSM (w  tym niekoniecznie w łagodnych formach) będą miały zupełnie inną dynamikę niż spotkania stricte nastawione na klimat BDSM. W związku z powyższym inaczej wyglądają przygotowania i rozmowy przed nimi,

 

17 minut temu, Blord pisze:

czy jak napisalem moja konkurecja interesuje sie tylko hotka czy jednak to jak odbiera to wszystko rogacz rownierz jest istotne? 

Ja zawsze interesuję się tym aby wszystkie osoby zaangażowane w układ miały z niego satysfakcję, więc odpowiadając za siebie - tak. Jeżeli jednak rogacz nie uczestniczy w spotkaniach to wiadomo, że skupiam swoją uwagę w większym stopniu na kobiecie a nie na nim. Pokrycie potrzeb rogacza w tym przypadku spoczywa więc głównie na jego partnerce a nie jej kochanku, choć oczywiście źle się dzieje, jeżeli te nie są przez kochanka respektowane