Skocz do zawartości
PussyLicker

Awantury w klimacie cuckold

Rekomendowane odpowiedzi

W początkach cuckoldowej relacji miałem awanturę z partnerką o... mycie rąk ?. Ona jeszcze przed poznaniem mnie, myła je tak często, że wysychała i pękała jej skóra na dłoniach. Lekarz odradził, aż tak częste mycie i dał jakieś medykamenty. W efekcie, gdy już się poznaliśmy i praktykowaliśmy cuckold myła je rzadziej niż ja.

Po tym jak najpierw ona, a potem ja złapaliśmy jakiegoś żołądkowego wirusa, mieliśmy sprzeczkę o to, że takie choroby przenoszą się często na dłoniach. Natomiast ona twierdziła, że bardziej w powietrzu. I niestety przesadnie wyskoczyłem z argumentacją, że nawet dzieci w szkole są uczone myć ręce, bo znajdują się na nich zarazki.  Więc jest chyba głupsza niż małe dzieci. Poczuła się tym bardzo urażona i kazała mi wyjść z jej domu. Odmawiałem, więc chciała mnie wyciągnąć i wypchnąć. Doszło do przepychanki. Wkurzona, widząc, że nie ma na tyle siły, by ze mną wygrać, wzięła telefon i poszła do łazienki odgrażając się, że dzwoni do swojego kochanka. Więc naprawdę lepiej, żebym wyszedł. Ja jednak niewzruszony zostałem. Wkurzona dodała, że będzie się z nim dzisiaj przez całą noc grać, więc nie będę miał gdzie spać. Czym zrobiła aluzję, do tego, że często mówiła, że chciałaby ze mną seksu przez całą noc. Natomiast ja kończyłem na jednym razie trwającym czasem 5 minut, a czasem z przerwami na zabawy może 30 minut. Maks. godzinkę. Po czym zmęczony i wyczerpany szedłem spać. Dodatkowo prowokowana moim ciągłym pozostawaniem w jej domu zadzwoniła z płaczem do kochanka. W emocjach trochę pofantazjowała, aby go zmotywować do przyjazdu, że nastaję na nią i ją uderzyłem. On jednak nie bardzo chciał mieszać się w domowe awantury i odpowiedział, żeby zadzwoniła na policję. Co niespecjalnie było dla niej rozwiązaniem. Natomiast odczytała jego  postawę jako tchórzostwo w sytuacji, gdy miał podane na tacy zostanie jej rycerzem na białym rumaku, ratującym ją księżniczkę. Więc zawiodła się na nim. Co nie omieszkałem zauważyć podsumowując jej rozmowę z nim i jej zawód. Po chwili jej emocje opadły. A ja ją przeprosiłem.

Mieliście może kłótnie czy awantury w których przewinął się cuckoldowy motyw?

  • Lubię 1
  • Zmieszany 1
  • Facepalm 2
  • Hmm... 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Foch, że za często jestem u kochanki, więc pewnie standard standardowy ;)

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
10 godzin temu, PussyLicker pisze:

W emocjach trochę pofantazjowała, aby go zmotywować do przyjazdu, że nastaję na nią i ją uderzyłem. On jednak nie bardzo chciał mieszać się w domowe awantury i odpowiedział, żeby zadzwoniła na policję. Co niespecjalnie było dla niej rozwiązaniem. Natomiast odczytała jego  postawę jako tchórzostwo w sytuacji, gdy miał podane na tacy zostanie jej rycerzem na białym rumaku, ratującym ją księżniczkę. Więc zawiodła się na nim.

Sorry, ale taka akcja, jak dla mnie, świadczy o strasznej niedojrzałości. Jej interpretacja zachowania kochanka również.

Dobrze, że chociaż on nie dał się wciągnąć w takie gierki, bo mogłoby się skończyć nieciekawie (awanturą). Ciekawe co powiedziałaby policji, gdyby tę ktoś wezwał. ;) 

 

A w temacie - awantury to raczej nie, ale na samym początku mój partner zmieniał zdanie (co do cuckoldu) jak rękawiczki (chcę, nie chcę, chcę, nie chcę), co było naprawdę męczące. Ale też niespecjalnie się temu dziwię, bo to jednak wielkie emocje, szczególnie na początku drogi. 

  • Lubię 3
  • Dziękuję 4

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Masz na myśli kłótnię w stylu o porzucone skarpetki na podłodze? Każdy z nas miewa czasem jakiś swój słaby punkt, albo słabszy dzień i zareaguje zbyt emocjonalnie. Dla jednych to zbyt erotyczny taniec żony z innym, a dla drugiego niesprawiedliwe potraktowanie dziecka itp.

Gdy te chwilowe emocje opadną rozumiemy, że zareagowaliśmy w stylu jak po uderzeniu się młotkiem w palec. Zwyklinamy raczej niczemu niewinne młotek i gwóźdź. A nawet w uniesieniu kopniemy tę nieszczęsną deskę dając upust swej złości. Kochanek jako osoba będąca poza tą chwilową strefą emocjonalnego wzburzenia zareagował tak jakby zareagowała również i moja partnerka będąc na jego miejscu. Również nie kopnęłaby tej deski i nie złorzeczyła gwoździowi, gdyby nie ucierpiał jej palec.

