Pierwsza zabawa mojej młodej żony z moim przyjacielem W

[blasuczka 40]

Zdarzyło się to w czasie gdy nie miałem żony, ale
dosłownie kilka lat temu. Była jeszcze bardzo młodziutka, drobna bruneteczka ze świetnym biustem i okrągłym tyłeczkiem. Kiedyś nie potrafiłbym znieść myśli, że ktoś inny może ją mieć, teraz podnieca mnie to tak, że trzęsę się
rozpinając rozporek...
długoletnią dziewczynę,

 na całym ciele. Wszystko zaczęło się od zdjęć, robiłem jej zdjęcia bez twarzy, ale w bieliźnie, wypinającą się dotykającą itd. zawsze lubiliśmy ostrą zabawę, mówienie podczas seksu "jesteś dziwką, obciągaj itd". Mam kumpla,który podoba się laskom, ale wtedy od roku nic nie dymał, bo rozstał się z
dziewczyną, w której był bardzo zakochany,
generalnie od dłuzszego czasu nic. Koleś
przystojniaczkiem. Generalnie z moją
wierni nigdy żadnych akcji w bok. Ale kiedyś przy flaszcze Wojtek zwierzył mi się jak dawno nie dymał, musiałem dopuścić do sytuacji, w której zobaczy na własne oczy jaką mam sukę i jak się rżnie. Zostawiłem go pod byle pretekstem przed komputerem, gdzie zdjęcia były prawie na wierzchu. Kiedy wróciłem udawał że nic się nie stało, ale widziałem, że przesłał sobie jej zdjęcia. Tamtego dnia szybko
się zawinął. Jakiś czas później kiedy piliśmy zapytałem go wprost jak podobają mu się zdjęcia. Nie wiedział co powiedzięć, ale potem przyznał, że często wali gruchę je oglądając i myśląc jak ją pierdoli. Zaproponowałem, że możemy coś wymyślić, jeśli obieca pełną dyskrecję. Umówiłem się z Natalką na sobotę, na jakiś filmik, że ogólnie zostanie u mnie na noc. W pewnym momencie, kiedy zbieraliśmy się do snu przyszedł Wojtek, pijany z imprezy, ale nie tak pijany, jakiego udawał. Mieszkam w kawalerce, jeden duży pokój, także połozyłem go na rozkładanym fotelu naprzeciwko łóżka. Udawał, że śpi. Natalka przebrała się w łazience tak, że miała tylko moją podkoszulkę i koronkowe różowe stringi wbijające się w świetny tyłeczek. położyliśmy się, ja zacząłem się dobierać. Opierała się mówiła, że przecież Wojtek może się obudzić, jednak chwilę później za moją namową ściągnęła podkoszulkę i wypięta w stronę śpiącego (tak myślała) Wojtka zaczęła mi obciągać a jej lśniące od mojej śliny okrąglutkie cycki podskakiwały w miarę wpychania sobie w usta mojego kutasa. Pojękiwała jak kurwa a ja kątem oka widziałem, że Wojtek nie śpi tylko siedzi, patrzy na jej wypięty tyłeczek i wali konia z chujem na wierzchu. Natalka zajęta była moim kutasem, toteż nie widziała, jak zaprosiłem go ruchem ręki do skosztowania, jej mokrej cipki. Po cichu wstawał a ja aż trząsłem się z podniecenia, widziałem, że on też cały aż dygoce takie wrażenie zrobiła na nim moja niewinna zwykle Natalka. Kazałem Natalce patrzeć mi w oczy kiedy obciągała i nagle wycedziłem: "masz nie przestawać, wiem jak Ci się to podoba, jak uwielbiasz ten smak i zapach, ale dzisiaj czekają Cie niezapomniane wrażenia. Nie odwracaj się tylko rozkoszuj się tym co się stanie. " Ona zamarła zwłaszcza kiedy Wojtek podszedł do niej i od tyłu poczuła jego stojącego, spoconego fiuta którym przejechał po jej pośladku a rękami ścisnął wiszące cycki. Natalka lekko się uśmiechnęła, ale nie tak zalotnie, tylko tak, jakby to był żart,
nie wiedziała co się dzieje. Spojrzałem na nią i patrząc prosto w oczy rozkazałem, żeby wracała do tego od czego jest. Że wie jaki Wojtek jest wyposzczony. Złapałem ją za głowę jedną reką i skierowałem w stronę kutasa którego bez opamiętania z jękami i mlaskaniem zaczęła znowu ssać. Rozkazałem jej obciągać samymi ustami, a rękami zająć się tyłeczkiem; jedną miała rozchylać sobie pośladki drugą odsuwać i przytrzymać ociekający jej sokami paseczek od stringów. Miała wtedy lekko zapuszczone czerwone paznokcie, co tylko dodawało jej pikanterii, a mnie doprowadzało do szaleństwa. Klęcząc i obciągając wypięta
potem cos pogrzmocił, ale jest wysokim kruczoczarnym
dziewczyną zawsze byliśmy bardzo

