Skocz do zawartości
blasuczka

Ostatnie okazje na grilla

Rekomendowane odpowiedzi

Zrobiło się ciepło, 25-30 stopni na termometrze od     razu sprawiło, że ochota na grilla zwiększyła się kilkukrotnie.     Paru znajomych oferowało się z organizacją, a ja czekałem na     dobrą okazję do wspólnej zabawy.

Napisał też Wojtek     - Stary mały grill u mnie, weźcie dmuchany basen z działki to     podziałamy. Będzie parę osób, impreza na totalnym     luzie.

Przekazałem to mojej Natalce, która uśmiechnęła     się pod nosem. Dawno już nie widziała Wojtka, a ostatnia akcja     miała miejsce parę miesięcy temu.. Nie powiedziała tego głośno,     ale wiedziałem, że po cichu wyobraża sobie, jak znowu pieszczą     się całą noc, znowu jest w centrum uwagi, bawi się najlepiej     będąc suką czerpiącą z tego 100% przyjemności.

Zbliżał     się dzień imprezy - rzeczywiście było ciepło, chociaż nie     byłem pewien, że dmuchany basen się przyda.


--


Weszliśmy     do Wojtka około 18 - przywitał nas z uśmiechem w progu swojego     domu. Spojrzeli z Natalią po sobie - widać było erotyczne     napięcie sięgające zenitu - oboje myśleli o tym samym.

-     Pogoda się zjebała, na razie jest tylko mój kumpel, Dawid. -     powiedział Wojtek i przedstawił nam młodego gościa w polówce i     kąpielówkach.

- Myślałem, że popływamy -     uśmiechnął się tłumacząc. - Ale chyba nic z tego. Chociaż     basen w razie czego jest.

- Ja wzięłam kostium w razie     czego - odparła Natalka, a Dawid i Wojtek wymienili ukradkowe     spojrzenia.


--


"Impreza"     przebiegała spokojnie, zjedliśmy szybkiego grilla i wypiliśmy     trochę alkoholu. Niestety, deszcz rozpadał się na dobre, a     temperatura spadła dość konkretnie.

Nie pamiętam kto     dokładnie rzucił pomysłem, ale postanowiliśmy zagrać w jakąś     pijacką grę - i rozruszać spotkanie.

Stanęło     na zadaniach - albo pijesz albo robisz zadanie osoby z prawej.     Królowały głupoty, zresztą mało kto odmawiał picia. Wódka     zrobiła swoje - ja czułem się już mocno pijany, a Natalka śmiała     się coraz głośniej i miała coraz śmielsze żarty w kierunku     Wojtka i jego kolegi.

Poczułem, że przysypiam i     położyłem się wzdłuż kanapy.


--


Natalka     widząc to zaśmiała się.

- No, Natalia, zadanie -     lecisz w kostiumie i wskakujesz do basenu - zaproponował     Wojtek.

- Chyba Cię, jest zimno, nie ma opcji.

-     No to pijesz, takie są zasady - zaśmiał się Dawid.

Natalka     westchnęła i wstała. Spojrzała przez okno balkonowe - lekki     deszcz pokropywał na podwórku. Zsunęła spodnie i zdjęła bluzkę     - oczom chłopaków ukazała sie w dwuczęściowym, opinającym,     różowym kostiumie.

- Co? - zapytała zdziwiona     widząc ich miny. Obaj pożerali ją wzrokiem. Nie wiedziała, że     zgadali się wcześniej - Wojtek tak naprawdę nie organizował     imprezy. Chciał pochwalić się Dawidowi, jaką sukę udaje mu się     czasem przerżnąć, mało tego, liczył, że mąż odpadnie i z     Dawidem pobawią się Natalką jak nigdy.

Dawid     wstał i zaczął ją podszczypywać - w niby łaskotkach - Musisz     wskoczyć do basenu! - zaśmiał się.

Natalka śmiejąc     się, pijana, wyskoczyła na deszcz i od razu do płytkiego basenu.     Zanurzyła się lekko i  wynurzyła od razu. Chłopaki nie     czekając wyskoczyli za nią.

Weszli do wody i     zaczęli ją polewać wodą od dołu. Natalka śmiała się i     przekomarzała z nimi.

