Problem z doborem kochanka

[Emotion seeker✩ 544]

3 godziny temu, nightrider pisze:

Dziękuję za opinię na temat mojej osoby oraz ocenę mojej osobowości  Tak jak napisał Grey79, w opisie starałem się być jak najbardziej szczery; a także rzeczowy. Jeśli w jakiś sposób Cię to uraziło, to przepraszam.

 

Wracając do tematu. No cóż. Twoje argumenty wyniesione w moją osobę raczej nic nie wniosły do dyskusji. Moje ponowne przemyślenie sprawy też. Na forum jestem od 6 lat, więc sporo też poczytałem i na szczęście nie muszę nadrabiać zaległości. Sądzę, że jesteśmy tutaj po to, by wymieniać się opiniami i każdy ma prawo mieć własne zdanie. Inaczej patrzeć na świat. To właśnie w tym wszystkim jest najfajniejsze! Z mojego doświadczenia wynika, że kobiety i mężczyźni różnią się znacznie między sobą, że mamy różne kryteria oceny i są one oparte właśnie w znacznej mierze na płci. A czy to będzie wynikało z naszej biologii czy kultury, to już inna sprawa.

Wybacz kolego za moją w jakimś złym tonie opinię. Wczoraj jakiś zły dzień miałem. Ogólnie "ruszyło" mnie słowo "powierzchowność". Dla mnie to takie płytkie i za bardzo uogólnianące określenie. Masz rację nie wniosłem nic do dyskusji moją wypowiedzią. Przepraszam i pozdrawiam.

[skysurfer 60]

Jaka kłótnia

 

Pewnie, jak byście się spotkali na zlocie, to by zaiskrzyło i byście się bzykali

 

Swoją drogą. 

Ciekawe czy był taki przypadek, że ktoś kto się kłócił na forum, "polubił" się na spotkaniu na żywo i coś wyszło z tego? 

[Emotion seeker✩ 544]

18 minut temu, skysurfer pisze:

Jaka kłótnia

 

Pewnie, jak byście się spotkali na zlocie, to by zaiskrzyło i byście się bzykali

 

Swoją drogą. 

Ciekawe czy był taki przypadek, że ktoś kto się kłócił na forum, "polubił" się na spotkaniu na żywo i coś wyszło z tego? 

A kto się tutaj kłócił? No i niestety nie gustuję w facetach?. Nie odbiegajmy od tematu.

[nightrider 24]

5 godzin temu, Emotion seeker pisze:

Wybacz kolego za moją w jakimś złym tonie opinię. Wczoraj jakiś zły dzień miałem. Ogólnie "ruszyło" mnie słowo "powierzchowność". Dla mnie to takie płytkie i za bardzo uogólnianące określenie. Masz rację nie wniosłem nic do dyskusji moją wypowiedzią. Przepraszam i pozdrawiam.

Spoko! Nic się nie stało. I też nie jestem za tym, abyśmy w ramach pojednania od razu się całowali na zgodę

 

Faktycznie, użyłem złego słowa, chodziło mi raczej o cielesność, a nie powierzchowność. Co ciekawe, zaciekawiony zagadnieniem, dotarłem wczoraj do badań psychologicznych mówiących o tym, że rzeczywiście różnimy się w doborze partnerów. Badania były powtórzone po 20 latach i nic w tej materii za bardzo nie uległo zmianie. Mówiąc w uproszczeniu i nieco żartobliwie: mężczyźni kierują się urodą, wolą młodsze, a kobiety mogą być brzydkim, byle by dobrze zarabiał i był inteligentny Bardzo to niepoprawne politycznie. Na szczęście rasa i religia nie odgrywają dużego znaczenia u obu płci. Prawdopodobnie z czasem różnice będą się zacierać. Ale jednak podstawa ewolucyjna jest niezmienna.

 

W każdym razie. To tylko statystyka. Jest od niej masa wyjątków.

 

https://link.springer.com/article/10.1007/s40806-016-0048-6

[Parawaw3847✩ 1 949]

W dniu 19.02.2021 o 16:38, onimaz pisze:

To tylko świadczy o braku kultury strony, która nawet nie odpisze grzecznego #nie dziękuje#

 

Oczywiście nie osądzam wszystkich mężczyzn wg jednej miary, są na szczęście wyjątki Moje spostrzeżenie po prostu odnosi się do dotychczasowych doświadczeń, zarówno tych pozytywnych i negatywnych. Tekstem nie trzeba zaszokować,wystarczy inteligentny żart lub wiadomość o charakterze osobistym. Przynajmniej z mojego punktu widzenia.  _ONA

To fakt, z naszych doświadczeń wynika ze większość panów wymieka po kilku wiadomościach, bo zdaje się liczą na sprint i zaliczenie gola w pierwszym podejściu. Bez poznania sie wzajemnego nie da sie zbudowac podstawoewej relacji dzięki ktorej potem pojawia się zaufanie i pozwala czerpac przyjemnosc pelnymi garsciami. On.

