Skocz do zawartości
Yuuki

Rankingi sztuk walk - czy to ma sens?

Rekomendowane odpowiedzi

42 minuty temu, Ryś Rysiek pisze:

Najlepszą podstawą pod MMA są zapasy

Niektórzy twierdzą, że jednak brazylijskie ju jitsu. Ale zapasy, to oczywiście fajna baza, patrz Gamrot w KSW. 

 

42 minuty temu, Ryś Rysiek pisze:

Każdy sprawny zapaśnik powinien szybko przyswoić techniki uderzane.

Co rozumiesz pod pojęciem szybko przyswoić technki uderzane? Bo zadawanie ciosów prostych czy sierpów, może w  miarę szybko przyswoić prawie każdy, ale ma się to nijak do wysokich umiejętności bokserskich.  Człowiek, który przyswoił techniki uderzane, w stójce zostanie zmiażdżony przez każdego doświadczonego boksera czy kickboksera. 

 

42 minuty temu, Ryś Rysiek pisze:

ale jeśli nie umiesz zachować spokoju w momencie gdy uderzenia przeciwnika dochodzą do Twojej głowy, to medalu raczej nie wygrasz. 

W uderzanych sportach walki właśnie to trenujemy, nie tylko techniki ataku, ale też umiejętność przyjmowania ciosów. I nie chodzi mi tylko o amortyzację ciosów np. w głowę (nie przyjmowanie ich na sztywno) czy blokowanie lub reakcję na lowkicki. Ale przede wszystkim o to, że po latach sparingów, wiesz, że pojedyncze ciosy raczej cię nie zabiją i nie przeżywasz ogromnego szoku, kiedy je dostaniesz  Z drugiej strony, trening i sparing, to coś tylko podobnego do walki na ulicy, na której dochodzą: ogromny stres, adrenalina i element zaskoczenia. Tego nie da się w warunkach na macie czy ringu z kolegami z sekcji w pełni zasymulować.  

 

Generalnie moje doświadczenia są takie. Nieśmiertelność i poczucie bycia fighterem abolutnym, mają ludzie, którzy trenuja stosunkowo krótko  Im więcej potrafisz, tym więcej pokory łapiesz nie tylko do własnych umiejętności, ale też tego, że w walce wydarzyć się może mnóstwo rzeczy, których nie przewidzisz.   

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
35 minut temu, Grey79 pisze:
Godzinę temu, Ryś Rysiek pisze:

Najlepszą podstawą pod MMA są zapasy

Niektórzy twierdzą, że jednak brazylijskie ju jitsu. Ale zapasy, to oczywiście fajna baza, patrz Gamrot w KSW. 

Jeśli już, to raczej No Gi. Chodzi nie tylko o techniki, ale też o dynamikę i szybkość.

 

38 minut temu, Grey79 pisze:
Godzinę temu, Ryś Rysiek pisze:

Każdy sprawny zapaśnik powinien szybko przyswoić techniki uderzane.

Co rozumiesz pod pojęciem szybko przyswoić technki uderzane? Bo zadawanie ciosów prostych czy sierpów, może w  miarę szybko przyswoić prawie każdy, ale ma się to nijak do wysokich umiejętności bokserskich.  Człowiek, który przyswoił techniki uderzane, w stójce zostanie zmiażdżony przez każdego doświadczonego boksera czy kickboksera. 

Chodziło mi o ogólne wytrenowanie, mobilność, eksplozywność, koordynację, zakresy ruchów, świadomość oraz panowanie nad poszczególnymi częściami ciała w trakcie wyprowadzania uderzenia. Energia ciosu nie bierze się z samego machania łapami. Spore znaczenie mają nogi, biodra, brzuch. Wydaje mi się, że sprawny zapaśnik szybciej przyswoi kickboxing do poziomu, który pozwoli mu rywalizować w mma, niż kickboxer zapasy. :) 
 

51 minut temu, Grey79 pisze:

Generalnie moje doświadczenia są takie. Nieśmiertelność i poczucie bycia fighterem abolutnym, mają ludzie, którzy trenuja stosunkowo krótko  Im więcej potrafisz, tym więcej pokory łapiesz nie tylko do własnych umiejętności, ale też tego, że w walce wydarzyć się może mnóstwo rzeczy, których nie przewidzisz.

