Skocz do zawartości
LittleTooCurious

Fantazje z drugiej strony

Rekomendowane odpowiedzi

Postanowiłem spróbować sił od innej strony.

----

Sparowało nas na Tinderze, ale fotki bez wyraźnego ujęcia twarzy czy talii zwiastowały kłopoty. Zastanawiałem się co znaczyło Only open minded w opisie i postanowiłem się dowiedzieć. Niby nic konkretnego, ale od słowa do słowa widziałem, że jest chętna aby się spotkać. Problem w tym, że mi w głowie były bardziej frytki belgijskie niż randki. Umówiliśmy się późnym wieczorem, kiedy jej wyjście z koleżankami zejdzie na nudne tory to będę planem B. Cokolwiek, byle mieli tam w okolicy te frytki ? Problem w tym, że już od 20 pisała wiadomości o tym jak się nudzi, jak nic ciekawego się nie dzieje a stwierdzenia, że jej koleżanki to straszne cnotki zaczęły mnie intrygować. Skomentowałem, że może chcą być grzeczne dla swoich facetów, którzy czekają w domach, na co zripostowała, że posiadanie faceta nie oznacza, że nie można się dobrze bawić. Zaintrygowany. Spytałem wprost:

- Masz kogoś?

- Tak. Tylko jemu by się pewnie spodobało gdybym dziś późno wróciła. 
- No dobra, są tam frytki?

Pół godziny później rozmawialiśmy już siedząc coraz bliżej siebie. Nie była doświadczona, raczej zakochana i lojalna. Z tych, które potrafią sprowokować, ale wstydzą się przejść do rzeczy. Wpadł kiedy wstawiony przyznał się, że kręci go idea trójkąta z innym facetem. Potem wymieniali się fantazjami ale do realizacji było daleko. To było ciekawe doświadczenie, słuchać o tym co chce zrobić, dla niego, ale z drugiej strony obawy przez zmianą nastawienia, otwarciem puszki pandory. Opowiedziałem jej elementy mojej historii, że ma rację do do obaw, żeby nie ponaglała sytuacji i że to bardzo ciekawe, że akurat nas połączyło. Wyszła do łazienki, a ja zacząłem już planować powrót do domu. Wróciła i spytała: to zabrzmi dziwnie, możemy sobie zrobić selfie? Zgodziłem się. Chwilę póżniej jej telefon zawibrował kilka razy, odczytała wiadomość i mocno się zarumieniła. 

- Dostałam zielone światło.

- I jak się z tym czujesz?
- Mokra, podniecona i z jednej chcę wrócić go przelecieć aż mu wybiję z głowy takie głupie pomysły.

- To zrób to ;)
- Z drugiej - chcę go trochę potorturować, zmieńmy to miejsce na takie z mocniejszymi drinkami.

 

Jeszcze przed drinkiem stałą się bardziej otwarta. Przyznała się, że kusi się trójkąt z dwoma mężczyznami od zawsze, ale niekoniecznie z udziałem swojego faceta. Widać było jak mocno obawy trzymały jej dzikie fantazje w ryzach.
Potem drugi drink, ciągłe wiadomości do swojego faceta i drugie selfie, w którym zaskoczyła mnie pocałunkiem w usta. Wysłała zdjęcie, napisała coś i .. wyłączyła telefon. -Chodź tańczyć. Teraz ja byłem cały podniecony sytuacją, tańczyliśmy ocierając się o siebie ciągle utrudniając sobie języczkami wsuniętymi w usta... Chwilę potem byliśmy przed klubem, - Świetnie się bawiłam, nie chce Ci robić nadziei - nie jestem z tych które idą do łóżka na pierwszej a nawet na 3 randce. Ale jak chcesz możemy iść do Ciebie, nie chce tak wcześnie wracać. - Ok, odpowiedziałem, w końcu wyszedłem tylko na frytki.

 

Lodzik był oszałamiający, aż pozazdrościłem mu takiej kochanki na co dzień, ale była mocno wstawiona i wykończona usnęliśmy wtuleni w siebie. Czułem się dziwnie bo zupełnie się nie odwdzięczyłem za takie przyjemności. Dlatego budząc się rano koło ślicznej kobiety, odruchowo ją pocałowałem i pomyślałem, że pieszczoty będą nagrodą pocieszenia. Bardzo się zdziwiłem jak kompletnie trzeźwa na nie zareagowała. -Poczekaj, wezmę gumkę z kurtki. -Nie trzeba, weź mnie.

