Zdradliwa Ania

[manuwroclaw 97]

Witajcie, jest to moje pierwsze opowiadanie, więc przepraszam za błędy językowe, interpunkcyjne, itd itd.☺️ Nie umiem jeszcze tak dobrze budować napięcia, więc akcja prawdopodobnie będzie się toczyła stosunkowo szybko, ale zobaczymy jak wyjdzie. Opowiadanie jest bardziej w stylu zwyklej zdrady a nie cuckold, Ale zobaczymy co jeszcze z tego wyniknie. Bardzo proszę o opinie i oceny. Jeśli się spodoba, to będą dalsze części
 

opowiadanie pisane z punktu widzenia mojej dziewczyny - Ani. 155cm wzrostu, ok 50 kg wagi i duze jedrne piersi na ktore wszyscy zawsze sie gapia.

 

miłej lektury ☺️
 

Pojechalam z kolezanka na sylwestra do jej chlopaka i znajomych ktorzy organizowali impreze w malej miejscowosci pod Warszawą. bylo nawet sporo ludzi - głównie facetow, ale zabawa naprawde udana! na poczatku caly czas trzymalam sie z Aską i poznawala mnie z nowymi osobami ktore widzialam pierwszy raz w zyciu. Miedzy innymi dwoch bardzo zabawnych (i zboczonych) chlopakow -Piotrka i Marcina. Wydawali sie odrobine mlodsi od reszty i pozniej okazalo sie ze byli w klasie maturalnej... Jak Aska nie miala czasu siedziec ze mna to raczej z nimi spedzalam czas, bo naprawde milo mi sie z nimi rozmawialo i mialam swietny ubaw. Duzo bylo tancow i oczywiscie picia wodeczki Troche wiecej ode mnie wypili wiec oczywiscie bez skrupułów opowiadali rozne historie zwiazane z kolezankami z liceum i z "dupeczkami z sogo", i zaczeli zadawac mi rozne sprosne pytania. Jako ze bylam juz tez troche "pod wplywem" traktowalam to raczej zartobliwie, ale po jakims czasie zaczelam czuc ze juz we mnie buzuje... Zaczelismy rozmawiac o tym co nas najbardziej podnieca - Piotrek mowil ze jest fetyszysta duzych cyckow i stop, a Marcin mowil ze wrecz kocha patrzec jak dziewczyna polyka sperme (i ze tylko takie filmy oglada :P) i ze bardzo lubi jak dziewczyna nie nosi biustonosza ani majtek, a jak juz nosi - to zapach uzywanych majteczek. powiedzialam wiec ze to juz polowa sukcesu z mojej strony w takim razie (chodzilo oczywiscie o bielizne;)) jako ze zalozylam opieta sukienke z wbudowanym stanikiem, nie bylo potrzeby go zakladac i czulam sie dzieki temu bardziej komfortowo i swobodnie - moze oprocz momentow jak wychodzilismy na dwor i bylo tak zimno ze mi sutki przebijaly material sukienki w koncu Piotrek nie wytrzymal i zapytal mnie jaki mam rozmiar miseczki i jak mu powiedzialam ze pomiedzy 65D a 65E to tylko stal z rozdziawionymi ustami Oczywiscie zapytalam go czy ten rozmiar tez jest zaliczany do kategorii „duze cycki” i bez namyslu tylko przytakiwal. mielismy z tego niezly ubaw. Po licznych namowach zgodzilam sie powiedziec co mnie najbardziej kreci i uznalam ze bede mowila prawde. oni byli uczciwi wobec mnie, wiec i ja bede - pomyslalam. powiedzialam (ku uciesze Marcina) ze zawsze bylam ogromna fanka robienia baaardzo glebokiego loda i polykania spermy. To zawsze bedzie na 1 miejscu. lubie tez mocny seks - przede wszystkim w pozycji na pieska, i zawsze podniecala mnie mysl robienia tego grupowo. Jak kazda kobieta, nie moglam pominac faktu iz strasznie mnie podniecaja duze kutasy! spodziewalam sie po tych wyznaniach ataku z ich strony i propozycji wyprobowania tego wszystkiego, ale mialam jeszcze na tyle trzezwy umysl ze odparlam ich ataki... Ale oczy im sie tak swiecily ze widac bylo jak dzielnie walcza ze swoimi erekcjami..

 

Jeszcze troche pogadalismy o tych sprawach i jakos czesciej wychodzilismy na zewnatrz :P. troche Tez potanczylismy. W trakcie tancow czulam co chwile jak mnie smyraja gdzies po brzuchu, jak mnie obkrecali to czulam Ich dlonie smyrajace moje piersi, A jak cos mi chcieli na ucho powiedziec to niby przypadkowo dotykali moich posladkow.. standardowe przezycia z klubu albo dyskoteki

 

Obejrzalam razem z Aska i jej chlopakiem mini pokaz sztucznych ogni i troche z nia jeszcze pogadalam. Niektorzy zdazyli juz w tym czasie zmyc sie z imprezy i zostala juz mniejsza Cześć gosci - okolo 10-12 osob. Wszyscy dalej pilismy, tanczylismy, gralismy w jakies smieszne gry i gadalismy. Piotrek i Marcin caly czas probowali mnie przekabacic i namowic na "cos szalonego".. Mowili mi o tym jaka to mam zajebista figure i cudownie gladka skore, jak swietnie pachne i jak mogliby sie mna zajac. Mialam na to ogromna ochote, ale trzymalam ich na dystans. Moja cipka pulsowala juz jak szalona! Produkowala szalone ilosci sokow... masakra!!!
 

Bylo juz okolo 4 jak postanowilismy isc spac. Ja na poczatku bylam przekonana ze bedziemy z Aska wracaly do Warszawy, ale przekonala mnie zebym zostala i spedzila z nimi jeszcze troche czasu. jakies dwie pary z jednym chlopakiem zebraly sie do domu i koniec koncow zostalam Ja z Aska i jej chlopakiem, Marcin i Piotrek, i jeszcze jedna para z Wroclawia. Aska powiedziala ze zajmuja pokoj Michala (jej chlopaka), para z Wrocławia miala do dyspozycji pokoj brata Michała, ja moglam zostac na dole - w pokoju Michała rodzicow a chlopaki zostali na kanapie w salonie. Mialam w sumie najwiekszy luksus, bo mialam pokoj z lazienka a reszta musiala korzystac z lazienki na gorze, albo malutkiego "kibelka" obok salonu. uznalam ze od razu skorzystam z lazienki i sie szybko przekapie. jak tylko sciagnelam majteczki to bylam w szoku ile bylo na nich sokow... cale majtki mokre i sliskie. Prawdopodobnie przez polaczenie ogromnego podniecenia i bardzo duzej ilosci alkoholu. wpadlam wtedy na naprawde szalony pomysl... Otworzylam drzwi od pokoju i zobaczylam ze Marcin z Piotrkiem o czyms strasznie zywo rozmawiaja. po ich minach wywnioskowalam ze o mnie bo sie strasznie spalili ze wstydu (szkoda ze nie slyszalam o co chodzilo:P). Podeszlam do Marcina i powiedzialam ze w podziekowaniu za super wieczor moze ponapawac sie zapachem mojej cipki - powiedzialam to najbardziej suczo jak sie dalo - i rzucilam mu na kolana moje majteczki. Mial mine jakby go strzelil piorun i nic nie powiedzial. Piotrkowi powiedzialam ze skoro tak bardzo lubi stopy to bedzie mi je mogl pozniej wymasowac jesli to mu sprawi frajde... wiadomo - jak to facet - powiedzial ze wolalby cycki, ale powiedzialam ze stopy to jest max. zgodzil sie.. powiedzialam jeszcze na odchodne Marcinowi "Milej zabawy", puscilam oczko i poszlam do lazienki sie umyc.
 

