Kobiet (nie)akceptowanie wyglądu miejsc intymnych

[Iniemamoni123 241]

To co najpiękniejsze w sobie musimy odkryć sami. Kolega, brat,  mąż czy kochanek nie pomoże nam w tym jeśli sami nie zaakceptujemy swojego piękna. 

[SasiadKurski 16]

Jedna z moich kolezanek miala "problem" z wielkoscia warg sromowych mniejszych. Rozmawialismy o tym, przy okazji jakiegos tematu i nie kryla, ze kiedy laduje z jakims mezczyzna w lozku to odczuwa dyskomfort w zwiazku z tym. Wedlug mnie jest to kwestia anatomii i predzej sklanialbym sie ku drodze samoakceptacji, niz chirurgii estetycznej narzadow plciowych (na jej miejscu). 
 

[Dragonfly® 20 389]

@SasiadKurski dyskomfortu podczas stosunku wynikającego z wielkości warg sromowych nie zniwelujesz samoakceptacją, bo tu problem nie leży w psychice tylko w anatomii. Gdy wargi sromowe mniejsze są za długie lub nieodpowiednio zbudowane mogą podczas stosunku być źródłem bólu. Myślisz, że gdy taka kobieta zaakceptuje budowę swojej cipki, to nagle przestanie ją boleć? 

[Coma✩ 7 317]

W dniu 20.12.2020 o 20:45, Dragonfly pisze:

@SasiadKurski dyskomfortu podczas stosunku wynikającego z wielkości warg sromowych nie zniwelujesz samoakceptacją, bo tu problem nie leży w psychice tylko w anatomii. Gdy wargi sromowe mniejsze są za długie lub nieodpowiednio zbudowane mogą podczas stosunku być źródłem bólu. Myślisz, że gdy taka kobieta zaakceptuje budowę swojej cipki to nagle przestanie ja boleć? 

Tutaj mówisz chyba bardziej o jakiejś anomalii już.

Jeśli dobrze rozumiem temat to chodzi  o brak akceptacji wyglądu, który jednak mieści się w pewnej normie (obrazek pokazany w 1 poście), a nie i ekstremach, które niewątpliwie wymagają oceny i ingerencji chirurgicznej. 

[Dragonfly® 20 389]

@maniurka , bo nie masz za długich lub podwijających się do wewnątrz warg sromowych wewnętrznych. I tego typu budowy sromu nie są żadnymi anomaliami. Zdarzają się częściej niż mogłoby się wydawać. Kilka przykładów widać na rycinie w pierwszym poście tęgo wątku.

[jennifer✩ 3 623]

44 minuty temu, SasiadKurski pisze:

Rozmawialismy o tym, przy okazji jakiegos tematu i nie kryla, ze kiedy laduje z jakims mezczyzna w lozku to odczuwa dyskomfort w zwiazku z tym

Dyskomfort bólowy czy estetyczny? 

Jeśli tylko estetyczny to rozumiem, że piszesz o akceptacji, bo wlasnie o tym jest moj post.

Natomiast jesli bolowy to oczywistym jest potrzeba plastyki.

[Dragonfly® 20 389]

33 minuty temu, jennifer pisze:

Natomiast jesli bolowy to oczywistym jest potrzeba plastyki.

Plastyka, to ostateczność. W wielu przypadkach można się bez niej obejść.  Tyle, że wtedy trzeba się pogodzić z pewnymi ograniczeniami i umieć sobie z nimi radzić. 

[Mia✩ 4 120]

Musimy bezgranicznie odróżnić sytuację kiedy kobiecie nie podobają się jej wargi sromowe, a kiedy wargi sa anomalią ginekologiczną. I o ile kobieta jest niezadowolona ze swoich warg sromowych bo nie podoba jej się ich wyglad to samoakcepatcja moze być pomocna, to jeśli wargi zawiaja się, podwijają i powodują ból podczas stosunku to zabieg labioplastyki to jedyne rozwiązanie... zresztą uważam również że samoakceptacja to takie wpolczesne wyjaśnienie wszystkiego... zaakceptować mam coś co mi się nie podoba... a to dlaczego...? Skoro mogę  sprawić żeby mi sie podobało...

Lubie samoakceptację ale rozsądnie a nie wtedy kiedy jest wytłumaczeniem patologii.

Zabieg labioplastyki nie bez powodu jest zabiegiem kosmetyczno- ginekologicznym ma poprawić i estetykę i anatomię...

[Coma✩ 7 317]

W dniu 19.12.2020 o 10:56, maniurka pisze:

Czyli gdyby cokolwiek z „całej reszty” Ci nie pasowało, to wtedy wygląd cipki by Ci przeszkadzał?

Wtedy najpewniej nie dowiedziałbym się jak ona wygląda.

[Sem.©® 15 694]

W dniu 19.12.2020 o 11:05, jennifer pisze:

Trudno cieszyć sie seksem gdy mysli sie o swoich niedoskonalosciach, których nie ma.

I to jest kwintesencja. Słowo niedoskonałości, zamieniłbym jeszcze na różnorodności aby to dopełnić. Gdyby wszystkie kobiety były tak "generyczne" jak nowe samochody, które muszą być (a jakże) podniesionym wysoko SUVem w "takim białym modnym kolorze" nie byłoby czego podziwiać. 

 

Pisałem już o tych różnicach, które kobiety postrzegają jako swoje mniej lub bardziej, - ale "wady", a które są w istocie, w nich najseksowniejsze. 

 

Dlaczego szrama, blizna na twarzy może być tak seksowna u mężczyzny "ohh jaki on jest seksowny z tą blizną! Taki męski!" a kobieta miałaby zostać pozbawiona swoich extra wyróżnień, którymi my mężczyźni, moglibyśmy się jarać?