 w tej pozycji, wyglądała jak rasowa dziwka, suka, która służy tylko do jebania i jest uzależniona od smaku spermy i zapachu spoconego kutasa. Wojtek, cały dygocząc położył swoje dłonie na jej i wymacał jej tyłek, następnie rozchylił pośladki tak, że jego oczom ukazała się młoda, mokra pachnąca i słodka cipka oraz rowek od tyłeczka, który smakuje i pachnie jak nic innego. Natalka podparła się jedną ręka przed sobą na chwilę łapiąc oddech odwróciła do niego głowę i zapytała zalotnie: "Podoba Ci się to, co widzisz?" Wojtek nie wytrzymał i wpił swoje wargi w jej cipke, liżąc ją, rowek od tyłeczka, jak oszalały rozkoszował się gamą jej smaków i zapachów. Natalka obciągała dalej jęcząc, a pomiędzy wsuwaniem i wysuwaniem mojego nabrzmiałego kutasa powiedziała "Myślałam, że mnie nie lubisz" w stronę Wojtka. On liżąc wszystko dlaswojej przyjemnościmruknąłtylkożejąuwielbia,ajapamiętając kiedyśjego przechwałki zachęciłem go, żeby pokazał czy faktycznie tak dobrze robi językiem. Zaczął lizać jej napiętą i wystającą już łechtaczkę tak szybko, w tym samym czasie stymulując rowek jej tyłeczka obślinionym palcem, że już po chwili moja panna trząsła się w wielokrotnym orgaźmie, jakiego chyba jeszcze nie miała. Ja, doprowadzany już do granic wytrzymałości podkręcałem atmosferę pytając ją kim jest, ona od razu posłusznie targana orgazmami wyjękiwała "kurwa...kurwąaaąa..och tt ttt taaak...", opierając się na jednej ręce a drugą opierając na głowie mojego kumpla, który szalał nieustannie mając nos miedzy jej pośladkami, a język w zalewającej się sokami cipce... cd?

[blasuczka 40]

przepraszam za usterki, wrzucając tekst na telefonie, poprzestawiał mi się szyk zdań, wrzucę zaraz poprawkę 

[blasuczka 40]

Zdarzyło się to w czasie gdy nie miałem żony, ale długoletnią dziewczynę,
dosłownie kilka lat temu. Była jeszcze bardzo młodziutka, drobna bruneteczka ze świetnym biustem i okrągłym tyłeczkiem. Kiedyś nie potrafiłbym znieść myśli, że ktoś inny może ją mieć, teraz podnieca mnie to tak, że trzęsę się
na całym ciele.
 