 

 

 

 


 

  • Lubię 10
  • Wow! 2
  • Dziękuję 3

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Na początku uważałem to za głupi pomysł.  Anka i Wojtek, para moich znajomych planowała wakacje, a ponieważ nie miałem żadnych planów zaproponowali mi dołączenie do ich grupy.  Pomyślałem, że zabierania singla przez grupkę par sprawi, że będę się czuł jak piąte koło u wozu. Potem było tylko gorzej - z trzech par i mnie zostały dwie a w przeddzień wylotu tylko nasza trójka. Będzie dziwnie pomyślałem, ale na odwoływanie było za późno. Pomyślałem: po prostu wspólny hotel i pewnie się będziemy więcej mijać niż widzieć, a w sumie zjeść w wspólnie czasem nie zaszkodzi. 

 

Wczoraj dnia zakwaterowałem się w swoim pokoju śmiejąc się trochę pod nosem że mam dokładnie taki sam pokój jak oni, z wielkim małżeńskim łóżkiem, gdzie przynajmniej wyśpię się jak król. Ponieważ przylecieliśmy w miarę rano, postanowiliśmy jeszcze tego samego dnia uderzyć na plażę. Wtedy pierwszy raz zobaczyłem ją w bikini. Nigdy wcześniej nie patrzyłem na Ankę w ten sposób: wysportowane cudowne ciało, idealna dupka i krągłe piersi. Gość ma duże szczęście, pomyślałem. W tym momencie mój umysł chyba mocno chciał ignorować fakt, że miała łańcuszek na kostce. Zbyt dużo słońca i zwykły element biżuterii sprawia, że masz szalone fantazje. To mężatka, na dodatek znajomego, to nie dla mnie pomyślałem. Wojtek pożyczył ode mnie krem do opalania i patrzyłem jak Ania go wciera w jego plecy i jedyne o czym mogłem myśleć to że muszę znaleźć gdzieś chłodniejszą wodę. Dzień skończyliśmy na miłej kolacji z dużą ilością wina, już  w naszym hotelu więc nie protestowałem mocno jak mój znajomy zwinął się do pokoju zostawiając nas na "dokończenie lampki" przy barze.

 

- Szkoda, myślałam że mnie dziś przynajmniej raz przeleci - wypaliła Anka, co sprawiło, że mało nie zakrztusiłem się winem
- Ekhm, może go jeszcze warto dogonić - wypaliłem

- Oj, to nie zadziała, ale ja jestem cierpliwa chociaż nie ukrywam, że to byłby dobry początek wakacji

- Będziemy tu półtorej tygodnia, jeszcze pewnie będę musiał kupić zatyczki do uszu skoro mamy sąsiadujące pokoje

- Ha, tylko jeśli kogoś mi pozwoli przyprowadzić do pokoju - wypaliła, dopiła lampkę wina jednym łykiem i dała mi całusa w policzek mówiąc "pa!"

Siedziałem tam jeszcze chwilę myśląc co się właściwie stało. No tak, byli już ze sobą jakiś czas ale nie sądziłem, że coś mogło być nie tak - raczej byli szczęśliwą parą. Może za dużo stresu?

Trudno mi było usnąć tej nocy, mając w pamięci teksty oraz ten słodki tyłeczek Ani. Muszę jutro kogoś poznać, bo oszaleję - pomyślałem.

 

Dziś zaspałem. Obudziła mnie wiadomość od Ani: "Mogę wpaść pożyczyć znów krem do opalania?" "Jasne, odpisałem, drzwi są otwarte"
Przyszła w samej bieliźnie i przez chwilę faktycznie szukała tego kremu w torbie, która nie rozpakowana leżała przed łóżkiem. 

Nie udało mi się kryć z tym jak stał mi mocno pod bielizną na jej widok. Zwróciła na to uwagę i podeszła bliżej.

 

- Wojtek Cię polubił za wczorajszy wieczór. To co? Będziesz dalej zerkał na mój łańcuszek czy wreszcie zaczniemy się pieprzyć żeby zacząć te wakacje porządnie?
- Proszę, skończ we mnie, czeka w drugim pokoju a ja pełna spermy innego podniecam go najmocniej.



 

 

 

  • Lubię 8
  • Dziękuję 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Bardzo milo sie czyta... I ogląda (Dupcia Daniki robi robotę)... 

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Kiedy mam gorszy dzień randka może zmienić się niekończące się opowiadanie o byłej. Niektóre rzeczy niszczą mózg na stałe, cóż. 

- Wiesz, chciałbym zmienić temat, to nie ma sensu żebym zanudzał cię tymi historiami - powiedziałem - spotkałem się z Tobą bo kręci mnie fakt, że szukasz przygód, a podwójnie ponieważ Twój facet nie ma z tym najmniejszego problemu. 

