Skocz do zawartości
Pavel

Dlaczego nie udzielamy się w dyskusjach.

Rekomendowane odpowiedzi

Ja od dłuższego czasu mało się udzielam.

Mało w porównaniu z "kiedyś". ;) 

A kiedyś, kiedy wielu z Was jeszcze nie było na forum, można było nie wchodzić na forum tydzień, a i tak "zaległości" nadrobić w kilka minut. ;) A że jeśli w coś się angażuję to robię to na 100% - to pomyślałam, że trzeba ludzi trochę rozruszać. :D I był taki moment, że (Sem, popraw mnie, jeśli źle zapamiętałam) jakieś 30-40% postów było moich, a tematów do dyskusji (pomijam galerie, opowiadania, czy historie prawdziwe) większość. Ale forum się pięknie rozwinęło i nie było już potrzeby "nakręcania", kręciło się samo. :) 

 

Teraz często mam ochotę coś napisać, z reguły gdy coś mi "zgrzyta", ale zazwyczaj odpuszczam. Inna sprawa, że mniej jest tematów, które mnie naprawdę zaciekawiają. ;) 

 

Maniurko, jeśli komuś się wydaje, że Cię już poznał, że nie ma już w Tobie tajemniczości, to znaczy tylko tyle, że brak mu wyobraźni. 

  • Lubię 15
  • Dziękuję 3

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
W dniu 23.01.2021 o 08:36, Grey79 pisze:

@Zouza w ogóle nie wydaje mi się, żeby można było poznać osobę po samych wpisach czy zdjęciach

  • Lubię 6
  • Dziękuję 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Przez pierwszych kilka lat naszej obecności na forum nie udzielaliśmy się wcale. Skupiałam się na zawieraniu znajomości via wiadomości prywatne, choć przyznam, że było to utrudnione, gdy nie wyrażałam swych poglądów w dyskusjach. Moja obecność w dyskusjach od razu rozruszała moje znajomości tu, zmobilizowała mnie także do uczestnictwa w kilku zlotach i do podjęcia decyzji o poznaniu osobiście konkretnych osób.

 

Doceniam wagę tego, iż znajduję się na FORUM DYSKUSYJNYM, choć przecież posiada ono również wiele pobocznych funkcji. Gdy Sailor założył nam konto w 2012 roku, przewertował sam, a potem wraz ze mną szczególnie te wątki, gdzie toczyły się dyskusje i nadal dla mnie są one esencją tego miejsca w sieci. Kopalnia wiedzy. Wyjątkowo dużo nam dały wypowiedzi @Zouza sprzed tylu lat. :)

 

Nie mam problemów z tym, że się uzewnętrzniam. Wręcz przeciwnie - z perspektywy czasu widzę, że rozmowy tu bardzo wiele mi dały, pomogły oswoić się z samą sobą, ułożyć sobie w głowie dużo trudnych spraw. Bez mojej aktywności w tak przyjaznym miejscu, jakim jest nasze forum, te procesy byłyby utrudnione - dziś to wiem. Wiem też, iż zapoznanie się z moją perspektywą przyniosło refleksje oraz wsparcie innym, co jest dla mnie wyjątkowo cenne.

 

Biorąc to wszystko pod uwagę uważam, iż aby się tu aktywnie udzielać, niezależnie od tego, że forum jest już bardzo wypełnione przeróżnymi treściami - trzeba mieć w sobie po prostu wielki głód dyskusji na danym polu. Nie wszyscy go mają (albo zaspokajają go gdzieś indziej) i to jest ok.

 

Zdaję sobie sprawę, że nie dla wszystkich słowo w dyskusji jest istotniejsze od galerii zdjęć czy działu z opowiadaniami. Dla wielu użytkowników są to najistotniejsze działy; nie leżą oni jednak w kręgu moich zainteresowań, więc utrudniona perspektywa poznania się nie jest dla mnie stratą. Tacy użytkownicy nie będą udzielać się w dyskusjach, bo nie jest to im do niczego potrzebne.

 

Często bardzo chętnie poznałabym opinie danej osoby w konkretnym temacie i zdarza mi się nawet uprzejmie poprosić o ich wypowiedź. :)

 

Lula.

