Jak przeżyliście swoje pierwsze zrogaczenie?

[Milenka_tv 238]

Ja właściwie pierwsze zrogaczenie przeżyłam wspólnie z moją ukochaną w dość przypadkowych okolicznościach z kumplem pod namiotem. Jezeli zaś chodzi o pierwszy raz kiedy moja hotka kochała się osobno z innym, to niestety odbyło się to bez mojej wiedzy. Dowiedziałam się po fakcie, parę dni później podczas wieczoru z winkiem i wspólnymi igraszkami oraz z opowiadaniem sobie fantazji. W pewnym momencie zapytała, czy naprawdę podnieca mnie sytuacja, kiedy ona robi to z innym. Odpowiedziałam, że tak, nawet bardzo, chociaż hmmm... trochę się też takiej sytuacji boję. Wtedy odpowiedziała, a gdyby to już zrobiła ? Nie wiedziałam co myśleć, ręce zaczęły mi się trząść, chyba pokryłam się rumieńcem. Zapytałam: naprawdę, zrobiłaś to ? Tak, kilka dni temu, kiedy wróciłam później z pracy. Z kim ? Z Witkiem. Zrobiła to ze swoim szefem, nota bene niebywale przystojnym i umiącym zawrócić w głowie każdej kobiety facetem. Tak na marginesie mnie on też się bardzo podoba i mam na niego chrapkę, ale niestety on jest zdecydowanym hetero Zapytałam jak do tego doszło. Odpowiedziała, że już od dłuższego czasu dawał jej do zrozumienia, że mu się podoba i ma na nią chrapkę i że poniekąd, to również moja wina, bo po pierwsze nie dostarczam jej takiej ilości seksu jakiej potrzebuje, a po drugie przecież sama ostatnio opowiedziałam jej o moim śnie, w którym pieprzy się oparta o biurko z Witkiem właśnie ( tu mała dygresja - sen był przeze mnie wymyślony na potrzeby sprawdzenia jej reakcji na coś takiego. I okazało się że mój niby sen tak ją podniecił, że w jednej chwili zrobiła się mokra ) W każdym razie tego dnia jej szef , który ma gabinet tuż obok cały dzień chodził jakiś szczególnie podniecony, czego ona nie omieszkała zauważyć. Z resztą adorował ją tego dnia bardzij niż zwykle, nawet poczęstował ją kieliszkiem winka, które też na pewno miało wpływ na rozwój sytuacji. W pewnej chwili podobno pod pretekstem pokazania jej czegoś na monitorze komputera, przysunął się do niej bardzo blisko, a potem zaczął smerać ręką po jej kolanie. Żona powiedziała, że w tym momencie majtki juz miała tak mokre, ze obawiała się , iż zostawi mokrą plamę na krześle. Niestety, w tej samej chwili zadzwonił telefon z informacją, że za chwilę ma pojawić się jakiś klient ważny dla firmy i musieli przerwać igraszki. Po skończeniu rozmowy przeprosił ją ale zapytał też czy nie została by po pracy, bo nie zdążył obgadać z nią jeszcze kilku spraw. Oczywiście oboje wiedzieli o co chodzi, ale pozory zostały zachowane. Moja ukochana wiedziała już, że mu się tego popołudnia odda. Następną zatem rzeczą o której pomyślała, to jak najlepiej przygotować się do tego spotkania. Poszła szybko do łazienki, zdjęła przesiąknięte jej soczkami majtki i odświeżyła się szybciutko. Następnie wróciła do swojego biurka, ale myśl o tym co ma się za pół godziny wydarzyć nie dawała jej spokojnie pracować. W końcu nadeszła 17 i kiedy ostatni pracownik opuścił już firmę, to w pewnym momencie usłyszała głos szefa: pani Olu, zapraszam do mnie. Kiedy weszła do jego gabinetu, oboje nie patyczkowali się zbędnymi konwenansami, tylko zaczęli się gorąco całować i obciskiwać. A, że oboje byli strasznie podnieceni, to w krótkim czasie spełnił się mój

