Skocz do zawartości
poszukujący36

Ratunku - ratujcie! Przytyłem :(

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie!!

Zwracam się do Was z prośbą o pomoc. Pomimo nieiwelkich prób zrzuceni wagi nic mi z tego nie wychdzi... Pomózcie, poradzcie, zmotywujcie mnie prosze:)

Z powodu lenistwa, pracy i przyzwycajen trudno jest mi jeść regularnie co 2-3 godziny. Dieta pudełkowa bawła mnie ale nie jest dla mnie, połowa z tego mi nei smakuje, nie mam czasu aby to podgrzewać,opcja która wprowadzili że ożna wybrać sbie z kilku propozycji w danej dziecie zwiększyło szanse że coś z tego zjem ale po jakimś czasie zakończyłem ponownie zamawiania, ponieważ za dużo wyrzucałem /a żona nie chciała zjadać swoich porcji i moich - twierdziła że nie pracuje na mase:)/ 

Macie może jakieś rady takie realne?

Uwielbiam spać dlatego w życiu nie wstanę przed pracą aby pobiegać:) z jedzeniem śnadania też jest problem ponieważ nie che i się go robić. Czasami jadam w pracy ale ile można jeść to samo ciągle? obiad w pracy czasami i obiado kolacja w domu a w miedzy czasie paczki, pepsi, slodycze...

Ratujcie bo za chwile butów nie zawiąże:)

M.

  • Zmieszany 1
  • Facepalm 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Jeżeli naprawdę Ci zależy to może warto skorzystać z pomocy profesjonalisty, który ułoży plan pod Ciebie, pod Twój tryb życia, to co lubisz, stanie nad Tobą, żebyś robił na 100% trening...

ale nie oszukujmy się cudów nie ma, z podejściem przez Ciebie opisanym nikt by chyba wagi nie zrzucił

  • Lubię 3
  • Dziękuję 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Paradoksalnie, nie jesz to nie chudniesz...

Biegać możesz po pracy. 

Odstaw alko i słodycze a efekt przyjdzie. 

Tak mówią, ale i moja silna wola leży

  • Lubię 3

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Tak po prawdzie, to napisałeś bardzo dobry sposób na schudnięcie, jedynie pod warunkiem, że będziesz robić dokładnie odwrotność tego co opisałeś. ;)

On 

  • Lubię 2
  • Haha 2
  • Dziękuję 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
Godzinę temu, poszukujący36 pisze:

a w miedzy czasie paczki, pepsi, slodycze...

I tu jest pies pogrzebany.

Przekąski które wymieniłeś podbijają  strasznie kaloryczność w ciągu dnia, mimo że objętościowo nie wyglądają;) że o cukrze w nich zawartym nie wspomnę. Musisz zmienić swoje nawyki żywieniowe, wiem że łatwo się o tym mówi ale to jak z alkoholizmem czy paleniem. Trudno jest rzucić. 

Dieta pudełkowa robi robotę, ale fakt nie zawsze wszystko musi smakować. Jednakże firm świadczących te usługi jak i diet jest multum, wybieraj i przebieraj w tym co oferują i ogranicz kalorie jedz regularnie. 

Kris

  • Lubię 3

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Ogólnie to trzeba być twardym w postanowieniach. Jak byłem młody i mówiłem że czegoś nie lubię albo nie chce to ojciec powtarzał mi "polub i niech Ci się zechce" :D strasznie mnie to irytowalo ale teraz widzę tego efekty :) znajdz formę ruchu którą lubisz a to że Ci coś nie smakuje to chyba nie tragedia ;)

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

@poszukujący36 - Tobie się nie chce, więc nie schudniesz. Co więcej - raczej przytyjesz. Nic nie dadzą żadne złote rady, dopóki nie ruszysz tyłka. Jeszcze nie słyszałam, żeby odchudzały zachęty.

  • Lubię 9
  • Dziękuję 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
21 godzin temu, poszukujący36 pisze:

Witajcie!!

Zwracam się do Was z prośbą o pomoc. Pomimo nieiwelkich prób zrzuceni wagi nic mi z tego nie wychdzi... Pomózcie, poradzcie, zmotywujcie mnie prosze:)

Z powodu lenistwa, pracy i przyzwycajen trudno jest mi jeść regularnie co 2-3 godziny. Dieta pudełkowa bawła mnie ale nie jest dla mnie, połowa z tego mi nei smakuje, nie mam czasu aby to podgrzewać,opcja która wprowadzili że ożna wybrać sbie z kilku propozycji w danej dziecie zwiększyło szanse że coś z tego zjem ale po jakimś czasie zakończyłem ponownie zamawiania, ponieważ za dużo wyrzucałem /a żona nie chciała zjadać swoich porcji i moich - twierdziła że nie pracuje na mase:)/ 

Macie może jakieś rady takie realne?

