Skocz do zawartości
Cuckoldplace

Cuckold to już mainstream?

Rekomendowane odpowiedzi

Pamiętam że te kilkanaście do dwudziestu lat temu, temat w ogóle nie istniał. Może w trochę w anglojęzycznym internecie. Natomiast ostatnio zauważyłem, jak często w zupełnie mainstreamowych mediach jest opisywany temat zdrady kontrolowanej.  Też spostrzegliście? Pomijając jakość tych artykułów, są lepsze i gorsze, to jednak ciekawe. Wynika z ogólnej większej swobody seksualnej Polaków? Jesteśmy świadkami spóźnionej rewolucji? 

 

Przykładowo OfeminMamadu (to chyba "parentinowy" portal!), Miasto kobietKobiecy stylSympatiaPolki itd.

Wydźwięk raczej pozytywny/wyważony.

 

Jest nawet gra, Cuckold simulator !

  • Lubię 7

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
35 minut temu, SBRT pisze:

Pamiętam że te kilkanaście do dwudziestu lat temu, temat w ogóle nie istniał.

Istniał oczywiście, ale nie było dostępu do internetu, lub ledwie raczkował, toteż Pary, oferowały się w gazetowych "świerszczykach" które się kupowało ukradkiem u pani w kiosku ruchu, lub przeglądało "te lepsze, zagraniczne". Niemniej jednak zasięgi były marne. Cóż to takiego jest mainstream? W mojej ocenie w "wielkim mainstreamie" znajduje się wszystko to, na czym się zarabia duże pieniądze. Czytaj: Szmatława muzyka wtłaczana na siłę przez komercyjne stacje o każdej porze dnia i nocy, profesjonalne pornole podawane dosłownie w sezonach i udające amatorszczyznę, i tak można by wyliczać. 

 

Czy my jesteśmy w mainstream? Nie sądzę. Co najwyżej interesują się nami mainstreamowe media niejednokrotnie traktując nas jak cyrkowe zwierzęta. "Zrób z tego temat bo nam poczytność spada a wiesz, rozumiesz, słupki muszą piąć się w górę". Była tu Drzyzga, Playboy i inni dziennikarze którzy chcieli robić "business" , wszystkich pogoniłem zanim zdołali zamienić to miejsce w publiczny kibel w którym jesteśmy obsrywani, oceniani przez cały naród. 

 

Pamiętasz "Polski Kościół Latającego Potwora Spaghetti"? Codziennie były newsy w mainstreamie, że oni to, że oni tamto. Z czasem zostało przemielone, zjedzone i wyplute. 

  • Lubię 8
  • Dziękuję 6

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Mainstream czyli ogólne media o szerokim zasięgu i istnienie zjawiska w świadomości "ogółu". Nic co by trzeba było samemu szukać w odchłaniach internetu, miejsce gdzie można się "natknąć".

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
44 minuty temu, SBRT pisze:

Mainstream czyli ogólne media o szerokim zasięgu i istnienie zjawiska w świadomości "ogółu". Nic co by trzeba było samemu szukać w odchłaniach internetu, miejsce gdzie można się "natknąć".

"Natknąć" :) Sęk w tym, że świadomość ogółu opiera się właśnie na tym co jest w mainstream, który może z nami zrobić co zechce, podać w dowolnym sosie w zależności od potrzeb. Możemy być zatem "osobami z zaburzeniami" które należy leczyć albo "zamkniętą niedostępną" tajemniczą grupą ludzi, grzesznikami na frondzie pod krucjatę, elementem który zaprzecza zdrowemu rozsądkowi. Przedmiotem badań. 

 

Mainstream zawsze kieruję się modą. Nie da się ukryć że swoboda seksualna a co za tym idzie samoświadomość w Polsce znacznie wzrosła w ciągu ostatnich dwóch dekad. Jednak ja osobiście wolę rzetelne opracowania których istnieje znacznie mniej od tych wzmianek na które można się "natknąć" w mainstreamie, ponieważ one wypaczają w znacznej mierze nasz obraz. Nie sądzę by niezdrowa ciekawość osób "postronnych" które chcą tylko zerknąć przez dziurkę od klucza, była czynnikiem "tendencji wzrostowej" seksualnej świadomości. 

 

Z drugiej strony, Ci wszyscy ludzie którzy o istnieniu tego typu preferencji nie mieli pojęcia, tylko przeczuwali je w sobie, nie potrafili nawet nazwać, dzięki tego typu wzmiankom, mają przyczółek do zgłębiania tematu już "na poważnie". Więc pewien pozytyw istnieje. Niemniej jednak, ukierunkowanie jest raczej w stronę "zagadnienia do leczenia", taniej sensacji. 