" niby sen". Ola oparła się o blat biurka, a on wziął ją od tyłu. Powiedziała, że już dawno nie przeżyła tak intensywnego orgazmu i jeszcze jedno - on tak szybko nie kończył. Po pierwszym orgaźmie pojawił się drugi. Skończył w jej ustach. Powiedziała też, że ledwo jej się w nich mieścił. Byłam już tak napalona, że natychmiast zapragnęłam najpierw wycałować te jej piękne i uczynne usteczka, a potem, potem kochaliśmy się bardzo, bardzo intensywnie. Po wszystkim postanowiłam jeszcze szczególniej dopieściłam ustami jej kochaną cipeczkę. Teraz robi to z nim od czasu do czasu już za moją wiedzą, z tym , że nigdy nie znam dnia , ani godziny Tym bardziej czuję się zobowiązana dbać o jej seksowny wygląd, żeby w każdej chwili była gotowa zaspokoić siebie i jej partnera. Dlatego też na mnie spoczywają zakupy bielizny, ciekawych pończoch, a również dobrych kosmetyków. Acha, jeszcze jedno, specjalnie dla niego zaczęła znów brać tabletki antykoncepcyjne. A ja mam też jakąś nagrodę z tego, dostarcza mi w swojej kochanej cipeńce od czasu do czasu odrobinę jego soczków do wylizania. Wyobrażam sobie potem czasami, że ja również ssę jego potężnego penisa.

Mam nadzieję, że Was nie zanudziłam moją przydługawą opowieścią.

[motorniczy 15]

Nie nie twoje teksty mogę czytać godzinami

[Milenka_tv 238]

Nie nie twoje teksty mogę czytać godzinami

 

Hi, hi cieszę się, bardzo mi schlebia, to co piszesz i dzięki temu będę się starała jeszcze bardziej :-)

[u571 0]

Lolo, ja bardziej czulem wzburzenie niz podniecenie:/ Nie lubie klamstwa. Chyba takie coś to za dużo jak na mnie

[Duszek onaon87]

Moje pierwsze rogi żonka doprawiła mi z kolegą którego poznałem na czacie. Wiadomo, że ciężko tam poznać kogoś odpowiedniego na tego typu zabawę (większość kutasów szukających darmowego seksu, traktujących Hotki jak darmowe dziwki, a my szukamy faceta). Wracając do tematu, jeden z wielu okazał się odpowiedni. Jeszcze w ten sam dzień (wieczorem) umówiliśmy się z nim na mieście. Mówiliśmy sobie wspólnie, że nic nie zakładamy z góry i nie możemy przewidzieć czy "coś" z tego będzie czy skończy się tylko na miłych pogawędkach. Co jakiś czas starałem zostawiać ich sam na sam, odchodziłem pod pretekstem zamówienia czegoś w barze bądź udania się do ubikacji. Po powrocie siedzieli niesamowicie blisko siebie. Myślałem, że dotykają się pod stolikiem... Spotkanie trwało i trwało, aż w końcu kolega zaproponował udanie się do niego. Nie zastanawialiśmy się i przenieśliśmy się w bardziej kameralne miejsce. Ze względu, że to pierwsze tego typu spotkanie Żonka poprosiła,abyśmy udali się do nas by czuć się pewnie i bezpieczniej. W domu wypiłem z naszym nowym "kolegą" drinka, a Hotka zniknęła gdzieś na dłuższy okres czasu. Zorientowaliśmy się gdy usłyszeliśmy odgłosy biorącej kąpieli dobiegające z łazienki. Oboje wiedzieliśmy co to oznacza:) Poszedłem zobaczyć co się dzieje. Ujrzałem moją ukochana w wysokich czarnych szpilkach, na jej nogach były ubrane czarne samonośne pończochy i super sexy koszulkę nocną. Powiedziałem jej, że jestem pozytywnie zaskoczony - w końcu się zdecydowała na taką zabawę (namawiałem ją na to na prawdę długo, oczywiście zawsze z definitywnym i stanowczym NIE!!!). Sama była zaskoczona swoją postawą, nie stresowała się zupełnie nic - przynajmniej tak mi powiedziała, a nie było jakiejkolwiek możliwości rozluźnienia się za pomocą alkoholu żonka była w ciąży

[Inżynier✩ 417]

No, no onaon87, a gdzie ciąg dalszy opowieści?