 

  • Lubię 10
  • Przytulam 1
  • Dziękuję 4

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
41 minut temu, maniurka pisze:

 w ogóle nie wydaje mi się, żeby można było poznać osobę po samych wpisach czy zdjęciach

A ja myślę, że odrobinkę można, ale tylko odrobinkę i tylko w takim zakresie, na jaki sam pozwoli . :) 

Człowiek jest istotą zbyt złożoną, by wyciągać zbyt daleko idące wnioski na podstawie wypowiedzi na forum. 

 

Lula, dziękuję :) 

Pamiętam, że ja też o wielu sprawach pisałam, bo sama nie znalazłam nic sensownego (nie mam na myśli forum, ale w ogóle)  na tematy, które mnie nurtowały. Trochę błędów i doświadczeń na żywym organizmie (moim :D ) musiałam popełnić, by zdobyć pewną wiedzę. ;) 

  • Lubię 6
  • Przytulam 1
  • Dziękuję 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
1 minutę temu, Zouza pisze:

A ja myślę, że odrobinkę można, ale tylko odrobinkę i tylko w takim zakresie, na jaki sam pozwoli . :) 

Człowiek jest istotą zbyt złożoną, by wyciągać zbyt daleko idące wnioski na podstawie wypowiedzi na forum.  

To prawda. Niemniej jednak te wypowiedzi mogą zintrygować kogoś, zachęcić do poznania, dać sygnał że z daną osobą może być nam bardzo po drodze. Albo wprost przeciwnie ;)

M.in. Z tego powodu trafiliśmy w ogóle z @rita na forum. Osobiście to właśnie z osobami które dały się nieco poznać z dyskusji najchętniej nawiązuję nowe znajomości

  • Lubię 6

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Tak, Wichuro. :) Zgadzam się. :) 

Tylko u Maniurki chyba ten ktoś wyciągnął zbyt daleko idące i nieuprawnione wnioski. I uważam, że nie powinna się tym przejmować. 

 

 

  • Lubię 6
  • Dziękuję 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Będąc na forum od równych 4 lat miałem okresy wzmożonej aktywności, braku jakiekolwiek (do tego stopnia,  że zapomniałem adresu forum), potem aktywności "zlotowej" i okołozlotowej i wreszcie na powrót zacząłem więcej pisać (bo covidi nie ma zlotów). Obserwuję też zachowania innych forumowiczów i zauważam, że moja historia aktywności nie jest niczym wyjątkowym. 

Poznałem tu (mówię o realnej, fizycznej znajomości,  nie wirtualnej) osoby, których aktywność w pewnym okresie sięgała poziomu, na który ja ze względu na natłok codziennych obowiązków nigdy nie mógłbym sobie pozwolić. Ale też takie, których jedyne działania od pierwszego zalogowania sprowadzały się do napisania kilku słów, ewentualnie wrzucenia jakiegoś swojego zdjęcia, a dalej już tylko czytania i konwersacji na pw. Wszyscy Ci ludzie są realni i można ich poznać. Trzeba tylko znaleźć odpowiedni klucz. W ogromnej większości przypadków kluczem tym są słowa!

 

Co do możliwości poznania tudzież zdefiniowania użytkownika forum po jego tutejszym portfolio, to zgodzę się z niektórymi przedmówcami: to doskonały materiał wyjściowy do wzajemnego poznawania siebie, ale w żadnym razie nie może stanowić wyznacznika do oceniania i szufladkowania czyjejś osobowości, czy nawet skłonności do realizacji opisywanych fantazji, albo realnych zdarzeń z każdym, kto napisze na pv, że też by tak chciał. Tym bardziej, że taki scenariusz nie jest często możliwy do powielenia, a jeżeli już jest, to wymaga mimo wszystko znalezienia tego wyjątkowego klucza, otwierającego drzwi tych rajskich rozkoszy (o którym pisałem wyżej)

 

  • Lubię 9

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Ja z biegiem czasu milknę coraz bardziej. Moje zerowe doświadczenia w interakcjach cuckoldowych sprawiają, że w większości dyskusji nie mam nic do powiedzenia. W tematyce BDSM powiedziałem już chyba wszystko co mogłem. A w wątkach rozrywkowych... jakiś taki mało rozrywkowy jestem ostatnio.

