Co Was najbardziej irytuje w wiadomościach i konwersacji z kandydatem na kochanka ?

[Grey✩ 2 072]

4 godziny temu, Druh. pisze:

Wszystko jest na sprzedaż, kwestia odpowiedniej ilości gotówki. Jak byś tak miała dostać okrągły milion za numerek, to pewnie byś się nad tym zastanowiła. Albo 10 milionów...

Film nawet o tym nakręcili, tytuł brzmiał "Niemoralna propozycja" z tego co pamiętam... Tyle, że tam Pan mąż przeżywał katusze, że mu się żona bzykała z innym za milion,  a u nas na forum pewnie znalazłby takich,  którzy powiedzieliby o tym układzie: "Przyjemne z pożytecznym"     

[SirMilev✩ 452]

U nas to by nie raz milion sam dopłacił...

[PoznańskaPara 2 190]

W dniu 24.02.2021 o 12:24, Stallion pisze:

Po jednej wiadomości wiadomo czy zaiskrzy czy nie? Ja napisałem o nieszablonowych wiadomościach, które wysyłam bardzo rzadko i nie chodziło tu o takie typu: hej co tam. Takich nigdy bym nie wysłał bo to żenada. Jeżeli konto jakiejś pary mnie zainteresuje to wchodzę i patrzę co tam jest. Czytam co jest na profilu itd. 

Jeżeli piszę konkretną wiadomość to brak odpowiedzi na nią jest dla mnie brakiem szacunku do drugiego człowieka. Tyle. 

Tak, czasem widać po jednej wiadomości, czy kontakt ma rację bytu czy nie..  Jeżeli ktoś napisze więcej niż "cześć", potrafi sklecić interesującą wiadomość, to konwersacja trwa dalej i coś może z tego wyniknąć. Natomiast jak ktoś wysyła do pary wiadomość typu "rżniesz się", lub "Jestem aktualnie w delegacji nam ochotę na bzykanie" no to wybacz, ale świadczy to dobitnie na co dana osoba liczy i u nas jest z góry przekreślona... (On)

[Zouza® 29 620]

"Racja bytu" a "iskrzenie" to jednak lata świetlne.  

[PoznańskaPara 2 190]

7 minut temu, Zouza pisze:

"Racja bytu" a "iskrzenie" to jednak lata świetlne.  

Może w niewłaściwym kontekście użyłem słowa "iskrzenie"... 

[Zouza® 29 620]

W przeciągu ostatniej godziny, może półtorej, nadleciały do mnie dwa ptaki, w dodatku "dziobiące". 

Bardzo się cieszę  

Nie musi mnie nic irytować, po prostu na dzień dobry skreśleni  

[_nikt_✩ 6 600]

Tak se czytam i czytam i se myśle - mnie tam nic nie wqrwia w korespondencji z kochankiem upsss z kandydatem na kochanka bo go nie szukam i z nim nie koresponduję  

[soulsaver 183]

W dniu 19.11.2020 o 10:50, Wichura pisze:

Oj nie zawsze... Czasem warto kogoś "wprowadzić" i cieszyć się jego "świeżością" a nie zmanierowaniem przez klimat  

 

Wszystko jednak zależy kogo i na co szukamy. Wiadomo, że np Ty jako uległa szukająca doświadczonego dominującego mniej chętnie weźmiesz "świeżaka" niż np ja chętną spróbowania lin  

„Czasem warto kogoś "wprowadzić" i cieszyć się jego "świeżością" a nie zmanierowaniem przez klimat
o tak!!! przeglądam wątek i nareszcie powiew wiosny! Mam za sobą różne kombinacje, możecie mi wierzyć bądź nie i takie właśnie podejście moim zdaniem jest bardzo dobre, powiem więcej jest  jak najbardziej właściwe (warunek: poprawne wysławianie się w języku ojczystym).Warto być cierpliwym a przy okazji mieć dystans do siebie Doskonale jednak rozumiem, że każdemu mogą puścić nerwy, bo z jednej strony starasz się napisać sensowny anons, starasz się być komunikatywny -a a przeważająca część respondentów nie czyta ze zrozumieniem licząc na to, że ta druga strona jest tak samo „zdecydowana”(czyt. zdesperowana) jak oni Tu koło się zamyka. Ja (czy wcześniej My) takich absztyfikantów wrzucaliśmy po prostu do ignorów i po temacie Tak naprawdę, to nie można się poddawać, Audaces fortuna iuvat!!!

[PoznańskaPara 2 190]

W dniu 27.02.2021 o 22:57, _nikt_ pisze:

Tak se czytam i czytam i se myśle - mnie tam nic nie wqrwia w korespondencji z kochankiem upsss z kandydatem na kochanka bo go nie szukam i z nim nie koresponduję  

Jak zaczniesz szukać, to szybko zmienisz zdanie i zaczniesz się wqrwiać 

[_nikt_✩ 6 600]

5 godzin temu, PoznańskaPara pisze:

szybko zmienisz zdanie i zaczniesz się wqrwiać 

Znakiem tego muszę Was niesamowicie wqrwiać  

Muszę popracować nad sobą, oj muszę...