Co Was najbardziej irytuje w wiadomościach i konwersacji z kandydatem na kochanka ?

[ExamineCogitationesTuae 221]

Teraz, MP2020 pisze:

Sapioseksulany jest teraz w modzie P. 

No dokładnie. Bo to co ma się w głowie (]:-> te rogate pragnienia i fantazje) jest cholernie ważne ]: ->

 

[Dragonfly® 20 389]

52 minuty temu, MP2020 pisze:

Sapioseksulany jest teraz w modzie P. 

Gdy widzę w opisie "Sapioseksulany" przed oczami staje mi bufon i pozer. Traktuję to tak samo jak opis  "Jestem taki zajebisty"

Zdarzało mi się być zaczepiana na wiadomym portalu tekstem w stylu " Hej. Jestem sapioseksualny. Interesuje mnie bardziej umysł kobiety... itd. ..."  Za każdym razem odpisuję: "To umysł tej kobiety będzie dla Ciebie rozczarowaniem."

[jennifer✩ 3 623]

Na hasło "sapioseksualny" mam czasem ochotę zareagować "sprawdzam", ale po uspokojeniu chichotu i ochłonięciu stwierdzam oczywiście, że szkoda czasu.

[pushek✩ 2 590]

Biednemu wiatr zawsze w oczy... Na forum się śmieją, w praktyce przewód słuchowy za mały, w nosie przegroda... Ciężkie jest życie sapioseksualnego faceta  

[Sailor&Lula 10 084]

A ja mam na FetLife na liście fetyszy sapioseksualizm i nie widzę tym nic zdrożnego. ??‍♀️

 

Lula.

[Wichura® 19 361]

To chyba jeden z tych "stereotypowo" sapioseksualnych:

 

 

 

Ale macie rację. Stanowczo jest to obecnie nadużywane słowo które niektórzy traktują chyba jako potencjalny wytrych do drzwi i ud chętnych dam  

[TomekAdv 1 709]

W dniu 21.01.2021 o 00:22, maniurka pisze:

Z moich obserwacji wynika, że ciemna strona mocy wychodzi z faceta w wyniku urażenia męskiej dumy. Nie tylko w konwersacji, a w wielu życiowych sprawach.

Bo męska duma jest baaaardzo krucha i wrażliwa. I zajebiscie łatwo ją uszkodzic. To chyba wiedza dość powszechnie znana???:)))))

[Amobellezza✩ 197]

W dniu 18.02.2021 o 22:28, PoznańskaPara pisze:

Odpowiem z naszego punktu widzenia. Czasem wystarczy jedna wiadomość, aby stwierdzić czy coś zaiskrzy i znajomość ma rację bytu. Jeżeli w pierwszej wiadomości ktoś nas (patrz damską połowę) nie zaintryguje, zdarza nam się, że nie odpisujemy wcale, z uwagi na to, iż z reguły nie kończy się to na przyjęciu przez faceta do wiadomości, że np. nie jesteśmy zainteresowani, tylko zaczyna się dociekanie, a dlaczego, a co jest nie tak itd i kilkanaście następnych wiadomości... (On)

Po jednej wiadomości wiadomo czy zaiskrzy czy nie? Ja napisałem o nieszablonowych wiadomościach, które wysyłam bardzo rzadko i nie chodziło tu o takie typu: hej co tam. Takich nigdy bym nie wysłał bo to żenada. Jeżeli konto jakiejś pary mnie zainteresuje to wchodzę i patrzę co tam jest. Czytam co jest na profilu itd. 

Jeżeli piszę konkretną wiadomość to brak odpowiedzi na nią jest dla mnie brakiem szacunku do drugiego człowieka. Tyle. 

[Sailor&Lula 10 084]

Jeszcze coś tu skrobnę. 

 

Zdaję sobie sprawę, że dla większości moje wymagania jako hot wife to jakaś kosmiczna abstrakcja; nie mniej jednak natchnęło mnie od rana na taki zestaw sztampowych słówek, które nauczyłam się czytać po swojemu. 

 

Realny, dyskretny, dyspozycyjny, zadbany, pomysłowy, doświadczony, konkretny.

 

Czytaj. Potajemny, oszukujący, powierzchowny, nienadążąjący za mną, osiadający na laurach, wsadź i wyjmij. 

 

REALNY. A jakaż to awangarda być nierealnym, tak bardzo cudownie nierealnym, że aż kobieta nie może uwierzyć!

 

Lula. 

[Dragonfly® 20 389]

W dniu 19.02.2021 o 11:52, Sailor&Lula pisze:

A ja mam na FetLife na liście fetyszy sapioseksualizm i nie widzę tym nic zdrożnego. ??‍♀️

Masz to w liście fetyszy, a nie jako Twoja cecha osobowości w profilu. Chociaż dla mnie, to jakby pisać o sobie: "jestem ładna, zgrabna, seksowna, elokwentna itp." Gdybym na FL szukała kobiety i Ciebie nie znała przez ten sapioseksualizm nie byłaby Tobą zainteresowana.

Po co ludzie piszą o sobie "sapioseksualny/a"? Przecież to nie ma wpływu na to, kto się Tobą zainteresuje. Każdy idiota jest pewien swojej mądrości i Cię zaczepi.