Kobiet (nie)akceptowanie wyglądu miejsc intymnych

[jennifer✩ 3 623]

Dwie z kilku moich najbliższych "nietematycznych" koleżanek marzy o plastyce warg sromowych.

Drążyłam temat i wiem na pewno, że jest to anatomia w granicach normy, żadnych odstępstw, żadnego dyskomfortu.

Nie akceptują się, bo ich cipki nie są małe jak u dziewczynki, a wargi mniejsze są wystające. Na forum takowe zwane są pieszczotliwie motylkiem.

Przeraża mnie, że te kobiety czują do siebie wstręt, bo ktos przekonał je, że jest jakiś jeden wzór cipki i wszystkie inne nie mają prawa nikomu się podobać.

Moja próba uświadomienia skończyła sie fiaskiem.

 

Ciekawa jestem Waszych opinii i doświadczeń na ten temat.

 

Kiedy wreszcie kobiety zaczną bardziej się lubić?

 

Moja ulubiona pomoc naukowa to poniższa grafika, ktorą chyba właśnie znam z naszego forum.

 

 

[lukasz1956 6]

...dziwne, uwielbiam i myślę, że nie tylko ja, wystające wargi mniejsze u Pań...

[Wichura® 19 361]

4 godziny temu, jennifer pisze:

Przeraża mnie, że te kobiety czują do siebie wstręt, bo ktos przekonał je, że jest jakiś jeden wzór cipki i wszystkie inne nie mają prawa nikomu się podobać.

 

Wydaje mi się, że względy estetyczne to jedno ale czasami może chodzić także o względy praktyczne które przy mocno wystających wargach nie pozostają bez znaczenia. Ale co ja tam wiem... sam nigdy takowych nie miałem (co najwyżej poczyniłem pewne obserwacje  ) więc pod tym kątem wypowiadał się nie będę. 

[E&Pcouple 642]

2 godziny temu, jennifer pisze:

 

Nie akceptują się, bo ich cipki nie są małe jak u dziewczynki, a wargi mniejsze są wystające. Na forum takowe zwane są pieszczotliwie motylkiem.

Przeraża mnie, że te kobiety czują do siebie wstręt, bo ktos przekonał je, że jest jakiś jeden wzór cipki i wszystkie inne nie mają prawa nikomu się podobać.

Ciekawa jestem Waszych opinii i doświadczeń na ten temat.

 

Kiedy wreszcie kobiety zaczną bardziej się lubić? 

 

Hej. Szczerze to zanim nie zarejestrowaliśmy się na forum to nigdy się nad tym tematem nie zastanawiałam. Dopiero zobaczywszy tutaj na  forum wachlarz cipek i warg wszelakich zdołał sobie sprawę z dużej różnorodności. Ostatnio wręcz pytałam męża czy to normalne że moich nie widać czyli miałam ( na szczęście tylko chwilowo) dylematy odwrotne niż Twoje koleżanki. Doszłam do wniosku że tak samo jak w innymi dziedzinach życia, tutaj również wszelka różnorodność jest pozytywna i piękna. 

 

A kiedy kobiety zaczną siebie lubić? Wtedy kiedy wreszcie przestaną wciskać nam od małego co powinniśmy a co nie, jak się zachować a jak nie... baaa nawet które zabawki są dla dziewczynek a które nie. Ja np. kopiąc piłkę z chłopakami zawsze słyszałam że jestem chłopczycą. Dziewczynka od małego przypasowuje się na silę do wzorców a to potem pokutuje dążeniem do wzorca zamiast akceptacją tego kim się jest i jak wygląda. Często słyszę jak na dzień dobry mówi się dziewczynce ale Ty jesteś śliczna, ślicznie ubrana jak księżniczka, jakie masz ładne włoski itp. W jakim celu? Jeśli już chce się docenić wygląd a nie np. charakter czy rozum to można powiedzieć że ale świetnie dopasowałaś ubrania, jak bardzo się postarałaś i widzę ile pracy włożyłaś. Można docenić starania i włożony trud. Niby to samo ale przekaz inny. Nasza w tym też wina że dziewczynki, nastolatki a potem kobiety ubzdurały sobie że muszą... wyglądać, zachowywać się i nawet czuć to co wypada. Ona

[Coma✩ 7 317]

 

Zastanawiające jest to, ze faceci zwykle mają odwrotnie, że uwielbiają swoje penisy i są z nich dumni! Chyba powinnismy brać przykład

[Zouza® 29 620]

1 godzinę temu, maniurka pisze:

Zastanawiające jest to, ze faceci zwykle mają odwrotnie, że uwielbiają swoje penisy i są z nich dumni!

Serio??? 

Nie wydaje mi się  

Chociaż niektórzy pewnie tak.  

 

4 godziny temu, Wichura pisze:

może chodzić także o względy praktyczne które przy mocno wystających wargach

Mogą być też wskazania medyczne.

 

[Coma✩ 7 317]

Siłą rzeczy nie mam jakichś specjalnych osobistych doświadczeń w tym temacie. Ale się wypowiem

 

Wiem jedno - zanim odkryję w kobiecie te wargi, o których tutaj rozprawiacie, poznaję zazwyczaj (tzn. w 99,9% dotychczasowych przypadków) całą resztę. Jeśli ten całokształt mi się podoba, a do tego jest między nami chemia, to czy pod bielizną odkryję dziewczęcy wygolony przedziałek, motylka, kotka, czy co tam jeszcze istnieje, zawsze jest to podniecające i wyjątkowe

I właśnie ta wyjątkowość jest piękna.

Amen

[Dreamer 4 211]

10 godzin temu, maniurka pisze:

 

Względy praktyczne, o których wspomniał @Wichura

Zastanawiające jest to, ze faceci zwykle mają odwrotnie, że uwielbiają swoje penisy i są z nich dumni! Chyba powinnismy brać przykład

Niestety ale absolutnie się z tym nie zgadzam. Jak wszędzie są różne osobowości i zarówno faceci jak i dziewczyny potrafią uwielbiać swoje ciała niezależnie od okoliczności, tak znaczne masy mężczyzn ma szereg kompleksów na swoim punkcie a penis jest często ich głównym źródłem- za mały, za duży, zbyt krzywy, krzywy nie w tę stronę, zbyt żylasty, za dużo skóry, za gruby, za cienki, za szybki, zbyt wolny i tak można w nieskończoność...

[Coma✩ 7 317]

1 minutę temu, Dreamer pisze:

znaczne masy mężczyzn ma szereg kompleksów na swoim punkcie a penis jest często ich głównym źródłem- za mały, za duży, zbyt krzywy, krzywy nie w tę stronę, zbyt żylasty, za dużo skóry, za gruby, za cienki, za szybki, zbyt wolny i tak można w nieskończoność...

O ile zdążyłem już poznać życie, wymienione przez Ciebie @Dreamer "wady" mogą równie dobrze stanowić  zalety. Wszystko zależy od okoliczności i preferencji partnera To samo zresztą odnosi się do wagin.

 

A swoją drogą @maniurka ma dużo racji. Może nie mam nie wiadomo jakich wyobrażeń o swoim penisie,  ale zdecydowanie wolę skupiać się na jego zaletach, niż wadach

 

[Dreamer 4 211]

To prawda estetyka tak długo jak nie ma oparcia w kwestiach zdrowotnych jest głòwnie naszą własną oceną będąca sumą własnych doświadczeń, przekonań i społecznego wpływu na nie ale jak najbardziej to jest co wadą może być równie dobrze zaletą i to zarówno odnośnie cipek jak i penisów.