Podczas kapieli dotknelam kilka razy lechtaczki ktora az napuchla cala z podniecenia... tak jakby blagala o to zeby zajac sie nia. myslalam o tym wszystkim co sie tego dnia/nocy wydarzylo i czulam ze sie cala trzese. Mycie cipki bylo chyba zbedne, bo za kazdym razem jak ja oplukalam, to znowu cala sie zalewala sokami... wtedy juz zdalam sobie sprawe z tego ze bede uprawiala tej nocy dziki seks. Moj facet wogole nie istnial wtedy w mojej glowie... wytarlam sie i obwiazalam recznikiem. podeszlam do drzwi wejsciowych, dotknelam klamki i doslownie czulam jak mi serce pulsuje... wiedzialam ze jak tylko otworze te drzwi to juz bedzie wszystko zaklepane... otworzylam drzwi i delikatnie wyjrzalam przez nie. Piotrek siedzial na kanapie w samych bokserkach i wycieral wlosy recznikiem. powiedzial ze akurat sie kapal i "doprowadzal sie do porzadku". Marcin akurat poszedl sie kapac wiec pomyslalam sobie ze w takim razie nie bedzie go kilkanascie minut bo zapewne zabawia sie wlasnie sam ze soba... zapytalam sie troche zartobliwie i troche zalotnie czy nadal chce mi pomasowac nozki, a on tylko machnal reka zebym podeszla. usiadlam obok niego i polozylam mu nogi na kolanach. Powiedzialam "tylko bez zadnych numerow" zeby nie zaczal mnie masowac wyzej, a on sie tylko Zasmial...
 

cudownie mi bylo jak masowal moje obolale stopki po calym dniu spedzonym w szpilkach. zaczelam powoli odplywac przez to blogie uczucie, ale nadal czuwalam zeby Piotrek nie zrobil nic glupiego - chociaz tak naprawde nie moglam sie doczekac az w koncu to zrobi... uslyszalam ze ktos schodzi po schodach i zdziwilam sie jak zobaczylam ze to Marcin tak szybko sie wykapal. Zapytalam sie go "jak bylo ;)" z malym usmieszkiem, a on powiedzial ze jesli mysle ze zrobil to o czym myslalam, to sie grubo myle.. kucnal po spodnie ktore lezaly na podlodze i wyciagnal z kieszeni moje majteczki... moglabym reke dac sobie uciac za to ze on poszedl zrobic sobie dobrze... powiedzial mi, ze nie moze na sylwestra sie zmasturbowac "bo caly rok bedzie musial sam tak robic" i zaczelismy sie wszyscy smiac. Wtedy Piotrek spojrzal na Marcina i powiedzial "jest juz gotowa"... zapytalam w szoku o co chodzi, i Piotrek powiedzial ze jak spogladalam na Marcina jak schodzil po schodach to widzial pod recznikiem moja cipke i zauwazyl co sie z nia dzieje.. Wstal, stanal obok Marcina i powiedzial cos do niego do ucha. i na 1...2...3... sciagnal bokserki a Marcin zsunal recznik... bylam w ogromnym szoku! nie wiedzialam ze w liceum chlopaki maja takie ogromne sprzety..! zapytali sie czy mi sie podobaja. teraz to ja tylko kiwnelam glowa i podeszli do mnie. Piotrek szybko sciagnal ze mnie recznik i byl zahipnotyzowany moimi cyckami - zaczal je zachlannie calowac i lizac. Marcin w tym czasie zaczal lizac mi cipke i spijal z niej soczki. po chwili postanowilisny przeniesc sie do pokoju... szybciutko pobiegłam do loza malzenskiego i wypielam pupe dla piotrka! zaczal mnie bardzo szybko posuwac a w tym czasie Marcin zaczal ruchac mnie w gardlo. Pial z zachwytu jak to gleboko go bralam i jak bylo mu cudownie. Po kilkunastu minutach ostrego seksu Piotrek nakarmil mnie swoimi soczkami i poczekalam az Marcin tez swoje doleje. Potem pokazalam Marcinowi ile tego mialam w ustach i pobawilam sie sperma jezyczkiem, po czym polknelam to i pokazalam mu czysty jezyczek. Bylo cudownie!
 

cdn...?

[manuwroclaw 97]

Cz. 2

 

Po szybkiej kapieli mialam juz wejsc z powrotem do pokoju gdy uslyszalam rozmowe Piotrka z Marciem: 
Marcin - czlowieku, nigdy juz chyba nie poznam dziewczyny ktora bierze go glebiej i robi lepszego loda od Anki!

Piotrek - zaluj ze nie wyprobowales jej cipki! poezja! takiej ciasnej jeszcze nie posuwalem.. a te jej posladki... nie moge sie doczekac kiedy sie w koncu do nich dorwe! moglbym je macac calymi dniami i nocami.
M - wez przestan bo zaraz sie tutaj znowu spuszcze haha

P - ty, a pamietas co ona nam jeszcze pod koniec wieczora powiedziala na tarasie jak ja zapytalismy o ta fantazje zwiazana z seksem grupowym - o tej akcji nad zegrzem...?

Matko Boska - pomyslalam - czy ja im to naprawde powiedzialam?!?!

M - no pewnie - ale ona byla juz na maksa pijana - wiedzialem ze wyciagniemy z niej te historie! od razu bylo widac ze jest puszczalska jak tylko weszla na impreze.

P - i to wszystko za plecami swojego chloptasia... chyba trafilismy w dziesiatke

M - to co, robimy to? Uslyszalam ze zaczeli cos miedzy soba szeptac, ale nic z tego nie zrozumialam. spojrzalam w dol i zobaczylam ze moja cipka znowu jest calkiem mokra... nie wierze - jak sie z tego teraz wyplączę? ta moja glupia niewyparzona geba... otworzylam drzwi od lazienki i wrocilam do swojego pokoju i udalam zaskoczona jak zauwazylam Piotrka i Marcina nadal siedzacych na moim lozku. powiedzialam im ze juz chyba czas isc spac, ale oni nalegali zebysmy jeszcze chwile posiedzieli i pogadali. Zgodzilam sie, ale powiedzialam ze tylko chwilke bo musze troche ochlonac po tym co sie wydarzylo.. poza tym musialam sie dowiedziec co oni tam knuja...! zaczeli pytac mnie jak bylo i czy podobalo mi sie to jak sie mna zajeli - oczywiscie nie moglam zaprzeczyc bo bylo naprawde wspaniale, ale czulam ze do czegos jeszcze zmierzaja. zapytali sie czy mam jeszcze jakies niespelnione fantazje ktore chcialabym ktoregos dnia zrealizowac.

