Co Was najbardziej irytuje w wiadomościach i konwersacji z kandydatem na kochanka ?

[Sem.©® 15 694]

51 minut temu, parakk pisze:

"Jesteście realni?" 

Kiedyś już o tym pisałem. To jest najbardziej IDIOTYCZNE pytanie, jakie można zadać żyjącemu człowiekowi. Niby chodzi tylko o semantykę, ale co to za pytanie czy jesteś "realny" Nie! Jestem wyciętym z papieru kolorowego kucykiem pony.

 

Godzinę temu, parakk pisze:

Spotykacie się realnie?

 

Odpieprzając się od wszelkiej semantyki, to pytanie przynajmniej ma sens. Bo ktoś może chcieć spotykać się tylko wirtualnie i nie ma sensu rozkminiać, czy wirtualnie, to też spotkanie. Tym bardziej że w tych dziwnych czasach, wszyscy się spotykają na Teamsach i ogólnie, w internecie.

[Wichura® 19 361]

3 minuty temu, Sem. pisze:

Odpieprzając się od wszelkiej semantyki, to pytanie przynajmniej ma sens. Bo ktoś może chcieć spotykać się tylko wirtualnie i nie ma sensu rozkminiać, czy wirtualnie, to też spotkanie. Tym bardziej że w tych dziwnych czasach, wszyscy się spotykają na Teamsach i ogólnie, w internecie.

Tak, to pytanie ma sens. Po pewnym czasie rozmowy, po wstępnie, po napisaniu jakiejś wypowiedzi, po czymkolwiek. Występujące samotnie i przecierające szlak konwersacji ma tyle sensu co "Cześć, real?" "Cześć, jesteście realni?", "Cześć, może się zabawimy?" itd

[Sem.©® 15 694]

10 minut temu, Wichura pisze:

Tak, to pytanie ma sens. Po pewnym czasie rozmowy, po wstępnie, po napisaniu jakiejś wypowiedzi, po czymkolwiek. Występujące samotnie i przecierające szlak konwersacji ma tyle sensu co "Cześć, real?" "Cześć, jesteście realni?", "Cześć, może się zabawimy?" itd

To pytanie, po prostu ma sens. Przyzwyczailiśmy się do bardziej zaawansowanych dyskusji niż "cześć, real?" co nie znaczy że nie będziemy doświadczać zbiornikowych kopiuj / wklej poławiaczy pereł "Coś się złapie, a jak nie, to się zarzuci sieć ponownie". Każde krótkie i dosadne pytanie występujące samotnie ma tyle samo sensu ile wymieniłeś. "Która jest u Ciebie teraz godzina?" byłoby równie bezsensowne, choć przecież gramatycznie poprawne i sensowne. 

[Sem.©® 15 694]

24 minuty temu, Wichura pisze:

Tak, to pytanie ma sens. Po pewnym czasie rozmowy, po wstępnie, po napisaniu jakiejś wypowiedzi, po czymkolwiek. Występujące samotnie i przecierające szlak konwersacji ma tyle sensu co "Cześć, real?" "Cześć, jesteście realni?", "Cześć, może się zabawimy?" itd

"Czy masz owłosienie?" 

 

No dobra, to teraz rozwiniemy

 

"Cześć, jestem Witek z Bydgoszczy, mam 27 lat i lubię starsze. Na forum od 2010 i duże doświadczenie. Masz owłosienie?" 

 

Tak więc, nie ma pytań i odpowiedzi, nie ma reakcji zero-jedynkowych. Jeżeli ktoś nie potrafi rozmawiać i wzbudzić sobą zainteresowania, to nie ważne ile skleci zdań. 

[Wichura® 19 361]

6 minut temu, Sem. pisze:

"Czy masz owłosienie?" 

 

No dobra, to teraz rozwiniemy

 

"Cześć, jestem Witek z Bydgoszczy, mam 27 lat i lubię starsze. Na forum od 2010 i duże doświadczenie. Masz owłosienie?" 

 

Ironizujesz, ale ok. Wrócę do pierwotnego przykładu.

 

Jeżeli dostanę wiadomość "Cześć, spotykacie się?" to albo coś kąśliwie odpiszę a wiadomość poleci do kosza albo poleci do niego bez odpowiedzi.

 

Jeżeli dostanę wiadomość "Cześć, bardzo zainteresował mnie Was profil. Podobnie jak Wy... [bla bla bla] Jeżeli o mnie chodzi [bla bla] a więcej napiszę później jak będziecie chcieli. Pytanie czy spotykacie się? Pozdrawiam" jej autor dostanie normalną odpowiedź i ma szansę mnie zainteresować a już z cała pewnością nie wyjdzie na osobę niegodną kontaktu.

 

  

7 minut temu, Sem. pisze:

Jeżeli ktoś nie potrafi rozmawiać i wzbudzić sobą zainteresowania, to nie ważne ile skleci zdań. 

Otóż to. A forma zadania pytania oraz pierwszej wiadomości momentalnie i drastycznie potrafi to zweryfikować. Plewy odsiewają się same

[Coma✩ 7 317]

1 minutę temu, Wichura pisze:

nie wyjdzie na osobę niegodną kontaktu.

Dzielisz osoby na godne i niegodne kontaktu?

[Wichura® 19 361]

Teraz, maniurka pisze:

Dzielisz osoby na godne i niegodne kontaktu?

Tak bo i dlaczego miałbym tego nie robisz jeżeli ktoś na wstępnie robi wszystko aby zakwalifikować się do tej drugiej grupy? 

[Coma✩ 7 317]

2 minuty temu, Wichura pisze:

Tak bo i dlaczego miałbym tego nie robisz jeżeli ktoś na wstępnie robi wszystko aby zakwalifikować się do tej drugiej grupy? 

Samą kwalifikację rozumiem, dobór słów dla mnie sugeruje postawienie się w roli niemal boskiej choć jestem pewna, że bosko robisz pewne rzeczy!

 

Edit: No wiesz sprawiasz, że ludzie unoszą się nad ziemią

[Sem.©® 15 694]

W dniu 13.01.2021 o 12:28, Wichura pisze:

Otóż to. A forma zadania pytania oraz pierwszej wiadomości momentalnie i drastycznie potrafi to zweryfikować. Plewy odsiewają się same

To nic tylko uszykować sobie gotowca a na końcu spytać czy masz owłosienie

 

Nie wiem jak Ciebie, ale mnie, nie zainteresowałaby korespondencja która jest utkana z grzeczności tylko po to, by na końcu było to oczywiście kluczowe pytanie. A takie rzeczy się wyczuwa, prawda? Coś w stylu

 

"Hej Sem, jak tam nowy roczek? Co u Ciebie słychać? Wszyscy zdrowi? A przy okazji, mam tu kłopot z jednym Użytkownikiem... "  W takim przypadku lepiej jest sobie darować te grzeczności i pytać od razu o owłosienie. 

[Wichura® 19 361]

Teraz, maniurka pisze:

Samą kwalifikację rozumiem, dobór słów dla mnie sugeruje postawienie się w roli niemal boskiej choć jestem pewna, że bosko robisz pewne rzeczy!

Osoba niegodna kontaktu - osoba z którą nie zamierzam mieć kontaktu. Kwestia semantyki