[Milenka_tv 238]

Moje pierwsze rogi żonka doprawiła mi z kolegą którego poznałem na czacie. Wiadomo, że ciężko tam poznać kogoś odpowiedniego na tego typu zabawę (większość kutasów szukających darmowego seksu, traktujących Hotki jak darmowe dziwki, a my szukamy faceta). Wracając do tematu, jeden z wielu okazał się odpowiedni. Jeszcze w ten sam dzień (wieczorem) umówiliśmy się z nim na mieście. Mówiliśmy sobie wspólnie, że nic nie zakładamy z góry i nie możemy przewidzieć czy "coś" z tego będzie czy skończy się tylko na miłych pogawędkach. Co jakiś czas starałem zostawiać ich sam na sam, odchodziłem pod pretekstem zamówienia czegoś w barze bądź udania się do ubikacji. Po powrocie siedzieli niesamowicie blisko siebie. Myślałem, że dotykają się pod stolikiem... Spotkanie trwało i trwało, aż w końcu kolega zaproponował udanie się do niego. Nie zastanawialiśmy się i przenieśliśmy się w bardziej kameralne miejsce. Ze względu, że to pierwsze tego typu spotkanie Żonka poprosiła,abyśmy udali się do nas by czuć się pewnie i bezpieczniej. W domu wypiłem z naszym nowym "kolegą" drinka, a Hotka zniknęła gdzieś na dłuższy okres czasu. Zorientowaliśmy się gdy usłyszeliśmy odgłosy biorącej kąpieli dobiegające z łazienki. Oboje wiedzieliśmy co to oznacza:) Poszedłem zobaczyć co się dzieje. Ujrzałem moją ukochana w wysokich czarnych szpilkach, na jej nogach były ubrane czarne samonośne pończochy i super sexy koszulkę nocną. Powiedziałem jej, że jestem pozytywnie zaskoczony - w końcu się zdecydowała na taką zabawę (namawiałem ją na to na prawdę długo, oczywiście zawsze z definitywnym i stanowczym NIE!!!). Sama była zaskoczona swoją postawą, nie stresowała się zupełnie nic - przynajmniej tak mi powiedziała, a nie było jakiejkolwiek możliwości rozluźnienia się za pomocą alkoholu żonka była w ciąży

 

Zgodzę się z tobą, że nie jest łatwo znaleźć odpowiedniego mężczyznę. Zarazem cieszę się, że Wam się udało. I jeszcze jedno - zawsze za pierwszym razem jest to strasznie podniecająca sytuacja. Taka niepewność i oczekiwanie mrrrr.

[motorniczy 15]

Zgodzę się z tobą, że nie jest łatwo znaleźć odpowiedniego mężczyznę. Zarazem cieszę się, że Wam się udało. I jeszcze jedno - zawsze za pierwszym razem jest to strasznie podniecająca sytuacja. Taka niepewność i oczekiwanie mrrrr.

 

Dokładnie znaleść ogiera realnego raczej graniczy z cudem . Hotki to szukać ze świecą dla tego ma stałą i dbam chucham i dmucham

[Sem.©® 15 694]

No nie powiedziałbym że znalezienie realnego Ogiera to jest jakiś cud. Rozejrzyj się wśród autoryzowanych, daleko szukać nie trzeba.

[klf 30]

Zgadzam się z jurystą, jak dal mnie to zwyczajna zdrada i do cuckoldu bym, tego nie mieszał.

 

 

Ale jest jedno małe ale. Ja rozumiem zasady ZK, no właśnie "ale". Spotkałem kiedyś parę cuckold. Poznaliśmy się na portalu randkowym. Najpierw wymiana zdjęć, trochę mailowania, potem rozmowa telefoniczna, kilka "kaw". No i spotkanie u mnie na działce przy ognisku. Jak z nimi wczesniej rozmawiałem opowiedzieli jak to u nich się zaczęło. A zaczęło się właśnie od "zwyczajnej zdrady". Jakieś nerwowe chwile, jakaś sprzeczka, jakieś jedno słowo niechcący za dużo, jakieś trzaśnięcie drzwiami...... no i zdrada. Jak wróciła następnego dnia do domu to nic się nie odzywali do siebie. Po kilku dniach ona ze łzami w oczach opowiedziała mu jak poszła do łóżka z jakimś nieznajomym z baru. W domu zrobiła się gęsta atmosfera. On chodził nabuzowany. Ale pewnego dnia odkrył, że jak cały czas sobie przypominał zdradę żony to zaczęło go z czasem to podniecać. Nie było złości, żalu, smutku tylko ogromne podniecenie, kiedy widział oczami wyobraźni jak kochanek ją obierze, a on siedzi z boku i się przygląda. I tak u nich to się zaczęło. Nie znam dalszej historii Lola ale poznałem parę u której tak właśnie się zaczęło.