Ania -oczywiscie, mam i to wiele - ale to sa bardziej intymne sprawy

Piotrek -a moze chcialabys czegos z nami sprobowac? Marcin -napewno nie pozalujesz! pokazemy Ci cos wspanialego!

A -a co macie na mysli? az boje sie pomyslec co wam po glowach chodzi...!

M- zaufaj nam - nie pozalujesz! obiecujemy!

P - z reka na sercu!

A - a to juz teraz?

M - nie, musisz poczekac do rana... wytrzymasz?

A - Boze, nie wiem czego mam sie spodziewac - czulam jak mi bije serce z calej sily, ale bylam strasznie ciekawa tego co oni wymyslili... - no dobrze, sprobuje wytrzymac do rana...

Nagle Marcin wypalil: M - Sluchaj, mozemy wylizac Ci teraz cipke, ale nic wiecej poza tym nie dostaniesz dzisiaj!! - chlopaki usmiechneli sie po sobie... Oni widzieli ze jestem rozgrzana do czerwonosci i na skraju wyczerpania... nawet jakbym sprobowala to i tak nie udaloby mi sie odmowic tym dwom przystojniakom...

A - a moglabym miec jeszcze jedna prosbe? obiecuje ze tylko jedna!

P - oczywiscie - co tam?

Zaraz spale sie ze wstydu!!!!
A - czy moglabym sie na was nadziac? na zmiane... tylko kilka wsuniec! obiecuje ze tylko kilka! zawsze mam chcice po alkoholu.. P - niestety, umowa to umowa... tylko lizanie cipki kochana!

M - poczekaj... jesli ladnie poprosisz.... to wlozymy ci po paluszku do cipki...!

A - Mmmm umowa stoi! - powiedzialam uradowana i szybko podbieglam do loza podskakujac delikatnie az mi prawie reczniczek spadl... kleknelam na skraju lozka i wypielam pupe najmocniej jak potrafilam! polozylam glowe na koldrze i czekalam na to wspaniale uczucie. uslyszalam jak wstaja z lozka i podchodza do mnie od tylu. Jeden z nich uniosl reczniczek do gory i zarzucil mi go na plecy... uslyszalam jak wzieli gleboki oddech. Moze jednak uda mi sie ich sprowokowac i zmotywowac do konkretniejszego dzialania...

P - ja pierdole, czy ty to widzisz?????

M - ja pierwszy rezerwuje ta dupcie!!! - wykrzyknal Marcin...
P - Zamknij morde idioto, chcesz zeby nas wszyscy uslyszeli?!?!

Mi juz bylo wszystko jedno... niech po prostu wezma sie do roboy!!!
P - Mowilem o jej cipce...spojrz - i uslyszalam jak podchodza blizej...

M - nie wierze wlasnym oczom... z niej po prostu kapie!!! - nagle powiedzial bardzo cichym szeptem do Piotrka - stary... ja nie wiem czy wytrzymam... chyba sie na nia rzuce!!! Usmiechnelam sie pod nosem i tylko delikatnie ruszylam pupa w ich strone..
P - Opanuj sie kurwa!!! wez ja szybko zacznij lizac bo nam sie zaraz suczka odwodni hahahaa M - hahaha - juz sie robi!!!
 

Nagle poczulam cieply oddech na swojej cipce... czulam ze Marcin zblizyl sie do niej na kilka centymetrow i napawa sie jej zapachem. I wtedy... AAAAHHHHHHHHH

P - Ciszej kurwa bo mu każę przestac!!!! - zlapalam koldre z calej sily w piesci i zagryzlam miedzy zebami i dalej jeczalam w posciel. Marcin lizal moja mokra cipke bardzo powoli i zbieral z niej wszystkie kapiace soki... poczulam jak zmienil pozycje i zaczal lizac moja lechtaczke od dolu... moje soczki splywaly mu prosto do ust... P - jestes gotowa suczko?

A - na coAAAAAHHHHHHHH MMMMMMMMMMMM!!!! Piotrek zlapal mnie za posladki i zaczal lizac mi pupe...!!!! poczulam ze odplywam!

A - chlopaki... jestescie kurwa boscy!!! zrobcie ze mna co wam sie zywnie podoba!! niech to sie nigdy nie konczyyy aaaahhhhhh poczulam ze moje nogi juz sie zaczynaja trzasc... to oznacza ze niedlugo nadejdzie ten dlugo wyczekiwany moment - orgazm!!!! i nagle przestali lizac....

A - Ej czemu przesta AAAAAAAAJJ - zapiszczalam. Wtedy doszlam!! Marcin wlozyl mi jeden palec gleboko w cipke i zaczal nim robic koleczka w srodku, natomiast Piotrek splunal mi na pupe i wlozyl mi bardzo gleboko swoj paluszek!!!

P - Anka. Cicho badz bo zaraz przyjdzie Michal albo Aska i bedziemy musieli przestac!

A - przepraszam przepraszam - juz nie bede chlopaki! Robcie mi tak dalej! Nie przestawajcie..! 

M - Kiedy ostatnio ten twoj chloptas cie wyruchal co?!

A - prosze, nie rozmawiajmy o tym teraz...!

P - no dobra, skoro tego chcesz... - i poczulam jak powolutku wysuwaja palce z moich otworkow..

M - myslelismy ze chcesz zebysmy Ci dogodzili... ale jak nie to nie... - ich palce juz sie prawie cale wysunely...

A - 2 miesiace... szybki seks... nie przestawajcie..!!!

P - co za kretyn. nawet taka wspaniala dupcia nie umie sie zajac...!

A - nie, nie umie... nie przestawajcie! zaraz ... zaraz... M - zaraz co?!?!

A - bede dochodzila!!! I wtedy przestali - tak perfidnie...! bylam cala mokra w sokach i slinie! bylam niewyobrazalnie podniecona, a zarazem zmeczona tymi zabawami.

P - dokonczymy zabawe jutro kochana

Blagam, tylko nie to - pomyslalam. nie wytrzymam chyba do jutra - umre

M -  obiecujemy ze nie pozalujesz! - i odwrocili sie.

A - a wy gdzie? nie potowarzyszycie mi tutaj?

P - o nie nie nieee... z toba nie da sie spokojnie lezec!! usmiechneli sie do siebie i wyszli razem z pokoju przymykajac drzwi... Slyszalam ich szepty jeszcze przez jakis czas i sprosne komentarze, az w koncu stracilam swiadomosc i odplynelam w gleboki i mokry sen... CDN

[manuwroclaw 97]

Dodaję Cześć 3, ale prawdopodobnie z braku zainteresowania, opowiadanie skonczy sie na tej czesci ☺️
 

Obudzil mnie odglos zamykanych drzwi.. otworzylam oczy i zobaczylam na zegarze wiszacym na scianie ze jest dopiero 7:45.. spojrzalam w kierunku drzwi i zobaczylam ze przede mna stoi Marcin w samych bokserkach. mial ogromny wzwod i juz wiedzialam co mu chodzi po glowie...