  Wszystko zaczęło się od zdjęć, robiłem jej zdjęcia bez twarzy, ale w bieliźnie, wypinającą się dotykającą itd. zawsze lubiliśmy ostrą zabawę, mówienie podczas seksu "jesteś dziwką, obciągaj itd". Mam kumpla,który podoba się laskom, ale wtedy od roku nic nie dymał, bo rozstał się z
dziewczyną, w której był bardzo zakochany, potem cos pogrzmocił, ale
generalnie od dłuzszego czasu nic. Koleś
jest wysokim kruczoczarnym
przystojniaczkiem. Generalnie z moją
dziewczyną zawsze byliśmy bardzo wierni nigdy żadnych akcji w bok. Ale kiedyś przy flaszcze Wojtek zwierzył mi się jak dawno nie dymał, musiałem dopuścić do sytuacji, w której zobaczy na własne oczy jaką mam sukę i jak się rżnie. Zostawiłem go pod byle pretekstem przed komputerem, gdzie zdjęcia były prawie na wierzchu. Kiedy wróciłem udawał że nic się nie stało, ale widziałem, że przesłał sobie jej zdjęcia. Tamtego dnia szybko
się zawinął. Jakiś czas później kiedy piliśmy zapytałem go wprost jak podobają mu się zdjęcia. Nie wiedział co powiedzięć, ale potem przyznał, że często wali gruchę je oglądając i myśląc jak ją pierdoli. Zaproponowałem, że możemy coś wymyślić, jeśli obieca pełną dyskrecję. Umówiłem się z Natalką na sobotę, na jakiś filmik, że ogólnie zostanie u mnie na noc. W pewnym momencie, kiedy zbieraliśmy się do snu przyszedł Wojtek, pijany z imprezy, ale nie tak pijany, jakiego udawał. Mieszkam w kawalerce, jeden duży pokój, także połozyłem go na rozkładanym fotelu naprzeciwko łóżka. Udawał, że śpi. Natalka przebrała się w łazience tak, że miała tylko moją podkoszulkę i koronkowe różowe stringi wbijające się w świetny tyłeczek. położyliśmy się, ja zacząłem się dobierać. Opierała się mówiła, że przecież Wojtek może się obudzić, jednak chwilę później za moją namową ściągnęła podkoszulkę i wypięta w stronę śpiącego (tak myślała) Wojtka zaczęła mi obciągać a jej lśniące od mojej śliny okrąglutkie cycki podskakiwały w miarę wpychania sobie w usta mojego kutasa. Pojękiwała jak kurwa a ja kątem oka widziałem, że Wojtek nie śpi tylko siedzi, patrzy na jej wypięty tyłeczek i wali konia z chujem na wierzchu. Natalka zajęta była moim kutasem, toteż nie widziała, jak zaprosiłem go ruchem ręki do skosztowania, jej mokrej cipki. Po cichu wstawał a ja aż trząsłem się z podniecenia, widziałem, że on też cały aż dygoce takie wrażenie zrobiła na nim moja niewinna zwykle Natalka. Kazałem Natalce patrzeć mi w oczy kiedy obciągała i nagle wycedziłem: "masz nie przestawać, wiem jak Ci się to podoba, jak uwielbiasz ten smak i zapach, ale dzisiaj czekają Cie niezapomniane wrażenia. Nie odwracaj się tylko rozkoszuj się tym co się stanie. " Ona zamarła zwłaszcza kiedy Wojtek podszedł do niej i od tyłu poczuła jego stojącego, spoconego fiuta którym przejechał po jej pośladku a rękami ścisnął wiszące cycki. Natalka lekko się uśmiechnęła, ale nie tak zalotnie, tylko tak, jakby to był żart,
nie wiedziała co się dzieje. Spojrzałem na nią i patrząc prosto w oczy rozkazałem, żeby wracała do tego od czego jest. Że wie jaki Wojtek jest wyposzczony. Złapałem ją za głowę jedną reką i skierowałem w stronę kutasa którego bez opamiętania z jękami i mlaskaniem zaczęła znowu ssać. Rozkazałem jej obciągać samymi ustami, a rękami zająć się tyłeczkiem; jedną miała rozchylać sobie pośladki drugą odsuwać i przytrzymać ociekający jej sokami paseczek od stringów. Miała wtedy lekko zapuszczone czerwone paznokcie, co tylko dodawało jej pikanterii, a mnie doprowadzało do szaleństwa. Klęcząc i obciągając wypięta

 w tej pozycji, wyglądała jak rasowa dziwka, suka, która służy tylko do jebania i jest uzależniona od smaku spermy i zapachu spoconego kutasa. Wojtek, cały dygocząc położył swoje dłonie na jej i wymacał jej tyłek, następnie rozchylił pośladki tak, że jego oczom ukazała się młoda, mokra pachnąca i słodka cipka oraz rowek od tyłeczka, który smakuje i pachnie jak nic innego. Natalka podparła się jedną ręka przed sobą na chwilę łapiąc oddech odwróciła do niego głowę i zapytała zalotnie: "Podoba Ci się to, co widzisz?" Wojtek nie wytrzymał i wpił swoje wargi w jej cipke, liżąc ją, rowek od tyłeczka, jak oszalały rozkoszował się gamą jej smaków i zapachów. Natalka obciągała dalej jęcząc, a pomiędzy wsuwaniem i wysuwaniem mojego nabrzmiałego kutasa powiedziała "Myślałam, że mnie nie lubisz" w stronę Wojtka. On liżąc wszystko dla swojej przyjemności mruknął że ją uwielbia , a ja pamiętając jego dawne przechwałki zachęciłem go, żeby pokazał czy faktycznie tak dobrze robi językiem. Zaczął lizać jej napiętą i wystającą już łechtaczkę tak szybko, w tym samym czasie stymulując rowek jej tyłeczka obślinionym palcem, że już po chwili moja panna trząsła się w wielokrotnym orgaźmie, jakiego chyba jeszcze nie miała. Ja, doprowadzany już do granic wytrzymałości podkręcałem atmosferę pytając ją kim jest, ona od razu posłusznie targana orgazmami wyjękiwała "kurwa...kurwąaaąa..och tt ttt taaak...", opierając się na jednej ręce a drugą opierając na głowie mojego kumpla, który szalał nieustannie mając nos miedzy jej pośladkami, a język w zalewającej się sokami cipce.. Wrzucać ciąg dalszy?