 

Ludzie świadomi swoich potrzeb, ukierunkowani, "zrewolucjonizowani" przybywają do nas przede wszystkim z innych portali erotycznych gdzie są o nas informacje. Grupy. Tacy ludzie z nami zostają na dłużej, być może na zawsze. Rzadziej na podstawie własnych wyników wyszukiwania i najrzadziej ci od wzmianek w mainstreamie. Poprzez "przybywają" rozumiem rejestrację, aktywację i bytność. Nierejestrowanych "podczytywaczy" wiedzionych wzmianką jest znacznie więcej. To właśnie dla nich zazwyczaj jesteśmy w zoo. 

  • Lubię 8
  • Dziękuję 3

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
34 minuty temu, Sem. pisze:

Niemniej jednak, ukierunkowanie jest raczej w stronę "zagadnienia do leczenia", taniej sensacji. 

Pozwolę się nie zgodzić. Linkowane artykuły raczej mówią, że dla odpowiednich i odpowiedzialnych ludzi to może być ciekawym i dobrym doświadczeniem. Nawet było wspomniane, że potrafią scementować związek.

 

Poza tym jako optymista staram się patrzeć na pozytywne strony. Przede wszystkim dla mnie to właśnie zdejmuje łatkę "zboczeńca", ot zjawisko które wstępuje i jest "powszechne", czyli staje się bardziej zrozumiałe i akceptowalne. Poza tym, tak jak piszesz, jest na pewno spoda grupa, która coś czuła i może nawet się tego bała. W takich artykułach znajdują potwierdzenie, że nie są jedynymi.

  • Lubię 4

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
Teraz, SBRT pisze:

Linkowane artykuły raczej mówią, że dla odpowiednich i odpowiedzialnych ludzi to może być ciekawym i dobrym doświadczeniem. Nawet było wspomniane, że potrafią scementować związek.

To miłe że są tego typu wzmianki. Zerknij na mojego bloga i poczytaj o pani kosmetolog która wiedziona instynktem wzmiankowała o nas w kwietniu.

 

1 minutę temu, SBRT pisze:

Poza tym jako optymista staram się patrzeć na pozytywne strony. Przede wszystkim dla mnie to właśnie zdejmuje łatkę "zboczeńca", ot zjawisko które wstępuje i jest "powszechne", czyli staje się bardziej zrozumiałe i akceptowalne. Poza tym, tak jak piszesz, jest na pewno spora grupa, która coś czuła i może nawet się tego bała. W takich artykułach znajdują potwierdzenie, że nie są jedynymi.

Dobrze jest być optymistą a jeszcze lepiej być realistą. Skutek mainstreamu "in plus" o uświadomionych (w kwestii terminologii) jest jednak znikomy. Ci ludzie którzy byli, są, będą w temacie, przychodzą z innych "oświeconych" miejscówek. 

 

Pozostanę przy swoim zdaniu że mainstream i jego "wzmianki" generują tylko chwilowy, sezonowy ruch podczytywaczy. Coś jak zaludnione plaże ale tylko latem gdy jest gorąco. Jako Admin powiem, super! Jako zwolennik rzeczowej dyskusji z ludźmi świadomymi a przede wszystkim zwolennik wolności od wszelkiego zamętu powiem, nie, niedobre! :)

 

Pozdrawiam. 

  • Lubię 5
  • Dziękuję 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
3 godziny temu, SBRT pisze:

Wynika z ogólnej większej swobody seksualnej Polaków? Jesteśmy świadkami spóźnionej rewolucji? 

Chciałbym aby tak było. To by też oznaczało, że naród robi się tolerancyjny, nie oceniający i nie zaglądający sąsiadom do portfeli i pod kołdry.

Patrząc na to co się dzieje w naszym szeroko pojętym otoczeniu, raczej obstawiam stagnację a nawet tymczasowy regres jakichkolwiek rewolucji w tym seksualnej i intelektualnej.

Optymistyczne jest to, że ludzie o podobnych preferencjach potrafią się obecnie bez problemu odnaleźć i współistnieć w swoim świecie, czy to na forach czy zamkniętych portalach, gdzie incydentalnie trafiają się outsiderzy. A jak się trafią to są szybko odfiltrowani i zbanowani.

Większość parafilii nie nadaje się jako nośne tematy z uwagi na swoją naturę. Waniliowy seks też nie jest ciekawy bo jest pospolity. Ale swingowanie czy cuckold są czymś z pogranicza fantazji sporego wolumenu ludzi, co chcieli by coś zmienić w swoim życiu seksualnym (np. oficjalnie "zdradzać") ale nie są w stanie.

Okres letni, słońce, wakacje/urlop z reguły sprzyjają większej "rozwiązłości" stąd też wydaje mi się, że w tym czasie wzrasta ilość publikacji około seksualnych. Redakcje potrzebują tekstu i zamawiają je u współpracowników. Czasem trafi się lepszy wywiad z osobą zajmującą się parafiliami czy psychologią i wtedy przyjemnie się to czyta gdyż jest poruszonych więcej wymiarów tematu, a czasem kosmetolożka wysmaży gniota, który nic nie wnosi do tematu poza tytułem i zindeksowaniem treści przez wyszukiwarki...

