Skocz do zawartości
Kamil29

Rogate fantazje idą na bok?

Rekomendowane odpowiedzi

Rozmawialiśmy z żoną kilka razy o kochanku, o tym, że na początek może jakieś konto na portalu, fotki. Tak żeby się otworzyć, popisać, poczuć klimat. 

Wszystko na nie.

Mój A. Pozwala robić sobie zdjęcia w seksownej bieliźnie, ale nigdzie udostępniać- szanuje bardzo jej zdanie.

Nie chcę naciskać. 

Powracać do tematu...? 

Użyć jakiś argumentów?

Odpuścić i zostać w internecie cichym singlem...?

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Na zadane pytania nikt Ci jasno nie odpowie a "klika rozmów" z żoną o niczym nie świadczy. Niektórzy tutaj prowadzili takie rozmowy kilka lat zanim temat zainstniał w głowie partnerki. U innych natomiast nie pojawi się on nigdy bez względu na czas i "podjęte środki". Polecam lekturę tematu w tym dziale oraz historiach prawdziwych to będziesz miał pogląd jak to wyglądało u innych

  • Lubię 4
  • Dziękuję 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Kamil, nikt z nas nie zna twojej żony lepiej od Ciebie. I jak powiedział Mistrz Yoda, do Luke'a Skywalkera "To twoja ścieżka, Ty musisz zdecydować" 

 

Polecam przede wszystkim być szczerym z samym sobą i zaufać własnej intuicji. Ona niejeden raz daje nam całkiem precyzyjne sygnały, czy nasze działania mają sens czy nie. To, że my często ją ignorujemy i stawiamy na myślenie zyczeniowe, to już  zupełnie inna sprawa.    

 

 

 

  • Lubię 6

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Spróbuj się wczuć w skórę kobiety. Zauważ, że żyjemy w społeczeństwie patriarchalnym nierówno traktującym kobiety i mężczyzn. Zwłaszcza w kwestii ich seksualności. Kobietom, odmawia się prawa do inicjatywy w relacjach z mężczyznami. Do śmiałego wyrażania swoich potrzeb seksualnych. Ta która wychodzi z inicjatywą naraża się na opinię "łatwej", "puszczalskiej" itp. Więc kobiety są wycofane.

Dla wejścia w tak "rewolucyjną" dla patriarchatu relację jak cuckold, kobiety potrzebują bardzo dużej pewności swej sytuacji. W obecnych realiach społeczno-kulturowych mężczyźnie jest znacznie łatwiej zdradzić niż kobiecie. Kobieta mimo zmian społecznych, ciągle jest narażona na złą opinię. Na społeczny ostracyzm z tego powodu. Również na niepewną reakcję męża. Niby chciał, a teraz straszy rozwodem i rzuca piorunami. I co ona teraz pocznie, skoro to on jest silniejszy ekonomicznie w ich związku? (kolejna zasada patriarchatu - zależność ekonomiczna). Z pewnością nie chciałaby po fakcie pytać samej siebie: czy uciechy seksualne były tego jej okropnego zamieszania życiowego warte?

Musisz więc zbudować jej pewność siebie. Jeśli ekonomicznie jest słaba i w dużym stopniu zależna od Ciebie, to trudniej będzie Ci to zrobić. Ponadto musi mieć pewność, że naprawdę wiesz czego chcesz. Że nie jest to jedynie jakaś Twoja ulotna fantazja. A więc niech tańczy z innymi mężczyznami. Wychodzi z koleżankami na różne spotkania. Niech opowie Ci o seksie z innymi. Okaż aprobatę i podniecenie z powodu jej seksualności. Jej seksualnego wpływu na innych mężczyzn. Daj jej swobodę. Niech poczuje się wolna, mimo bycia w zwiazku z Tobą. Jednocześnie niech czuje Twoje wsparcie i wie, że w każdej chwili może na Ciebie liczyć, bo ją kochasz m.in. za piękne okazywanie swej seksualności. Powodzenia :).

  • Lubię 8

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
11 godzin temu, PussyLicker pisze:

Zauważ, że żyjemy w społeczeństwie patriarchalnym nierówno traktującym kobiety i mężczyzn. Zwłaszcza w kwestii ich seksualności

Myślę, że ta teza była prawdziwa jeszcze kilkanaście lat temu, ale już nie jest. Proponuję zalogować się na jakąkolwiek aplikację randkową typu Tinder czy Badoo jako poszukujący seksu mężczyna i jako poszukująca seksu kobieta, celem weryfikacji tezy o patriarchacie w kwestii seksualności. Bo dla mnie pytanie kto dziś rozdaje karty w tej" rozgrywce", kobiety czy mężczyźni?, jest retoryczne. 

 

11 godzin temu, PussyLicker pisze:

W obecnych realiach społeczno-kulturowych mężczyźnie jest znacznie łatwiej zdradzić niż kobiecie. Kobieta mimo zmian społecznych, ciągle jest narażona na złą opinię. Na społeczny ostracyzm z tego powodu.

Tak to prawda, mężczyźni zdradzają częsciej, ale od lat jest trend, który wyrównuje proporcje. W miejscach, które są ostoją konserwatyzmu, czyli wsiach czy mniejszych miejscowościach, nadal jest spora przewaga mężczyn, ale w dużych miastach zaczyna być pół na pół (Patrz raport IBZS z 2020 roku pt. "Jak zdradzają Polacy"https://zmianyspoleczne.pl/tak-to-mezczyzni-zdradzaja-czesciej/). Emacypacja i coraz większa niezależność  kobiet, jest faktem. 