Uwielbiam spać dlatego w życiu nie wstanę przed pracą aby pobiegać:) z jedzeniem śnadania też jest problem ponieważ nie che i się go robić. Czasami jadam w pracy ale ile można jeść to samo ciągle? obiad w pracy czasami i obiado kolacja w domu a w miedzy czasie paczki, pepsi, slodycze...

Ratujcie bo za chwile butów nie zawiąże:)

M.

Cukier jest bardzo ciezko strawny. Biegac mozesz 5 razy w tygodniu po 40 minut ale jezeli nie zamierzasz wyrzucic slodkosci nawet sie nie bierz za odchudzanie. To ze czegos Ci sie nie chce to nie wytlumaczenie, moze powiesz zonie aby sluzyla Ci taka pomoca? Uwazam ze tworzysz wymowki ktore w ogole nie nadaja sie na wymowki. 

 

Jedz mniej, a czesciej. Utnij duza ilosc zbednych weglowodanow, chleb, kartofle, wiecej zbozowych produktow, bardzo duzo wody. Tak na szybko pisalem.  utnij wazne produkty a waga bedzie mala z czasem. :)

 

To tak w skrocie, na szybko.

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

A ja będę taki fajny i podzielę się z Tobą moim skutecznym przepisem na schudnięcie. 18 kilo w pół roku. I będzie to coś zupełnie innego niż to co napisali moi przedmówcy. Nabierz tyle fuch i zleceń, że nie będziesz ich w stanie obrobić. Nie będziesz miał czasu zrobić zakupów, więc nawet jakby Cię rano napadło natchnienie, to nie będziesz miał z czego zrobić śniadania. Na śniadanie jedź do macdonalda. Mają tam takie g..wna, że jak zjesz, to do wieczora i tak będziesz się czuł jakbyś połknął  kamień. To nic, że przyjmiesz za jednym razem 1200 kcal., bo do wieczora nic nie zjesz. Poza tym nie będziesz miał czasu, bo będziesz musiał obrobić robotę. Między 18 a 20 (zależy ile czasu zajmie Ci praca) jedź na pizze do pizzahut. Znowu kolejne pyszności, po których żołądek boli, więc nic więcej nie wciśniesz. I co z tego, że kolejne 1200 kcal. skoro Twój bilans dzienny wynosi 2400 kcal. Jeżeli wg Ciebie to za dużo to zostaw samochód na parkingu i do maca i ph "pociskaj z buta", to spalisz 400 kcal. i tym sposobem uzyskasz magiczne 2000 kcal. dziennie.

PS. Nie dziękuj tylko wdrażaj.

  • Lubię 2
  • Facepalm 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
1 godzinę temu, pasikonik13 pisze:

A ja będę taki fajny i podzielę się z Tobą moim skutecznym przepisem na schudnięcie. 18 kilo w pół roku. I będzie to coś zupełnie innego niż to co napisali moi przedmówcy. Nabierz tyle fuch i zleceń, że nie będziesz ich w stanie obrobić. Nie będziesz miał czasu zrobić zakupów, więc nawet jakby Cię rano napadło natchnienie, to nie będziesz miał z czego zrobić śniadania. Na śniadanie jedź do macdonalda. Mają tam takie g..wna, że jak zjesz, to do wieczora i tak będziesz się czuł jakbyś połknął  kamień. To nic, że przyjmiesz za jednym razem 1200 kcal., bo do wieczora nic nie zjesz. Poza tym nie będziesz miał czasu, bo będziesz musiał obrobić robotę. Między 18 a 20 (zależy ile czasu zajmie Ci praca) jedź na pizze do pizzahut. Znowu kolejne pyszności, po których żołądek boli, więc nic więcej nie wciśniesz. I co z tego, że kolejne 1200 kcal. skoro Twój bilans dzienny wynosi 2400 kcal. Jeżeli wg Ciebie to za dużo to zostaw samochód na parkingu i do maca i ph "pociskaj z buta", to spalisz 400 kcal. i tym sposobem uzyskasz magiczne 2000 kcal. dziennie.

PS. Nie dziękuj tylko wdrażaj.

Poczekaj az wrocisz do jednej pracy, bez zlecen. Zaczniesz wiecej jesc a wywali takie jojo ze bedziesz zalowal tego sposobu. Nazwijmy to po imieniu "glodowka". 

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Cuckoldplace Poland © 2007 - 2024

Jesteśmy szanującym się forum, istniejemy od 2007 roku. Słyniemy z dużych oraz udanych imprez zlotowych. Cenimy sobie spokój oraz kulturę wypowiedzi. Regulamin naszej społeczności, nie jest jedynie martwym zapisem, Użytkownicy stosują się do zapisów regulaminu.

Cookies

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

Polityka Wewnętrzna

Nasze Forum jest całkowicie wolne od reklam, jest na bieżąco monitorowane oraz moderowane w sposób profesjonalny przez ekipę zarządzającą. Potrzebujesz więcej informacji? Odwiedź nasz Przewodnik. Jednocześnie przypominamy, że nie przyjmujemy reklamodawców. Dziękujemy za wizytę i do zobaczenia!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...