Mam identyczne doświadczenia i to z autopsji :D 

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
53 minuty temu, Ryś Rysiek pisze:

Jeśli już, to raczej No Gi. Chodzi nie tylko o techniki, ale też o dynamikę i szybkość.

 

 

56 minut temu, Ryś Rysiek pisze:

Spore znaczenie mają nogi, biodra, brzuch. Wydaje mi się, że sprawny zapaśnik szybciej przyswoi kickboxing do poziomu, który pozwoli mu rywalizować w mma, niż kickboxer zapasy. :) 

Właściwie, to nie chcę tej polemiki prowadzić, bo zrobi się  tego dyskusja o wyższości jednej sztuki walki nad drugą, a jak pisałem wcześniej, wszystko zależy wg. mnie od człowieka a trochę mniej od stylu. Ale napewno dobry fighter z ogólno rozwojowego sportu, jakim są zapasy ma łatwiej niż laik. Co do tego pełna zgoda.

 

Co do kickboxera i kulania po ziemi, Tomek Sarara teraz ćwiczy BJJ u Oknińskiego. Bardzo jestem ciekaw jak mu pójdzie, jak gdzieś w końcu wystąpi w formule MMA

 

Godzinę temu, Ryś Rysiek pisze:

Mam identyczne doświadczenia i to z autopsji :D 

Ja również, jak większość miałem kiedyś (na szczęście dawno temu) fazę pt:  "Jestem fighter nie do pobicia"  Dziś po prostu znam swoją wartość a jeszcze lepiej swoje ograniczenia. I na szczęście nic już nikomu, a zwłaszcza sobie, nie muszę udowadniać. 

  • Lubię 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
48 minut temu, Grey79 pisze:

Co do kickboxera i kulania po ziemi, Tomek Sarara teraz ćwiczy BJJ u Oknińskiego. Bardzo jestem ciekaw jak mu pójdzie, jak gdzieś w końcu wystąpi w formule MMA

 

Sarara jest świetnym kickboxerem i w dodatku świetnym bokserem, a poza tym ma bardzo poukładane w głowie. Też jestem ciekaw jego debiutu. Jeśli będą wymiany w stójce, to jest szansa na fajne widowisko. Prawdopodobnie na treningach u Oknińskiego skupia się na trenowaniu zapasów defensywnych i prowadzeniu gry pod siebie, bo kickboxing i boks pod MMA, to też troszkę inna zabawa.

;)
 

 

  • Haha 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Słusznie ktoś powiedział, że nie style/sztuki/systemy walki walczą, tylko konkretny człowiek. I raz osoba ćwicząca technikę powiedzmy, nazwijmy ją "A", będzie dobra i będzie wygrywała sparringi, a inna osoba też znająca A przegrywała. Poza tym warto też nadmienić drugie porzekadło, że i Herkules dupa, kiedy wrogów kupa ;)

 

Aż napiszę, to co kiedyś napisałem na innej stronie pod tematyką sztuki i systemów walki:

 

Niby fajnie, można poćwiczyć, zrobić gównoburzę na forach, która sztuka walki lepsza, jeździć na zawody albo wyjść z cało z pojedynku z jakimś amatorem, w najlepszym przypadku z kimś równym, ale jak człowiek pomyśli, jakie są szanse na zastosowanie tego w praktyce, gdy idzie się z dziewczyną, a przed tobą 3 osoby, które pytają czy masz problem. Wtedy sprawa już nie wygląda różowo. Nawet jakby było się sam, to są małe szanse, aby był szczęśliwe zakończenie, a przeciwnicy nie koniecznie mają tylko gołe pięście i preferują współpracę, więc pomysł na walkę w parterze też odpada.