 

11 godzin temu, PussyLicker pisze:

I co ona teraz pocznie, skoro to on jest silniejszy ekonomicznie w ich związku? (kolejna zasada patriarchatu - zależność ekonomiczna)

 To kolejny mit, nie uwzględniający dynamicznych zmian w społeczeństwie. Jest sporo raportów, badań i całkiem wiarygodnych publikacji na ten temat, polecam poczytać choćby ten artykuł, bo daje dobrą perspektywę i odsyła do konkretnych liczb: https://www.focus.pl/artykul/rzady-kobiet

 

Twoje rady dla kolegi, są jak najbardziej ok, bardzo słuszne i absolutnie z nimi nie polemizuję. Tylko teoretyczna podbudowa o panującym patriarchacie moim zdaniem nie znajduje odzwierciedlenia w dzisiejszej rzeczywistości . Z tego wynika mój wywód a nie z chęci czepiania się :) 

 

 

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
W dniu 18.04.2021 o 12:21, Grey79 pisze:

to prawda, mężczyźni zdradzają częsciej, ale od lat jest trend, który wyrównuje proporcje.

Ale co z tego, że jest taki trend?

Może żona Kamila po prostu pragnie tylko męża swego i nie potrzebuje intymnych relacji z obcymi?

Dla wielu ludzi zarówno kobiet jak i mężczyzn seks smakuje najlepiej z bliską im osobą i kropka.

I żadne nowe trendy tego nie zmienią.

  • Lubię 4
  • Dziękuję 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
5 godzin temu, jennifer pisze:

Ale co z tego, że jest taki trend?

Może żona Kamila po prostu pragnie tylko męża swego i nie potrzebuje intymnych relacji z obcymi?

Nie odnosiłem się w żaden sposób do sytuacji Kamila i jego żony. Po prostu polemizowałem z tezą o panującym patriarchacie, z którą się nie zgadzam. 

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Z jednej strony: najpierw sobie to dobrze przemyśl. Jej blokada może wynikać równie dobrze z faktu, że wie jak bardzo jej się to może spodobać. Przypomnij sobie jak ją poznawałeś, jak jeszcze nie było z jej strony uczucia i mogła mieć wielu a Ty zniknał byś z jej radaru. Jeśli była tam iskierka dzikości której się boisz, to dobrze Ci rade odpuść.

 

Z drugiej strony: odpowiedz sobie na pytanie czego Ci brakuje, że idziesz w tą stronę a ona nie. Może to Ty chciałbyś uprawiać seks z innymi, albo po prostu między Wami jest nudnawo? Tu jest bardzo dużo odpowiedzi skąd się biorą takie fantazje

 

Z trzeciej strony: rozmawianie i delikatne fantazje, wymowne fotki na grę wstępną i cierpliwość. Ale dopiero jak sobie ogarniesz punkt 1 i 2.

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
W dniu 18.04.2021 o 00:37, PussyLicker pisze:

Spróbuj się wczuć w skórę kobiety. Zauważ, że żyjemy w społeczeństwie patriarchalnym nierówno traktującym kobiety i mężczyzn. Zwłaszcza w kwestii ich seksualności. Kobietom, odmawia się prawa do inicjatywy w relacjach z mężczyznami. Do śmiałego wyrażania swoich potrzeb seksualnych. Ta która wychodzi z inicjatywą naraża się na opinię "łatwej", "puszczalskiej" itp. Więc kobiety są wycofane.

Dla wejścia w tak "rewolucyjną" dla patriarchatu relację jak cuckold, kobiety potrzebują bardzo dużej pewności swej sytuacji. W obecnych realiach społeczno-kulturowych mężczyźnie jest znacznie łatwiej zdradzić niż kobiecie. Kobieta mimo zmian społecznych, ciągle jest narażona na złą opinię. Na społeczny ostracyzm z tego powodu. Również na niepewną reakcję męża. Niby chciał, a teraz straszy rozwodem i rzuca piorunami. I co ona teraz pocznie, skoro to on jest silniejszy ekonomicznie w ich związku? (kolejna zasada patriarchatu - zależność ekonomiczna). Z pewnością nie chciałaby po fakcie pytać samej siebie: czy uciechy seksualne były tego jej okropnego zamieszania życiowego warte?

Musisz więc zbudować jej pewność siebie. Jeśli ekonomicznie jest słaba i w dużym stopniu zależna od Ciebie, to trudniej będzie Ci to zrobić. Ponadto musi mieć pewność, że naprawdę wiesz czego chcesz. Że nie jest to jedynie jakaś Twoja ulotna fantazja. A więc niech tańczy z innymi mężczyznami. Wychodzi z koleżankami na różne spotkania. Niech opowie Ci o seksie z innymi. Okaż aprobatę i podniecenie z powodu jej seksualności. Jej seksualnego wpływu na innych mężczyzn. Daj jej swobodę. Niech poczuje się wolna, mimo bycia w zwiazku z Tobą. Jednocześnie niech czuje Twoje wsparcie i wie, że w każdej chwili może na Ciebie liczyć, bo ją kochasz m.in. za piękne okazywanie swej seksualności. Powodzenia :).

Ale świetnie napisane!

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Cuckoldplace Poland © 2007 - 2024

Jesteśmy szanującym się forum, istniejemy od 2007 roku. Słyniemy z dużych oraz udanych imprez zlotowych. Cenimy sobie spokój oraz kulturę wypowiedzi. Regulamin naszej społeczności, nie jest jedynie martwym zapisem, Użytkownicy stosują się do zapisów regulaminu.

Cookies

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

Polityka Wewnętrzna

Nasze Forum jest całkowicie wolne od reklam, jest na bieżąco monitorowane oraz moderowane w sposób profesjonalny przez ekipę zarządzającą. Potrzebujesz więcej informacji? Odwiedź nasz Przewodnik. Jednocześnie przypominamy, że nie przyjmujemy reklamodawców. Dziękujemy za wizytę i do zobaczenia!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...