Ray Club - Poznań

[Theskook 803]

@n00bs dzięki za super opis! 
 

My się z mężem wybieramy do tego klubu za 2 tygodnie, to będzie pierwszy taki wypad. Trochę się zastanawialiśmy jak to będzie, bo naczytałam się negatywnych komentarzy o swingers clubach, a tu wydaje się być wszystko ok

 

Będziemy zwiedzać, a jeśli się nam spodoba… kto wie. Liczymy na fajne kulturalne wyjście.

 

Jako osoba bez jakiegokolwiek doświadczenia zastanawiam się tylko jaki outfit wybrać. Co myślicie? 
 

całuje K ;*

 

 

[lotka 218]

W dniu 1.01.2022 o 19:05, Theskook pisze:

@n00bs dzięki za super opis! 
 

My się z mężem wybieramy do tego klubu za 2 tygodnie, to będzie pierwszy taki wypad. Trochę się zastanawialiśmy jak to będzie, bo naczytałam się negatywnych komentarzy o swingers clubach, a tu wydaje się być wszystko ok

 

Będziemy zwiedzać, a jeśli się nam spodoba… kto wie. Liczymy na fajne kulturalne wyjście.

 

Jako osoba bez jakiegokolwiek doświadczenia zastanawiam się tylko jaki outfit wybrać. Co myślicie? 
 

całuje K ;*

 

 

Czy wybraliście się? Jeśli tak to jakie macie wrażenia? 

[lukromisie 282]

My byliśmy jakiś czas temu i mamy podobne odczucia co n00bs. Z tym, że możemy coś dodać nt. 1 piętra i dla nas jest tam trochę klaustrofobicznie. To jest na poddaszu więc wszędzie są skosy!. Miejsca też się wydaje mało, jak na możliwe obłożenie. Jak byliśmy to było około połowy obłożenia i trochę trzeba było szukać swojego miejsca/czekać w kolejce.

Na plus: 
Fajne łóżko w pokoju jacuzzi - jedyne miejsce z normalnym oświetleniem :D.
Wszędzie kosze ze świeżymi prześcieradłami.
Kilka pomysłowych aranżacji (np. pokoje na dole mają prysznice, zabudowa określana przez właścicieli jako "Czeskie glory hole")

Uczucia mamy mieszane, ale miejsca nie skreślamy. Może jak będzie fajna tematyka imprezy to się znowu wybierzemy.

(on)

[Theskook 803]

10 godzin temu, lotka pisze:

Czy wybraliście się? Jeśli tak to jakie macie wrażenia? 

Niestety dopadł Nas Covid przez co nie mieliśmy możliwości. Planujemy iść w tę sobotę, ale im bliżej terminu tym więcej w głowie rodzi się wątpliwości. Podejmiemy decyzje pewnie w dzień potencjalnego wyjścia. Zapowiada się impreza tylko dla par, co w naszej opinii ograniczy niekomfortowe sytuacje, ale do tylko nasze domysły.

 

8 godzin temu, lukromisie pisze:

My byliśmy jakiś czas temu i mamy podobne odczucia co n00bs. Z tym, że możemy coś dodać nt. 1 piętra i dla nas jest tam trochę klaustrofobicznie. To jest na poddaszu więc wszędzie są skosy!. Miejsca też się wydaje mało, jak na możliwe obłożenie. Jak byliśmy to było około połowy obłożenia i trochę trzeba było szukać swojego miejsca/czekać w kolejce.

Na plus: 
Fajne łóżko w pokoju jacuzzi - jedyne miejsce z normalnym oświetleniem :D.
Wszędzie kosze ze świeżymi prześcieradłami.
Kilka pomysłowych aranżacji (np. pokoje na dole mają prysznice, zabudowa określana przez właścicieli jako "Czeskie glory hole")

Uczucia mamy mieszane, ale miejsca nie skreślamy. Może jak będzie fajna tematyka imprezy to się znowu wybierzemy.

(on)

 

A powiedz mi, jak to wyglada pod względem ludzi właśnie? Ilość, średnia wieku, atrakcyjność, jak było z ich otwartością. 
Nasze znaki zapytania związane z totalnym wejściem do takiego świata, jako debiutanci, są związane głównie z sama atmosferą i interakcjami, które zależne są przede wszystkim od osób.

 

Jeszcze pytanie odnoście przykładowych cen na barze, znasz je może?
 

[lukromisie 282]

7 godzin temu, Theskook pisze:

A powiedz mi, jak to wygląda pod względem ludzi właśnie? Ilość, średnia wieku, atrakcyjność, jak było z ich otwartością. 

To zależy od konkretnego dnia. Obsługa jest spoko. Miła, otwarta i z poczuciem humoru. Reszta może się trafić dobrze, może źle. Po tym jednym razie nie mamy złych doświadczeń. Ludzie jak ludzie niektórzy otwarci, niektórzy bardziej bierni/nieśmiali, ale poszliśmy na imprezę dla "początkujących" - może to mieć wpływ.

 

7 godzin temu, Theskook pisze:

Jeszcze pytanie odnoście przykładowych cen na barze, znasz je może?