Drugi biegun, co z tego, że się zna i jest się zawodowcem/profesjonalistą, jak jedna głupota może przekreślić wszystko. Nie zapominajmy, gdzie większość mieszka, czyli w Polsce z jej "super" prawem do obrony. I w takich przypadkach, najlepiej korzystać z stwierdzenia mojego instruktora, który powiedział, że w takich przypadkach najlepiej stosować formę "przypier... i spier...", bo potem tłumacz się policji, że nie jesteś wielbłądem i miej bardzo dużo szczęścia.

Albo sytuacja, nawet jakby się na ulicy kłóciło się z gościem, który ma ewidentnie problem, śmierdzi od gościa wódką i cebulą, przystawia się, człowiek traci się powoli cierpliwość i dochodzi do szamotaniny (np. ze strony typa) i się go odpycha (nawet nie stosując żadnych wymyślnych technik), chłop traci równowagę i z całej siły swojego ciała przypieprza głową w krawężnik, po czym nieruchomieje, a z tyłu głowy zaczyna wydobywać się krew. Są świadkowie, zaczyna pojawiać się tłumek gapiów i robi się bardzo nieciekawie. I w takim niby łatwy sposób, można sobie spieprzyć życie na długie lata. I na nic tłumaczenia. A chciało się mieć po prostu spokój i po prostu iść dalej przed siebie.

  • Lubię 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

To pytanie z "która sztuka walki jest najskuteczniejsza?" przerobiło się w rozpatrywanie poszczególnych przypadków "nawet amator wygra z zawodowcem jeśli tamten ..." i posty umoralniające o konsekwencjach bójek na mieście. Panowie nie o to chodziło :D Konfrontacja np MMA vs Kung Fu na otwartych warunkach - jak dla mnie przy podobnych predyspozycjach fizycznych i technicznych 9 na 10 walk wygrywa zawodnik MMA (nie rozpatruje, że jeden bd miał nóż a drugi hemoroidy :D ). Oczywiście, że nie da się przeprowadzić takich badań/testów i tego potwierdzić.

  • Lubię 1
  • Haha 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Konfrontacja MMA vs Kung Fu na otwartych warunkach... Zawodnik trenujący parter zawsze będzie miał przewagę... Na papierze oczywiście. 

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

To ja powiem od siebie i to moja opinia. Najskuteczniejsze są systemy walki które wyciągają co najlepsze z rożnych sztuk walki. Do tego dochodzi brak zasad jak to jest w systemach wojskowych.

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

A może najskuteczniejsza forma obrony to starożytna technika - Uciekaido z elementam parkour ;) 

  • Lubię 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Prześledziłem ten wątek i troszkę w życiu pobawiłem się w trenowanie karate jako nastolatek a potem po wielu latach jako dojrzały facet. Powiem swoje zdanie . Nie istnieje żaden ranking to dla każdego kto trenuje to nie tylko techniki walki to jest pewna filozofia to jest pewna motywacja i wspaniała zabawa. Wychodząc do walki na matę czasem dużo lepszy zawodnik ( o teoretycznie lepszej technice czy osiągnięciach sportowych) przegrywa bo zlekceważył czy się złe motywował , jak stajesz do walki i nie wierzysz w zwycięstwo to pewnie przegrasz. To się tyczy całego życia. Mój trener to człowiek wielkiej pasji człowiek który skupia się nie tylko na technikach ale tez na tym żeby nie być obojętnym. 
To się rozpisałem tak ze uważam ze rankingi nie maja znaczenia bo to jest coś więcej.

On

  • Lubię 4

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Cuckoldplace Poland © 2007 - 2024

Jesteśmy szanującym się forum, istniejemy od 2007 roku. Słyniemy z dużych oraz udanych imprez zlotowych. Cenimy sobie spokój oraz kulturę wypowiedzi. Regulamin naszej społeczności, nie jest jedynie martwym zapisem, Użytkownicy stosują się do zapisów regulaminu.

Cookies

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

Polityka Wewnętrzna

Nasze Forum jest całkowicie wolne od reklam, jest na bieżąco monitorowane oraz moderowane w sposób profesjonalny przez ekipę zarządzającą. Potrzebujesz więcej informacji? Odwiedź nasz Przewodnik. Jednocześnie przypominamy, że nie przyjmujemy reklamodawców. Dziękujemy za wizytę i do zobaczenia!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...