Skocz do zawartości
Zouza

Kontra - czyli, dla odmiany, w jaki sposób pisać, by dać sobie szansę

Rekomendowane odpowiedzi

5 godzin temu, Zouza pisze:

Bardzo zależy mi na dwóch stronach medalu, czyli zarówno jak Wy zaczynaliście i prowadziliście rozmowę, by była ona skuteczna (czyli nawiązaliście znajomość), jak i to jak rozmawiali Wasi rozmówcy, że mieliście ochotę dyskutować i poznać drugą stronę. 

Ja osobiście zagadałam chyba raz i dostałam kosza Także chyba nie jestem w tym najlepsza

 

Jeśli chodzi o rozmówców, z którymi miałam ochotę się spotkać, a poznaliśmy się przez wiadomości właśnie, to było to też raptem kilka przypadków. Dwa z nich niejako sama sprowokowałam siłą umysłu chyba - tzn byłam tą drugą stroną zainteresowana i magicznie dostałam wiadomość, wiec z żałozenia z przyjemnością uczestniczyłam w rozmowie. Inne były zwykłą potrzebą chwili - ot nic szczególnego co bym zapamiętała. Może raz zostałam w jakiś szczegóły sposób zainteresowana, żeby z ciekawością prowadzić rozmowę.

  • Lubię 4
  • Dziękuję 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Ja zawsze kontynuuję rozmowę , jeśli rozpoczyna się z pełną kulturą. I nie mam tu na myśli pisania typu „ ą i ę” .

Jeśli tak nie jest, szkoda czasu , mojego i tej drugiej osoby.

Gdy pojawia się inteligencja, dowcip, poczucie humoru,  wtedy pisanie staje się lekkie i przyjemne ... 

Później , to już może być trochę mniej grzecznie  

 Każdy powinien   

zaintrygować sobą , tę drugą osobę. I wtedy z przyjemnością dochodzi do spotkania na ️lub  .  

Oczywiste jest , że nie wszystkich można lubić , ale szanujmy  siebie wzajemnie i szanujmy swój czas  

 

 

  • Lubię 8
  • Przytulam 1
  • Dziękuję 3

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Wyróżnię ciekawą kwestię, która u mnie pozwoliła na rozwinięcie się najbardziej wartościowych relacji. 

 

Brak urażonej dumy przy spotkaniu z odmową. 

 

Na rozkwit pewnych znajomości trzeba poczekać. Przychodzi na nie odpowiedni czas. Strzelając przedwczesnego focha, można sobie zamknąć drzwi do czegoś pięknego. 

 

Lula.

  • Lubię 11
  • Dziękuję 4

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Trzeba być sobą. Nikogo nie udawać bo kłamstwo ma krótkie nogi. Kultura i umiejętność słuchania. Każdy człowiek jest inny więc nie zawsze uda nam się dopasować do siebie intelektualnie i wizualnie. Czasem może być to znajomość tylko opierającą się na rozmowie i niczym inny. A czasem może iść dalej, głębiej.

Trzeba szanować decyzję innych i nie unosić sie dumą i zawiścią (a bo ona, oni, on ) nie chcą/chce nic więcej itd...

 

  • Lubię 9
  • Dziękuję 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
W dniu 17.02.2021 o 11:48, Zouza pisze:

Bardzo dziękuję za dotychczasowe, bardzo cenne (serio, serio!), spostrzeżenia i uwagi. :) 

Zachęcam kolejnych użytkowników do podzielenia się własnymi. 

Zastanawiam się czy jest sens w szukaniu receptury na ogólne "dobre wypadnięcie", jeżeli same posty pokazują już jak te podejścia w stosunku do tego co "dobre" znacząco się od siebie różnią. Ach, gdyby wszystko dało się załatwić jakimś formularzem lub szablonem. :D

 

Jeżeli chodzi o moje doświadczenia, to niezależnie od tego czy spotkanie doszło do skutku czy nie, czy znajomość jest kontynuowana czy nie, w pamięć zapadają mi (i to pozytywnie) określone typy kobiet. Są to dziewczyny, które... Ładnie i poprawnie piszą. I nie chodzi tu o ortografię czy interpunkcję (chociaż to też! Gramatyka jest seksi!), ale po prostu o aktywną rozmowę prowadzoną pełnymi zdaniami. Widać wtedy zaangażowanie w dyskusję i elokwencję.  A tego jak elokwentne kobiety mnie kręcą, nie da się przecenić. 