A - Cześć

M - Przepraszam ze Cie obudzilem ale nie moglem usnac... musialem przyjsc i jeszcze raz zobaczyc Twoje cialo...

A - napewno tylko to?

 

Marcin sciagnal bokserki i wyskoczyl jego ogromny kutas. Zostawil za soba mokry slad od sluzu i troche kapnelo nawet na podloge.

A - ŁAAAŁ - ale masz twarda pale!

M - chcialbym zebys jeszcze raz zrobila mi takiego wspanialego loda..! tak gleboko zebym znowu poczul Twoje gardlo zaciskajace sie na moim kutasie!

A - podejdz do mnie!

 

Marcin usmiechnal sie pod nosem i powoli wychodzac z majtek zaczal isc w moja strone... nagle stanal i powiedzial:

M - wyjdz spod tej koldry i wypnij dupcie!

Sciagnelam z siebie kolderke i szybciutko ustawilam sie w pozycji na pieska czekajac na jego reakcje.

M - Ale wspaniala masz ta dupcie!!! ale mam farta ze...

nastapila chwila ciszy..

A - Ze co? zapytalam skolowana..

M - nie nic.. niewazne..!

A - Mow mi w tej chwili o co chodzi! - powiedzialam nadal kleczac na lozku..

M - Nic wielkiego... wygralem maly zaklad z Piotrkiem i bede mogl Cie "przygotowac" do naszej niespodzianki"

A - yyy ale jak to?

M - zaraz Ci pokaze!

W tym momencie Marcin stanal tuz za mna i kleknal kladac swoja dlon na moim lewym posladku. Potem poczulam jak kladzie prawa i powoli zaczyna rozsuwac mi posladki... to obnazanie az mnie rozpalilo do czerwonosci... cudownie sie czulam z mysla ze Marcin patrzy na moja przemoknieta cipke i czuje zapach wydobywajacy sie z niej. Wiem ze to zawsze bardzo pobudzalo facetow.
M - chyba jestem w niebie!! - powiedzial Marcin, i wysunal powoli jezyk dotykajac nim po malu mojej mokrej lechtaczki.

A - o nie, to ja jestem w... AAAAAHHHHHHHHHHHH - zamruczalam jak poczulam jego jezyk na mojej pupie! - ... niebie..!!!!

M - ale masz przyjemne ciarki - powiedzial po cichu Marcin.

spojrzalam na swoja skore i zobaczylam ze rzeczywiscie wszedzie mam ciarki... a moje sutki byly twarde jak male kamyczki.

A - blagam cie, nie przestawaj - powiedzialam na wdechu..

Marcin puscil moj prawy posladek i nadal lizac moja pupe zaczal dotykac mojej lechtaczki i powolutku wkladac swoj palec w moja ciasniutka cipke. zlapalam sie lewa dlonia za lewy posladek i rozszerzylam go dla Marcina, zeby mocniej mnie lizal po pupie i penetrowal moja cipke...

M - oj, komus sie chyba spodobalo lizanie pupci, co? :):):)

A - taaakkkk jest mi cudownie!

M - niesamowicie smakujesz! chyba szykowalas wczoraj pupcie...

A - mmmmmm takkkk

M - szykowalas?

A - mmmmm lizz mnieeee!

M - jesli mi nie powiesz to przestane.. - powiedzial troche poddenerwowany Marcin.

A - mylam sie wszedzie bardzo dokladnie!

M - to bedzie w takim razie twoj szczesliwy dzien!

A - czemu?

M - niedlugo zobaczysz... cierpliwosci!

 

bylam juz podniecona do granic mozliwosci - strasznie bylam ciekawa tego co oni wymyslili... Nagle Marcin zaczal mnie posuwac w cipke swoim palcem... robil to w idealnym i rownym tempie. wiedzialam ze powinnam zachowywac sie cicho zeby nie obudzic reszty "lokatorów", ale polaczenie tego wspanialego posuwania z lizaniem pupy doprowadzalo mnie do szalenstwa...! W koncu nie wytrzymalam i co sil w gardle krzyknelam:

A - TAK MAARCIIN!! PIEPRZ MNIE W CIPKE I LIZ MOJA DUPCIE! O TAK KURWAAAAA! ZARAZ SKONCZE!! NIE PRZESTAWAJ!

M - chcesz skonczyc?

A - AAAHHH TAAAKKKK

M - zrobic tak zebys skonczyla?

A - zrob tak zebym Ci zalala cala reke!

M - no to masz... W tym momencie Marcin przestal lizac moja dupcie i wsunal w nia srodkowy palec... To juz bylo dla mnie za wiele! wystrzelilam ogromna iloscia sokow z wnetrza cipki i krzyczalam wnieboglosy!!

A - AAAAA MAARCIIIINNNNN, MOJA DUPKAAA!

M - O kurwa, nie sadzilem ze umiesz squirtowac...

A - robie to...ufff.. jak jestem strasznie podniecona...

M - A co Cie tak podniecilo? czyzby ten paluszek w pupie? A moze mysl o tym ze Michal - chlopak twojej najlepszej kolezanki - lizal ci dupcie razem z kolega nad zalewem?!

A - Co?!?! o tym tez wam powiedzialam?!

M - widzielismy z Piotrkiem jaka bylas podniecona jak o tym mowilas... chyba ci sie spodobal co?

A - prosze... nie mowcie nic Asce o tym dobrze? Myslalam ze nie mowila wam o tym...

M - bylas strasznie pijana wiec nie mialas raczej skrupulow...! nie martw sie, Aska sie nie dowie!

A - dziekuje!

M - nie ma sprawy, ale i tak bedziesz musiala za to odpokutowac

A - jak to?

M - zobaczysz I z szerokim usmiechem Marcin wstal i zlapal mnie za posladki... poklepal je i odwrocil sie. Zalozyl majtki i zaczal kierowac sie w strone drzwi.

A - nie wyruchasz mnie?!?! - zapytalam z blagalna nutka w glosie.

