Skocz do zawartości
rossobosso

HOTKA W PORNO ?

Rekomendowane odpowiedzi

9 godzin temu, PussyLicker pisze:

Takie mamy obłudne społeczeństwo w tej kwestii. Piszę jak jest. I chyba się powtórzę, że również chciałbym, aby tak nie było. Jednak raczej wypada brać pod uwagę nie to co my sobie życzymy aby było, lecz to jak faktycznie sprawa się ma.

Obie dyskutowane opcje można rozważać na dwóch płaszczyznach. Sądzę, że LEMY porusza to zagadnienie jedynie na płaszczyźnie "osobistej". Wówczas sprawa jest oczywista i przyznam mu rację. Występ w filmie porno to oczywista oczywistość, że nic wielkiego w porównaniu do ciąży. Którą określił jako "cięższy" temat.

 Nie biorąc pod uwagę zdania społeczeństwa - oczywiście tak.

No dokładnie, prawie się zgodzę (oprócz określenia że byłoby mi "obce" dziecko żony). Jednak problem w tym, że mamy społeczeństwo bardzo zakłamane w kwestii seksualności. Natomiast silnie wspierające pomoc i opiekę nad dziećmi (nie tylko własnymi).

Więc na dłuższą metę z powodu "płaszczyzny społecznej" wybór ciąży z innym może okazać się znacznie mniej problematyczny w relacjach społecznych niż wybór wystepu w porno.

Oczywiście dochodzą również kwestie preferencji życiowych. Jeśli ktoś nie lubi dzieci czy nie chce mieć (kolejnych) dzieci, to nawet pomimo ostracyzmu społecznego, może wybrać obłudną społeczną pogardę za występ w porno, aniżeli miałby być zmuszonym do wychowywania dziecka. I to jeszcze nie z własnego nasienia. Tym bardziej, że nie mając dzieci, łatwiej byłoby mu mieć gdzieś opinię innych, że wystapił w porno.

Jeśli natomiast ktoś inny lubi dzieci, pragnie mieć dziecko, jest gotów nawet na adopcję i to niepełnosprawnego, czy znającego biologicznych rodziców nastoletniego, to za taki dar losu zajścia żony w ciążę z kochankiem, byłby gotów zapłacić nawet więcej niż za koszt zapłodnienia in-vitro nasieniem z banku spermy.

image.png

Widzę jest na bogato :) invitro, bank spermy, miłość do dzieci, chęć posiadania, itd. Powiem tak, dużo treści, ale rozmawiamy o sprawie na zasadzie tak/nie tzn. czy ogłosić wszem i wobec że żona zagra w porno i podobnie ogłosić że idzie sobie zrobić dziecko z innym i jak będzie reakcja zebranych :) 

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Na pewno byliby co najmniej zaskoczeni i zdziwieni. Podobnie jak w sytuacji gdybyś wspomniał o cuckoldzie i ogłosił, że idzie uprawiać seks z innym.

 

Co jednak nie zmienia faktu, że reakcja już po dokonaniu się tych zupełnie odmiennych w swej istocie przecież zdarzeń byłaby niekoniecznie podobna. A to jak będzie odbierana "po" jest przecież najbardziej istotne. Więc Twoja swego rodzaju manipulacja próbująca skupić dyskutowane zagadnienie na przeniesieniu je na moment jedynie "przed" trochę traci sens.

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
18 minut temu, PussyLicker pisze:

Więc Twoja swego rodzaju manipulacja próbująca skupić dyskutowane zagadnienie na przeniesieniu je na moment jedynie "przed" trochę traci sens.

Bo od tego wychodzimy. Od "przed" ale zawsze możesz rozwinąć co będzie "po" :) 

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Podstawowy błąd logiczny tej dyskusji polega na założeniu, że przy jednej opcji czeka na nas mniejszy ostracyzm a przy drugiej większy. W tym jednak przypadku można to porównać do rozważań czy bardziej będzie bolało gdy urwie Ci rękę czy nogę. Zarówno występowanie w porno jak i ŚWIADOME (zarówno przez kobietę jak i jej partnera) decydowanie się na dziecko z innym wiązać się będzie u nas z bardzo dużym ostracyzmem i nie jest powszechnie akceptowalne. W przeciwieństwie do sytuacji gdy ktoś wychowuje nieswoje dziecko i o tym nie wie lub film z igraszkami z sypialni zostanie wykradziony i wrzucony do sieci bo i takie argumentu się tu przecież pojawiały.

