Skocz do zawartości
Fleur

Świadek na ślubie

Rekomendowane odpowiedzi

8 minut temu, Wichura pisze:

Bardzo przerysowany przykład podałaś (abstrahując już od mieszania zdrady z cuckoldem) 

Ale ileż mamy na forum prawdziwie zdradzających kochanków będących częścią cuckoldu?

 

Nie mówiąc już o całej rzeszy takich, co żona (nawet sama będąc hot wife!) niby wie, ale tak jakoś nie do końca...

 

Pewnie, kolorów jest mnóstwo. Specjalnie przerysowałam ten przykład by pokazać, jak wiele hipokryzji może w sobie mieścić obraz nietykalnej instytucji rodziny. 

 

Lula.

  • Lubię 5
  • Dziękuję 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
5 minut temu, Sailor&Lula pisze:

Pewnie, kolorów jest mnóstwo. Specjalnie przerysowałam ten przykład by pokazać, jak wiele hipokryzji może w sobie mieścić obraz nietykalnej instytucji rodziny. 

 

Chyba nie ma takiego obszaru który nie może mieścić w sobie ogromnych pokładów hipokryzji, a klimat zdrady kontrolowanej czy cuckold z całą pewnością nie jest tu wyjątkiem ;) 

  • Lubię 4

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
6 minut temu, Sailor&Lula pisze:

Specjalnie przerysowałam ten przykład by pokazać, jak wiele hipokryzji może w sobie mieścić obraz nietykalnej instytucji rodziny. 

 

1 minutę temu, Wichura pisze:

Chyba nie ma takiego obszaru który nie może mieścić w sobie ogromnych pokładów hipokryzji, a klimat zdrady kontrolowanej czy cuckold z całą pewnością nie jest tu wyjątkiem ;) 

chciałem napisać to samo ale mnie tu kolega ubiegł. 

 

Ale nie ma co tu rozprawiać o potencjalnej hipokryzji. Bo w cuckold wszystko można pod to podciągnąć.

 

Ja bym się nie zdecydował na świadka kochanka przyszłej żony, jeśli by nie łączyła mnie z nim relacja przyjacielska. No i z uwagi na moje dominujące podejście nie zgodził bym się też na "narzucenie" mi kto ma być naszymi świadkami jak to odebrałem że będzie u @Fleur, jej świadkowa bo to jej przyjaciółka, i "jej" świadek bo to jej kochanek, ale jeśli Wam obojgu to pasuje, to why not? :)   

  • Lubię 3

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Mi jednak bliżej do tego co napisał Coma i nie wyobrażam sobie czegoś takiego...

Rodzina to jednak jest i powinna być swego rodzaju świętość (moim zdaniem!) Mam tu na myśli choćby naszych rodziców, czy dziadków, którym należy się szacunek za wkład w nasze wychowanie, a którzy na ślubie lub weselu są obecni.

Jest tutaj para, która od wielu lat jest w klimacie, a biorąc ślub odcięli się od tego  skupiając się w tym dniu na sobie i rodzinie i taka postawa jest mi bliższa niż opisana w pierwszym poście.

  • Lubię 4
  • Przytulam 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
7 minut temu, maniurka pisze:

Rodzina to jednak jest i powinna być swego rodzaju świętość (moim zdaniem!) Mam tu na myśli choćby naszych rodziców, czy dziadków, którym należy się szacunek za wkład w nasze wychowanie, a którzy na ślubie lub weselu są obecni

A to babcia i dziadek muszą wiedzieć, że świadek jest kochankiem?

 

Czy źle nas wychowali rodzice, bo mamy kochanków? i teraz mamy się tego wstydzić i odcinać się na siłę od spraw dla nas ważnych, żeby okazać im szacunek?

 

Wybaczcie, nie umiem wejść w ten tok myślenia.

 

Lula.

  • Lubię 5
  • Dziękuję 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
10 minut temu, Sailor&Lula pisze:

Czy źle nas wychowali rodzice, bo mamy kochanków? i teraz mamy się tego wstydzić i odcinać się na siłę od spraw dla nas ważnych, żeby okazać im szacunek?

 

Wybaczcie, nie umiem wejść w ten tok myślenia.

Nic takiego nie napisałam, prawda?

 

Dla mnie chyba kochanek jako świadek po prostu nie jest sprawą ważną. Za chwilę dla podsycenia emocji będziemy zapraszać kochanków na jasełka naszych dzieci w przedszkolu skoro to dla nas sprawy ważne?
Ja zwyczajnie rozgraniczam to, czego oczywiście innym nie narzucam, ale podobnie jak Ty nie umiem wejść w ten tok myślenia.

  • Lubię 4
  • Przytulam 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
40 minut temu, maniurka pisze:

Za chwilę dla podsycenia emocji będziemy zapraszać kochanków na jasełka naszych dzieci w przedszkolu skoro to dla nas sprawy ważne?

Dokładnie o to mi chodziło. Poza tym Lula słowo świętość ująłem w cudzysłów właśnie dlatego, żeby pozbawić je znaczenia sakralnego. 

 

50 minut temu, Sailor&Lula pisze:

Wybaczcie, nie umiem wejść w ten tok myślenia.

