Skocz do zawartości
CuckoldFan1

Opis moich początków?

Rekomendowane odpowiedzi

Hej,

 

powracam po ponad dwuletniej przerwie. Na początku chciałem powiedzieć dzień dobry/dobry wieczór.

 

W związku z moją partnerką jestem prawie od 4 lat.

 

Kręci mnie cuckold, wszystko, co się z tym wiąże - najlepiej jeszcze w klimacie bdsm/femdom, to są moje najskrytsze fantazje, o których ona nie wie.

 

Uff, od czego by tu zacząć...

 

Moja partnerka wie, że kręci mnie femdom - to praktycznie udało nam się ustalić na wczesnym etapie naszego związku.

Wiem, że moją partnerkę kręci z kolei maledom - z tym również nie ma najmniejszego problemu, ponieważ umiem się przestawić na rolę dominującą.

 

Skupmy się jednak na temacie jej dominacji, mojej fascynacji całym tematem femdomu.

Od trzech lat posiadam dwie klatki. Powiedziałem jej o nich 1,5 roku temu podczas "romantycznego" spaceru.

Wcześniej klatki te zakładałem sobie samodzielnie na kilka godzin, pod jej nieobecność. 

Jej reakcja? Początkowo zaskoczenie. Chyba nie spodziewała się tego, że moja uległość wybiega aż tak daleko.

Czy eksperymentowaliśmy z zamykaniem mnie na określony czas? Tak, maksymalne zamknięcie trwało około 48 godzin, po których wyraźnie dałem do zrozumienia, że jeśli jej wolą będzie zamknięcie mnie na dłużej - nie będę się sprzeciwiał i wykonam jej polecenie.

 

Drugim etapem było nakłonienie jej do masturbacji, gdy ja leżę z klatką obok.

 

Trzecim etapem był zakup podrabianego hitachi, z konfiguracją taką, jak powyżej. Również się udało.

 

Można rzec, że jesteśmy na etapie czwartym. Około pół roku temu kupiłem, specjalnie dla niej, dwudziestocentymetrowego strapona (ta forma dominacji również mnie kręci), a także dildo, którego jedną końcówkę wkłada się w usta. Zabawek tych jeszcze nie przetestowaliśmy, można powiedzieć, że wszystko utknęło w martwym punkcie.

 

Z rzeczy, które próbowaliśmy, było rujnowanie mojego orgazmu, zakończone "nakarmieniem" mnie tym, co ze mnie wyciekło. Praktykowaliśmy również tease&denial oraz edging.

 

Ostatnio próbowałem wykonać kolejny krok. Jako, że od dwóch miesięcy, z różnych powodów, zabawiamy się rzadko, po raz pierwszy zapytałem ją, czy czegoś jej brakuje, a dokładniej czy brakuje jej może innego faceta w łóżku, który mógłby ją zadowolić, podczas, gdy ja miałbym na to patrzeć. Odpowiedziała, że tego jej raczej nie brakuje. Słowo klucz: raczej...

 

Tak na ten moment wyglądają moje postępy w stronę pojawienia się w naszym łóżku obcego faceta, który przeleciałby moją kobietę.

 

Jakieś propozycje, jak mogę zasugerować, co siedzi mi w głowie?

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Jeżeli mogę dodać coś od siebie oczywiście nie obraz się za formę tego wpisu, jedyna dobra formą jest zwykła szczera rozmowa z partnerka, o czym się przekonasz bo dostaniesz tu tysiąc podobnych porad że trzeba rozmawiać szczerze o otwarcie. 

Druga sprawa to jest tu kilka podobnych wątków co zrobić na początku jakie kroki podjąć więc też możesz to przeczytać przeanalizować i wyciągnąć wnioski ale wszystko i tak musi być poparte rozmowa bez tego jakich zabiegów byś nie stosował oczekiwanego efektu raczej nie osiągniesz. 

Pozdrawiam 

  • Lubię 1
  • Dziękuję 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Właśnie najgorsze w tym wszystkim jest szczere przyznanie się do tego, o czym pisałem. Obawiam się reakcji. No ale tak, jak mówisz, innej rady nie możesz mi dać. 

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Cuckoldplace Poland © 2007 - 2024

Jesteśmy szanującym się forum, istniejemy od 2007 roku. Słyniemy z dużych oraz udanych imprez zlotowych. Cenimy sobie spokój oraz kulturę wypowiedzi. Regulamin naszej społeczności, nie jest jedynie martwym zapisem, Użytkownicy stosują się do zapisów regulaminu.

Cookies

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

Polityka Wewnętrzna

Nasze Forum jest całkowicie wolne od reklam, jest na bieżąco monitorowane oraz moderowane w sposób profesjonalny przez ekipę zarządzającą. Potrzebujesz więcej informacji? Odwiedź nasz Przewodnik. Jednocześnie przypominamy, że nie przyjmujemy reklamodawców. Dziękujemy za wizytę i do zobaczenia!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...