Problem z doborem kochanka

[Druh.©® 7 791]

Godzinę temu, Lublin_1980 pisze:

Jak chcesz znaleźć fajnego singla do seksu - nie szuka się go na zbiorniku. Po prostu...

nie mogę się z tym zgodzic. Moje doświadczenie mówi że jak się chce to i tam się znajdzie fajnego singla . 

[Tom3366 258]

11 minut temu, Druh. pisze:

nie mogę się z tym zgodzic. Moje doświadczenie mówi że jak się chce to i tam się znajdzie fajnego singla . 

Oczywiście, tylko znacznie trudniej. Wyjątki służą potwierdzaniu reguł...

[Druh.©® 7 791]

51 minut temu, Lublin_1980 pisze:

Oczywiście, tylko znacznie trudniej.

Subiektywne odczucie. Jednym trudniej, drugim łatwiej. 

[Zouza® 29 620]

7 godzin temu, Lublin_1980 pisze:

Jak chcesz znaleźć fajnego singla do seksu - nie szuka się go na zbiorniku.

A guzik prawda! 

Ja znalazłam właśnie tam, a relacja trwa już kilkanaście lat. 

Także w grę wchodzi raczej umiejętność oddzielenia ziarna od plew.  

No i trzeba wiedzieć kogo i w jakim celu się szuka, bo dla każdej hotki/pary "szukam kochanka" znaczyć będzie coś innego. 

[Emotion seeker✩ 544]

18 minut temu, Zouza pisze:

A guzik prawda! 

Ja znalazłam właśnie tam, a relacja trwa już kilkanaście lat. 

Także w grę wchodzi raczej umiejętność oddzielenia ziarna od plew.  

No i trzeba wiedzieć kogo i w jakim celu się szuka, bo dla każdej hotki/pary "szukam kochanka" znaczyć będzie coś innego. 

No może właśnie chodzi o te kilkanaście lat. Może wtedy trochę inny to był portal. Nie wiem. Teraz to właśnie ta umiejętność wyodrębnienia ziarna jest kluczowa. My jasno tam  przedstawiamy swoje oczekiwania. Są i realni i konkretni. Jednak Ci konkretni (też realni) naszym celom nie pasują. Są też tacy co po realnym poznaniu i chęci kontynuowania wycofują się w ostatnim momencie.  

[Zouza® 29 620]

4 minuty temu, Emotion seeker pisze:

Może wtedy trochę inny to był portal.

Był taki sam. 

I wtedy, i teraz ludzie tam są różni. 

A pośpiech jest dobry przy łapaniu pcheł.  Choć przyznaję bez bicia (albo i z ? ), że kiedyś też "troszkę" brakowało mi cierpliwości.  

[Emotion seeker✩ 544]

1 minutę temu, Zouza pisze:

Był taki sam. 

I wtedy, i teraz ludzie tam są różni. 

A pośpiech jest dobry przy łapaniu pcheł.  Choć przyznaję bez bicia (albo i z ? ), że kiedyś też "troszkę" brakowało mi cierpliwości.  

Zou. Nigdzie nam się nie spieszy bo to do niczego satysfakcjonującego nie doprowadzi.

[Atlantis 13]

Hmm, czytam sobie i czytam i widzę że dylematy są podobne... Kiedyś moja żona zadała mi pytanie Co jest najbardziej seksualnego u faceta, kombinowałem długo poczynając od odpowiedzi dłonie, tyłeczek, uszy itd... Otrzymałem krótkie słowo w odpowiedzi... MÓZG mój drogi mężu. Mojej żonie kiedyś bardzo podobał się facet o którym można było powiedzieć że jest brzydki, nie był obleśny, ale po prostu nieurodziwy, ale był przeuroczy i niesamowicie inteligentny i błyskotliwy. Dla kobiety samo ciało faceta jest sprawą ważną, aczkolwiek chyba bardziej drugorzędną. Kobieta ma seks głowie, oczywiście mówię o przeciętności gdyż są również i skrajności. Pełno tu tych troglodytów z obnażonym przyrodzeniem i rozbujałym ego, Ciżko natomiast o faceta na poziomie... Chyba długo przyjdzie nam szukać... Pozdrawiam

 

[Przyjaciel✩ 175]

Dodam, że my faceci podobnie postrzegamy dziewczyny. Sex appeal to zdecydowanie coś więcej niż wygląd.

 

[Parawaw3847✩ 1 949]

W dniu 18.02.2021 o 17:29, onimaz pisze:

Przyznam się, że ciężko jest spotkać kochanka, który przede wszystkim widzi we mnie człowieka. Nie wyłącznie obiekt seksualny. Kochanka, który naprawdę chce poznać się, nie tylko seksualnie, ale też zbudować szczerą relacje koleżeńską. 

Wszystko jest możliwe... Czasem czegoś się nie spodziewasz, a dostajesz więcej... niż byś chciał...   _ONA

 

 

Całkowicie się zgadzamy, bazowanie na samym seksie nie wróży długiej relacji, raczej coś jak wzajemne wykorzystanie. Kiedy jednak pojawia sie prxyjaźń i wzajemne zaufanie to taka relacja staje się creme de la creme, umożliwia realizacje wszelkich fantazji, i czerpanie maksimum prxyjemności. ON