Co Was najbardziej irytuje w wiadomościach i konwersacji z kandydatem na kochanka ?

[MaryRose 2 669]

Wiele już zostało napisane, ale pozwolę sobie podpiąć się pod ten, jakże dobrze każdemu z nas znany temat...

Poza klasykami typu "Co tam?", "widzę, że nie jesteś zainteresowana skoro tak zamilkłaś" (po upływie dowolnej ilości czasu od 5min do 1 dnia), "zachęcającymi" zdjęciami samych penisów lub "ale bym cię", jest jeszcze mój hit, który nie denerwuje, a wywołuje salwę śmiechu: "zrobię ci X orgazmów", lub "dostaniesz tyle orgazmów, że odlecisz"  

[Sailor&Lula 10 084]

2 godziny temu, MaryRose pisze:

jest jeszcze mój hit, który nie denerwuje, a wywołuje salwę śmiechu: "zrobię ci X orgazmów", lub "dostaniesz tyle orgazmów, że odlecisz"  

Taaa, jakby mieli przepis na każdą kobietę... albo jakby każda kobieta "działała" tak samo.

 

Lula.

[Sem.©® 15 694]

5 godzin temu, MaryRose pisze:

widzę, że nie jesteś zainteresowana skoro tak zamilkłaś" (po upływie dowolnej ilości czasu od 5min do 1 dnia

Nie ma to jak prywatne popisy intelektualnej kaleki, który w dodatku z miejsca, generuje nieprzyjemne parcie na: "ależ skąd nie zamilkłam, rozmowa z Tobą, jest niezwykle obiecująca, skąd klikasz? " A potem odbieram zgłoszenia gdzie czytam na przykład: "Ciężko tu kogokolwiek znaleźć." Gdybym ja miał wybierać co jest najbardziej irytujące, to byłby to całkowity brak poczucia humoru ze strony adwersarza, jakiejkolwiek lekkości pióra.

[Mr.K✩ 5 977]

36 minut temu, Sem. pisze:

Gdybym ja miał wybierać co jest najbardziej irytujące, to byłby to całkowity brak poczucia humoru ze strony adwersarza, jakiejkolwiek lekkości pióra.

A o ile sam brak lekkości pióra można jeszcze wybaczyć to brak poczucia humoru połączony z brakiem minimalnego chociażby dystansu do samego siebie zostawia nas zawsze w obliczu zagajeń typu "Ja dobrze zbudowany singiel 20cm. Jak leci?"

Natychmiast i daleko.

[Zouza® 29 620]

2 godziny temu, Mr.K pisze:

Jak leci?"

Natychmiast i daleko.

Pożyczam  

[Mr.K✩ 5 977]

2 godziny temu, Zouza pisze:

Pożyczam

Słusznie. Działa

[Taka Parka✩ 1 713]

Skupienie na konsumpcji W pierwszych słowach mego listu chciałabym wyznać, że mogę już natychmiast

To jednak nie jest opcja daj-weź, sam fakt wyrażenia zainteresowania o niczym nie świadczy, a już na pewno nie o pewności skonsumowania

 

Arogancja.

 

Brak poczucia humoru i swady

 

 

[MP2020 9 753]

W dniu 29.11.2020 o 17:50, Mr.K pisze:

"Ja dobrze zbudowany singiel 20cm. Jak leci?"

Natychmiast i daleko.

 

W dniu 29.11.2020 o 20:17, Zouza pisze:

Pożyczam  

Ja również!

M. 

 

Tego typu wiadomości kiedyś mnie mocno frustrowały, teraz już tylko rozbawiają... Jedna z ostatnich :

 

" Hej, może się poznamy? 

34 lata, M*****, Warszawa. Strasznie lubię minety i dupki takie jaką masz Ty. Pozdrawiam serdecznie" 

Nie mogłam się powstrzymać i nawet odpowiedziałam

"" dupki takie jaką masz Ty".. Czyli kto, Ja czy Mój Mąż? Ale on raczej nie jest zainteresowany... "

M. ?‍♀️?‍♀️

 

[Kai✩ 17]

Może nie jest to zbyt oryginalne, ale dla mnie (i mojej żony też) najbardziej irytujące są błędy ortograficzne i językowe. I nie chodzi tu o jakieś literówki, które przecież zdarzają się każdemu. Przykład: "mogę przyjechać jusz w piontek". To nas rozwaliło. Chociaż może był to celowy zabieg stylistyczny? Wydaje mi się, że czasami ze stylu prowadzenia korespondencji można z łatwością odczytać który kandydat chce po prostu "umoczyć" nie ponosząc kosztów takich jakie miałby odpowiadając na innego rodzaju ogłoszenia.

[parakk 1 455]

"Jesteście realni?" 

"Spotykacie się realnie?" 

Odbieram to jako "socjotechnikę" dla ubogich. 

Jeśli ktoś w ten sposób próbuje wymusic coś na nas, to źle trafił.