  • Lubię 3
  • Dziękuję 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
7 godzin temu, Kind_of_Bear pisze:

Ach, gdyby wszystko dało się załatwić jakimś formularzem lub szablonem. :D

Wtedy wszystko uległoby "spłaszczeniu", straciło na znaczeniu, pozbawiło ekscytacji i zabawy a sam flirt sprowadziłby się do wypełniania PITa :P Wolę chyba pozostać przy tym co jest :D 

  • Lubię 3

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
9 godzin temu, Kind_of_Bear pisze:

Zastanawiam się czy jest sens w szukaniu receptury na ogólne "dobre wypadnięcie", jeżeli same posty pokazują już jak te podejścia w stosunku do tego co "dobre" znacząco się od siebie różnią. Ach, gdyby wszystko dało się załatwić jakimś formularzem lub szablonem. :D

Toteż nie szukam uniwersalnej receptury, a podpowiedzi, podzielenia się własnymi doświadczeniami - w obie strony, czyli jaką rozmową uwodzimy i jaka nas uwiodła. I - jak pokazują wypowiedzi na forum - lubimy sobie ponarzekać, jacy to beznadziejni są potencjalni kochankowie i kochanki, ale już powiedzieć o tym co nas może skusić, co zachwycić, zaciekawić - to już nie bardzo wiemy. ;) 

Wystarczy spojrzeć ile stron zajmują wątki "do narzekania", nieprawdaż? ;) A ten, z założenia pozytywny, raptem DWIE. ;) 

 

 

  • Lubię 7

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
Godzinę temu, Zouza pisze:

Toteż nie szukam uniwersalnej receptury, a podpowiedzi, podzielenia się własnymi doświadczeniami - w obie strony, czyli jaką rozmową uwodzimy i jaka nas uwiodła. I - jak pokazują wypowiedzi na forum - lubimy sobie ponarzekać, jacy to beznadziejni są potencjalni kochankowie i kochanki, ale już powiedzieć o tym co nas może skusić, co zachwycić, zaciekawić - to już nie bardzo wiemy. ;) 

Wystarczy spojrzeć ile stron zajmują wątki "do narzekania", nieprawdaż? ;) A ten, z założenia pozytywny, raptem DWIE. ;) 

 

 

Byłam przekonana, że tak będzie Ale zauważ, że Ty też nie napisałaś 10 porad co Cię zachęca do rozmowy...

To, że wolimy narzekać jest oczywiste. Jednak po prostu niewielki procent ze wszystkich rozmów kończy się spotkaniem, czy jakąkolwiek głębszą znajomością. I zwykle nie wynika to z określonych zasad, które należy spełnić, żeby rozmowa dobrze się potoczyła, a bardziej indywidualnych odczuć, „chemii”, chwili.

  • Lubię 5
  • Dziękuję 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Maniurko, przecież nie narzekam na Ciebie, wręcz przeciwnie - Ty napisałaś co Cię zachęca :) 

 

A co mnie? Jakiś niebanalny początek, taki czasem - pardon - "z dupy" ;) bo to powoduje moją ciekawość  

Ale też jakaś "normalna" wiadomość, w której widzę, że ktoś przeczytał to, co mam w profilu, a jeśli jeszcze jest to na naszym forum, to przejrzał chociaż kilka moich postów. 

 

56 minut temu, maniurka pisze:

I zwykle nie wynika to z określonych zasad, które należy spełnić, żeby rozmowa dobrze się potoczyła, a bardziej indywidualnych odczuć, „chemii”, chwili.

Zwykle jednak wynika z określonych zasad, oczywiście dla każdego innych. "Chemię" to się czuje na żywo ;) Tu jest bardziej "flow" w rozmowie. 

 

 

  • Lubię 2
  • Dziękuję 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
W dniu 9.03.2021 o 10:16, Zouza pisze:

Wystarczy spojrzeć ile stron zajmują wątki "do narzekania", nieprawdaż? ;) A ten, z założenia pozytywny, raptem DWIE. ;) 

Taka proporcja nie wynika raczej z negatywnego podejścia i maniery narzekania, a z faktycznych sytuacji w których jeśli spodoba nam się co 10 kandydat to i tak dobrze. To jest niezależne czy mówimy o naszym Forum, całym Internecie czy nawet o przypadkowo spotkanych ludziach na ulicy. 10% podobających mi się kobiet to max. No chyba że jestem po długim okresie wstrzemięźliwości,  wtedy ten odsetek gwałtownie rośnie:))))

  • Lubię 1
  • Dziękuję 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Cuckoldplace Poland © 2007 - 2024

Jesteśmy szanującym się forum, istniejemy od 2007 roku. Słyniemy z dużych oraz udanych imprez zlotowych. Cenimy sobie spokój oraz kulturę wypowiedzi. Regulamin naszej społeczności, nie jest jedynie martwym zapisem, Użytkownicy stosują się do zapisów regulaminu.

Cookies

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

Polityka Wewnętrzna

Nasze Forum jest całkowicie wolne od reklam, jest na bieżąco monitorowane oraz moderowane w sposób profesjonalny przez ekipę zarządzającą. Potrzebujesz więcej informacji? Odwiedź nasz Przewodnik. Jednocześnie przypominamy, że nie przyjmujemy reklamodawców. Dziękujemy za wizytę i do zobaczenia!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...