M - jeszcze nie czas kochana.. Ale przynajmniej reszta juz wie ze to zrobilismy

Boze ale wstyd - pomyslalam. Mialam byc cicho a pewnie obudzilam caly dom tymi krzykami.. Marcin odwrocil sie i z ogromnym wzwodem skierowal sie w strone drzwi. odwrocil sie jeszcze na sekundke i powiedzial:

M - mam nadzieje ze masz ubrania na zmiane bo troche sobie pobrudzilas sukienke

spojrzalam za lozko i zauwazylam ze cala sukienke mam mokra od swojego squirtu... Marcin wyszedl zamykajac za soba drzwi. I co ja mam teraz zrobic? po kilku minutach zastanowienia uznalam ze mam tylko jedno wyjscie... Poprosic Aske o cos do ubrania... jest odrobinke nizsza ode mnie, ale ma podobne gabaryty (oprocz cyckow ktore ma znacznie mniejsze), ale napewno cos uda jej sie znalezc! napisalam jej wiec szybko sms'a o tresci: "hejka, mialam tutaj maly wypadek i potrzebowalabym jakichs Twoich ubran do powrotu.. moglabys mi cos pozniej przyniesc? P.S. jakbys miala jakas bielizne to tez bym nie pogardzila ;)" poczekalam chwile i nie dostawszy zadnej odpowiedzi, poszlam jeszcze na chwilke spac. obudzilam sie po okolo 2 godzinach i spojrzalam na telefon - byly tam 2 wiadomosci - obie od Aski: "hejka, maly wypadek powiadasz... Ach ten MAAARCIIIN. Mam nadzieje ze zliwowal sie nad twoja DUPKĄĄ :P" natomiast druga wiadomosc to byl MMS... otworzylam go i zobaczylam tekst a ponizej zdjecie: "tez mam swojego MARCIIINAAA :P" - a ponizej zdjecie OGROMNEGO kutasa do polowy zanurzonego w ogolona cipke. poczulam ogromne podniecenie od samego patrzenia na ten sprzet... usmiechnelam sie i napisalam: "podasz mi link do tej strony z pornosami? tez bym sobie obejrzala :P" Aśka odpisala po chwili tylko: "kochana - jestes moja kumpela, ale Michala Ci nie pozycze... ;)" oczywiscie nie uwierzylam w zadne jej slowo i usmiechnieta napisalam: "Jezeli Michal ma taka pale to mozesz mi nie przynosic tej bielizny:P" napisala mi znowu wiadomosc MMS - tym razem mnie zamurowalo...! "komus bedzie dzisiaj cieklo po nogach... :D" - pod spodem bylo zdjecie Aski twarzy - calej rozmazanej i spoconej, a przed nia ta OGROMNA pala!!! to niemozliwe - pomyslalam - przeciez takie kutasy nie istnieja! poczulam ja mi sie cala cipka zacisnela i zrobilo mi sie sucho w gardle... napisalam Asce tylko krotkie - "ja pierdole... :O:O" a ona odpisala tylko - "Chcialabys :D". uznalam ze lepiej bedzie jak juz nic nie odpisze bo moga byc z tego tylko problemy pozniej, ale bedac chwile sama postanowilam wykorzystac ten moment i zabawic sie sama ze soba. otworzylam pierwsze zdjecie jak Michal posuwa Aske i zaczelam sie masturbowac. dotykalam swojej lechtaczki i wkladalam sobie paluszki do dziurki. wpadlam na pomysl zeby polozyc telefon na poduszce obok i patrzac na zdjecie rozchylic sobie jedna raczka pupe a druga zaczac penetrowac ja sobie paluszkiem. Bylo mi wspaniale myslac o jego wielkim kutasie w mojej dupci, gdy nagle drzwi do mojego pokoju sie otworzyly i weszla Aska.
Joaska - no prosze prosze... komus chyba spodobaly sie zdjecia ktore przeslalam widac bylo ogromna satysfakcje w jej glosie!

Ania - to nie tak jak myslisz... ja nie patrzylam na te zdjecia...

J - dobra dobra, nie mam Ci tego za zle - i tak bedziesz miala kare, ktora zreszta sama sobie wymyslilas Prosze bardzo ubrania, ale niestety bez bielizny

A - jestes straszna

J - to nie ja sie masturbuje do nagich zdjec chlopaka mojej kolezanki :]

A - Wal sie!

J - o nie, i tak Michal juz mnie na dzisiaj zmasakrowal! Jestem tak strasznie rozepchana ze ledwo chodze.. a musze jeszcze wpasc do rodzicow

A - ja bym nie narzekala na Twoim miejscu

J - no nie wiem. on jest takim dlugodystansowcem ze ja mam 3 orgazmy a on sie dopiero rozgrzewa..

A - dobrze ze przynajmniej zrobilas mu dobrze ustami - inaczej moglyby mu te wielki jaja wybuchnac

J - chyba oszalalas! nie bylam w stanie juz mu zrobic dobrze po tym maratonie. Zrewanzuje mu sie jakos w przyszlym tygodniu

A - biedny Michał hihihi

J - ee tam, jakbys zobaczyla ile on strzela to tez bys nie chciala zeby na tobie konczyl... normalnie jakby ktos oblal Cie szklanka spermy... haha

Jak to uslyszalam to myslalam ze oszaleje... co ona wogole wygaduje... ma faceta z taka pala, ktory potrafi robic to bez konca i ma jeszcze taka jedna zalete - i ona to wszystko krytykuje... ale ona jest naiwna!
A - niektore dziewczyny dalyby sobie reke uciac za takie atrakcje Aska wstala i powiedziala tylko "masohistki!!" Usmiechnelam sie do niej jak wychodzila i zaczelam sie pozniej smiac jak zobaczylam jak ona chodzi po seksie z nim... musial ja straszliwie wymeczyc! Nie lubie jej :P. Po szybkiej (ale bardzo dokladnej kapieli) poszlam po ubrania ktore przyniosla mi Aśka. Nie uwierzylam w to co dostalam... byla to krociotka spodniczka mini ktora siegala do 3/4 posladkow i cieniutka bluzeczka z ktorej moje cycki najwyrazniej chcialy uciec.. przy kazdym ruchu widac bylo cale moje posladki i cipke. zastanawialam sie czy nie zrezygnowac jednak z tego stroju i nie zalozyc sukienki.. jednak byla nadal cala mokra wiec postanowilam ze zaloze to co dostalam i jak juz wyschnie moja "mala czarna" to sie przebiore po zalozeniu spojrzalam w lustro i zobaczylam mniej wiecej taki widok:

 

 

"no dobra - raz kozie smierc" pomyslalam, i wyszlam z pokoju. W salonie siedzial Michał, Piotrek i Marcin i o czyms dyskutowali. jak zauwazyli ze weszlam do pokoju, zmienili program w telewizji i szybko spojrzeli na mnie... Michał od razu powiedzial:

Michał - O kurwa, swietnie wygladasz w mojej ulubionej spodniczce.. do twarzy Ci w niej

A - dziekuje.. troche przymala, ale tak to jest jak sie zadaje z mniejszymi kolezankami

P  - jak dla mnie swietnie wygladasz! moglabys byc gwiazda z taka figura i umiejetnosciami

A - hihi, dziekuje niestety mam kiepska pamiec do tekstu,wiec raczej marna bylaby ze mnie aktorka

Marcin - Sa tez filmy w ktorych malo sie mowi - a i tak trzymaja w napieciu i ludzie je uwielbiaja

 A - a do takiego to i ja moze bym sie nadala

wiedzialam o co im chodzi ale uznalam ze troche sie z nimi podrocze.
Marcin - to akurat wiemy ze bys dala rade, nie Piotrek?

