Pierwsza zabawa mojej młodej żony z moim przyjacielem W

[blasuczka 40]

W dniu 1.10.2020 o 16:26, PussyLicker pisze:

Rozumiem, że lubisz mocniejszy seks z elementami dominacji i poniżenia. Mimo wszystko może podpowiem, że wiele kobiet lubi mniej wulgarne opisy, ale bardziej rozbudowane o emocje, detale otoczenia, postaci. Zawierające myśli kotłujące się w głowie bohaterów opowiadania w opisywanej chwili.

Napisanie takiego opowiadania jest trudniejsze, bo nie jest łatwo wymyślić taki wiele szczegółów. Łatwiej, gdy się opisuje coś co się przeżyło. A i tak nie każdy ma tak dobrą pamięć i na tyle lekkie pióro by pomimo doświadczenia tego, dobrze to uchwycić i w atrakcyjnej dla czytelnika formie przedstawić.

Mi też się to udzieliło. I ostatnio lubię czytać kobiece wersje historii, które nie używają tylu wulgarnych słów jak męskie, mimo to nierzadko potrafią bardziej podniecić.

Dzięki za wyczerpującą radę, ale przyznaje się bez bicia, że o delikatne wprowadzanie w klimat wole dbać na żywo, niż w opowiadaniach - to po prostu nie mój świat. Wiem o co Ci chodzi i możliwe, że nie każdego podnieci szybkie przechodzenie do rzeczy i ostre wulgaryzmy, ale już gdzieś napisałem - to tylko opowiadania  mojej się podobają - ale oczywiście tylko po uprzednim przygotowaniu  
 

jesli będę pisał - to tylko w tym stylu. 
 

i oczywiście - to nie realne sytuacje - tak jak piszesz. Stad właściwy ku temu dział.