Głupio się przyznać ale nie :D. tzn. piliśmy bezalkoholowo i po całej nocy za 2 os, zapłaciliśmy ok 70PLN (kilka koktajli w tym było). Pamiętam, że wrażenie było: "nie tak źle".

(on)

[czempislaw 45]

W dniu 24.11.2021 o 16:40, n00bs pisze:

Ponieważ uparcie nikt nie wrzuca tu swojej relacji, nie pozostaje nam nic innego jak opisać nasze wrażenia z wizyty w Clubie Ray.

Dzięki za fajny opis , na pewno przyda się osobom które takich informacji szukają.

[Theskook 803]

Witam ponownie

 

tak jak zaplanowaliśmy, udaliśmy się w ten weekend do Ray. Jechaliśmy bardzo pozytywnie nastawieni ale z wielka niewiadomą. Dużo ze sobą rozmawialiśmy przed wyjściem wiec mieliśmy wszystko pięknie, teoretycznie rozpracowane. Ale to co zastaliśmy na miejscu przerosło nasze oczekiwania. W pozytywny sposób. 
Od razu zaznaczę, ze była to impreza walentynkowa tylko dla par, co mogło wiec wpływ na imprezę. 
Na miejsce zajechaliśmy grubo po 22, nie chcieliśmy wcześniej aby nie spotkać piątek w klubie, co

okazało się małym błędem. Jak weszliśmy już do środka, było tam spokojnie 100 par przez co na samej imprezie w zasadzie wbiliśmy się w tłum, choć wydaje nam się, że byliśmy dość mocno rozpoznawalni. Czuliśmy wzrok zarówno męskiej jak i damskiej części klubowiczów, szczególnie jak już wskoczyliśmy w nasze erotyczne outfity (nie chciałbym być jakiś nieskromny, ale wyglądaliśmy dobrze).

Jeśli chodzi o sam klub to na ogromy plus obsługa, kulturalna, zorganizowana, przy takiej ilości ludzi zachowywany był ciągły porządek, na obu piętrach, co uwierzcie mi, nie jest proste. 
Bar bardzo dobrze zaopatrzony, a ceny niskie. Za 5 drinków i 3 napoje bezalkoholowe zapłaciliśmy 90 zł co było wielkim zaskoczeniem. 
Na lekki minus tylko powierzchnia do zabaw  był lekki ścisk, ale spokojnie można było sobie znaleźć kącik (lub otwarty korytarz ?) gdzie można było zająć się sobą.
Były tez trzy duże, zamykane pokoje z prysznicami jeśli ktoś ceni sobie większa prywatność. 

Przypominam ciagle o bardzo dużej ilości osób. 
klubowicze niesamowicie mili. Ani przez chwile nie poczuliśmy się zagrożeni, nielubiani, zero krzywego wzroku, wręcz przeciwnie, zewsząd napawały przyjacielskie emocje. 
Może uda mi się zamieścić bardziej szczegółowa relacje z samego przebiegu. Kto wie…

bardzo polecamy

 

on

[Elem 1 412]

My w ostatni weekend wreszcie dotarliśmy, obczailismy, pogadaliśmy i się pobawiliśmy. 

 

Trafiliśmy w piątek,  mały ruch, ale  ludzie bardzo ok (prócz dziadka creepera).

Lokal nam się spodobał, bardziej niz Euforia w Markach. Obsługa miła, sala taneczna spora, bardzo czysto (chociaż z tym pewnie jest gorzej jak 100 osób jest w klubie). Jedynie poddasze może uwierać jak ma się ponad 1,7m

 

Na pewno będziemy regularnie odwiedzać ów przybytek.

[lotka 218]

My z mężem byliśmy raz i mamy podobne wrażenia, obsługa lokalu bardzo sympatyczna. Wnętrze też jest ok, spodziewaliśmy się, że będzie bardziej nachalne. Ludzie wydawali się ok, trafiła się jedna osoba trochę natarczywa, ale wszystko w granicach dobrego smaku. Mieliśmy wrażenie, że większość bywalców już się zna. Pomieszczenia na górze faktycznie trochę klaustrofobiczne, z drugiej strony ponoć najbardziej obleganym miejscem jest właśnie ciasna klitka na górze  Trochę na minus oceniamy wielkość szatni, gdy chce z niej skorzystać w tym samym czasie więcej osób to może być problematycznie.

 

Ogólnie całość na plus i znacznie powyżej oczekiwań, pewnie jeszcze tam się wybierzemy

 

[Belfeg&Slo 0]

Cześć wszystkim!

 

Wiemy, że już pojawiały się posty, dotyczące Ray Club w Poznaniu. ? Ale jeszcze nigdzie nie udało nam się znaleźć odpowiedzi na nurtujące nas pytania, związane właśnie z tym klubem. ? Klub powstał już jakiś czas temu, a nas ciekawi jedno: czy naprawdę można liczyć na anonimowość? Czy goście stosują się do nie wnoszenia telefonów, a organizatorzy/obsługa nie robią w trakcie imprezy zdjęć? ? Zadowolimy się również najświeższymi informacjami o klubie oraz jego funkcjonowaniu. ?

 

Z góry gorąco dziękujęmy za Wasze odpowiedzi i liczymy, że w przyszłości będziemy nie tylko częściej się czytać, ale także widzieć.  ?