Skocz do zawartości
olivier

Instrument

Rekomendowane odpowiedzi

 

Inicjatywa należała do mojej żony. To Ona zaproponowała zorganizowanie konkursu hmmmm…” instrumentalnego”. Instrumentem byłoby Jej ciało a "muzykami" – kilku (czterech, może więcej) Panów. Oczywiście każdy osobno. I jeszcze w takich odstępach czasu, które umożliwiałyby regenerację "instrumentu" . Obawiała  się bowiem, że po każdej akcji może mieć obolałe miejsca „tu i tam” i przy tym nie dawać równych szans każdemu z "muzyków".
 A zasady konkursu... Otóż każdy z Panów miałby godzinkę, lub może więcej (na pewno więcej), mógłby zrobić wszystko ze swoim instrumentem tak aby wydobyć z niego jak najgłośniejsze najpiękniejsze dźwięki Oczywiście "sala koncertowa" musiałaby być gdzieś daleko od ludzi (wynajęty domek w ustronnym miejscu), żeby jak powiedziała - mogła się całkowicie „rozwinąć”. Mnie przypadła by rola widza, jurora,  który oceniałby – na podstawie nagrania lub słuchania „na żywo” (wyłącznie słuchania!), jakie spektrum dźwięków udało się wyzwolić, wydobyć z „Instrumentu” każdemu z Maestro.

Zaczęło by się na pewno cichym mruczeniem, – pieszczotami budującymi podniecenie – cichymi i delikatnymi jak bajkowa opowieść. Potem doszedłby oddech, ledwie słyszalny z początku, Od czasu do czasu wkradałby się jęk, może jakieś słowo. Na początku dźwięki nie miarowe, nie rytmiczne, lecz zróżnicowane barwą natężeniem, modulacją, rozpiętością, pozwalałyby jedynie przypuszczać co robi para kochanków. Z czasem zaś, dźwięki ukształtowane w miarowy rytm najpierw wolny i coraz bardziej intensywny straciłyby na różnorodności i przerodziły by się pewnie w jeden powtarzany miarowo coraz głośniej i głośniej. Ta część koncertu już nie pozwala wątpliwości… Dramaturgia budowana rytmem i narastającą siłą jednoznacznie wskazuje, że za chwilę wielki finał. Wielki penis kochanka mojej żony jak gigantyczny tłok, tam i powrotem wbija w jej dziurkę. I znów tylko przypuszczenie, czy tak zwyczajnie on leży na niej i przygniata jej piersi swoim ciałem a ona oplotła go nogami dociska do siebie, aby nie przestawał aby czuć go mocniej, coraz mocniej. Czy też on bierze ją od tyłu i trzymając dłonie na jej piersiach dociska ją do swojego ciała. Wreszcie jest, ostatni jęk przeradza się w gigantyczny wybuch długi, oj długi (moja żona ma długie orgazmy). Wyobrażam sobie, że właśnie skurcze jej ciała, i to śliskie ciepło, którym oblewa jego penisa w nagrodę za spełnienie (moje kochanie ma dość często wytrysk pochwowy, coś niesamowitego!). Może teraz właśnie wbija paznokcie w jego plecy, albo on gryzie ja w szyję.

Jęk słabnie nagle, urywa się po pozostają słyszalne jedynie szybkie oddechy. Jak chwilę po biegu. Jakiś dźwięk, chyba pocałunku, jej krótki śmiech. Oddechy coraz bardziej spokojne, miarowe… zbyt miarowe. Znowu jakiś pomruk, jęk. Chyba Maestro szykuje coś na bis…

 

 

Słuchałbym tych "koncertów" (mam nadzieję, że dałbym radę) a potem oceniał, który z Panów zrobił to najlepiej. Gdyby cała akcja była nagrana (tylko audio) słuchalibyśmy razem z Anią . Pytałaby mnie wtedy, jak myślę (sądząc po odgłosach) co robił jej w danym momencie. A potem mówiła co naprawdę się działo, przyporządkowując dźwiękom konkretne obrazy. Do mnie jako do jurora należałoby wyłonienie zwycięzcy. A nagrodą dla zwycięzcy byłoby kolejne spotkanie z Anią, spotkanie, gdzie Ona byłaby "stroną aktywną" i starała się wypełnić wszelkie oczekiwania kochanka.

  • Lubię 6

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Cuckoldplace Poland © 2007 - 2024

Jesteśmy szanującym się forum, istniejemy od 2007 roku. Słyniemy z dużych oraz udanych imprez zlotowych. Cenimy sobie spokój oraz kulturę wypowiedzi. Regulamin naszej społeczności, nie jest jedynie martwym zapisem, Użytkownicy stosują się do zapisów regulaminu.

Cookies

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

Polityka Wewnętrzna

Nasze Forum jest całkowicie wolne od reklam, jest na bieżąco monitorowane oraz moderowane w sposób profesjonalny przez ekipę zarządzającą. Potrzebujesz więcej informacji? Odwiedź nasz Przewodnik. Jednocześnie przypominamy, że nie przyjmujemy reklamodawców. Dziękujemy za wizytę i do zobaczenia!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...