Skocz do zawartości
extasy

ROZSTANIA...

Rekomendowane odpowiedzi

W dniu 25.09.2022 o 13:29, parans pisze:

Chciałbym opisać naszą sytuację

[...]

Chyba, że chodzi o rozstanie? Ale w naszym przypadku wydaje się to dziwne, skoro to kochanek proponował spotkania.

Minęło 2,5 miesiąca od mojego wpisu ...

Udało nam się w końcu spotkać (i było OK), ale z racji tego czym zajmuje się kochanek częstsze spotkania i pewność tego, że uda nam się spotkać nie napawa optymizmem.

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Temat, chyba, rzeka. 
Gdy byłem młodszy śmiałem się z czegoś takiego jak samoświadomość itp. 
W zeszłym roku coś tam niosłem na barkach i karku. W życiu bym się nie spodziewał, że coś takiego, co mi się zdarzyło, mnie spotka. 
Potem każda najmniejsza pierdoła, która się zdarzała nie była już dla mnie "kamyczkiem" ale pieprzoną górą (urosła do tych rozmiarów tylko i wyłącznie w mojej głowie). 
Wiecie, pogaduchy z ludźmi i porady "Będzie dobrze", "jakoś to się ułoży", "życie biegnie dalej". "spoko, ja to kiedyś miałem gorzej". 

Będzie dobrze - no, zawsze starałem się myśleć, że "jakoś to będzie". 
Jakoś to się ułoży - no... No bo logicznym jest, że "jakoś" to się ułoży haha.

Życie biegnie dalej - nooooooooo, jest w tym jakaś wyższa logika, co nie? 

"Spoko, ja to kiedyś miałem gorzej" - tekst złoto. Nie wiem czy ktoś kiedyś dostał kulkę z Glocka i porównuje swoją złamaną nogę do tego? A może zwyczajnie miał gorzej, bo narobił w gacie bo nie zdążył do wc i na półpiętrze walnął klocka w gacie - natomiast wiem, że nie ma co porównywać pewnych rzeczy ze sobą starając się kogoś pocieszyć. Szczególnie tak "nietrafnych" heh. 

 

"Idź do psychologa jak se nie radzisz" - w sumie nie taka zła opcja. 

 

Z daleka (na tyle ile się uda to w PL) zniknąć na 2-4 tygodnie. Wyłączyć się. Myśleć. I układać sobie w głowie. To dobrze mi zrobiło. 
Od tego czasu z kompletną świadomością zdaję sobie sprawę, że tak na serio to jestem sam ze wszystkim. Sam. I psychika jest najważniejsza dla mnie. 

Żadne pierdoleto, żadna wiara w jakiekolwiek bóstwo i szukanie tam ratunku - tylko moja głowa. Tam trzeba sobie układać, walczyć. 

 

Wiem, że łatwo mi się pisze, bo każdy z nas ma inne problemy, każdy jest indywiduum. 

Jaką mam radę od siebie? Poświęcić czas swojej głowie i rozwojowi. Szukać swojego zainteresowania, hobby, pasji - swojego "konika". I cały czas dbać o tych najbliższych i rodzinę. Im się krzywda dzieje wtedy, kiedy to nam się dzieje krzywda. Lecz trzeba pozwolić sobie na czas (czasem ten "czas" nazywany jest ucieczką. Ja to nazywam chwilowym taktycznym odwrotem). 

 

Zapewne porównuję inną parę kaloszy. 
Chociaż chwilę temu też przeżyłem pewne rozstanie i też nie było to łatwe. 
Ale jak już znalazłem sposób na pokonanie pewnych złych emocji to i właśnie w ten sposób radzę sobie nawet z rozstaniem. 

 

ps. jako hobby polecam pornuba ?  tam jest wiele pasji i miłości ❤️ (z przymrużeniem oka! ? ).

 

  • Lubię 3
  • Przytulam 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
Godzinę temu, ExamineCogitationesTuae pisze:

Z daleka (na tyle ile się uda to w PL) zniknąć na 2-4 tygodnie. Wyłączyć się.

Nie zawsze się da. Można postawić na nogi mnóstwo ludzi, którzy owego zniknięcia nie zrozumieją. ;) I zwyczajnie się martwią. 

