Skocz do zawartości
KonradKP25

Początek imprezowania i zabawiania się

Rekomendowane odpowiedzi

Witam serdecznie, chciał bym spróbować moich sił i sprawdzić się w opowiadaniach. Będzie to moje pierwsze opowiadanie i mam nadzieję, nie ostatnie

Historia będzie dotyczyła młodej pary z kilku miesięcznym stażem, która z biegiem czasu i wydarzeń przekona sie na własnej skórze co oznaczają takie określenia jak Cuckold, rogacz czy hot wife. przyjmę chętnie waszą krytykę, to ona podpowie mi jak będzie się toczyła historia dalej :) Wszelkie imiona, miejsca jak i zdarzenia są przypadkowe i w żadnym wypadku nie były dobierane.

Cholera.. znów zaspałem. Michał spogląda na zegarek, no super, już po 10 rano. Na nic nie dało nastawienie budzika. Nasz główny bohater, 24 letni Michał, jak zwykle na początku weekendu miał zamiar szybko wstać, wybrać się na siłkę lub porostu swoje kilometry w bieganiu zaliczyć. Jednak coś poszło w tym dniu nie tak. A w zasadzie to może w poprzednim? Urwany film.. Ale stop, co się właściwie wczoraj wydarzyło? Trzeba odświeżyć skrzynke pocztową, może tam się więcej dowiem, wróćmy do piątku.. Dzień przebiegał całkiem zwyczajnie, po pracy Michał udał się do wynajętego mieszkania w centrum miasta, gdzie mieszkał z dwoma współlokatorami. Od 2lat miał on prześliczną dziewczynę, Karolinę. Oboje studiowalibwspólnie w jednym mieście. W planach oczywiście zaręczyny, bo " to chyba ta jedyna". No właśnie, tylko "chyba". Imprezowiczka jakich nie mało w dzisiejszych czasach. Co on tylko w niej widział. No dobra, zgrabna figura, średni wzrost, piękne oczy błękitne i włosy blond. I chyba na tym się pozytywy kończyły, bo w głowie miała... Hah piątek mu leciał, już na mieszkaniu mógł sobie coś zjeść, jednak w głowie cieszył się na wieczór. Imprezka. Jedyną myślą która mu w głowie gościła to właśnie imprezka. Tego wieczory jego Karolinka miała go odwiedzić, maszykować się na bóstwo i mieli wspólnie wybrnąć gdzieś na miasto i wpaść na mała imprezke klubową. Więc szybko prysznic, golenie i trzeba w jakieś fajne ciuchy wskoczyć. Myślał sobie Michał gdy nagle słyszy jak mu się ktoś do łazienki dobija. "Zajete" woła, jednak jego koledzy z mieszkania nie dają za wygraną. "Słuchaj Stary, jakie plany na dziś? Szykujesz się jak byś miał dziś coś zaliczyć, też chcemy z łazienki skorzystac." - "Ah wiecie, z moją lecimy dziś na miasto, może na balety, cholera całkiem zapomniałem że mieliśmy dziś na chacie wspólnie czas przy piwku spędzić i jakimś męczu." - " No do bani kolejny raz nas kolego rozczarowujesz, ale wiesz co, jak nam plany pokrzyżowałeś, to my się zabieramy z Tobą na imprezkę". No tego jeszcze brakowało, co on teraz powie Karolce, nici z romantycznego wieczoru, z imprezy, wspólnie spędzonego czasu, to na co najbardziej liczył czyli z dobrego wspólnego seksu. Tak się długo rozmyślał, jednak nie wiedział co się jeszcze wydarzy. - bo tylko on będzie dzisiejszego wieczoru stratny

  • Lubię 1
  • Dziękuję 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

   Nasz Michałek już prawie gotowy na imprezę, już miał zwolnić toaletę Karolinie, jednak wychodząc z niej zdziwiła go straszna cisza. Rozgląda się, jednak nie widzi żywej duszy. Po chwili jednak na balkonie dostrzega kolegę przy fajce, rozmawia o czymś z kimś żywo przez telefon.

- Hej A gdzie moja Karolinka?

 -Eee Poszła przed chwilą z Tomkiem do sypialni. Spokojnie miał jej tylko pomóc wybrać ciuszki na imprezę ale coś ich dłużej nie ma, może nie mogą nic znaleźć.

- Z kim gadałeś?

- A taki kolega, nie ważne. Słuchaj zapalimy?

- mh dobrze jednego i idę po nich by się szykowali.