  • Lubię 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
1 minutę temu, Wichura pisze:

Podstawowy błąd logiczny tej dyskusji polega na założeniu, że przy jednej opcji czeka na nas mniejszy ostracyzm a przy drugiej większy. W tym jednak przypadku można to porównać to rozważań czy bardziej będzie bolało gdy urwie Ci rękę czy nogę. Zarówno występowanie w porno jak i ŚWIADOME (zarówno przez kobietę jak i jej partnera) decydowanie się na dziecko z innym wiązać się będzie i nas z bardzo dużym ostracyzmem i nie jest powszechnie akceptowalne. W przeciwieństwie do sytuacji gdy ktoś wychowuje nieswoje dziecko i o tym nie wie lub film z igraszkami z sypialni zostanie wykradziony i wrzucony do sieci bo i takie argumentu się tu przecież pojawiały.

Gdy koś wychowuje nieświadomie "czyjeś" to nie ma tematu, zresztą jest gdzieś wątek o ciąży z innym (czy coś koło tego :) ) 

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
4 godziny temu, Wichura pisze:

Podstawowy błąd logiczny tej dyskusji polega na założeniu, że przy jednej opcji czeka na nas mniejszy ostracyzm a przy drugiej większy. W tym jednak przypadku można to porównać to rozważań czy bardziej będzie bolało gdy urwie Ci rękę czy nogę. Zarówno występowanie w porno jak i ŚWIADOME (zarówno przez kobietę jak i jej partnera) decydowanie się na dziecko z innym wiązać się będzie u nas z bardzo dużym ostracyzmem i nie jest powszechnie akceptowalne. W przeciwieństwie do sytuacji gdy ktoś wychowuje nieswoje dziecko i o tym nie wie lub film z igraszkami z sypialni zostanie wykradziony i wrzucony do sieci bo i takie argumentu się tu przecież pojawiały.

Skoro u kogoś mogą pojawić się tego typu trudne do rozstrzygnięcia wątpliwości, to może dla ułatwienia dołóżmy coś na czym się wszyscy tutaj znamy? ? A więc porównajmy żonę występującą w filmie porno, do żony będącej hotką. Jak i żonę, która świadomie zaszła w ciążę z kochankiem za wiedzą męża, również do żony będącej hotką? Moim zdaniem w praktyce mało realne by ciąża z kochankiem czy "hotkowanie" (którymi trzeba by się ciągle chwalić, by wszyscy o tym wiedzieli czy pamiętali) były tak spektakularne dla naszego otoczenia jak występy w porno (którymi nie trzeba się chwalić, by i tak wszyscy wiedzieli). Jednak mimo wszystko załóżmy, że są to fakty równie dobrze znane otoczeniu.

Osoby, które nie mają nic wspólnego z cuckoldem zapewne stwierdziłyby w stylu Wichury, że to jak wybór między oberwaniem w jaja ze szpilek, botek czy kozaków. Ich zdaniem bolałoby tak samo. My jednak mając troszkę wiekszą wiedzę w temacie, raczej cuckoldu nie zrównalibyśmy z dwiema pozostałymi opcjami? A może jednak zrównalibyśmy?

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
53 minuty temu, PussyLicker pisze:

My jednak mając troszkę wiekszą wiedzę w temacie, raczej cuckoldu nie zrównalibyśmy z dwiema pozostałymi opcjami? A może jednak zrównalibyśmy?

A dla mnie totalnie bezcelowe jest dywagowanie nad takim społecznym barometrem moralnym, i to jeszcze na tak światłym forum. Niczego z niczym bym nie zrównywała, a skoro tak Cię to fascynuje, to może jakaś uliczna ankieta? :P Co chwila nas kobiety to spotyka: aborcja źle, za dużo dzieci źle, rozwiązłość źle, wstrzemięźliwość źle - w czym jeszcze jesteśmy gorsze i bardziej kontrowersyjne robiąc to, co chcemy?