- Ale mi się właśnie to podoba, mam wrażenie że odebrała ci dużo przyjemności z życia, zdradź mi: nadal podnieca cie jak dwie kobiety uprawiają seks w porno?

- Szczerze? Znacznie mniej niż kiedyś, a na żywo chyba by nic z tego nie było.

- Mówisz? Trzeba to naprawić, masz jakieś ciekawe koleżanki? - zapytała z diabelskim uśmieszkiem
- Oj, raczej nie będą zainteresowane, ale w sumie ex też zapierała się że kobiety ją nie kręcą
- a doskonale wiemy jak się to skończyło - podsumowała.

 

...

 

Byłem w szoku jak była w tym dobra, nie zdążyłem dopić drugiego drinka a one już tańczyły razem na parkiecie wygłupiając się niby ale to była świetna gra Anki. Dookoła wianuszek nachalnych facetów..

- Zmieńmy knajpę - rzuciła jak wróciły do stolika. Wkurzają mnie ci kolesie, wiecie gdzie najspokojniej się tańczy? W klubie dla gejów i lesbijek. Zawsze mnie kusiło ale nie miałam odwagi - idziemy Asia?

- Czemu mnie nikt nie pyta o zdanie?
- Bo ja już dobrze wiem, że lubisz patrzeć.

Nie lubiłem. Ex nigdy mnie nie zabrała. Sama spędzała czas w darkroomach, raz zażartowała że może mnie zabrać ale raczej nie spodoba mi się to co tam zobaczę. Moja twarz zdradzała wiele.
Ania jednak czytała w moich myślach: Nie jestem jak twoja ex, zaufaj mi, pozatym ktoś musi robić fotki dla mojego męża.

 

Atmosfera takiego klubu działa niesamowicie. W sumie przestałem się dziwić że moja cnotliwa ex odpłynęła w tą atmosferę. Wyluzowani ludzie i .. Ania i Asia liżące się na parkiecie.

- T., mam wyrzuty sumienia - wypaliła Asia kiedy Ania strategicznie zostawiła nas samych wychodząc do toalety. Po pierwsze ja taka nie jestem, nigdy nawet nie całowałam się z języczkiem z chłopakiem na pierwszej randce. Po drugie ona jest mężatką, ale to tylko jeszcze bardziej mnie podnieca. Co się ze mną dzieje?

- Nie wiem, ale sprawdźmy czy dalej smakują Ci też chłopcy - powiedziałem i wsunąłem języczek w jej zaskoczone usta.


- Coś mnie minęło - spytała chwilę później Ania.

- Nie ale Asia ma poważne rozterki - zażartowałem

- Chłopcy czy dziewczynki? A dlaczego nie na raz? - odparła ze swoim znajomym uśmieszkiem Ania.

 

W taxi siedziałem z przodu, a dziewczyny z tyłu, o mało nie przyprawiły kierowcy o zawał serca. 
Chwile później byliśmy w domu, zdzierając z siebie ubrania. Asia mokra, napalona, nigdy jej takiej nie widziałem, jak by ktoś ją uwolnił z masek które musiała nosić.

Odpaliłem nagrywanie w telefonie ujeżdżając Asie, która była pieszczona przez Anię rzucającą mi i do telefonu zadziorne spojrzenia. 

 

Kiedy trysnąłem do ciasnej szparki moje dotąd grzecznej koleżanki dziewczyny nie miały dość.
- Odpoczywaj i ciesz się widokiem, a potem chce żebyś mnie zerżnął i tego już nie będziemy wysyłać mojemu M. - wyszeptała Ania liżąc moje ucho
Widząc, jak Ania robi wijącej się od orgazmu pełnej mojej spermy Asi minetkę, na ponowną gotowość długo nie trzeba było czekać.

...

Whatsapp, kilka dni później:
"M. mówi, że film pierwsza klasa, chce takich więcej. Lubisz blondynki?"



 

 

 

 

  • Lubię 4

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Cuckoldplace Poland © 2007 - 2024

Jesteśmy szanującym się forum, istniejemy od 2007 roku. Słyniemy z dużych oraz udanych imprez zlotowych. Cenimy sobie spokój oraz kulturę wypowiedzi. Regulamin naszej społeczności, nie jest jedynie martwym zapisem, Użytkownicy stosują się do zapisów regulaminu.

Cookies

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

Polityka Wewnętrzna

Nasze Forum jest całkowicie wolne od reklam, jest na bieżąco monitorowane oraz moderowane w sposób profesjonalny przez ekipę zarządzającą. Potrzebujesz więcej informacji? Odwiedź nasz Przewodnik. Jednocześnie przypominamy, że nie przyjmujemy reklamodawców. Dziękujemy za wizytę i do zobaczenia!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...