[blasuczka 40]

W tym momencie juz tylko jedno obciągnięcie dzieliło mnie od ogromnego orgazmu, który chwilę później nastąpił zalewając jej usta, spływając mi po kutasie i po jej zaciśniętych palcach z czerwonymi paznokciami. Spermę zlizała do czysta patrząc mi prosto w oczy. Powiedziałem "nie muszę Ci mówic co teraz masz zrobic." po czym wstałem.
Ona odwróciła się a Wojtek złapał ja za biodra, odchyliła głowę, a on jedną reką ściskając pośladki drugą obejmując w pasie przycisnął cycki do swojej twarzy i zaczął je lizać ssać i rozkoszować się tym, co go spotkało. Natalka jednak
odepchnęła go, wstała i posadziła go na krześle. Następnie uklękła przed nim i wbiła mu pazury mocno w uda, po czym spojrzała prosto w oczy pytając czy mu się podoba, zaczęła popisywać się jak potrafi zrobić loda. Lizała go całego, od góry do dołu, na boki, ssała końcówkę i pieściła jaja, ale gdy tylko czuła, że zbliża się sperma na chwilę przestawała, miała ochotę smakować go jak najdłużej, jego kutas smakował i pachnał jej jak nigdy.
Ja stanąłem obok i wręczyłem jej nabrzmiałego kutasa do ręki, którego od razu zaczęła mi walić, nie przestając Wojtkowi obciągać. Obaj sapaliśmy, ona jęczała,
wyraźnie podobało jej się bycie kurwą, szmatą , która zrobi wszystko, czego nie omieszkałem jej sapiąc przypominać. Nagle Wojtek wystrzelił jak rakieta oblewając jej wargi. Ona zaczęła jęczeć jeszcze bardziej i samymi ustami dokończyła dzieło spijając całą jego spermę, która tak długo czekała na jakąs
pannę. Nie trzeba wspominać, że ja na ten widok od razu się spuściłem oblewając jej szyję i cycki lepką ciepłą spermą. Natalka wstała, i kręcąc tyłeczkiem poszła do łazienki doprowadzić się do porządku. Wojtek, który z podniecenia ledwo wstał z krzesła ubrał się i wychodząc rzucił do mnie: "przekaż

 tej kurwie, że jeszcze to powtórzymy." i na odchodnym "dzięki. i wiem, to nigdy się nie wydarzyło".
Ja zamknąłem za nim i poszedłem pod prysznic do Natalki gdzie jebałem ją na stojąco opartą o umywalkę, chociaż mój chuj czuł zmęczenie, to podniecenie przez spełnienie tej fantazji pozwoliło mi cieszyć się nieustannym wzwodem i pokładami spermy. Po wszystkim połozyliśmy się, a nazajutrz traktowaliśmy to oboje jak sen, który każde z nas zachowa dla siebie...

[Robal 2 799]

Super opowiadanko choć czasami troszkę chaosu się wkrada ale mimo wszystko niesamowicie podniecające... Możesz śmiało pisać dalej!!! 

[blasuczka 40]

Na kolana.. suko

-

 

Jakiś czas temu starałem się przeprowadzić remont łazienki, ale skończyło się to finalnie na demontażu umywalki i zostawieniu roboty w stanie początkowym. Denerwowało to Natalkę, ale nie było czasu niczego z tym niewygodnym faktem zrobić.


Popytałem, podzwoniłem i udało mi się umówić chłopaków poleconych przez konserwatora budynku.


