Co Was najbardziej irytuje w wiadomościach i konwersacji z kandydatem na kochanka ?

[Sailor&Lula 10 084]

14 minut temu, Wichura pisze:

Bez wątpienia zmanierowanie oraz większa świadomość to dwie zupełnie różne rzeczy. Bez wątpienia także obie pojawiają się u osób siedzących dłużej w danym klimacie. Cały szkopuł polega na umiejętności odróżnienia jednego od drugiego zarówno u siebie jak i u innych.

A nawet, jeśli komuś dobrze w jego zmanierowanym świecie, to co innym do tego?

 

Lula. 

[Sailor&Lula 10 084]

3 godziny temu, Mr.K pisze:

 

 

Dla mnie to zależy od kierunku bata w układzie. Początkujący Master nie brzmi zachęcająco ale niezapisana jeszcze uległa? Hm. Nad taką można się czasem pochylić.

Współczuję niezmiernie wszystkim początkującym Masterom. Mają o wiele cięższy orzech do zgryzienia niż początkujące kobiety o analogicznych preferencjach...

 

Lula.

[Sem.©® 15 694]

12 minut temu, PoznańskaPara pisze:

Ludzie przeglądają zdjęcia, rozbudzą wyobraźnię i wyłącza się logiczne myślenie

To nie działa w ten sposób. A więc jeszcze, odnośnie tych, którzy się określają jako "jestem wyjątkowy". I dalej: "Choć założenia co do kandydata określone w Profilu który przeglądam są inne, to i tak napiszę". A to skutkuje: "wiem że szukacie starszych, ALE...". To w ocenie piszącego jest logiczne. Zakłada, że szukacie osób w swoim wieku, bo ci młodsi nie będą chcieli się z wami spotkać, "choć Wy byście chcieli" Coś w ten deseń: "Szukają starszych, ale ja się tutaj prezentuję jako młode chętne do schrupania ciacho, kto by mi odmówił?"

 

12 minut temu, PoznańskaPara pisze:

To jest jedna z największych bolączek

To nie jest bolączka. Ludzie w poszukiwaniu łóżkowych przygód, kierują się głównie atrakcyjnością fizyczną Osób z którymi chcą nawiązać korespondencję. Jeżeli te zdjęcia, rozumiane poniekąd jako Wasza "oferta", będzie przeglądał interesujący Was kandydat, którego zarówno ciało jak i (w domyśle) intelekt będzie na odpowiednim dla Was poziomie, wtedy to nie będzie już bolączka.

[Sem.©® 15 694]

W nawiązaniu do tematu, gotowy jestem wysnuć śmiałą tezę, że jest w tym coś z czystego narcyzmu. Czym jest osobowość narcystyczna? Przede wszystkim, neguje, zaprzecza wszelkim (swoim) wadom, jakoby nie istniały, jednocześnie popadając w samozachwyt. Dlaczego więc ktokolwiek, posiadający taką osobowość miałby myśleć o tym, że mając 22 (przykładowo) lata, dostanie "odmowę" randkową od Pary, gdzie oboje mogliby być nawet jego rodzicami? Uważam, że "jaranie się" zainteresowaniem ze strony dużo starszych Partnerów, zawsze zawiera element narcystyczny w postaci "to nie ja jaram się Tobą, tylko jaram się tym, że Ty, jarasz się mną!". Tutaj szukałbym przyczyn, nieco głębiej. Pytanie tylko po co? I dlaczego niby, miałoby to być negatywnie nacechowane? Osobowość taka, osobowość śmaka, osobowość Border Line, osobowość narcystyczna, submissywna. Jesteśmy odmieńcami, odszczepieńcami którzy przecież już odgórnie, nie wpisują się w trend ogólnie przyjęty jako właściwy.

[PoznańskaPara 2 190]

6 minut temu, Sem. pisze:

To nie jest bolączka. Ludzie w poszukiwaniu łóżkowych przygód, kierują się głównie atrakcyjnością fizyczną Osób z którymi chcą nawiązać korespondencję. Jeżeli te zdjęcia, rozumiane poniekąd jako Wasza "oferta", będzie przeglądał interesujący Was kandydat, którego zarówno ciało jak i (w domyśle) intelekt będzie na odpowiednim poziomie, wtedy to nie będzie już bolączka.

Moim zdaniem jest to bolączką. Weźmy to na przykładzie Zbiornika. Jeżeli takie osoby jak my wiedzą czego chcą, to mają jasno sprecyzowane oczekiwania. W opisie zamieszczasz, że szukasz/szukacie dajmy na to dyspozycyjnego pana w wieku 30 - 40 lat z waszej okolicy i doświadczeniem. Zaznaczasz, że zastrzegasz sobie prawo do odpowiedzi na interesujące wiadomości oraz, że oczekiwania nie podlegają dyskusji. Odzywa się zainteresowany w wieku 20 lat z drugiego krańca Polski i twierdzi, że chętnie nawiąże znajomość, bo raz w miesiącu odwiedza babcie w Twojej okolicy... Za jakiś czas pisze delikwent w wieku 60 lat i twierdzi, że on ma doświadczenie, ale nie w tym klimacie i chętnie spróbuje. Gdy odsyłasz jego wiadomość do kosza, po jakimś czasie otrzymujesz wiadomość, że jesteście niekonkretni, nierealni i niekulturalni bo nie odpisujecie... I to jest właśnie brak logiki i bolączka...