P - oj dalaby dalaby napewno masz swietne umiejetnosci oralne i tylko sie z nami droczysz!

A - dobra, przestancie juz - co tam ogladacie? moze tez bym sobie popatrzyla..?

Michal - a jakis glupi film, nic specjalnego..

A - dobra, dobra - wlaczcie. przed chwila sie nim zachwycaliscie wiec tez chcialabym zobaczyc..

P - ok, na wlasne zyczenie...

Piotrek przelaczyl kanal na ten program ktory wczesniej lecial i az mnie zamurowalo... na ekranie ukazala sie mloda dziewczyna robiaca glebokiego loda jakiemus chlopakowi.. starala sie brac go jak najglebiej jak potrafila, az jej oczy lzawily i slina wyplywala strugami.. poczulam uklucie w cipce i straszliwe podniecenie! mialam ochote zrobic wlasnie w ten sposob jakiemus chlopakowi... byla juz spragniona dobrego seksu i pysznej spermy. nie wiem ile jeszcze bym tak wytrzymala.

A - nie boicie sie ze zaraz Aska zejdzie z goscmi tutaj?!?!

Michał - Oni juz pojechali sobie.. zawiezli ja do rodzicow, takze nie mamy sie czym stresowc ty tez sie wyluzuj i ponapawaj sie tym widokiem! niezly sprzet ma co?

A - widzialam ostatnio lepsze! - powiedzialam bez zastanowienia. Zauwazylam ze Piotrek i Marcin zrobili dumne miny bo zapewne mysleli ze to o nich mowilam, ale oczywiscie w glowie mialam tylko kutasa Michala..

Michał - ach tak? a niby gdzie widzialas lepsze?

A - tak sie sklada ze na telefonie...! Piotrek i Marcin spojrzeli po sobie i sie usmiechneli..

A - a wy co tam sie tak chichracie?

P + M - wiedzilismy ze Ci sie spodoba powiedzielismy wczesniej Michalowi zeby przekonal Aske do wyslania czegos w tym stylu do Ciebie.. widzimy ze ci sie spodobalo

A - jestescie nienormalni! nie musieliscie wysylac mi zdjecia ogromnej paly Michala...

P - Mowilas ze lubisz duze, wiec czemu nie ponapawac sie takim widokiem?

A - moze i mowilam, ale to nie znaczy ze musicie mi od razu pokazywac duzej paly chlopaka mojej najlepszej kumpeli...

Michał - oj tam oj tam, jest normalny, bez przesady.. moze to tylko takie zludzenie przez te jaja. dawno sie nie spuszczalem wiec moga sprawiac wrazenie "pelnych".. zaraz pojde do lazienki i zalatwie sprawe.. tylko poogladajmy jeszcze ten film chwile

A - NIE! - o Boze, po co ja tak krzyknelam?!?!

Michał - co "nie?!"

A - nie marnuj takiej porcji... moze ktos akurat chcialby to jakos inaczej spozytkowac.
Michał - eee tam, Aska nie lubi ogolnie spermy.. nawet nie lubi jak sie na nia spuszczam, takze po co mam to dla niej trzymac?

A - bo ona jest glupia pod tym wzgledem... jak ja bym mogla, to bym codziennie robila chlopakowi dobrze i napawala sie jego sokami..!

M - no widzisz.. bo ty jestes inteligentna dziewczyna wiedzaca czego chcesz..! tak jak ta pani na filmie haha

A - no ona pracuje tak jakby wiedziala czego chce, ale sporo jej jeszcze brakuje do perfekcji...

M - hoho... jaka pewna siebie nagle sie zrobilas... wtedy nad zalewem tez bylas taka wygadana a w pupe nie dalas sie bzyknac - nie wspominajac juz o lodzie...

A - duzo czasu juz minelo i mialam duzo praktyki, wiec skad ty mozesz niby wiedziec jaka w tym jestem...

Marcin - no ja musze potwierdzic ze Anka naprawde robi swietnie ustami!

Michał - dobra dobra, mniejsze rozmiary to ona moze i ujarzmi, ale mi nie dalaby rady!

A - ho ho, jaki mocny w gebie nagle sie zrobiles... moglabym sie zalozyc ze zrobilabym to sto razy lepiej od tej zdziry z telewizji...!

M - no to chodz i udowodnij! Wstalam z kanapy zostawiajac ogromna mokra plame i kazalam mu wstac... Michal jakby od niechcenia wstal z fotela i stanal w rozkroku. usmiechal sie pod nosem bo wiedzial ze zaraz sie rozmysle i pojde z powrotem do pokoju. Tak sie jednak nie stalo. nie wytrzymalabym ani minuty dluzej bez twardego kutasa! zlapalam go za bokserki i zaczelam sciagac w dol jednoczesnie klekajac. sciagalam i sciagalam a tego fiuta nie bylo konca.. jak doszlam juz do glowki to wyskoczyl i uderzyl mnie prosto w brode. zostawil mi mokry slad ktorego nie moglam sobie odpuscic i sciagnelam z brody palcem wskazujacym. Pokazalam mu i powiedzialam:

A - chyba ktos tutaj sie podniecil... (po czym zblizylam paluszek do buzi i zlizalam to jezykiem. Smakowalo cudownie - tak jakby... truskawkowo) Michal spojrzal wtedy na kanape i powiedzial:

M - ktos chyba byl ode mnie szybszy... koniec tego gadania - pokaz co potrafisz! Myslalam ze zemdleje na miejscu... zlapalam go za ta wielka pale, ona ledwo mi sie miescila w dloni. ustawilam sie troszke blizej i poczulam gorac bijacy z jego fiuta. ten zapach tez byl oszalamiajacy! taki swiezy, a zarazem - meski! spojrzalam mu prosto w oczy, delikatnie usmiechnelam i otwierajac usta wystawilam jezyk zeby polozyc na nim tego wielkiego kutasa. wyplywala z niego ogromna ilosc sokow ktore od razu zaczelam z niego spijac. smakowaly cudownie! strasznie chcialabym polaczyc nasze soki w jednosc... majac jego zoledzia na jezyku, zlapalam go obiema dlonmi za podstawe i wessalam do buzi. Te soki nie chcialy przestac plynac! czulam sie jak w niebie! zaczelam mocniej walic mu konia i ssac jak opetana. strasznie chcialam poczuc go jak najglebiej w gardle, posluchac jak jeczy, a co najwazniejsze - wypic jego ladunek az do ostatniej kropelki!
M - to wszystko na co Cie stac? - wyrwal mnie z euforii Michał.

A - uwazaj!!! oplulam jego kutasa duza iloscia sliny i jego sokow, dodajac do tego odrobiny sokow z wlasnej cipki - a tak zeby troche go bardziej podniecic i dodac pikanterii - i polozylam spowrotem na jezyku. Potem zlapalam go za posladki i zabronilam mu sie ruszac. zaczelam nabijac sie gardlem na to monstrum! z poczatku bylo bardzo trudno bo tak gruba pala nie chciala przedostac sie przez scianki mojego gardla bez powodowania odruchu wymiotnego... ale udalo mi sie to powstrzymac! bralam go juz strasznie gleboko, a jeszcze zostala mi prawie polowa... wypuscilam go z buzi ku niepocieszeniu Michala ktory powoli zaczal odplywac...