Ktoś musiał jednak z nimi siedzieć, bo znaleźli czas tylko w czwartek rano.

--


Kiedy otwierałem dwóm młodym chłopakom na oko 20-22 lata, podejrzane typki, miałem mieszane uczucia.

Na szczęście okazali się porządni i od razu wzięli się za robotę.


Natalka nie była zadowolona - nie lubi obcych w domu. Siedziała naburmuszona w szlafroku pod którym miała czarne koronkowe stringi noszone wysoko na biodrach i zwykłą białą bluzkę. Włosy w nieładzie, zero makijażu, puchowy szlafrok - ktoś mógłby powiedzieć że absolutnie nie kuszący strój, chociaż mnie napalał i tak - ciałko 20-paro-latki wyglada dobrze. Nie tylko na instagramach.


- Kochanie, może zostanę? - zapytałem.


- Nie, leć do roboty, przecież nie będziesz tracił wolnego bez sensu nic się nie martw - puściła oko - widzisz jak wyglądam. Mówili że skończą do południa.


Zerknąłem na dwóch robotników i zwinąłem się do pracy. Po kilku godzinach dostałem smsa - zostawiłeś mi gotówkę? Wtedy mnie olśniło, że pare stów dla robotników ciagle tkwi w mojej kieszeni. Zadzwoniłem do jednego, starszego.


- Dzień dobry, nie zostawilem żonie gotówki, podjade za pół godziny i się rozliczymy, ok?


- Proszę się pospieszyć, jesteśmy umówieni z klientem na drugim końcu miasta. - mruknął mi głos po drugiej stronie słuchawki.


Jadąc do domu serce waliło mi coraz mocniej. A co jeśli to jakieś typy spod ciemnej gwiazdy i właśnie zdenerwowani gwałcą moją piękną żonkę? Dodatkowo nie mogłem oprzeć się wrażeniu że słyszałem miarowe sapanie po drugiej stronie słuchawki i stłumiony jęk. Oczywiście wyobraźnia rogacza działała na moją niekorzyść, tym bardziej docisnąłem pedał gazu.

--


Nacisnąłem na klamkę do drzwi - od razu ustąpiła. Drzwi od łazienki były uchylone, a światło się paliło. Zajrzałem do środka - umywalka przymocowana była poprawnie, robota wyglądała na zrobioną.


- Musiała wyjść z nimi do bankomatu - pomyślałem wchodząc do sypialni.


Prawie potknąłem się o szlafrok, niedbale rzucony na podłogę.


Natalia, moja młoda, piękna żona, tyłem do mnie klęczała przed dwoma chłopakami od remontu.

Jej biała bluzka zsunięta była na wysokość brzucha, a czarne majtki do kostek. Wypięta do granic możliwości ssała dwa młode kutasy. Jej cudowne pośladki lekko rozchylone, kołysząc ukazywały boską, młodą, ciasną cipkę i okrągły, zachęcający rowek od tyłeczka. Chłopaki ze spodniami opuszczonymi w pół drogi miarowo dopychali chuje w usta Natalii  - raz jeden a raz drugi. Młodszy, drobniejszy właśnie przesuwał się żeby palcami dosięgnąć jej tyłeczka, ale zamiast tego zamachnął się i strzelił klapsa w jej wypięte, jasne pośladki.

Natalka z jękiem potwierdziła jak podoba jej się takie traktowanie i wróciła do kutasa starszego kolegi który oburącz dociskał jej głowę.


Widziałem jak cycki skaczą w miarę wpychania i słyszałem cały repertuar jęków, sapnięć i oddechów.

Starszy właśnie wygiął głowę do tylu - a moja młoda żonka przyspieszyła swoją robotę. Otwierając usta brała jego żołądź na język, czekała na finał głośno pojękując.


W końcu głośno stękając starszy chłopak zaczął pompować spermę do ust mojej kurwy - żony.

Widziałem białe strugi nasienia na jej języku - od razu przełykane głębiej.

Ze smakiem dokończyła spijać starszego kiedy młodszy poczuł że przychodzi kolej na niego.

--


Natalia z uśmiechem przeniosła swoją głowę nad jego prącie i zaczęła pracować samymi usteczkami w górę i w dół. Jej stopy wygięte i napięte zakończone pazurami w czerwonym kolorze, lekko się trzęsły, a z cipki kapały krople erotycznych  soków.