Godzinę temu, Sem. pisze:

Pozostanę przy swoim zdaniu że mainstream i jego "wzmianki" generują tylko chwilowy, sezonowy ruch podczytywaczy.

Mainstream to treść dla mas. Masa nie przyswajaja wielowymiarowych i skomplikowanych tematów. Masa ma takie zdanie jak mainstream a mainstream generuje takie treści jakie masa chce przyswajać. Dosyć zamknięte koło. Zgodzę się z @Sem., że takie tytuły mają przyciągnąć i wygenerować wejścia/kliknięcia/odtworzenia itd. Ich celem nie jest propagacja czy popularyzacja inności a zainteresowanie osób nie będących w temacie, na zasadzie - przeczytam co tam za bezeceństwa są opisane. Brak ruchu na portalu to brak słupków, a brak słupków to brak reklamodawców. A wypłaty wiadomo skąd się biorą...

Godzinę temu, SBRT pisze:

Przede wszystkim dla mnie to właśnie zdejmuje łatkę "zboczeńca",

Na pewno zawsze trochę wynosi temat do mas, które bez takich artykułów mają mniejszą świadomość, że istnieją ludzie o innych preferencjach. Wiedza nie czyni tolerancji i dla "waniliowych" inne odmiany seksualności zawsze pozostaną zboczeniami.  Ale, żeby nie było - może część z nich przypomni sobie za parę, paręnaście lat o tym dziwnym cuckoldzie i powiększy nasze grono :D

  • Lubię 9
  • Dziękuję 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Mainstreamem raczej nigdy nie będzie. Ale to, że pojawia się w głównym nurcie i pozwala zapoznać się z tematyką cuckoldu i swingu sporej części ludzi, to dobrze. Większa część zaliczy te zjawiska do "cywilizacji śmierci" lub (nie)zwykłych zboczeń. Ci których to pociąga, interesuje ruszą dalej. Przenikną "pulpę", dotrą być może na cuckoldplace, zgłębią temat i zostaną. Jak ja i pewnie wielu innych na forum. A o to chyba chodzi...

  • Lubię 6
  • Dziękuję 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Aktualnie jest to po prostu modny temat i stąd tyle artykułów. Mnie osobiście to cieszy bo wraz z ilością artykułów w tym wypadku rośnie też ich jakość a tym samym może dotrzeć do większej ilości ludzi i potencjalnie poszerzyć ich horyzonty myślowe. Geje też kiedyś byli sensacją a teraz większość jest już oswojona z ich istnieniem i wychodzi z założenia "a niech sobie będą a nawet żyją" :) Ilość osób z pochodniami spada. Z drugiej strony są osoby dla których może może to być triggerem do tego aby coś z tym dalej zrobić. Ilu z nas na samym początku myślało "czy wszystko ze mną ok, że kręcą mnie takie rzeczy?". A tak mają jasny dowód na to, że tak i nie są w tym sami. Pozostaje kwestia jakości merytorycznej ale to już kwestia danego źródła i tytułu który ma swoje miejsce na skali merytoryka sensacja.

 

Mainsteamem nigdy jednak nie będzie. Spadnie z prasowego piedestału za jakiś czas a po nim przyjdzie kolejny nośny temat.

  • Lubię 11

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Z tym mainstream to trzeba uważać. 

Absolutnie korzyścią jest to, co pisze Wichura, wielu ludziom sama świadomość, że są ludzie, którzy są szczęśliwi z takimi fetyszami, ulży psychicznie, być może nawet uratuje życie.

 

Z drugiej strony jest to coś poza głównym nurtem społecznym, co jest normalne. Jak wiedzie do mainstreamu, to znajdą się ludzie lub organizacje, próbujące narzucać pewne systemy wartości. Możliwe, że ktoś cuckoldów też będzie chciał "przytulić". Wtedy chcąc, czy nie chcąc, obrywa cała społeczność. 

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Cuckoldplace Poland © 2007 - 2024

Jesteśmy szanującym się forum, istniejemy od 2007 roku. Słyniemy z dużych oraz udanych imprez zlotowych. Cenimy sobie spokój oraz kulturę wypowiedzi. Regulamin naszej społeczności, nie jest jedynie martwym zapisem, Użytkownicy stosują się do zapisów regulaminu.

Cookies

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

Polityka Wewnętrzna

Nasze Forum jest całkowicie wolne od reklam, jest na bieżąco monitorowane oraz moderowane w sposób profesjonalny przez ekipę zarządzającą. Potrzebujesz więcej informacji? Odwiedź nasz Przewodnik. Jednocześnie przypominamy, że nie przyjmujemy reklamodawców. Dziękujemy za wizytę i do zobaczenia!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...