P.S. Policja raczej nie przyjeżdza na tego typu zgłoszenia osób trzecich. Jeśli ktoś ucierpi fizycznie, to nie wystarczą słowa osób trzecich. To sam poszkodowany, musi zgłosić, że czuje się poszkodowany.
 

22 godziny temu, Tetley pisze:

Foch, że za często jestem u kochanki, więc pewnie standard standardowy ;)


No, nie wiem czy to standard. Jak dla mnie w zdrowej relacji coś takiego nie powinno mieć miejsca. Jeśli Twoja partnerka jest dla Ciebie najważniejsza, to powinna być priorytetem. Powinieneś tak postępować, by nie miała powodów do robienia fochów. Łącznie z zerwaniem relacji z kochanką, jeśli Twoja partnerka, by tego oczekiwała.

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
2 godziny temu, PussyLicker pisze:

Policja raczej nie przyjeżdza na tego typu zgłoszenia osób trzecich. Jeśli ktoś ucierpi fizycznie, to nie wystarczą słowa osób trzecich. To sam poszkodowany, musi zgłosić, że czuje się poszkodowany.

Nie to miałam na myśli. 

Gdyby kochanek dał się wciągnąć w gierki, przyjechał i wywiązałaby się między Wami (tj. Tobą i kochankiem) awantura, czy bijatyka. A do takich akcji policja przyjedzie, jeśli ktoś zgłosi, że dwóch chłopów wzięło się za łby ;) 

  • Lubię 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Przypomniałaś mi niniejszym ileż to takich akcji, że dwa "koguty" rywalizują o dziewczynę, miewa miejsce.

W takiej sytuacji policjanci być może nie odmówiliby i przybyliby na miejsce. Jednak powodem ich przybycia raczej nie byłaby bójka czy awantura sama w sobie (np. mająca miejsce w odosobnionym miejscu). Lecz zgłoszenie mieszkanki lokalu o zakłócenie miru domowego. Czego znamiona również wyczerpałoby samo przebywanie w jej domu osoby wbrew jej woli. O ile się dobrze orientuję opieszałość policji w tym zakresie wynika z tego, że uczestnicy bójki ostatecznie unikają składania wniosku czy zawiadomienia w tym temacie. Bowiem obie strony (w przeciwieństwie do pobicia) są na ogół wówczas winne. Więc "nagłaśnianie" tego często nie leży w interesie żadnej ze stron uczestniczących w bójce. A na ciekawskie pytanie co robili mogą odpowiedzieć, że ćwiczyli boks, kun-fu czy inne MMA.

Wracając bardziej do tematu. Dla części mężczyzn (zwłaszcza młodych) sytuacje, gdy wybranka ich serca po awanturze gzi się z innym, wręcz bywają wstępem do cukoldu. Wówczas jeszcze nieuświadomionego. Jednak budzącego duże podniecenie na myśl o tym, że ona zamiast jemu oddaje się innemu. O czym po latach wspominają zapytani kiedy ten cały cuckold narodził się w ich umyśle.

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Jako kochanek raz byłem w sytuacji gdy próbowano mnie wmanewrować w kłótnię małżeńską i byłem tym faktem równie zaskoczony co zażenowany. Jedyny pożytek był taki ze moja obecność pozwoliła chyba wtedy uniknąć rękoczynów. Tak czy inaczej jeżeli ktoś wpadnie na podobne pomysły i chcecie z kochankiem utrzymać dalszy kontakt nie róbcie tego 

 

 

  • Lubię 3
  • Dziękuję 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
8 godzin temu, Ferris Buller pisze:

Dlatego lubię dojrzałe emocjonalne pary. Nie ma nic gorszego niż drama queen

Zgadzam się z zastrzeżeniem że w przypadku zabaw cuckold równie często (o ile nie częściej) mamy do czynienia z drama king'ami. Jakoś kobiety mają to z reguły chyba lepiej poukładane gdy już się zdecydują na otwarcie związku ;)

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
25 minut temu, Wichura pisze:

Jakoś kobiety mają to z reguły chyba lepiej poukładane gdy już się zdecydują na otwarcie związku ;)

Fakty częściowo przeczą tej optymistycznej tezie, niestety ;) 

Dojrzałość i poglądy w sprawach otwartości (a najbardziej własnego) związku jest kwestią ulotną w czasie i podatną na wiele przygodnych zmiennych. Niezależnie od wieku czy płci. 

  • Lubię 6

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Cuckoldplace Poland © 2007 - 2024

Jesteśmy szanującym się forum, istniejemy od 2007 roku. Słyniemy z dużych oraz udanych imprez zlotowych. Cenimy sobie spokój oraz kulturę wypowiedzi. Regulamin naszej społeczności, nie jest jedynie martwym zapisem, Użytkownicy stosują się do zapisów regulaminu.

Cookies

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

Polityka Wewnętrzna

Nasze Forum jest całkowicie wolne od reklam, jest na bieżąco monitorowane oraz moderowane w sposób profesjonalny przez ekipę zarządzającą. Potrzebujesz więcej informacji? Odwiedź nasz Przewodnik. Jednocześnie przypominamy, że nie przyjmujemy reklamodawców. Dziękujemy za wizytę i do zobaczenia!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...