Michal - kurde, dziewczyno, nie zartowalas... jeszcze zadna nie wziela mi tak gleboko wczesniej...! Uradowana ta opinia wstalam zlapalam go za reke i pociagnelam w kierunku kanapy. Polozylam sie tak ze glowa mi zwisala z siedzenia a nozki polozylam na oparciu.

A - zaraz pokaze Ci sztuczke - powiedzialam puzczajac oczko...

M - niby jaka?

A - wloz mi kutasa do buzi i zacznij go wpychac jak najglebiej! jak Cie klepne w posladek to znaczy ze masz juz dalej nie wbijac sie. OK?

M - kurwa - jasne!!!!

przygryzlam wtedy warge, usmiechnelam sie szeroko i oworzylam usta wystawiajac jezyk. Poczulam jak wklada mi Zoledzia do buzi i zaczyna go pchac w glab moich ust. Przesuwlam po nim jezykiem tak zeby czul jak najwiecej przyjemnosci i satysfakcji. poczulam jak dobija sie do gardla... poprawilam sie tak zeby miec gardlo prosto i scisnelam go za posladek przysuwajac go odrobine bardziej do siebie. poczulam jak przechodzi przez gardlo i wbija sie w przelyk. to byl zarowno moj jak i jego nowy rekord! ale to jeszcze nic - zostalo jeszcze z 7 cm do konca. zaczal bardzo glosno sapac i jeczec... coraz bardziej kurwil i mowil ze jest mu bosko... popchnal jeszcze dalej - 6 cm do konca! czuje jak mi wszystko tam cudownie rozpycha i nawilza swoimi sokami. Michal coraz bardziej przeklina... jest wniebowziety! wiedzialam ze bedzie mu glupio i pokaze mu kto jest gora :). 4 cm- jak to zobaczyl zapytal sie czy wszystk ok i czy napewno dam rade... jedynie delikatnie kiwnelam glowa i sprobowalam sie usmiechnac, po czym klepnelam go w posladek.. szybko wyskoczyl. powiedzial w gescie triumfu:

M - mowilem ze nie da rady!!!

A - za ile wraca Aska?

M - Co? co to za pytanie?

A - Za ile?

M - za okolo 2-3 godzinki...

A - to przestan sie przechwalac tylko dokoncz to co juz zaczelismy i zacznij mnie w koncu ruchac w gardlo... musimy przeciez jeszcze zrobic to co ta dziwka na filmie... - powiedzialam z szerokim usmiechem. Wszyscy spojrzeli na telewizor i szczeki im opadly - cycata brunetka akurat byla posuwana przez dwoch facetow w dupke i cipke a jeden ruchal ja w gardlo.. odwrocili sie do mnie i patrzyli zamurowani..

A - to jak? - teraz ja to powiedzialam w gescie triumfu. a wszyscy naraz kiwneli glowami i cos wydukali z siebie. przyciagnelam michala do siebie i jego twardy jak stal kutas znowu wbil mi sie w gardlo. chcialam miec go juz calego, wiec pociagnelam go jeszcze mocniej i wtedy stracil rownowage, upadl na mnie i zauwazyl ze nie mam na sobie majteczek. wysunal kutasa z moich ust i przesunal sie tak zeby widziec cipke z bliska... byl zamurowany... spojrzal w dol na moja glowe ktora zdazylam juz umiesc jak chcialam dalej lizac jego fiuta i powiedzial: M - Anka, ale masz zajebistą malutka cipeczke... chcesz zebym ją polizał?

 A - tak! zrob to Michal, ale poliz mi tez dupcie - jest cala dla Ciebie! ale ruchaj mnie wtedy tez w gardlo! wiem ze Aska Ci nie pozwala na anal - wiec che zebys to ze mna zrobil!
M - jestes zajebista! cofam wszystko co wszesniej o Tobie mowilem!

A - no to dawaj!

Michal znowu kleknal przedemna i nakierowal tego ogromnego chuja na moje usta. Jak juz byl do polowy w srodku to nachylil sie i zaczal lizac mi cipke i dupcie. to bylo niebianskie! zaczelam sie wiercic z podniecenia. Wtedy splunal mi na krocze i zaczal penetrowac moje dziurki paluszkami! to bylo juz za wiele! Zlapalam go znowu za posladki i przyciagnelam z calej sily do siebie! ostatnie 4 cm wbily sie do konca i dotknal jajami moich ust. podniosl sie z cala mokra twarza od moich sokow i spojrzal na ten widok:

M - ja pierdole... Aske ruchalem pol godziny dzisiaj i nie skonczylem, a z toba po 5 minutach juz jestem gotowy... jestes zajebista! bedziesz od dzisiaj moja suka! Zaczal mnie posuwac z calej sily w twarz. obijal mi nos ciezkimi jajami i puszczal niewyobrazalna ilosc sokow. Czulam jak ociera sie jego kutas o scianki mojego gardla. To byl najcudowniejszy moment mojego zycia! Nagle poczulam jak zaczynaja nim targac konwulsje.. odepchnelam go z calej sily i zauwazylam niezadowolenie na jego twarzy... ale jak kleknelam przed nim zlapalam za kutasa i wystawilam jezyk, od razu powrocil mu usmiech na twarzy.

A - tak bedzie lepiej!

M - och zdecydowanie!

A - kiedy ostatnio sie spuszczales?

M - ojej, jakis miesiac temu?

A - mmm czyli mowisz ze bedzie tego sporo?

M - ooooo taaakkkkk!

A - Aska mowila mi ze masz ogromne wytryski... chce zebys mi wszystko wlal do buzi! polkne cala twoja sperme Michal... zdradzisz swoja grzeczna dziewczyne z taka suka jak ja! a ja zdradze mojego chlopaka z wami wszystkimi - NARAZ!!! mam nadzieje ze to byla ta niespodzianka chlopaki... - i spojrzalam wtedy na Marcina i Piotrka. Usmiechneli sie i kiwneli potwierdzajaco glowami.

A - w takim razie bede cala dla was przez nastepne 2 godziny! wyruchacie mnie w ubraniu Aski. A Ty Michal bedziesz mogl w koncu wlozyc cos wiecej niz tylko palec w moja dupke! Jestem gotowa na moje sniadanko Michał!

M - polkniesz wszystko ladnie?