[_nikt_✩ 6 600]

Na początku bycia tutaj wydawało mi się, że znaleźć kochankę lub parę - na jakby nie było forum tematycznym to kwestia czasu, wystarczy trafić na kogoś kto myśli podobnie, czuje podobnie, oczekuje tego samego - czyli taki "bank przysług" bez konieczności udawania kogoś kim nie jestem, bo przecież jak już wspomniałem jesteśmy na jednym forum tematycznym. I jak się okazało wcale nie było to takie łatwe, proste i szybkie jakby się wydawać mogło - podsumowując realnych znajomości 0 (zero - tak dla jasności).

Jednak w miarę upływu czasu, wczytywania się w treści zamieszczane tutaj w różnych tematach, później po ujawnieniu się (niektórzy wiedzą i pamiętają, że konie zdechły ale nie było to przeszkodą, której nie dało się pokonać  ) i poznaniu wielu z Was stwierdzam, że wystarczy chcieć... Do dzisiaj mam wielu realnych znajomych - myślę, że to potwierdzą  

Chcieć porozmawiać - można zacząć tutaj wirtualnie, chcieć wyjść na spacer, na kawę, do kina (nie każda znajomość musi się kończyć w łóżku, tak samo jak nie każde wyjście na piwo musi się kończyć na izbie wytrzeźwień) - chcieć wyjść zza klawiatury ujawnić się i pozwolić sobie na poznanie innych i żeby inni poznali nas. Jeżeli sami nie będziemy chcieli to niestety, ale niewiele z tego wyjdzie i dotyczy to zarówno Pań, Panów jak i Par.

[Janek12✩ 572]

10 godzin temu, Parawaw3847 pisze:

liczą na sprint i zaliczenie gola w pierwszym podejściu.

To ciekawe bo czasami mi się wydaje, że to właśnie parom zależy na szybkich zbliżeniach, często wielu kochankach, stałym podtrzymywaniu silnych emocji, skupianiu się głównie na sobie. Z drugiej strony niestety wielu mężczyznom nie chodzi o więź a jedynie czerpanie przyjemności z fizyczności. Dopasować się, stworzyć relację opartą na szczerości, zaufaniu, otwartości nie jest łatwo. Wiele osób żyje tylko we własnym świecie i potrzebach.

[Zouza® 29 620]

Godzinę temu, _nikt_ pisze:

pamiętają, że konie zdechły

Pamiętają, pamiętają  

 

Sorry za OT. ? 

[Parawaw3847✩ 1 949]

7 godzin temu, Janek12 pisze:

To ciekawe bo czasami mi się wydaje, że to właśnie parom zależy na szybkich zbliżeniach, często wielu kochankach, stałym podtrzymywaniu silnych emocji, skupianiu się głównie na sobie. Z drugiej strony niestety wielu mężczyznom nie chodzi o więź a jedynie czerpanie przyjemności z fizyczności. Dopasować się, stworzyć relację opartą na szczerości, zaufaniu, otwartości nie jest łatwo. Wiele osób żyje tylko we własnym  świecie i potrzebach.

-Myslę ze są tu pary zarówno takie które szukają czegoś więcej niż szybki numerek jak i takie dla których zmienność i ilość dają największa podnietę. Podobnie z mężczyznami. No koniec dnia ważne by Ci właściwi się znaleźli, ale jak pokazują doświadczenia łatwe to nie jest, szczególnie że dochodzą do tego jeszcze aspekty takie jak wygląd i osobowość.

Ale jak napisał wcześniej @_nikt_ trzeba dać sobie szansę kogoś poznac, inaczej to tylko wyobraźnia która często daje zafałszowany obraz...

[Emotion seeker✩ 544]

W dniu 8.01.2022 o 23:55, _nikt_ pisze:

Na początku bycia tutaj wydawało mi się, że znaleźć kochankę lub parę - na jakby nie było forum tematycznym to kwestia czasu, wystarczy trafić na kogoś kto myśli podobnie, czuje podobnie, oczekuje tego samego - czyli taki "bank przysług" bez konieczności udawania kogoś kim nie jestem, bo przecież jak już wspomniałem jesteśmy na jednym forum tematycznym. I jak się okazało wcale nie było to takie łatwe, proste i szybkie jakby się wydawać mogło - podsumowując realnych znajomości 0 (zero - tak dla jasności).

Jednak w miarę upływu czasu, wczytywania się w treści zamieszczane tutaj w różnych tematach, później po ujawnieniu się (niektórzy wiedzą i pamiętają, że konie zdechły ale nie było to przeszkodą, której nie dało się pokonać  ) i poznaniu wielu z Was stwierdzam, że wystarczy chcieć... Do dzisiaj mam wielu realnych znajomych - myślę, że to potwierdzą  

Chcieć porozmawiać - można zacząć tutaj wirtualnie, chcieć wyjść na spacer, na kawę, do kina (nie każda znajomość musi się kończyć w łóżku, tak samo jak nie każde wyjście na piwo musi się kończyć na izbie wytrzeźwień) - chcieć wyjść zza klawiatury ujawnić się i pozwolić sobie na poznanie innych i żeby inni poznali nas. Jeżeli sami nie będziemy chcieli to niestety, ale niewiele z tego wyjdzie i dotyczy to zarówno Pań, Panów jak i Par.

Jak najbardziej potwierdzam Twoje spostrzeżenia. Wszystkie w punkt trafione.