Bull (kochanek)

[MaciejRagnar92 10]

W dniu 12.08.2021 o 06:14, Duszek pisze:

A ja powiem to z perspektywy jeszcze nie hotwife i pewnie nie szybko zdecyduje się na zmianę zdania czytając wypowiedzi niejednokrotnie. Kobieta nie jest towarem, który się używa jak kochanek ma ochotę. W udanej relacji należy zbudować napięcie, podniecenie, pożądanie. Z tego co widzę to zdecydowana większość to panowie marzący o darmowym sexie, bo po co płacić za usługi z roksy hahha. A kolejna sprawa, to myślenie faceta, że jak już umówi się to na 1 randce od razu sex... Byle szybko żeby nie było że się wyda bo w domu żona i dzieci.

 

Tak jak ktoś napisał w tym temacie, nic na siłę... Ja napewno szybko nie zmienię zdania aby przyprawić rogi mężowi... Wolimy bawić się razem lub z parami

Też mam takie wrażenie, że kochankowie uważają, że żona/partnerka rogacza to darmowy seks ala roksa, co jest mocno, mocno krzywdzące i dla rogacza i dla kobiety. W niektórych głowach niemonogamiczne podejście oparte na konsensusie dwóch dorosłych osób, że jedna z nich uprawia seks z inną to coś, czego nie są w stanie przebić. Toksyczna męskość i patriarchat odbiera ludziom część ludzkiego, życiowego doświadczenia, bo tak zostali wychowani od dziecka i jakoś trudno im to przebić.

[Johann Pauls 91]

Szukam dla żony bulla. Nawet zamieściłem ogłoszenie na tym portalu oraz zamieszczam na zbiorniku. 

Odzew zerowy. 

Wymagania żony: wysoki, dobrze zbudowany, duży/gruby kutas, wiek ok 30-45, wygadany, inteligentny. Moje wymagania względem bulla: poświęci czas żonie, będzie ja podrywał, flirtował /opcjonalnie - głupie może - screeny ich smsów, i nie chodzi o żadną kontrolę, lecz ciekawość o czym seksownym piszą/. 

Może to za dużo. Sam nie wiem. Mose trzeba brać co jest. ? Ale to też nie tędy droga. 

 

Kiedyś mi jeden z kandydatów - o którym myślałem, że w końcu znalazłem - napisał, że  nie zamierza bawić się w jakieś flirty, przyjeżdża na rżnięcie albo nie traci czasu. 

[Druh.©® 7 791]

51 minut temu, Johann Pauls pisze:

Kiedyś mi jeden z kandydatów - o którym myślałem, że w końcu znalazłem - napisał, że  nie zamierza bawić się w jakieś flirty, przyjeżdża na rżnięcie albo nie traci czasu. 

Bo w tym celu jest ambaras żeby troje chciało naraz, co już napisał wcześniej @mindaugas

 

My też nie raz podobnie od bulla usłyszeliśmy. 

Ale z drugiej strony ja odpowiadałem parom które zapraszały mnie spontanicznie na zabawe już tu i teraz że ja najpierw chce się poznać bez ciśnienia, i dopiero ewentualnie spotkać i pobawić. 

Trzeba spokojnie sobie czekać aż pojawi się taki który będzie wam odpowiadał, i któremu będziecie odpowiadać wy i wasze zasady. Nic na siłę

[Wichura® 19 361]

Godzinę temu, Johann Pauls pisze:

Nawet zamieściłem ogłoszenie na tym portalu oraz zamieszczam na zbiorniku. 

Odzew zerowy. 

Ogłoszenie tutaj zamieściłeś 2 godziny temu, post z tym, że odzew jest zerowy po godzinie. Wiesz, że fajnego kochanka (tak samo jak fajnego/fajnej/fajnych kogokolwiek) szuka się czasem tygodniami, miesiącami, latami ? A jak nie znajdziecie tego właściwego przez kolejne kilka godzin, dni czy nawet tygodni to co złego się wydarzy ? Pośpiech jeżeli chodzi o tego typu zabawy jest jednym z najgorszych doradców

[Dragonfly® 20 389]

1 godzinę temu, Johann Pauls pisze:

Kiedyś mi jeden z kandydatów - o którym myślałem, że w końcu znalazłem - napisał, że  nie zamierza bawić się w jakieś flirty, przyjeżdża na rżnięcie albo nie traci czasu. 

Takich jest wielu. Na ogół mają czas tylko na tygodniu, przed wieczorem i max 2-3h.

 

Jak napisali moi przedmówcy. Tu nie ma co się spieszyć. Czasem trafi się ktoś od razu, a czasem latami szuka się tej właściwej osoby. Ja obecnie znajduję ludzi poza internetem. Portale w sumie odpuściłam.

[Johann Pauls 91]

35 minut temu, Wichura pisze:

Ogłoszenie tutaj zamieściłeś 2 godziny temu, post z tym, że odzew jest zerowy po godzinie. Wiesz, że fajnego kochanka (tak samo jak fajnego/fajnej/fajnych kogokolwiek) szuka się czasem tygodniami, miesiącami, latami ? A jak nie znajdziecie tego właściwego przez kolejne kilka godzin, dni czy nawet tygodni to co złego się wydarzy ? Pośpiech jeżeli chodzi o tego typu zabawy jest jednym z najgorszych doradców

Odzew zerowy na Zbiorniku. Nie mialem w sumie na mysli tego portalu.  

[Wichura® 19 361]

Na pewno masz @LastV8 trochę racji ale ja np nie uważam, że tworzenie takiego profilu idealnego kandydata jest błędem. Błędem jest szukanie takiego ideału w rzeczywistości bez dania sobie jakiejkolwiek elastyczności. Pytania które zadałeś są zasadne ale też nie wykluczają się. Przykładowo można znaleźć singla na stały układ który nie będzie angażował się zbyt mocno uczuciowo (byłem z taką singielką, Rita była (i jest) z takim singlem) choć trzeba mieć świadomość, że nie jest to najbardziej oczywisty scenariusz. Nie można niby oczekiwać od zajętego kochanka dużej dyspozycyjności ale i tu bywa czasem ona większa niż u typowego singla (u którego z różnych przyczyn aż taka duża może nie być) itd. Te wszystkie kwestie trzeba mieć na uwadze i należy o nich pamiętać jednak warto mieć świadomość, że stuprocentowej zgodności kandydata z naszym idealnym wzorcem możemy nie znaleźć. Ważną cechą wydaje się zatem wypracowanie takiego punktu w którym stwierdzamy, że dany kandydat jest wystarczająco blisko wzorca o jakim myśleliśmy, a jego zalety rekompensują te "niegodności ze wzorcem" na które możemy przymknąć oko.