Wakacyjna fantazja

[Roman_K. 490]

Pojechaliśmy z żoną i 5 letnią córką na tygodniowe wakacje na Baleary. Pokoje w hotelu w którym jesteśmy mają zamiast balkonów wyjście wspólny hotelowy taras z leżakami i parasolami przed każdym z pokoi. W pokoju obok nas rezydują dwaj wiecznie wstawieni, hałaśliwi Niemcy w okolicach 30-tki. Tatuaże, kolczyki, koszulki klubów piłkarskich, czerwone od słońca i alkoholu twarze. Szybko zwracają uwagę na duże cycki i sterczące pod cienką białą koszulką sutki mojej żony i zagadują ją od razu jak wychodzimy na taras. Idziemy akurat z naszą 5 letnią córką na basen więc żona chwilę z nimi wymienia uprzejmości łamanym angielskim po czym żegna ich zalotnym "bye bye boys" i oddalamy się. 

Po dłuższej chwili żona mówi że musi wrócić się po olejek do opalania. Nie ma jej dobre 30 min. Wraca lekko zarumieniona, wesoła i przebrana w kostium bikini. Zauważam że jej ciało błyszczy się od olejku. Kładzie się na leżaku obok mnie mówiąc:

- poczęstowali mnie piwkiem i chwilę pożartowalismy. Trochę dużo sobie pozwalali. Zaproponowali że mnie posmarują tym olejkiem...

Uśmiecha się pod nosem po czym dorzuca od niechcenia:

- ...jak im najpierw obciągnę. 

Odwraca głowę w moim kierunku i patrząc mi w oczy z usmiechem kontynuuje:

- dlatego tyle mi zeszło, wiesz byli trochę wypici...

Wiem co znaczy to spojrzenie i ten usmiech. Poza tym patrząc na jej twarz widzę coś co wygląda na jasną smugę wodnistego balsamu do ciała rozmazanego u dołu policzka. Wpatruję się przełykając ślinę i czując błyskawicznie rosnącą erekcję. 

Kasia widząc moje spojrzenie siega leniwie dłonią do policzka i zbiera palcami spermę, po czym wkłada je do ust i oblizuje jak jakiś deser, po czym mruczy:

- oho, ale wpadka, ciekawe czy ktoś widział. Mówiłam że dużo sobie pozwolili. Chyba się skuszę też na kilka drinków u nich w pokoju wieczorem, kotku. Ogarniesz małą do spania?

Wygląda na to że przede mną bardzo relaksujący tydzień. Jak będziesz grzeczny to może żoneczka przyniesie ci od panów smaczny deserek jak wróci...

[mistrz1994 20]

Każdy chciałby przeżyć taka fantazje

[uechtatch 190]

Co za czasy. A kiedyś to Wanda nie chciała Niemca i prędzej wskoczyłaby do basenu.