Przygoda na jachcie

[kinkycpl 331]

W zasadzie pomysł wpadł jakoś tak przypadkiem, ot zwykła rozmowa o zabawach nagle zaczęła przybierać na sile i z impetem skończyła na podwórku cuckold. 

 

Zaczęło się od rozmowy o zabawach w grupie - 2K+1M lub 2M+1K. 

Potem pojawiło się pytanie czy powinienem być w takiej zabawie, następnie sugestia odnośnie klatki i zakazu dochodzenia. 

W międzyczasie na forum w dziale o swingu rozgorzała dyskusja odnośnie swingu pod żaglami, nie muszę dodawać, że moja partnerka na wieść o takich wakacjach wyraziła swoje ogromne zainteresowanie. 

 

Wracając do samej fantazji, miejscem akcji jest jacht na 10 osób (sternik czyli...JA, 3K + 6M, daje to łącznie 10 osób). 

Moja partnerka stwierdziła na samym początku, że na czas wyjazdu zostaje sternikiem, mam zadbać o prowadzenie jachtu i wszelkie związane z rejsem sprawy, oczywiście dodała również, że cały wyjazd ma być jej przyjemnością więc bezdyskusyjnie zamykamy ptaka w klatce. 

Całość to kilka dni w czasie których 3 panie obecne na pokładzie są na wszystkie sposoby zadowalane przez obecnych panów pod pokładem (na pokładzie wedle uznania każdej z pań), ja mam zająć się sterowaniem i tyle. 

 

Pod pokład mogę iść jedynie w roli widza. 

Jedyna możliwość dojścia to zrujnowany orgazm jeśli moja Pani wyrazi chęć, ale muszę potem założyć klatkę i przynieść kluczyk. 

Całość podróży w wesołej atmosferze, panowie wybrani przez panie, całą podróż bezpieczny sex więc zapas prezerwatyw i lubrykantu musi być odpowiednio obliczony. 

 

 

To tak w ogromnym skrócie - jeśli będzie zainteresowanie opiszę więcej, może chętni przyłączą się do wycieczki w wyobraźni i sami podsuną jakieś ciekawe pomysły na taki wypad. 

[kinkycpl 331]

Ja zdaje sobie z tego sprawę
To tylko fantazja, załóżmy więc mniejszy jacht - motorowy i zredukujmy zabawową część załogi do 2K+4M

[Wichura® 19 361]

@switch zlituj się nad kolegą. Jesteśmy w dziale fantazji  

[TomekAdv 1 709]

23 minuty temu, Wichura pisze:

@switch zlituj się nad kolegą. Jesteśmy w dziale fantazji  

W żeglarstwie nie ma miejsca na fantazje.  Każdy Sternik ma wpojone ze grunt to mieć realny plan.  I switch zachował się odruchowo jak trzeba ;)))

[TomekAdv 1 709]

3 godziny temu, switch pisze:

Prowadziłem już łódkę gdy @angel_wings broiła na dole. No i sam broiłem gdy ona prowadziła łódkę, więc wszystko można zrobić. 

Kompetentna zaloga w zasadzie  potrzebna jest przy wejsciu I wyjsciu z portu. Na pelnym morzu Dyzurny Rogacz przy sterze a na dole hulaj dusza :))

[_nikt_✩ 6 600]

18 godzin temu, Wichura pisze:

zlituj się nad kolegą.

nie ma litości  

18 godzin temu, TomekAdv pisze:

W żeglarstwie nie ma miejsca

Na litość i branie zakładników  

7 godzin temu, TomekAdv pisze:

Kompetentna zaloga w zasadzie  potrzebna jest przy wejsciu I wyjsciu z portu. Na pelnym morzu Dyzurny Rogacz przy sterze

Co do wejścia i wyjścia zgoda...

Ale z tym pełnym morzem to zależy w jakich warunkach pogodowych, czasami różnie bywa... 

[TomekAdv 1 709]

3 godziny temu, _nikt_ pisze:

Ale z tym pełnym morzem to zależy w jakich warunkach pogodowych, czasami różnie bywa... 

Zgadza sie . Ale dla potrzeb scenariusza uproscilem nieco tę teorie:)))

[Wichura® 19 361]

W dniu 5.10.2021 o 22:45, TomekAdv pisze:

W żeglarstwie nie ma miejsca na fantazje

Za to w fantazjach jest miejsce na żeglarstwo

20 godzin temu, TomekAdv pisze:

Kompetentna zaloga w zasadzie  potrzebna jest przy wejsciu I wyjsciu

Udane wejścia i wyjścia to wręcz sprawa kluczowa

 

[malvin 280]

Udało się zrealizować te żeglarską fantazję?