Wizyta kontrolna u seksownego ginekologa

[Kiki 2 279]

Rozmowa była w temacie... nie dotyczyła przecież motoryzacji.  Ty jesteś tyle lat i nie zauważyłeś, że wątki poboczne zawsze się pojawiają? To jest życie postu. Ale w porządku specjalnie dla Ciebie ograniczę się do wklejania muzyczek

[Druh.©® 7 791]

18 godzin temu, Kiki pisze:

Rozmowa była w temacie... nie dotyczyła przecież motoryzacji.  Ty jesteś tyle lat i nie zauważyłeś, że wątki poboczne zawsze się pojawiają? To jest życie postu. Ale w porządku specjalnie dla Ciebie ograniczę się do wklejania muzyczek

I dalej spamujesz nic nie pomagając autorce. A prosiłem żebyś zamilknął. 

Ograniczam więc funkcjonalność Twojego konta na czas minimum do 14 sierpnia. 

[Coma✩ 7 317]

Wyczytałam już, że negowanie nie jest mile widziane w tym temacie, ale przyznam, że mi wizyta ginekologiczna kojarzy się kompletnie aseksualnie, chyba każda inna specjalizacja wydaje mi się bardziej seksowna… Być może to kwestia doświadczeń związanych z ciążami itp, ale ja bym wręcz źle odbierała ginekologa, który w jakikolwiek sposób próbowałby przekroczyć granicę profesjonalizmu. I w drugą stronę, myślę, że prowokowanie lekarza, choćby strojem lub zachowaniem nie wydaje mi się odpowiednie, ponieważ wydaje mi się, że jemu choćby plotka mogłaby zaszkodzić.

Wiem jednak, że każdy ma inaczej i rozumiem, jeśli dla Ciebie @OLIWKA i tomek taka wizyta u przystojnego ginekologa wywołuje dreszczyk emocji to możesz wykorzystać to w temacie wspólnych fantazji lub nawet odgrywania ról, a tutaj ogranicza Was tylko wyobraźnia ? przyjemności!

 

Maniurka

[Janek12✩ 572]

Kobieta, która ma ochotę przekroczyć pewne granice powinna najpierw o tym powiedzieć lekarzowi. Powinien być wszystkiego świadomy i sam zadecydować. Mogła by mu powiedzieć np: "Mój mąż się na wszystko zgadza. Gdyby pan chciał mnie np. chwilę popieścić to będzie mi miło, zależy to od pana". To jest moja podpowiedź na szybko, można się lepiej zastanowić jak poprowadzić rozmowę. Uwaga! Teraz część lekarzy stara się być bardzo miłych i niekoniecznie to jest związane z chęcią czegoś więcej.

[Zouza® 29 620]

5 godzin temu, Janek12 pisze:

Mogła by mu powiedzieć np: "Mój mąż się na wszystko zgadza. Gdyby pan chciał mnie np. chwilę popieścić to będzie mi miło, zależy to od pana".

Oliwko, ten pomysł jest koszmarnie zły. Mam nadzieję, że nie przejdzie Ci przez myśl, by go zrealizować

 

 

[rita✩ 7 323]

W dniu 13.05.2022 o 18:29, OLIWKA i tomek pisze:

Jak co roku planuję sie wybrac na kontrolną wizytę ginekologiczną. W jednym z nowootwartych przychodni przyjmuje całkiem sexy ginekolog. 

Czy taką rutynową wizytę mogę jakoś wykorzystać w temacie Cuckold? 

Bardzo proszę o wskazowki, porady dla poczatkujacej niedoswiadczonej hotki pragnacej sprawic przyjemność sobie i rogaczowi. 

O. 

Tak - po powrocie zadbać o czułą i intymną atmosferę z mężem i niespiesznie opowiedzieć mu z detalami co pan doktor ci robił, co miał na sobie, jaki jest ładny, co czułaś i co myślałaś, kiedy robił co różne rzeczy w trakcie wizyty. Oraz co chciałaś żeby ci zrobił. 

Cuckold to nie tylko spełnione akcje na żywo. To także świat fantazji i bujania się na krawędzi. 

 

Zdrowia!

[Janek12✩ 572]

5 godzin temu, Zouza pisze:

Oliwko, ten pomysł jest koszmarnie zły.

Dlaczego tak uważasz?

[rita✩ 7 323]

4 godziny temu, Janek12 pisze:

Dlaczego tak uważasz?

Ciekawi mnie czemu Ty tak nie uważasz? ?

[Druh.©® 7 791]

4 godziny temu, Janek12 pisze:

Dlaczego tak uważasz?

Dlaczego to zły pomysł, to już zostało w tym temacie napisane wiele razy, zanim ten pomysł padł. 

[Sailor&Lula 10 084]

@Janek12 mam znajomą fizjoterapeutkę, która pasjonuje się masażami. Nieerotycznymi masażami. Po latach trafiania na klientów sugerujących, że ładna pani mogłaby pomasować też gdzieś indziej, jej zapał do leczenia dotykiem nieco osłabł. 

 

Jesteśmy istotami seksualnymi, ale nieustanna seksualizacja ciał przynosi więcej szkody niż pożytku. Na dodatek tak powierzchowna seksualizacja. Co z tego, że lekarz jest ładny i dotyka cipki? Nagabywany w miejscu pracy może poczuć się molestowany i ja bym się mu zupełnie nie dziwiła. 

 

Natomiast fantazjować jest fajnie. Jeśli kogoś podnieca wizyta u lekarza i chciałby pociągnąć to dalej bez obaw o niemiłe sytuacje - polecam role play. 

 

Lula.