Młodszy nie ograniczał się - bez pardonu pierdolił Natalkę w usteczka od spodu wpychając fiuta prosto między mocno zaciśnięte wargi. Starszy śmiejąc się złapał ją za ręce i wykręcił do tylu. W tej pozycji - będąc niby gwałcona - wiedziałem że jest jej idealnie - uwielbiała być brana na ostro i brutalnie.


- Ssij suko, świetnie to robisz - wyrecytował starszy klękając obok. Obślinił palce i wepchnął jej w wypiętą cipę. Natalka sycząc nie przestawała obciągać, było jej cudownie. Heblował cipkę z wprawą, raz palcem raz kciukiem.


Wyjął, oblizał dłoń i z całej siły uderzył ją w tyłek.


- A teraz suczko wypnij się bardziej. - rozkazał.


Moja żona chętnie oparła się na dwóch rękach na podłodze usta mając ciągle do dyspozycji młodego fiuta - a tyłeczek zgodnie z poleceniem wypięła na widok. Starszy patrzył przez chwile po czym mocno wepchnął kciuk w ciasny rowek od tyłeczka Natalki.


Drugi palec pchał w cipkę, wiedziałem że dojdą wkrótce - Natalia i młodszy z chłopaków.


Nie pomyliłem się, bo już chwile później moja żona dochodziła w głośnym orgazmie. Prawie krzyczała będąc kneblowana spuszczającym się kutasem. Młodszy zlał się jak nigdy, a sperma wyciekła po jego stojącym chuju. Natalka sprawnie zlizała spermę mrucząc delikatnie i zerkając z dołu na sapiącego gościa.


Pomogli jej wstać, cała trójka nieświadoma że stoję w progu. Natalka oniemiała, fachowcy chcieli chyba uciekać.

--


Jednak ja znałem swoją żonę. Zaledwie chwile później dostrzegłem filuterny błysk w jej oku.


- Nie zostawiłeś gotówki, musieliśmy jakoś się rozliczyć... - uśmiechnęła się udając niewiniątko


- Na kolana suko! - rozkazałem również się uśmiechając i rozpinając rozporek...

[blasuczka 40]

Akurat zdążyli dojść do domu, kiedy zadzwonił Kumpel. Dawno się nie widzieli, okazja na piwo wydawała się idealna. Ale ciągłe plany, ciągła robota, nie było jak się złapać. Może chociaż na szybko, na godzinkę w ciągu dnia? Chłopaki nie mogli sobie tego odmówić.
Była 15, może 16, sobota. Natalka brała prysznic, jej słodkie ciało skąpane było w gorącej wodzie, a piana spływała po okrągłych cyckach. Mąż czekał w salonie, miała więc chwilę dla siebie. Ostatnio byli tacy zabiegani...

Ogoliła zgrabne smukłe nóżki, jeżdżąc dłońmi od dołu do góry, potem zajęła się okolicami,w których zwykle nosiła cienkie, koronkowe stringi,
zostawiając cienki, ciemny pasek włosów nad swoim ciasnym skarbem. Umyła

 głowę, była cała pachnąca, a jednak jeszcze chwilę chciała posiedzieć pod prysznicem. Mogła zawołać męża, jednak coś skłoniło ją do bycia niegrzeczną.

 

Na stojąco, oparła się o ścianę i czując krople gorącej wody włożyła rękę pomiędzy nogi. Zadrżała i koniuszkiem palca zaczęła jeździć w górę i w dól
swoich różowych warg. Dawno nie świntuszyła z Mężem. Może czas znowu być niegrzeczną? Przecież on tak naprawdę nie wie, co siedzi jej w głowie. A działy się tam różne rzeczy, od ssania obcych fiutów, do bycia jebaną, na ostro, siłą i bez sprzeciwu przez kilku na raz. Lubiła w myślach być najbardziej wyuzdaną szmatą, największą i najdroższą kurwą jaką jej facet mógłby sobie wyobrazić.

Cipka praktycznie sama się rozchylała, Natalia przycisnęła tyłeczek do zimnych płytek prysznica, a nogi rozchyliła na boki. Odchyliła głowę do tyłu ciężko oddychając. Drażniła cipkę i czuła, jakby świat się zatrzymał.

Wtedy, nagle drzwi do łazienki otworzyły się z impetem i stanął w nich mąż.
- Dobrze się bawisz? - zapytał z uśmiechem.