Ale, z drugiej strony, to pokrzepiające, że ktoś to zniknięcie zauważył. ;) 

  • Lubię 2
  • Dziękuję 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
Teraz, Zouza pisze:

Nie zawsze się da. Można postawić na nogi mnóstwo ludzi, którzy owego zniknięcia nie zrozumieją. ;) I zwyczajnie się martwią. 

Ale, z drugiej strony, to pokrzepiające, że ktoś to zniknięcie zauważył. ;) 

To ostatnie jest prawdziwe. 

Ja najbliższym powiedziałem, że muszę się odizolować. Oczywiście w świecie magii (zwanej zasięgiem i internetem) kontakt jakiś był. 
Szczerze mówiąc właśnie wtedy napisałem jeden z lepszych rozdziałów powieści. 
Gdy go przeczytałem po edycji nie wierzyłem, że sam to stworzyłem. To także pokrzepiające i budujące. 
"Śmoc" jest w nas ; -) 

  • Przytulam 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Eeee, jak jakiś kontakt był to jeszcze nie zniknięcie ;)

  • Lubię 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Najlepsze znajomości cuckold to te których nie szukało się na siłę. Wtedy to "żyje" i trwa z reguły najdłużej ?

  • Lubię 6

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
W dniu 8.02.2023 o 19:46, ExamineCogitationesTuae pisze:

Ja najbliższym powiedziałem, że muszę się odizolować. Oczywiście w świecie magii (zwanej zasięgiem i internetem) kontakt jakiś był. 

Ja najbliższym mówiłam, że uciekam w głąb siebie. Wtedy też miałam reset od wszelakiego internetu, tylko jakby co kontakt telefoniczny. Polecam. 

  • Lubię 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
W dniu 7.03.2023 o 00:21, Dragonfly pisze:

Ja najbliższym mówiłam, że uciekam w głąb siebie. Wtedy też miałam reset od wszelakiego internetu, tylko jakby co kontakt telefoniczny. Polecam. 

Hmm... Myślę że do tej metody trzeba mieć dużą świadomość siebie lub kogoś świadomego obok. Bardzo łatwo w takiej sytuacji wycofać się za daleko. Wtedy przestaje to być cofnięciem się w głąb siebie a zaczyna być implozją. Zanim się zorientujemy zaczynamy unikać innych ludzi, przestajemy wychodzić z domu, podlewamy się używkami i zaczynamy wpadać w czarną dziurę.

 

Dlatego tak ważnym jest aby także przy tak nieprzyjemnych doświadczeniach jak rozstania (a może nawet zwłaszcza wtedy) dbać o swoją higienę psychiczną. Nie przesadzać z używkami, wysypiać się, zadbać o dietę, chodzić na spacery... Oczywiście często totalnie nie mamy na to ochoty ale róbmy to dla samych siebie. A gdy nie dajemy rady nie bójmy się prosić o pomoc, także specjalistyczną 

  • Lubię 3
  • Dziękuję 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
W dniu 8.03.2023 o 06:49, Wichura pisze:

Myślę że do tej metody trzeba mieć dużą świadomość siebie lub kogoś świadomego obok.

Masz rację.

Ja wtedy potrzebuję zanurzyć się w siebie. Przemyśleć w samotności. To mi ulecza psyche. Inni mnie tylko rozpraszają. 

 

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Cuckoldplace Poland © 2007 - 2024

Jesteśmy szanującym się forum, istniejemy od 2007 roku. Słyniemy z dużych oraz udanych imprez zlotowych. Cenimy sobie spokój oraz kulturę wypowiedzi. Regulamin naszej społeczności, nie jest jedynie martwym zapisem, Użytkownicy stosują się do zapisów regulaminu.

Cookies

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

Polityka Wewnętrzna

Nasze Forum jest całkowicie wolne od reklam, jest na bieżąco monitorowane oraz moderowane w sposób profesjonalny przez ekipę zarządzającą. Potrzebujesz więcej informacji? Odwiedź nasz Przewodnik. Jednocześnie przypominamy, że nie przyjmujemy reklamodawców. Dziękujemy za wizytę i do zobaczenia!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...