 

Lula.

  • Lubię 1
  • Dziękuję 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Ankiety uliczne nie zawsze mają sens. Znaczenie w nich ma nawet sposób zadania pytania czy jej okoliczności. Jednak czy jest konieczność przeprowadzania wątpliwej ankiety ulicznej, gdy wystarczy spojrzeć wokół siebie? Na wspomniane sytuacje znane nie tylko z najbliższego otoczenia, ale i z mediów?
 

Tutaj mamy sporo większe doświadczenia, może nie z występami w filmach porno, ale ze zdradami za zgodą męża, czy być może "wpadką" z kochankiem. Więc miejsce takie jak to jest wręcz idealne do tego typu dyskusji. Trudno to przecież robić na forach "nie w temacie", gdzie zgromadzeni powszechnie będą podsumowywać temat w stylu Wichury, że to wszystko "wiązać się będzie u nas z bardzo dużym ostracyzmem i nie jest powszechnie akceptowalne". Koniec kropka. Oczywiście moim zdaniem, aż tak źle z naszymi rodakami nie jest.

 

14 godzin temu, Sailor&Lula pisze:

Co chwila nas kobiety to spotyka: aborcja źle, za dużo dzieci źle, rozwiązłość źle, wstrzemięźliwość źle - w czym jeszcze jesteśmy gorsze i bardziej kontrowersyjne robiąc to, co chcemy?

Panowie tutaj mocno rozróżniają fakt, czy mąż wiedział o zdradzie i planowaniu (czy dopuszczeniu takiej opcji) zajścia żony w ciążę z kochankiem, czy też nie. Ich zdaniem jeśli wiedział, to zmienia sytuację diametralnie. (Na gorzej czy lepiej? Czy wówczas żona jest jakby bardziej uspawiedliwiona?) Stąd Lemy twierdzi, że przykład oceny społeczeństwa sytuacji z zajściem w ciążę Kaczyńskiej z kochankiem w trakcie jej małżeństwa jest niewłaściwy. Natomiast moim zdaniem nie ma to aż tak kluczowego znaczenia w próbie oceny poglądu społeczeństwa na zajście w ciążę z innym. Tym bardziej, że jeśli już nawet wiadomo o zajściu w ciążę z innym, to raczej jeszcze rzadziej wiadomo, czy mąż wcześniej faktycznie akceptował ten fakt czy też nie.

Nietrudno zauważyć, że zdrada bez wiedzy męża będzie zdaniem społeczeństwa gorszym postępkiem żony, aniżeli za jego wiedzą. Stąd np. swingersi budzą emocje, ale raczej bardziej pozytywne niż aż tak negatywne jak naprawdę zdradzający się partnerzy. Czyż więc Marta Kaczyńska za swe zdrady zakończone ciążą, bez wiedzy męża i następnie ukrywająca ten fakt przed nim przez lata, by ostatecznie jednak zaprzeczyć mu ojcostwo, gdy zdecydowała się na ślub z kochankiem, nie powinna być surowiej oceniona? Surowiej niż para swingersów czy cuckold? A tym bardziej para, gdzie żona zaszła (z różnych powodów) z innym w ciążę za wiedzą i zgodą męża?

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Cuckoldplace Poland © 2007 - 2024

Jesteśmy szanującym się forum, istniejemy od 2007 roku. Słyniemy z dużych oraz udanych imprez zlotowych. Cenimy sobie spokój oraz kulturę wypowiedzi. Regulamin naszej społeczności, nie jest jedynie martwym zapisem, Użytkownicy stosują się do zapisów regulaminu.

Cookies

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

Polityka Wewnętrzna

Nasze Forum jest całkowicie wolne od reklam, jest na bieżąco monitorowane oraz moderowane w sposób profesjonalny przez ekipę zarządzającą. Potrzebujesz więcej informacji? Odwiedź nasz Przewodnik. Jednocześnie przypominamy, że nie przyjmujemy reklamodawców. Dziękujemy za wizytę i do zobaczenia!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...