Randkowanie

[Mordimer92 11]

Szanowne grono,

 

Po waniliowych związkach, gdzie od lat fantazjowalem o relacji cuckold w roli rogacza, chciałbym w końcu to zrealizować.

 

Raczej poznanie od razu HW musi być wyjątkowo trudne, bo po pierwsze jak zaobserwowałem jest ich mała ilość, a poza tym po reakcjach większości dziewczyn traktowane jest to jako, cytuję "patologia". 

 

Także zakładam, że taka relacja musi się rozwinąć z normalnego związku. Tylko problem w tym, że nie chce się pakować w kolejny związek bez realnej perspektywy zrealizowania moich fantazji, bo okaże się, po jakimś czasie, że nie będzie takiej możliwości.

 

Tutaj dochodzę do prośby o poradę. W przypadku randkowania (w moim przypadku są to takie apki jak tinder) kiedy i jak poruszać ten temat? Przed spotkaniem, pisząc nie wydaje mi się to stosowne, czy może jednak? A jeżeli na etapie randkowania, to kiedy? Pierwsza randka, piąta? Ja doskonale wiem, że to kwestia indywidualna i wiele czynników i zmiennych na na to wpływ, chodzi mi po prostu o "etykietę". Czy będzie go na miejscu? (Pytanie głównie do Pań).

I jak najlepiej poruszyć teki temat? Rac,ej w formie żartu i wybadać temat, czy na poważnie zrzucić bombę.

 

Dziękuję z góry za odpowiedzi ☺️

 

PS. wszelkie porady, może jakieś apki specjalne w tym kierunku również chętnie przyjmę

 

 

[Wichura® 19 361]

Nie ma jednoznacznej odpowiedzi na to pytanie. Masz rację, że większość osób najpierw miała klasyczny, monogamiczny związek a dopiero późnej go otwierała jednak to nie musi być jedyna droga. Znam jednak takie pary gdzie już na wstępnie było zaznaczone, że interesuje nas otwarty związek. Pytanie na ile jest to ważne dla Ciebie i czy wolisz dłużej szukać partnerki na otwarty związek czy próbować najpierw stworzyć klasyczną relację a następnie dążyć do jej otwarcia, co niejednokrotnie trwa latami i nie zawsze jest wykonalne. Jeżeli zdecydujesz się na opcję pierwszą to ja sam osobiście bym dosyć szybko wspomniał że szukam raczej osoby otwartej w kwestiach seksu i zainteresowanej otwartym związkiem (od razu lub w perspektywie). 

[Mordimer92 11]

Przy tej drugiej opcji martwi mnie, że nie będzie to możliwe, czego już doświadczyłem.

A pędy pierwszej opcji - kiedy najlepiej poruszyć temat? Już na wstępie pisząc i postawić sprawę jasno bez poznania się, czy na późniejszym etapie spotkań? 

Dzięki za odpowiedź! 

[Wichura® 19 361]

4 minuty temu, Mordimer92 pisze:

A pędy pierwszej opcji - kiedy najlepiej poruszyć temat? Już na wstępie pisząc i postawić sprawę jasno bez poznania się, czy na późniejszym etapie spotkań? 

Nie ma jednej odpowiedzi na to pytanie. Powiedziałbym raczej, że zależy od osoby i trzeba to wyczuć  Każdy wybór w poruszanych przez Ciebie kwestiach ma swoje wady i zalety 

[Sailor&Lula 10 084]

Osobiście zaznaczyłabym moje preferencje już w samym opisie na np. Tinderze. Skoro jest to dla Ciebie ważny aspekt relacji - nie umniejszaj temu, a przy okazji ułatw sobie przekopywanie się przez chmary ludzi, którzy zupełnie nie wiedzą o co chodzi (albo jeszcze gotowi są Cię krytykować).

 

Lula.

[Mordimer92 11]

3 minuty temu, Sailor&Lula pisze:

Osobiście zaznaczyłabym moje preferencje już w samym opisie na np. Tinderze. Skoro jest to dla Ciebie ważny aspekt relacji - nie umniejszaj temu, a przy okazji ułatw sobie przekopywanie się przez chmary ludzi, którzy zupełnie nie wiedzą o co chodzi (albo jeszcze gotowi są Cię krytykować).

 

Lula.

Niestety to nie jest takie proste, bo jednak tam można spotkać znajomych, a to nie jest  rzecz którą chciałbym ogłaszać wszem i wobec ?

[Sailor&Lula 10 084]

6 minut temu, Mordimer92 pisze:

Niestety to nie jest takie proste, bo jednak tam można spotkać znajomych, a to nie jest  rzecz którą chciałbym ogłaszać wszem i wobec ?

 A to musisz mieć tam zdjęcia jasno i klarownie wskazujące, że to Ty?

 

Jeśli tak - no, to informowałabym o preferencjach przy pierwszej możliwej stosownej okazji.

 

Lula.

[keaman 30]

Jest to coś, co spędza mi sen z powiek, po przeczytaniu kilku wątków na forum

 

U mnie cuckold jako fetysz jest dość mocno w centrum i nie jestem w stanie zbudować bez niego związku.

Coś, co jedni określają jak piszesz jako patologia, dla drugich jest szansą na normalność i właśnie "prawidłowe" funkcjonowanie w społeczeństwie.

Kiedyś może napiszę coś więcej, ponieważ podejrzewam, że historii podobnych do moich może być więcej, choć na forum raczej szczątkowo poruszana jest kwestia kiedy to cuckold jest środkiem, wokół którego się buduje. 

Paradoksalnie szukanie bezpośrednio hotki wydaje się znacznie bardziej stromą ścieżką zdobycia tego samego szczytu, niż zaczynanie od tradycyjnego związku.

Z tego co Ty piszesz na forum oraz inni, wolnych kobiet świadomych tego fetyszu nie jest dużo, w przeciwieństwie to facetów chcących zostać rogaczami. Wpierw więc musisz do niej dotrzeć, a później masz ostrą selekcie.   

Durga kwestia, to budowanie związku. Bez zbudowanych relacji i więzi emocjonalnych, nie ma szans na przetrwanie. Więc nie jest to coś, co można pominąć lub spłycić, nie wszystko też zależy od Ciebie.

Zaczyna do mnie docierać skomplikowanie całej tej sytuacji.