- Nic nie robię, myję się przecież - powiedziała rozdrażniona, że ktoś przerwał jej pieszczoty.

 

 

- W takim razie nie przeszkadzam -
uśmiechając się rzucił mąż i wyszedł za drzwi.


Natalia mogła przysiąc, że w jego oczach widzi ten zboczony uśmieszek.
 

Wróciła do "mycia" lekko przymykając oczy. Stan błogości szybko powrócił. Po napiętej skórze spływała woda, dziwkarskie długie paznokcie tańczyły po napiętej cipce. Marzyła, że teraz, w tym momencie, ktoś wchodzi i bierze ją na podłodze w łazience. Bezmyślnie i nie cierpiąc sprzeciwu. Wchodzi, wpycha jej kutasa w usta a potem obraca i każe wypiąć tyłeczek. Rżnie, szybko i miarowo, potem powoli, a potem bez zastanowienia kończy w środku. Wstaje i bez słowa wychodzi.

Młoda suka stękała i jęczała, była naprawdę blisko. Uchyliła oczy i zamarła ciężko oddychając.

Przed kabiną stał kolega męża. Przyglądał się jej opierając się o pralkę. W dłoni trzymał swojego stojącego kutasa. Lśnił od śliny, był akurat taki, jak
sobie wyobrażała. Twardy i sterczący, pulsował z podniecenia. Chwilę patrzyli sobie prosto w oczy.
Nagle Kumpel wstał i rozsunął prysznicowe drzwi na boki. Złapał Natalkę za rękę i wyciągnął spod prysznica. Wyskoczyła, cała mokra nie wyłączając nawet
wody. Przez chwilę chciała się zakryć, ale była zbyt podniecona.
Na skórze pojawiła się gęsia skórka a kolega oglądał żonę kumpla jak seks zabawkę. Podobał mu się jej krągły tyłeczek, zgrabne nogi i świetne cycki. Patrząc jej w oczy bez słowa złapał ją za kark i zaczął kierować w stronę swojego kutasa.
Ona grzecznie zerkając na niego z dołu uchyliła wargi.. Poczuła ciepło i zapach jego stojącego prącia. Wystawiła język i oblizała główkę. Aż syknął z podniecenia kiedy poczuł jej wilgotny języczek.
Docisnął głowę a kutas gładko wsunął się w jej usta. Natalka przymknęła oczy i zaczęła miarowo ssać. Jak zajebiście smakował! Tak sobie to wyobrażała.
Właśnie tak.

 

Kumpel przyspieszył i dopychając jej głowę, drugą ręką ściskał wiszące, dyndające cycki. Oparł się o pralkę i nabijał ją na swojego fiuta.

 

Nie taki był plan. Miał tylko wpaść na chwilę, pogadać. Nie chciał robić takich szalonych akcji z żoną kumpla. Ale skusiła go.

 

Wcześniej mąż wprowadził go bez słowa do mieszkania i sam wyszedł coś załatwić. Widział kiedyś jej fotki, chciał tylko zerknąć jak wygląda na żywo. Kiedy ją zobaczył, nagą i seksowną pieszczącą się jak suka, doszedł do wniosku, że nie ma nic do stracenia. Ten jeden raz spuści się bez zobowiązań.

 

Natalia seksownie mruczała i pojękiwała, zaczęła wypinać tyłeczek tak, żeby Kumpel męża mógł go podziwiać. Strzelił jej mocnego klapsa nie przestając posuwać jej ust. Czuł jej ciepłe usta, ciepły język, ssała i obciągała świetnie..

 

- Rozchyl tyłeczek - wycharczał.

 

 Grzecznie złapała sie za pośladki i rozchyliła na boki. Paznokcie wbijały się w skórę, a Kolega zerkał to na cycki, to na rozchyloną dupę cudzej żony.
- Lubisz obciągać co? Chcesz spermy? - pytał.
- Tak, uwielbiam. - odpowiadała jęcząc.
- Poproś suko. - wystękał.
- Proszę!
- Pieść się. Chce to widzieć. -
rozkazał.

Kucnęła przed nim i rozchyliła nogi
na boki. Jedną ręką złapała nisko jego nabrzmiałego fiuta a drugą zaczęła pieścić mokrą cipkę.

- Tak.. grzeczna dziwka.. - uśmiechnął się.