Ale czytam Was z niesłabnącą przyjemnością :)

  • Lubię 5
  • Przytulam 5

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

To i ja się wypowiem, dlaczego nie udzielam się w dyskusjach. Nie boję się wyrażać swoich opinii, a nawet lubię to robić, ale nie lubię pouczania mnie i krytykowania moich poglądów (to są tylko moje poglądy i mam do nich prawo) przez osoby, które mnie nie znają. Niestety parę razy tego doświadczyłam, co ciekawe wpisy innych, chociaż były dużo grubsze zostały potraktowane łagodnie, nie wiem czemu? z racji koleżeństwa? Spotkałam się też z tym, że niektóre osoby, co by nie napisały, są poprostu nietykalne i to nieco podcieło mi skrzydła. Jestem osobą z silnym charakterem, mówiącą zawsze wprost to co myślę, lubiącą bronić swoich racji (nie przekonywać innych do nich) i dlatego też nie udzielam się aby nie wywoływać burzy w szklance wody. Uważam, że lepiej żyć na luzie bez spiny i nerwów (niektóre dyskusje z tego co zauważyłam mocno rozgrzewają atmosferę ) a i tak myśleć swoje. Wchodzę na forum codziennie, czytam stare oraz  nowe tematy i Wasze wypowiedzi, z którymi się zgadzam bądź nie. Wyciągam wnioski a swoimi spostrzeżeniami dzielę się tylko z psiną . Moja aktywność, jak już zdążyliście zauważyć ogranicza się do lajkowania wypowiedzi, z którymi się utożsamiam lub nie i do dodawania zdjęć w temacie Co teraz robicie? i w swoich galeriach. Z osobami, które polubiłam przechodzę na inne formy komunikacji, a osoby, które poznały mnie osobiście wiedzą jaka jestem  i nie muszę im niczego udowadniać. O swoich potrzebach, relacjach czy moralności wolę rozmawiać w kręgu życzliwych mi osób, w wąskim gronie. Jeśli chodzi o moje/nasze spotkania i doświadczenie w ZK to nie lubię się nimi chwalić, nie mam potrzeby opisywania i uzewnętrzniania się w tej kwesti, bo to co przeżywam i czuję jest tylko i wyłącznie moje, psiny i kochanka. Dodam jeszcze, że lubię   kontakt z ludźmi, kiedy mogę ich osobiście poznać i porozmawiać na żywo patrząc w oczy, dlatego tak bardzo podobał mi się zlot, w którym miałam przyjemność uczestniczyć. Mam nadzieję, że jeszcze będę miała okazję poznać kilka ciekawych osób z forum, które bardzo lubię i cenię za wyrażane poglądy, z którymi poniekąd zgadzam się w 100 %. Tak to wygląda z mojej strony. LA 

  • Lubię 18
  • Dziękuję 6

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Ja to chyba nie mieszczę się tu w żadnych opisanych "normach" :)

 

Od samego początku odrzuciłam randkową funkcję forum. Przybyłam tu tylko po to, by dyskutować.

Dyskusje z ludźmi o innym spojrzeniu czy innych doświadczeniach pomagają mi w grzebaniu w umyśle, stymulują, inspirują, dają sporo do zastanowienie nad samą sobą. Takich rozmów często nie przeprowadzę z nieklimatycznymi znajomymi, bo zwyczajnie nie chcę.

Bywa, że mam czas udzielać się intensywnie na forum i bywa że go nie mam. Bywa, jak ostatnio, że czas jest, ale organizm nie daje rady. Bywa i tak, że po prostu mi się nie chce.  Bywa, że są osoby z którymi już nie chcę dyskutować, bo dyskusja z nimi mnie samej nic już nie da.  Powodów jest wiele.

  • Lubię 12
  • Dziękuję 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Cuckoldplace Poland © 2007 - 2024

Jesteśmy szanującym się forum, istniejemy od 2007 roku. Słyniemy z dużych oraz udanych imprez zlotowych. Cenimy sobie spokój oraz kulturę wypowiedzi. Regulamin naszej społeczności, nie jest jedynie martwym zapisem, Użytkownicy stosują się do zapisów regulaminu.

Cookies

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

Polityka Wewnętrzna

Nasze Forum jest całkowicie wolne od reklam, jest na bieżąco monitorowane oraz moderowane w sposób profesjonalny przez ekipę zarządzającą. Potrzebujesz więcej informacji? Odwiedź nasz Przewodnik. Jednocześnie przypominamy, że nie przyjmujemy reklamodawców. Dziękujemy za wizytę i do zobaczenia!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...