 

     Tak siedzą i rozmawiają przy fajce, Michał dostrzega dziwne śmiechy z sypialni. Po skończonej fajce postanawia udać się sprawdzić co się tam dzieje. Gdy się zbliża, otwiera drzwi, nie może uwierzyć swoim oczom. Jego kolega siedzi na łóżku, ale jego kochana Karolinka przed nim w bieliźnie, a na łóżku kilka sukienek. - Stary co tu się dzieje? - Spokojnie. Twoja Karolinka poprosiła mnie bym pomógł jej wybrać kreację na dzisiejszą imprezke. Powiedz co o tym myślisz? Pyta wskazując palcem na róg łóżka gdzie leżały czarne stringi, pończochy samonośne oraz czerwona sukienka z ogromnym dekoltem zapewniająca co najwyżej 3\4 jej zebranego tyłeczka. Gdy ona sama się odwróciła dostrzegł jeszcze ostry makijaż, oczy piękne czarne i te czerwone usta. Jak rasowa...

 - Ale masz piękną dziewczynę, uważaj tam na nią. Mówiąc to zdanie wyszedł kolega z sypialni na balkon z uśmiechem na twarzy kiwając głową do drugiego kolegi. - Stary i co załatwiłeś wszystko?

- Tak, znajomy przyjedzie, weźmie nam to co trzeba i da w klubie. Michał nie mógł uwierzyć w to co widział. - Karolinko co to miało znaczyć? Paradujesz tu na golasa przed obcym facetem? Mh.. - Spokojnie kochanie. Byłeś zajęty rozmowa z kolega A niechcianą tracić czasu i szybko się naszykowac na imprezke to bo tylkonpoprosila by mi pomógł wybrać ciuszki chyba nie stało się nic złego. Mówiąc to podchodzi do niego by spać mu namiętnego buziaka. - masz słodkie usta jak zawsze, uwielbiam twoje szminki kochana. Słysząc to Karolinka zaśmiała się szeroko i bez słowa odwróciła głowę. Jak by tylko wiedział co takiego słodkiego miała przed chwilą w ustach. Hah pomyślała tylko.

  - Wszystcy gotowy? Krzykneła Karolina wychodząc z toalety. - woow ale bomba. Krzykneli koledzy Michała aż nie wiedział co powiedzieć. - Dobra słuchajcie, zamówiliśmy taxi, Michał był byś tak uprzejmy usiąść obok kierowcy by go poprowadzić? Nie miał wyjścia, nie chciał odstawiać żadnych szopek, jak tylko podjechał samochód wsiedli do niego...

  • Lubię 6

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Już dawno nie czytałem tak dobrze zapowiadającego się opowiadania. Można liczyć na kontynuację? A może ma ktoś wene twórczą aby to dalej pociągnąć? 

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Witam wszystkich, na początek chcę zaznaczyć, iż cieszę się że wszystkich pozytywnych komentarzy. Niestety ostatnim czasem mam urwanie czasu, głównie pracą, jednak myślę, że na dniach będę mógł już wrzucić kontynuację, jest kilka pomysłów i małe notatki co do dalszych losów. Pozdrawiam serdecznie

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Wszyscy w aucie, kierowca siedzi cicho, jakby wyczuwał dziwne napięcie w powietrzu. 

-A więc dokąd jedziemy, śliczna damo oraz przystojniacy?

Wie Pan co, wybieramy się dziś na imprezę trochę nzabawic, niech nas Pan zawiezie do jakiegoś fajnego klubu i najlepiej poda jakiś numer, byśmy mogli zadzwonic o powrót.

-Niema sprawy, proszę zapiąć pasy i jedziemy

          Tak mija kilka kilometrów, nasz Michał próbuje coś tam porozmawiać z kierowcą, jednak ten nie jest nim wogóle zainteresowany. W wstecznym lusterku ma ciekawsze atrakcje, niż jakieś zbędne gadanie Nie wie do końca co jest grane ale widząc w lusterku, robi się z tyłu całkiem miło. Michał skupia się na drodze, jakby chciał zapamiętać drogę powrotną, wówczas gdy jego koledzy delikatnie pieszczą jego dame po udach. Obydwoje spoglądają na siebie, to na Karolinę, coraz śmielej gładząc po jej nóżkach. W pewnej chwili ta się wygięła w łuk i cichutko zajekła, co zwróciło uwagę Michała, który obrócił głowę, na szczęście nic nie dostrzegł i wrócił wzrokiem spowrotem na drogę. 

   Kierowcą jednak lepiej widział co się stało, jak dwóch chłopaków się delektują delikatnym ciałkiem wybranki wieczoru. Pomyślał tylko, że jeden z nich dotarł tam gdzie słońce nie dochodzi...

    -Jesteśmy na miejscu, to będzie jakieś 80 Zeta i życzę wam udane wieczorku, szczególnie Pani, Dobranoc. 

Tak wysiedli chłopacy wraz z Karoliną z taksówki, gdzie już słychać było dudniące ściany nocnej dyskoteki. 