[Sem.©® 15 694]

9 minut temu, PoznańskaPara pisze:

Jeżeli takie osoby jak my wiedzą czego chcą, to mają jasno sprecyzowane oczekiwania. W opisie zamieszczasz, że szukasz/szukacie

 

9 minut temu, PoznańskaPara pisze:

Zaznaczasz, że zastrzegasz sobie prawo do odpowiedzi na interesujące wiadomości

No Normalka. A potem:

 

9 minut temu, PoznańskaPara pisze:

Odzywa się zainteresowany w wieku 20 lat

 

9 minut temu, PoznańskaPara pisze:

Za jakiś czas pisze delikwent w wieku 60 lat

 

I wy wtedy, olewacie korespondencję. Nie reagujecie na bluzgi, wszystkie kopiuj wklejki. W istocie to, dlaczegóż to przyjęło się, że należy spełniać jakieś "standardy" wiadomości i kulturalnie wszystkim odpowiadać, że nie jesteście zainteresowani? Jakie to ma dla Was znaczenie, JAKIE narcystyczny Ogier lat 20, albo uważający się za bóstwo pan, w wieku lat 60, będzie miał o Was zdanie? Wdasz sie w dyskusję z kimś takim, na ten temat? Będziesz się pienił, że Wy, jesteście bardzo kulturalni a to oni są niekulturalni, bo nie zważają na to co jest napisane w Waszym profilu? Tego typu wiadomości, pozostawiałbym na zawsze bez odpowiedzi. 

[Leta&Emiliano 1 047]

4 minuty temu, PoznańskaPara pisze:

I to jest właśnie brak logiki i bolączka...

brak logiki?

dla osób, które są odbiorcami takich wiadomości może tak, ale dla nadawcy już niekoniecznie...

dla mnie w dużej mierze wynika to z faktu po pierwsze rozładowania frustracji, pewnej desperacji, bo jak się okazuje masówka nie działa na wszystkich jakby się to nadawcy wydawało, a po trzecie co zdecydowanie też bym obstawiała: skoro pokażę determinację, że jestem wyjątkowy, zajebisty, a wy działacie nie halo (tu bardzo uogólniając) to może jednak przemyślą i stwierdzą, że warto ze mną się spotkać...miałam kilka takich wiadomości, właśnie bazujących na wieku...trudno było komuś zrozumieć, że ja nie szukam jurnego 20-parolatka i mnie korespondencja nie interesuje w tym momencie z osobą w takim wieku. i rozmowa zdecydowanie szła w kierunku wypunktowania mnie jako tej złej...nie wiem czy są to świadome działania, ale nazwijmy to, wzięcie na tak zwaną litość, która poniekąd dla mnie powiązana jest z desperacją, również jest podstawą takich działań. 

L.

[PoznańskaPara 2 190]

Zgadzam się z Tobą Sem, że bardzo duży procent facetów szukających takich znajomości ma skłonności narcystyczne. Jednakże jest to bardzo problematyczne dla osób posiadających profil, bo w natłoku wiadomości od takich narcystycznych jegomości, łatwo można ciekawą wiadomość przeoczyć. Jest to też męczące, bo otwierając pocztę widzisz np. 10 wiadomości lub więcej z których jedna lub dwie są warte zainteresowania. To potrafi czasem wręcz cholernie zniechęcać i jest próbą cierpliwości... (On)

[Wichura® 19 361]

7 minut temu, PoznańskaPara pisze:

Zgadzam się z Tobą Sem, że bardzo duży procent facetów szukających takich znajomości ma skłonności narcystyczne. Jednakże jest to bardzo problematyczne dla osób posiadających profil, bo w natłoku wiadomości od takich narcystycznych jegomości, łatwo można ciekawą wiadomość przeoczyć. Jest to też męczące, bo otwierając pocztę widzisz np. 10 wiadomości lub więcej z których jedna lub dwie są warte zainteresowania. To potrafi czasem wręcz cholernie zniechęcać i jest próbą cierpliwości... (On)

Dlatego od dawna nie jesteśmy na Zbiorniku a gdy tam byłem ostatnio, na chwilę w konkretnym celu to najlepiej odpalałem fajkę a potem otwierałem wiadomości. Zwykle 90% kasując i blokując nadawcę bez odpowiedzi. 

 

I oczywiście wiem, że nie jest to domena Zbiornika a występuje na każdym tematycznym portalu, także u nas. Kwestia skali  

[PoznańskaPara 2 190]

Powiem więcej ci faceci o skłonnościach narcystycznych, nie szukają długotrwałych znajomości (chociaż piszą w wiadomościach coś innego), dla nich takie portale i osoby z naszych klimatów, to możliwość aby wykorzystać jak najwięcej okazji, zaliczyć i szukać nastepnej... Większość z tych panów szuka poprostu jednorazowej przygody naszym kosztem...