 

Natalka uśmiechając się bawiła się kutasem. Kółka językiem po końcówce, lizanie od góry do dołu, obciąganie ręką i na wystawionym języku.
Zaczęła jęczeć. Z cipki kapały na podłogę krople jej soków. Czerwona na twarzy dyszała prosto na jego napiętą żołądź.
Kumpel patrzył jak się pieści z rosnącym podnieceniem. Opuścił dla wygody spodnie i bokserki i bez oporów pieprzył jej usteczka. Jej napięta łechtaczka, skaczące cycuszki, stojące sutki.. to był widok wart każdej minuty.

 

Natalia zaczęła jeździć po cipce coraz szybciej, raz za razem wpychając sobie dwa palce w zaciśniętą pizdę.
Dochodziła. Zaczęła się trząść w ciężkim orgazmie, a kumpel wyjął kutasa i

 przyklęknął koło niej.

 

Zaczął pieścić ręką tę cipkę, a cycki lizać bez opamiętania. Musiała odgiąć się do tyłu i podeprzeć na rękach, od orgazmu straciła równowagę i kręciło się jej w głowie. Trzęsła się i jęczała, a kumpel liżąc cycki bawił się pizdeczką żonki jego dobrego kolegi. Odetchnęła ostatni raz i wyszeptała:
- Daj mi go.

 

Kumpel wstał podziwiając wygięte jędrne ciało Natalki.

 

Grzecznie uklęknęła i wypięła tyłeczek opierając pośladki na piętach. Oparła ręce na jego udach i po prostu wzięła go na język.

 

Wiele mu nie trzeba było. Oparł się wygodnie i wygiął do przodu.
Widząc jak jego kutas znika w jej ustach, jak ma przymknięte oczy i pracuje nad jego fiutem.. to był widok idealny.
Zacisnęła wargi na żołędziu a napletek schodził w rytmie wpychania..
stłumione kutasem jęki potęgowały wrażenia i...skończył. Pompował spermę w usta żony kolegi. Czuł jak kolejne strugi cieplej i gęstej spermy lądują na jej języku, jak Natalka grzecznie go spija.
 

Obciągała go, lizała jaj kutasa, nie pozwalała skapnąć żadnej kropli.
Odetchnęli głęboko. Podciągnął spodnie i ostatni raz klepnął jej tyłeczek. Syknęła i patrzyła jak wychodzi z łazienki sama trzymając się za boskie piersi.

Wstała zaczęła suszyć prawie suche włosy. Drzwi otworzył mąż.
- Ile się można myć? Jesteś gotowa? - zapytał - Zdążyłem wyrzucić śmieci i zrobić małe zakupy.
- A gdzie Twój kolega? - zapytała.
-Jaki kolega?- przecież dopiero co wszedłem, nie było mnie ostatnie pół godziny.

Natalka postanowiła nie informować go o tym co ją spotkało.

 

Mąż usiadł w salonie i przejrzał smsy.
"Stary, miałem tylko pół godziny, musiałem już spadać."

 

"Rozumiem. Pamiętaj, możesz wpadać kiedy tylko będziesz miał czas... " odpisał Mąż uśmiechając się pod nosem.

[blasuczka 40]

Rozumiem, że się podoba? Jakieś sugestie, co dalej z przygodami Natalki?

[Twardy87 117]

Może przygody Natalki z szefem meża? Mąż podpada a żona naprawia pomyłki, początkowo delikatnie aż coraz bardziej ostro.

[PussyLicker 375]

Rozumiem, że lubisz mocniejszy seks z elementami dominacji i poniżenia. Mimo wszystko może podpowiem, że wiele kobiet lubi mniej wulgarne opisy, ale bardziej rozbudowane o emocje, detale otoczenia, postaci. Zawierające myśli kotłujące się w głowie bohaterów opowiadania w opisywanej chwili.

Napisanie takiego opowiadania jest trudniejsze, bo nie jest łatwo wymyślić taki wiele szczegółów. Łatwiej, gdy się opisuje coś co się przeżyło. A i tak nie każdy ma tak dobrą pamięć i na tyle lekkie pióro by pomimo doświadczenia tego, dobrze to uchwycić i w atrakcyjnej dla czytelnika formie przedstawić.

Mi też się to udzieliło. I ostatnio lubię czytać kobiece wersje historii, które nie używają tylu wulgarnych słów jak męskie, mimo to nierzadko potrafią bardziej podniecić.