- Śpi? - zapytał Dawid     Wojtka

- Tak, możemy zaczynać - uśmiechnął się     Wojtek i przeniósł wzrok na Natalię.

- Ale o co chodzi     chłopaki?  - zapytała przestraszona Natalka, cała mokra.     Woda spływała jej z ciemnych włosów, a sterczące sutki     przebijały przez materiał kostiumu. Majteczki opięły cipkę     ukazując jej kształt.

Chłopaki pożerali wzrokiem     każdy kawałek ciała żony śpiącego kumpla. Wojtek złapał     Natalie za ręce i przyciągnął do siebie. Już wiedziała, że     zabawa się skończyła. Ostro ją pocałował nie szczędząc     języka cały czas trzymając ręce w nadgarstkach. Opierała się,     nie chciała całowania, jednak on był nieustępliwy.

Poczuła     między nogami stojącego kutasa Wojtka - znała go i pamiętała     jego kształt i zapach. Jej cipka też. Fala gorąca przeszła przez     jej podbrzusze. Chciała tego. Dawid nie próżnował. Odpiął     górną część kostiumu i uwolnił jej młode cycki. Przyglądał     się chwile i uśmiechał perwersyjnie. Okrągłe, z gęsią skórką     i kroplami wody, jej piersi wyglądały idealnie. Poczuł jak     momentalnie jego kutas wyrywa się do tej suki. Złapał ją za     włosy i przycisnął  jej usta do swoich. Ona z jękiem     zaczęła się z nim lizać. Wojtek uśmiechając się złapał ją     za dupę puszczając ręce.

Wystawił język i     zaczął lizać stojące sutki. Podgryzał te cycki, zerkał do góry     biorąc całe w usta i liżąc.

Dawid przejął     inicjatywę, i zsunął jej majtki do połowy ud. Natalka nie miała     już nic przeciwko, poddawała się całkowicie swoim panom -     wiedziała, że jej tyłeczek i cipka dziś należą do nich, a jej     obowiązkiem jest dać im rozkosz. Kolega Wojtka z całej siły     strzelił ją w tyłek rozpryskując wodę dookoła.

Z     przodu kępka włosów przycięta w paseczek znakowała drogę do     młodej pizdy - Wojtek znał i uwielbiał ten widok - dla Dawida,     widok tej niewinnej zwykle suki był całkowitą nowością.

Dawid     złapał Natalię od tyłu i jedną ręką ugniatał pierś, a drugą     powędrował do cipki. Zaczął pieścić jej skarb mocno i szybko -     była mokra nie tylko od wody. Wojtek całując się z Natalią     patrzył jej w oczy. Ich oddechy łączyły się.

-     Tęskniłaś za byciem moją kurwą , co? - zapytał pieszczoną     Natalię, kiedy Dawid dołożył do repertuaru lizanie jej szyi.

-     Bardzo - wystękała Natalka.

- Teraz nam obciągniesz.     Opowiadałem jak to lubisz i umiesz robić. Chce widzieć jak się     pieścisz. Rozumiesz? - dokończył i z kąpielówek wysunął     stojącego fiuta. Główka pulsowała z podniecenia. Natalia od razu     objęła go ręką z białymi, długimi paznokciami - wyglądała     obłędnie pieszczona od tyłu i walące gruchę przyjacielowi     męża.

Dawid także się odsunął i trzymając Natalkę     za głowę pochylił ją do przodu. Ona powoli patrząc w oczy     Wojtka wypięła się swoim świetnym tyłeczkiem.

Dawid     pożerał wzrokiem jej plecy, jasną skórę i wypięty tyłeczek w     gruszkowatym kształcie. Natalka odruchowo dopadła dłonią do     pośladka i rozchyliła go na bok. Chłopak kucnął i z ochotą     zaczął lizać wszystko co zobaczył, nogi, uda, pośladki, różową     cipkę i ciasny tyłeczek.

Z drugiej strony zabawy     Natalia nie próżnowała. Jedną rękę opierała na udzie Wojtka a     zaciśniętymi ustami obciągała jego fiuta. Tęskniła za tym     smakiem i zapachem. Nie mogła udawać, ale ta sytuacja, to branie     na siłę to było jej ulubione zadanie. Bycie kurwą dla     przyjemności. Jebaną zabawką. Szmatą, której ciało służy do     pierdolenia kiedy przychodzi ochota.

