Co robisz by zasnąć?

[janosik 301]

Przy zasypianiu rytuał 3 x 10 głębokich wdechów do przepony, liczeniem oddechów. Przy trzeciej serii już odjeżdżam.

[Xavery 1 948]

U mnie działa też odpowiednia godzina. 
jest czas kiedy organizm domaga się snu. 
Jak nie zasnę w takich widełkach czasowych to później trudniej o zaśnięcie 

[Milady✩ 1 494]

W dniu 13.07.2021 o 14:53, Pan Małże pisze:

Trudniej jest jednak zasnąć po przebudzeniu np około 2,3,4 nad ranem

Potwierdzam, jest trudno.
Na szczęście mieszkam blisko lasu, około 3 zaczynają śpiewać poranne ptaki, gdy przebudzę się o tej godzinie i nie mogę zasnąć zaczynam bardzo wsłuchiwać się w ich śpiew. Zamykam oczy i przenoszę się do lasu.

Mnie to pomaga ?

[Xavery 1 948]

30 minut temu, LadyE pisze:

Potwierdzam, jest trudno.
Na szczęście mieszkam blisko lasu, około 3 zaczynają śpiewać poranne ptaki, gdy przebudzę się o tej godzinie i nie mogę zasnąć zaczynam bardzo wsłuchiwać się w ich śpiew. Zamykam oczy i przenoszę się do lasu.

Mnie to pomaga ?

Tak sama do lasu? Nie boisz się ??

jakby coś daj znać. Nie będę spał to pójdziemy razem do lasu …. Poprzyglądać się ptaszkom

[k88bdsm 214]

Zamykam oczy. Działa!

[jednostka.ludzka 132]

2 godziny temu, k88bdsm pisze:

Zamykam oczy. Działa!

Wypróbowane! Działa ?

[CrimsonViper✩ 458]

W dniu 26.07.2021 o 16:08, Pan Małże pisze:

U mnie działa też odpowiednia godzina. 
jest czas kiedy organizm domaga się snu. 
Jak nie zasnę w takich widełkach czasowych to później trudniej o zaśnięcie 

Dokładnie mam tak samo. Jak przewalcze kryzys w tym przedziale godzinowym to o śnie mogę zapomnieć. Z pomocą przychodzi nie uzależniający suplement ?

[odyseusz 1 272]

Cokolwiek bym robił przed zaśnięciem i o którejkolwiek porze bym się położył do łóżka, to i tak obudzę się najpierw ok. g 2 w nocy, później po g. 3 i wreszcie po raz kolejny ok. g. 4 lub 5. I na tym koniec wypoczynku. Próbowałem nie pić kawy, nie jeść posiłków na długo przed zaśnięciem, nie siedzieć przed komputerem i uprawiać sport. Na razie nic nie pomaga. Od dawna mam kłopoty ze snem. 

[Xavery 1 948]

Zdarza mi się często rozluźniać. 
czytalem jakaś książkę kiedyś ze świadome rozluźnienie mięśni kolejno od stóp do głowy daje taki relaks ze ułatwia zasypianie. Rzeczywiście coś w tym jest. Szczególnie kiedy uświadamiam sobie jak spięta jest twarz. Nieświadomie spięta. Czoło, policzki, broda …

[nightrider 24]

Ja mam całe życie problemy z zasypianiem. Zwykle chodzę coraz później spać, aż do momentu, kiedy jest już poranek, 6-8 rano. Wtedy próbuję się przestawić na normalny tryb, nie śpię cały dzień, by położyć się spać o normalnej godzinie. Niestety jest to związane z zaburzeniami snu oraz moim pracoholizmem.

 

Zaburzenia snu zwykle mają podłoże chemiczne (kortyzol, kofeina, melatonina) albo psychiczne. Gdy kilka lat temu borykałem się z różnymi stanami lękowymi z pogranicza depresji i nerwicy, nie mogłem spać w ogóle. Przez głowę przetaczały się setki różnych, najczęściej nieprzyjemnych, myśli. Dopiero po doprowadzeniu mojego życia psychicznego do względnego ładu udało się pozbyć tej gonitwy myśli, uspokoić się i zasypiać bez stresu. Czasami pomagają mi podcasty, ale jeśli są ciekawe, to wtedy też trudno jest usnąć  

 

Na pewno kilka godzin przed snem nie powinno się pić kawy i ćwiczyć fizycznie. Intensywny masaż też nie jest dobry. Wszystko to aktywizuje nasz organizm. Budzenie się w środku nocy to zapewne wina podwyższonego kortyzolu. Co istotne, mniej więcej 25% społeczeństwa to osoby, które nie lubią wcześniej chodzić spać i tego nie zmienimy, bo tak jesteśmy zaprogramowani biologicznie. To mit, że wszyscy jesteśmy zaprogramowani na pewną godzinę wstawania i chodzenia spać. Na szczęście powoli naukowcom udaje się przedrzeć z tym do mediów głównego nurtu.