Skocz do zawartości
Dragonfly

Podejście do kochanka, bulla, przyjaciela

Rekomendowane odpowiedzi

31 minut temu, Dragonfly pisze:

Dla mnie ważna jest wiedza czy kochanek ma żonę i czy ona wie o jego pożyciu seksualnym na boku, bo ważne jest dla mnie moje bezpieczeństwo.

Gdy się zbliżysz do niedźwiedzicy z młodymi, to dla bezpieczeństwa niedźwiedziątek, rozszarpie Cię na strzępy, zupełnie bez poszanowania Twojej prywatności i bez szacunku ;) Całe szczęście że nie jesteśmy niedźwiedziami... 

 

Naprawdę nie wiem co ma wspólnego Twoje bezpieczeństwo z tym czy Kochanek ma żonę, albo co jej mówi. Nawet jeżeli jest tutaj incognito przed małżonką i całym swoim życiem pozostawionym poza bramami forum jak pozostałe 95 procent innych Kochanków, to co z tego? Nie sądzę byś chciała zagarniać cudze sprawy, prać nie swoje brudy i oczekiwać spowiedzi... 

 

A powyższy osobnik wraz z całym swoim forumowym przybytkiem zachowań, ma zazwyczaj 50 pozytywnych wpisów od innych zlotowiczów jaki jest wykurwiście fajny, nigdy nawet muchy nie skrzywdzi a co dopiero kobietę. Mamy tu przecież świetny "sonar" który doskonale eliminuje pojebów. Jak wiesz doskonale, sami się eliminują, bo gdy wejdziesz między wrony musisz krakać tak jak one.

 

Jak to jest głupi cham, to jego kariera jest krótka a bezpieczeństwo, szczególnie tych którzy za towarzystwo dobierają sobie wyłącznie inne sprawdzone już daaaaaaawno osobniki, pozostaje niezagrożone :)

 

 

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
1 minutę temu, Sem. pisze:

Naprawdę nie wiem co ma wspólnego Twoje bezpieczeństwo z tym czy Kochanek ma żonę, albo co jej mówi.

Ma, bo gdybym chciała się z nim spotykać bez jej wiedzy i zgody, to w razie wycieku romansu ryzykuję własnym bezpieczeństwem.

  • Lubię 3

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
9 minut temu, Dragonfly pisze:

Ma, bo gdybym chciała się z nim spotykać bez jej wiedzy i zgody, to w razie wycieku romansu ryzykuję własnym bezpieczeństwem.

Czyli niedźwiedzicą jest żona Kochanka i się jej boisz zwyczajnie. Nie na darmo pisałem o niedźwiedzicy. 

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
40 minut temu, Sem. pisze:

Czyli niedźwiedzicą jest żona Kochanka i się jej boisz zwyczajnie. Nie na darmo pisałem o niedźwiedzicy. 

Porównanie mało adekwatne.

Dla kobiety zdradzonej kochanka (czyli w tym wypadku ja) nie miała szacunku dla jej małżeństwa/związku, dlatego często mści się na owej kochance męża. Rozumiem jej pobudki, ale nie podzielam jej podejścia.

Czy się boję? Raczej wybieram święty spokój oraz wolę być po prostu fair. Tak jest zdecydowanie milej. Dlatego w końcu zakończyłam relację z żonatym kolegą o której kiedyś tu pisałam. 

 

Nadal też z powodu dbania o święty spokój nie szukam kochanków na forum. Jak już tu ktoś mnie zainteresuje, to tylko z klarowną jasną związkową sytuacją z każdej strony.

 

A teraz może w temacie wątku?

   

  • Lubię 3
  • Dziękuję 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
14 minut temu, Sem. pisze:

Czyli niedźwiedzicą jest żona Kochanka i się jej boisz zwyczajnie. Nie na darmo pisałem o niedźwiedzicy. 

A jest coś bardziej niebezpiecznego niż zdradzona wkur*iona żona ? :D 

  • Lubię 2
  • Haha 3

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
7 minut temu, Dragonfly pisze:

Czy się boję? Raczej wybieram święty spokój, oraz wolę być po prostu fair

Też bym tak wolał na Twoim miejscu i najrozsądniej byłoby, gdyby każdy tak wolał. 

 

7 minut temu, Dragonfly pisze:

Porównanie mało adekwatne.

Bywa że w związkach są dzieci :) Trzeba zatem trochę szerzej spojrzeć na to czego broni kobieta, aby skumać opowiastkę o niedźwiedzicy. 

 

  • Lubię 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
1 minutę temu, gratt pisze:

A jest coś bardziej niebezpiecznego niż zdradzona wkur*iona żona ? :D 

Zdradzony wkurwiony mąż. Ma większe mięśnie. 

  • Lubię 1
  • Haha 3

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
1 minutę temu, Sem. pisze:

Zdradzony wkurwiony mąż. Ma większe mięśnie. 

Ale mimo wszystko raczej kobiety nie uderzy... ;) 

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
18 minut temu, gratt pisze:

Ale mimo wszystko raczej kobiety nie uderzy... ;) 

Gdybyś zechciał użyć logiki :)

 

Po wykryciu zdrady to kobiety biją kobiety (wydrapię tej kurwie oczy) a mężczyźni mężczyzn (zajebię tego skurwiela). Ciężko aby kobieta bała się mężczyzny z którym uprawiała jeszcze przed chwilą seks a który w najlepszym razie teraz też ma kłopoty, co nie? :D

 

Dlatego właśnie w takich przypadkach kobiety boją się kobiet a mężczyźni innych mężczyzn. Jednak z dwojga wkurwionych to niestety bardziej niebezpieczny jest mężczyzna, który korzystając z siły mięśni, może posprzątać wszystkich, nie tylko rywala. 

 

  • Lubię 3

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
24 minuty temu, gratt pisze:

A jest coś bardziej niebezpiecznego niż zdradzona wkur*iona żona ? :D 

Zdradzona żona na diecie, rzucająca palenie, tuz przed okresem - tzn final boss;) 

  • Haha 4
  • Wow! 1
  • Dziękuję 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Cuckoldplace Poland © 2007 - 2024

Jesteśmy szanującym się forum, istniejemy od 2007 roku. Słyniemy z dużych oraz udanych imprez zlotowych. Cenimy sobie spokój oraz kulturę wypowiedzi. Regulamin naszej społeczności, nie jest jedynie martwym zapisem, Użytkownicy stosują się do zapisów regulaminu.

Cookies

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

Polityka Wewnętrzna

Nasze Forum jest całkowicie wolne od reklam, jest na bieżąco monitorowane oraz moderowane w sposób profesjonalny przez ekipę zarządzającą. Potrzebujesz więcej informacji? Odwiedź nasz Przewodnik. Jednocześnie przypominamy, że nie przyjmujemy reklamodawców. Dziękujemy za wizytę i do zobaczenia!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...