Wojtek miarowo     nabijał jej głowę na stojącą pałę - zaciskał zęby i     wypychał biodra dosłownie pieprząc te małe usteczka. Ślina i     jego soki kapały do baseniku. Uśmiechał się czując gorące fale     w brzuchu i na kutasie. Znowu bawił się tą dziwką. Lubił, kiedy     udawała zwykle, że to ostatnia rzecz na świecie która ją     interesuje, a takie sytuacje pokazywała, jaką kurwą jest w     środku.

Natalia sapała i jęczała, kiedy czuła, jak     Dawid bawi się nią jak swoją - bez zastanowienia, brutalnie     palcuje, liże tyłek i cipkę, czuła jego oddech w swoich     intymnych zakamarkach zarezerwowanych dla męża.

Dawid     w międzyczasie wyjął swojego kutasa i klęcząc za Natalką walił     sobie kutasa.

- Strzel tą sukę w tyłek ode mnie     - wysapał Wojtek.

Kolega z całej siły raz za razem     wymierzył dwa mocne klapsy w jędrną dupkę. Jęknęła i sykneła     z bólu.

- Ssij kurwo. Tak. O to chodzi. Otwórz     usta. - Natalka jęcząc rozchyliła wargi i wystawiła języczek.     Wojtek posuwał swoim żołędziem po jego ciepłym wierzchu - a     żona jego kumpla czuła jak kropelki deszczu niemalże parują na     całym ciele.

Trzeba przyznać że chłopaki nieźle     się zgrali. Dawid miarowo palcował jej wypiętą cipkę, a Wojtek     posuwał usta.

Wygiął się.. i stękając     wpompował spermę prosto do gardła i na język     Natalii.

Mlaszcząc i jęcząc czuła że dochodzi     od grubych palców Dawida, a sperma Wojtka jak zawsze smakowała     wyjątkowo. Dziś jednak Wojtek miał ochotę na hardkor. Złapał     penisa i pompując nasienie wepchnął głowę Natalii pod swoje     jaja. Ona mają usta pełne jego białego soku lizała wszystko co     chciał, jaja, pachwinę, zahaczała nawet o jego tyłek. Była w     tym momencie jego szmatą, gdyby kazał jej obciągać totalnie     obcemu, wtedy czuła, że nie miałaby z tym problemu.

Dawid     zadowolony wstał zza młodej Natalki.

- Miałeś rację.     Jest zajebista. - uśmiechnął się.

- O tak. -     powiedział Wojtek podnosząc Natalię i całując ją po cyckach. -     Jest świetna. - Z kutasa kapały mu resztki spermy. - Chodźcie do     środka. Na stole jeszcze Cię nie jebaliśmy.

Natalka     posłusznie wyszła z basenu.

- Chwila chwila! -     krzyknął Wojtek. - Jesteś suką. Na czworakach, powoli, masz iść     do stołu w salonie. Tam wejdź na niego i grzecznie rozłóż     nóżki. Dawid Cię wyrucha. A teraz poproś.

Natalia     zamglonym wzrokiem przeniosła oczy z Dawida na Wojtka. Zaczęli się     lizać. Dziwka chętnie złapała kutasa Dawida i przyciągnęła go     do siebie. Zaczęła lizać się na przemian z obojgiem i walić im     kutasy.

- Błagam - wystękała - teraz mnie     zerżnijcie.

- To na kolana i do domu, dziwko -     mruknął Wojtek a Natalka chętnie wyszła z wody...
   
-
   

Chłipaki uchylili drzwi tarasowe i weszli za Natalką.     Jak suka, młoda 25 latka powoli na czworakach skradała się w     stronę jadalnianego stołu. Była cała mokra i całkiem naga.     Krople wody spływały po całym ciele kąpiąc z gładkiej skóry     na posadzkę. Tyłeczek, okrągły i pełny podnosił się i opadał     w miarę kolejnych kroków a ciasna pulsująca cipka zachęcała do     ostrej penetracji.