 

41 minut temu, maniurka pisze:

podobnie jak Ty nie umiem wejść w ten tok myślenia.

To samo dotyczy mnie, bo im więcej o tym myślę,  tym więcej skrajnych emocji mną targa

  • Lubię 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Byc moze użyłem zbyt dużego skrótu myślowego,  bo ktoś tu się puka w czolo ;) Wiec napisze bardziej prosto - fantazje , fantazjami,  tez jestem rogaczem i mnie to kręci,  ale kochanek powinien być na tzw "boku" , wprowadzanie go do rodziny jako świadka , moim zdaniem sprawia ,że nie jest już kochankiem , a już prawie czymś w rodzaju drugiego męża. Kochanek ,oczywiście moim skromnym zdaniem (ale mogę się moe znać,  mam dopiero 44lata i jesteśmy po 19letnim związku) , powinien co jakiś czas być zmieniany . A jeżeli planujesz go jako świadka , w domyśle wychodzi na to , ze bedzie raczej na dłużej... zapasowy maz ? Jezeli moje założenia są słuszne,  no to nie chciałbym być złym wieszczem...czy teraz Facepalm zrozumial ?

  • Lubię 1
  • Zmieszany 1
  • Przytulam 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
2 godziny temu, maniurka pisze:

Dla mnie chyba kochanek jako świadek po prostu nie jest sprawą ważną. Za chwilę dla podsycenia emocji będziemy zapraszać kochanków na jasełka naszych dzieci w przedszkolu skoro to dla nas sprawy ważne?

Od zawsze wychodzę z założenia, że ślub jest świętem pary młodej i dobrze jest, gdy wygląda tak, jak sobie tego życzy para młoda. Jeśli życzy sobie białej sukni i wesela na 200 osób z rosołem i wódką - proszę bardzo. Jeśli życzy sobie szybkiego ślubu ze świadkami nawet z łapanki - droga wolna.

 

Babcię czy mamę można uhonorować podczas ich świąt. 

 

Jeśli miałabym dzieci, to pewnie na jasełka zaprosiłabym ludzi, przed którymi dziecko chciałoby wystąpić. To występ dziecka i jego święto.

 

Godzinę temu, Coma pisze:

Dokładnie o to mi chodziło. Poza tym Lula słowo świętość ująłem w cudzysłów właśnie dlatego, żeby pozbawić je znaczenia sakralnego. 

 

 

To samo dotyczy mnie, bo im więcej o tym myślę,  tym więcej skrajnych emocji mną targa

Niech targa. ;)

 

55 minut temu, Rogacz 2020 Gdańsk pisze:

Tak w skrócie - uważam,  że należy oddzielić świat fantazji i realnego życia ,bo inaczej soe w tym wszystkim pogubimy

Wiem, że na forum mnóstwo jest fantastów, lecz niektórzy naprawdę tym żyją. W realnym świecie. 

 

37 minut temu, Rogacz 2020 Gdańsk pisze:

Byc moze użyłem zbyt dużego skrótu myślowego,  bo ktoś tu się puka w czolo ;) Wiec napisze bardziej prosto - fantazje , fantazjami,  tez jestem rogaczem i mnie to kręci,  ale kochanek powinien być na tzw "boku" , wprowadzanie go do rodziny jako świadka , moim zdaniem sprawia ,że nie jest już kochankiem , a już prawie czymś w rodzaju drugiego męża. Kochanek ,oczywiście moim skromnym zdaniem (ale mogę się moe znać,  mam dopiero 44lata i jesteśmy po 19letnim związku) , powinien co jakiś czas być zmieniany . A jeżeli planujesz go jako świadka , w domyśle wychodzi na to , ze bedzie raczej na dłużej... zapasowy maz ? Jezeli moje założenia są słuszne,  no to nie chciałbym być złym wieszczem...czy teraz Facepalm zrozumial ?

Facepalm nie jest anonimowy, możesz użyć mojego pseudonimu zwracając się do mnie.

 

Czy moja świadkowa jest drugą żoną dla mojego Sailora? Nie, nawet już z nią nie gadam.

 

Można mieć kochanków na dłużej. Można mieć też przelotnych. Każdy ma inne granice we wpuszczaniu kochanka w swe życie. Inne zasady. Burzę się zawsze na wszystkie "powinniśmy" i "nie powinniśmy".

 

Lula.

  • Dziękuję 6

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Cuckoldplace Poland © 2007 - 2024

Jesteśmy szanującym się forum, istniejemy od 2007 roku. Słyniemy z dużych oraz udanych imprez zlotowych. Cenimy sobie spokój oraz kulturę wypowiedzi. Regulamin naszej społeczności, nie jest jedynie martwym zapisem, Użytkownicy stosują się do zapisów regulaminu.

Cookies

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

Polityka Wewnętrzna

Nasze Forum jest całkowicie wolne od reklam, jest na bieżąco monitorowane oraz moderowane w sposób profesjonalny przez ekipę zarządzającą. Potrzebujesz więcej informacji? Odwiedź nasz Przewodnik. Jednocześnie przypominamy, że nie przyjmujemy reklamodawców. Dziękujemy za wizytę i do zobaczenia!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...