  - Zapalimy przed wejściem może? - idąc w kierunku wejscia, z przodu Michał z Karoliną, z tyłu koledzy, wpatrywali się jak ona ślicznie zachęcająco kołysze.

  - Stary, popatrz jak kręci chyba ją swedzi. - Ciii zamknij się, jeszcze ten dureń coś usłyszy. Idziemy i nie gap się bo się wyjebiesz haha.

Pod klubem jak to zawsze w weekendy, długa kolejka, czekanie, a minuty trwają jak godziny. 

 - Wypijmy szybko po jednym, będzie nam lepiej. - Jasne, czemu nie. 

I tak cała czwórka z czasem wypili po dwa, Karolinie wydawało się jakby non stop ktoś ją obgadywał i kleił oczy na jej ciele, ale co tam, takie głupie wrażenie pewnie.

Wkońcu wejście.

Uf, Dobry wieczór. - Dobry, co was tu sprowadza? 

 - My na imprezę, slyszalismy że macie najlepsze w mieście? 

 - tak? Dobrze się składa, że tak słyszeliście i macie taką miła towarzyszkę uśmiechnięta, inaczej nie wiem czy bym was wpuścił, dobra spadać do kasy dalej bo blokujecie. - Stary widziałeś tą dupkę co przed chwilą wchodziła z tymi fagasami? - no fajna. - Fajna? Zajebista! Będzie dziś nasza i kropka. Pogadamy z ochroną i coś ogarniemy. - zwariowałes, dobra następnych trzeba wpuścić.

  Cała czwórka już w środku, rozgląda się po sali, parkiecie, znalazła się nawet wolna loża, poszli ją zająć, gdy w międzyczasie Michał wyskoczył z jednym z kolegów do baru zamówić pierwsze shoty, drugi postanowił wygodnie usiąść z Karoliną i popatrzeć na tańczące osoby, chociaż wolał by sam odrazy wyrwać Karolinkę i pójść w Tango. 

...

 

  • Lubię 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

- i co masz tego twojego kolegę tutaj? Objacales coś. - Jasne, zaraz zadzwonię, na spokojnie. 

Leciały pierwsze piosenki, gdy Michał wrócił z drinkami, jego Karolina już nie siedziała przy loży. Gdy się za nią rozglądał, dostrzegł ją wkońcu na parkiecie z kolegą. Odłożył drinka i musiał wyskoczyć się załatwić, prawdopodobnie był to jego największy błąd wieczoru. Gdy wrócił, już obydwoje kolegów śmiało tańczyło sobie z Karoliną, widać było też, że nie tylko oni są nią zainteresowani, coraz więcej osób owijania się jej dookoła, a szczególnie ją obserwuje. Ale niema też się co dziwić, taka piękność, w czarnych pończochach, krótkiej sukieneczce z dużym dekoltem sama przyciąga męski wzrok. Michał usiadł na chwilę, zrobić łyk drinka i chciał wyruszyć na parkiet, jednak dostrzegł ochronę zbliżającą się do jego towarzyszy, coś zaczęli mówić do chłopaków i Karoliny, gestykulowała jakby się kłócili, po chwili dwóch kolegów odstąpiło a Karolina poszła z ochroniarzami pierwsza po schodach do góry. Michał szybko podbiegł do chłopaków zapytać co jest grane, ci tylko odpowiedzieli że ochrona podejrzewa ich o handel narkotykami i muszą zadać Karolinie kilka pytań i upewnić się że niema żadnych narkotyków. 

- No super, tego brakowało. Pomyślał Michał i zrobić duży łyk drinka, jednak tym razem poczuł dziwny jego smak. Odłożył szkło i spróbował udać się za ochroną do góry. Nogi robiły mu się dziwnie ciezkie, jemu samemu jakoś ciepło, tuż pod drzwiami ochrony rozglądnął się, nikt go nie zauważył, jednak drzwi były zamknięte, można było jedynie zajrzeć przez dziurkę od klucza, bo napewno przez głośna muzykę nie można było nic usłyszeć... 

  • Lubię 4

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Cuckoldplace Poland © 2007 - 2024

Jesteśmy szanującym się forum, istniejemy od 2007 roku. Słyniemy z dużych oraz udanych imprez zlotowych. Cenimy sobie spokój oraz kulturę wypowiedzi. Regulamin naszej społeczności, nie jest jedynie martwym zapisem, Użytkownicy stosują się do zapisów regulaminu.

Cookies

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

Polityka Wewnętrzna

Nasze Forum jest całkowicie wolne od reklam, jest na bieżąco monitorowane oraz moderowane w sposób profesjonalny przez ekipę zarządzającą. Potrzebujesz więcej informacji? Odwiedź nasz Przewodnik. Jednocześnie przypominamy, że nie przyjmujemy reklamodawców. Dziękujemy za wizytę i do zobaczenia!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...