Dawid nie wytrzymał i podbiegł do     zajętej dziewczyny.

- Na łokcie! Wypnij się! -     krzyknął.

Natalia grzecznie oparła się na łokciach     ukazując swoje boskie skarby lekko rozchylając uda na boki.

Dawid     patrząc na jej dupę przyklęknął dusząc ciężko. KLASK! Z     całej siły strzelił ostrego klapsa w jeden z bladych pośladków.     KLASK KLASK KLASK! Z całej siły lał tą dupę. Natalia stękają     z mieszaniny bólu i dziwnej rozkoszy.

- Podoba Ci się,     kurwo? - zapytał Dawid. - Dałabyś każdemu?! - krzyknął i znowu     strzelił pare klapsów.

Na tyłeczku pojawiły się     czerwone ślady jego szerokich dłoni - ciosy były mocne, miały     boleć.

- Teraz na stół, szmato! - rozkazał ciągnąc     ją za włosy.

Natalka posłusznie weszła na stół.     Wojtek zrzucił przeszkadzający obrus, pomógł jej uklęknąć w     tej samej pozycji. Złapał za głowę i ostro przelizał.

-     Fajnie co? - zapytał wpychając jej kutasa w usta.

-     Tttak.. mphhhm .. tak - wystękała młodziutka żona jego     kumpla.

Dawid wszedł na stół i bez zastanowienia     wepchnął fiuta w jej ciasną bułeczkę.

- Aaaach! Mam     ochotę zalać te cipkę! - rżnąc gadał Dawid.

Natalia     była wniebowzięta. Całe ciało przeszywały dreszcze. Gruby kutas     Dawida pierdolił ją raz za razem. Natłok myśli, Wojtek,     praktycznie obcy koleś, ona ich jebaną, bezbronną niewolnicą.     Wiedziała, że kac moralny przyjdzie na pewno. Ale teraz nie to się     liczyło. Teraz miała spełniać ich zachcianki i być dobra.     Najlepsza.

Wystawiła język liżąc żołądź Wojtka.     Jej głowa i cake ciało przesuwały się od mocnych miarowych     pchnięć Dawida. Skóra falowała, cycuszki podskakiwały. Wojtek     nie omieszkał strzelić ją kilka razy po tych stojących sutkach.     Dał jej palec do oblizania po czym wepchnął go w jej dupę.     Heblowali ją bez opamiętania.

Dawid wykrzywił twarz..     i.. spuszczał się w obcą cipkę. Sperma pompowała się w ciepłą     pizdę nowo poznanej żonki. Natalia odpływała.. naprawdę będzie     miała wyrzuty sumienia.. ale teraz jest po prostu seks zabawką,     przedmiotem.

Ochłonęli. Natalka położyła się na     plecach patrzeć w sufit i głęboko oddychając.

Dawid     skoczył pod prysznic. Wojtek wyszedł zapalić.

- Znowu     byłaś kurwą, co? - zapytał nagle mąż.

Natalkę     zamurowało. Nie dał jej czasu. Pociągnął za włosy poza krawędź     stołu, twarz zwisała do góry nogami.

- Masz jeszcze     jednego  kutasa do obrobienia szmato! - warknął i wepchnął     kutasa po same jaja.

Natalka jedną ręką pieściła     cipkę, a drugą dopychała pośladki męża do góry nogami.. tak.. była kurwą.     Najlepszą.

  • Lubię 5
  • Przytulam 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Cuckoldplace Poland © 2007 - 2024

Jesteśmy szanującym się forum, istniejemy od 2007 roku. Słyniemy z dużych oraz udanych imprez zlotowych. Cenimy sobie spokój oraz kulturę wypowiedzi. Regulamin naszej społeczności, nie jest jedynie martwym zapisem, Użytkownicy stosują się do zapisów regulaminu.

Cookies

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

Polityka Wewnętrzna

Nasze Forum jest całkowicie wolne od reklam, jest na bieżąco monitorowane oraz moderowane w sposób profesjonalny przez ekipę zarządzającą. Potrzebujesz więcej informacji? Odwiedź nasz Przewodnik. Jednocześnie przypominamy, że nie przyjmujemy reklamodawców. Dziękujemy za wizytę i do zobaczenia!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...