Skocz do zawartości
Fleur

Namiętność, pożądanie

Rekomendowane odpowiedzi

11 godzin temu, Mr.K pisze:

Na pewnym etapie Mrs.K oświadczyła mi już otwarcie, iż ma wrażenie jak by mnie w ogóle nie znała przez te wszystkie lata.

11 godzin temu, Mr.K pisze:

Czy tacy zawsze nieświadomie byliśmy? Czy może tacy staliśmy się ze strachu by nasz związek dalej ewoluował zamiast ulegać stagnacji?

Poruszyłeś ważny aspekt. To więcej niż pewne, że nie tylko związek się zmienia - zmieniamy się my sami. Zmieniamy się wspólnie i każde z osobna. Tak wiele zmienia się w życiu - praca, zainteresowania, znajomi, ale też traumy, czy choroby to wszystko ma na nas wpływ. Tak samo zmieniamy się seksualnie. I to faktycznie jest tak, że związek może ewoluować lub ulegać stagnacji. To drugie dzieje się samoistnie , zaś o to pierwsze trzeba się postarać. 
 

Czy żałujesz tego otwarcia w stronę nowych form przyjemności? Nie sądzę, bo jednak to pragnienie gdzieś wewnątrz było jeśli bez buntu się temu poddaliscie. Ważne, że sprawia, że po latach nadal odkrywanie siebie.

  • Lubię 6

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Tak sobie myślę, chyba faktycznie niekoniecznie ta namiętność musi spadać wraz ze stażem związku. Sporo z Was tutaj zauważyło, że jesteśmy specyficznymi ludzi, cuckold jest ekhm.. specyficzny. Pewnie dlatego mamy w pewien sposób łatwiej na tym polu niż "reszta".

[Uwaga, bo poniżej  trochę patetycznych filozofii nocnej F. ;) ]
Wydaje mi się, że istotą i paliwem namiętności, pożądania do partnera/partnerki jest fascynacja drugą osobą. Fascynacja z kolei buduje chęć odkrywania. A co można odkrywać? To, co jest nieznane. I tu jest clue. Sztuką w długoletnich związkach jest to, by mieć w sobie trochę tego niepoznanego przez drugą stronę pierwiastka i vice versa (o czym poniżej, co teoretycznie łatwo daje nam cuckold), a jednocześnie by starać się patrzeć na partnera nie przez pryzmat jego wad, ale tego, czym nas urzekł.


Cuckold rodzi w nas niepewność, adrenalinę, co tak naprawdę myśli druga strona. Z drugiej strony miłość i zaufanie trzyma to w ryzach. Tak, jakby cuckold wyzwalał w nas namiętność, był falą, która daje masę emocji, a jednocześnie jest ta kotwica, w postaci miłości (zaangażowania, zaufania, przyjacielstwa), która pozwala nam się bawić, niby dawać się rzucać falom, ale jednocześnie mieć tę pewność, że - tu każdy dopowie sobie swoje. ;)

 

  • Lubię 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
7 godzin temu, Fleur pisze:

Pewnie dlatego mamy w pewien sposób łatwiej na tym polu niż "reszta".

Wcale nie uważam że mamy łatwiej bo niby dlaczego. Raczej jesteśmy tego bardziej świadomi, przykładamy do tego większą wagę oraz bardziej się staramy

  • Lubię 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
9 godzin temu, Fleur pisze:

Wydaje mi się, że istotą i paliwem namiętności, pożądania do partnera/partnerki jest fascynacja drugą osobą. Fascynacja z kolei buduje chęć odkrywania. A co można odkrywać? To, co jest nieznane. I tu jest clue. Sztuką w długoletnich związkach jest to, by mieć w sobie trochę tego niepoznanego przez drugą stronę pierwiastka i vice versa (o czym poniżej, co teoretycznie łatwo daje nam cuckold), a jednocześnie by starać się patrzeć na partnera nie przez pryzmat jego wad, ale tego, czym nas urzekł.

Ja to naprawdę jestem jakimś dziwadłem. :D

 

Pewnie, może jeszcze Sailor nie pokazał mi wszystkich swych twarzy. Nie mniej jednak, te które znam, są dla mnie mega fascynujące, także ze swoimi ciemnymi stronami (które w codziennym życiu potrafimy jakoś zrównoważyć). Całego Go uwielbiam i każdego dnia lubię czerpać z tego, co już znane. Nie musi mnie zaskakiwać, by nadal fascynował.

 

Lubię komfortową stałość, cóż. Nie jest dla mnie ona równoważna z rutyną; ja z tych od carpe diem pełną gębą. Nawet, jeśli przejawia się ono wspólnym czytaniem w łóżku przez cały dzień.

 

Lula.

  • Lubię 3
  • Dziękuję 3

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Cuckoldplace Poland © 2007 - 2024

Jesteśmy szanującym się forum, istniejemy od 2007 roku. Słyniemy z dużych oraz udanych imprez zlotowych. Cenimy sobie spokój oraz kulturę wypowiedzi. Regulamin naszej społeczności, nie jest jedynie martwym zapisem, Użytkownicy stosują się do zapisów regulaminu.

Cookies

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

Polityka Wewnętrzna

Nasze Forum jest całkowicie wolne od reklam, jest na bieżąco monitorowane oraz moderowane w sposób profesjonalny przez ekipę zarządzającą. Potrzebujesz więcej informacji? Odwiedź nasz Przewodnik. Jednocześnie przypominamy, że nie przyjmujemy reklamodawców. Dziękujemy za wizytę i do zobaczenia!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...