Pociąg do starszych

[Detox 8]

Hej zacznę temat taki trochę kontrowersyjny przeszukiwałem forum, aby znaleźć odpowiedzi na to ale zbytnio nic nie znalazłem . W Internecie po forach niby są jakieś tam odpowiedzi, ale nie takie jakbym chciał może jeszcze do nich nie dorosłem, aby zrozumieć. Otóż to ja mam 21 lat i na przykład czemu tak jest że podobają mi się zazwyczaj starsze kobiety ode mnie chodzi ze w wieku np 30-40 lat nie chce tutaj dyskryminowac wieku itd bo nie o to mi chodzi ja tylko podaje przykład a znowu te młodsze dziewczyny w moich oczach przy tych starszych są takie mniej pociągające? Ale odnoszę wrażenie i boję się że taka kobieta może mnie odrzucić ze wzgledu np na mój wiek bo szczylem jestem itd ? Wy również macie taki pociąg? Jakie wrażenia odnosicie na temat tego pytania? Postanowiłem się tutaj zapytać ponieważ na pewno macie większe doświadczenie życiowe i wiecie jak na to odpowiedzieć bo ja zbytnio nie wiem jak oraz  gubię się w tym. ? Może ze mną jest coś nie tak? Haha ? Oczywiście to też działa w 2 strony i chciałbym aby na ten temat wypowiedzieli się Mezczyzni jak i Kobiety   Jak to w waszych oczach wygląda. Pozdrawiam i Życzę miłego dnia ? Jeżeli moderator zauważy że taki temat powstał proszę o usunięcie posta i przepraszam za naruszenie regulaminu.

[Hedonistyczny91 128]

Myślę, że z jednej strony zamiłowanie do kontaktów z kobietami starszymi to kwestia przyjemności wynikającej z łamania pewnego tabu, a z drugiej z przyjemności obcowania z kimś o większym doświadczeniu życiowym. 

[Wichura® 19 362]

W dniu 14.09.2021 o 12:06, Detox pisze:

przeszukiwałem forum, aby znaleźć odpowiedzi na to ale zbytnio nic nie znalazłem

Oj coś słabo szukałeś

 

 

[rita✩ 7 323]

W dniu 14.09.2021 o 12:06, Detox pisze:

Hej zacznę temat taki trochę kontrowersyjny przeszukiwałem forum, aby znaleźć odpowiedzi na to ale zbytnio nic nie znalazłem . W Internecie po forach niby są jakieś tam odpowiedzi, ale nie takie jakbym chciał może jeszcze do nich nie dorosłem, aby zrozumieć. Otóż to ja mam 21 lat i na przykład czemu tak jest że podobają mi się zazwyczaj starsze kobiety ode mnie chodzi ze w wieku np 30-40 lat nie chce tutaj dyskryminowac wieku itd bo nie o to mi chodzi ja tylko podaje przykład a znowu te młodsze dziewczyny w moich oczach przy tych starszych są takie mniej pociągające? Ale odnoszę wrażenie i boję się że taka kobieta może mnie odrzucić ze wzgledu np na mój wiek bo szczylem jestem itd ? Wy również macie taki pociąg? Jakie wrażenia odnosicie na temat tego pytania? Postanowiłem się tutaj zapytać ponieważ na pewno macie większe doświadczenie życiowe i wiecie jak na to odpowiedzieć bo ja zbytnio nie wiem jak oraz  gubię się w tym. ? Może ze mną jest coś nie tak? Haha ? Oczywiście to też działa w 2 strony i chciałbym aby na ten temat wypowiedzieli się Mezczyzni jak i Kobiety   Jak to w waszych oczach wygląda. Pozdrawiam i Życzę miłego dnia ? Jeżeli moderator zauważy że taki temat powstał proszę o usunięcie posta i przepraszam za naruszenie regulaminu.

Słabo szukałeś

[Sem.©® 15 694]

W dniu 14.09.2021 o 12:06, Detox pisze:

Może ze mną jest coś nie tak? Haha ? Oczywiście to też działa w 2 strony i chciałbym aby na ten temat wypowiedzieli się Mezczyzni jak i Kobiety   

 

Oczywiście że działa to w dwie strony. Kiedyś pewna bardzo znana Użytkowniczka tego forum miała w opisie "coraz starsze wino, coraz młodsi mężczyźni". Nie będę jej przywoływał, gdyż jest w "stanie odpoczynku" aktualnie. 

 

Co się tam roi w głowie, hmmm, niech pomyślę. O tym że to kwestia łamania tabu już było. Że to kwestia przyjemności obcowania z kimś o wiele większym doświadczeniu też już było. Można też wejrzeć wgłąb siebie, bawić się w domorosłego psychoanalityka by stwierdzić, że pierwsze ogromne seksualno - emocjonalne zawirowanie dotyczyło kobiety starszej, wyniosłej, niedostępnej. Może było to platoniczne, skryte, nieskonsumowane. Dlatego powraca. 

 

A może to było zupełnie inaczej? Czy ja, mając lat dwadzieścia dwa, przypadkiem nie myślałem o tym jakim "ciachem" to ja nie będę dla czterdziesto pięcio letniej kobiety? O! Czyli będzie łatwiej? Ciekawiej niż z równolatkami którym trzeba wpinać mainstreamową bajerę? A ja zawsze byłem, czułem się odmieńcem który nie chce jak zwykle, jak wszyscy. Okazywało się że jest trudniej. Sam już nie wiem jak to było. Dużo upłynęło wody w odrze.