A - takkkkkk - AAAAAaaaaaaaaammmmmm Michal zaczal walic konia z calej sily i zauwazylam jak nagle jego zoladz sie powieksza i puchnie. spojrzalam mu w oczy i przechylilam glowe tak zeby jak najwiecej zlapac w usta zeby nic sie nie zmarnowalo. Wtem:

M - O KURWAAAAA!!! pierwszy OGROMNY strzal wlal sie bezposrednio do mojej buzi - to juz wystarczylo do napelnienia do polowy, a ponoc mialo byc tego wiecej... nie zawiodlam sie! Michal zaczal strzelac jak opetany! drugi, trzeci i czwarty strzal rowniez trafily do ust! juz mi sie prawie zaczelo przelewac... szybko przelknelam ta cudowna sperme i uznalam ze latwiej bedzie jak po prostu wpompuje mi ja prosto do gardla. Dlatego jak juz polknelam to od razu zlapalam go za nasade penisa i wbilam do gardla. strzelil jeszcze kilka solidnych razy, wbil mi sie jeden ostatni raz w gardlo i opadl bezsilnie na fotel... Ja sie tylko oblizalam ze smakiem i spojrzalam na chlopakow.
A - to byla najcudowniejsza i najpyszniejsza niespodzianka mojego zycia!

P - cala przyjemnosc po naszej stronie!

A - o nie! ona byla zdecydownie po mojej stronie!!! wszyscy sie zaczeli smiac.

A - no dobra, to teraz niespodzianka dla was...

M - dla nas? a co to takiego? A - sekundka! Wstalam i pobieglam do pokoju i wrocilam z telefonem komorkowym w reku.

A - chcialabym zebysmy nagrali nasz pierwszy wspolny raz teraz! potrzymaj kamere Piotrek.

P - ok... Stanelam przed Piotrkiem, sciagnelam z siebie koszulke i pokazalam cycki do kamery. ugryzlam sie w paluszek i odwrocilam. zaczelam sciagac spodniczke bez uginania kolan i jak juz opadla na podloge, podeszlam do stolika, zrzucilam wszystkie rzeczy na podloge, kleknelam na nim w pozycji na pieska i powiedzialam:

A - chlopaki - chyba juz czas! pokazcie mojemu Tomkowi co traci! macie mnie porzadnie wyruchac w kazda dziurke! Przepraszam Asiu ale do tego przedsiewziecia potrzebuje rowniez Michala... ale nie martw sie - to tylko 2 godzinki ruchania! bedziesz mogla mi podziekowac pozniej - i puscilam oczko do kamery.

A - no dobra, Marcin, Piotrek, wiem ze znamy sie tylko kilkanascie godzin, ale juz zdazyliscie mnie wczesniej wyruchac we dwojke... teraz prosze zebyscie zrobili to we trojke. wszystkie chwyty dozwolone! Pokazcie swojej nowej suczce jak to sie prawidlowo robi! jestem gotowa! wypielam pupe najmocniej jak potrafilam i czekalam az podejda do mnie we 3.

[swoboda-film 609]

Pisz chlopie pisz   

[manuwroclaw 97]

Część 4.

Pierwszy podszedl Piotrek z kamera i zaczal nagrywac z bliska moja cipke i dupcie.
P - alez ona wspaniale ogolila sobie cipke... zobaczcie jaka gladka ona jest...

Z tylu podszedl Marcin i powolutku rozszerzyl mi posladki.
Ma - teraz nagraj jak pieknie rozchodza jej sie wargi sromowe i pokaz jaka jest rozowiutka! niesamowity widok!

P - Coś pięknego! zobacz ile soczkow z niej wyplywa.. i jaka ciasniutka jest.

Ma - chcialabys zebysmy sprawili ze bedziesz tam cala luzna?
A - mmmm tak! zrobcie to w koncu... czekam na to juz cala noc i poranek.. chce miec wasze kutasy juz w sobie! - powiedzialam podniecona a zarazem zniecierpliwiona!

Ma - no dobra - dawajcie chlopaki, nie marnujmy czasu... Trzeba w koncu wyruchac ta napalona suczke zanim Aska wroci!

P - pokazemy jej jak to sie robi prawidlowo!

Mi - tak Cie wyruchamy tymi wielkimi kutasami ze nie bedziesz mogla chodzic!

P - mysle ze siedziec tez nie bedzie mogla

A - zacznijmy w koncu... blagam! zaraz tutaj umre z podniecenia, a nie chce zeby nam Aska przerwala...

P - no dobra, to zaczynamy zabawe!!

Ma - ja pierwszy wybieram cipke!! - wykrzyczal Marcin.. usmiechnelam sie pod nosem. uslyszalam jak Marcin sie krzata po pokoju i grzebie w swojej torbie. podszedl do mnie od tylu i powiedzial:

Ma - myslalem ze nie dotrwam do tego dnia... Naprowadz mojego chuja na swoja cipke! siegnelam reka do tylu i zlapalam go za kutasa. jakis dziwny byl w dotyku... czy to moze byc...? nie.. niemozliwe! Odwrocilam glowe i zobaczylam na jego kutasie prezerwatywe...

A - CHYBA OSZALALES?!?!

Ma - o co chodzi? - powiedzial ewidentnie speszony Marcin.

A - nikt nie bedzie mnie tutaj posuwal w gumce! chcialam zebyscie mnie zerzneli jak suczke a nie w taki sposob... poza tym, jestescie mlodzi, zdrowi i przepyszni wiec nie pozwole zeby jakas glupia gumka to wszystko zepsula!!

zlapalam go za prezerwatywe i jednym szybkim ruchem sciagnelam z niego ta przekleta gume.

A - teraz mozesz mnie wyruchac... jesli ci nie pasuje albo masz wyrzuty sumienia, to zadzwon po kogos kto Cie zastapi...

Ma - chyba oszalalas!! - powiedzial glosno Marcin. zlapal mnie z calej sily za dupke i zaczal sie powoli we mnie wbijac.

A - AAAHHHHH NAREEEESZCIEEEEE!!!!! powiedzialam czujac jak mi sie cale nogi trzesa...

Ma - jezu, ale jestes ciasna!! zaraz Cie bardzo porzadnie zerzniemy!!

A - o tak! dopchnij do samego konca tego kutasa!!

Ma - juz sie robi Aniu... poczualam nagle bardzo mocne wsuniecie w cipke i jak jego jaja obily mi sie o lechtaczke.. byl strasznie gleboko i cudownie mnie wypelnial. nachylil sie i zlapal mnie jedna reka za lewa piers, a druga za bark. po czym powiedzial mi na ucho:

Ma - gotowa na pierdolenie?

A - w stu procentach! pierdol mnie! Scisnal mnie z calej sily za piers i bark i zaczal bardzo rytnicznie i miarowo mnie posuwac.. wchodzil we mnie jak wielki tlok pompujac we mnie swoj sluz i mieszajac go z moimi soczkami. pieprzyl mnie z calej sily w bardzo rownym tempie. Zobaczylam jak Piotrek kleka przede mna z telefonem i zaczyna nagrywac moja twarz.. strasznie mnie to podniecalo i czulam ze zbliza sie moj pierwszy orgazm. Marcin bardzo mocno wbijal sie we mnie i w pewnym momencie poczulam mrowienie w podbrzuszu... "to juz zaraz" - pomyslalam, i poczulam ogromna fale przechodzaca od czubka mojej glowy az do stop i nagle ta fala wrocila i zatrzymala sie na cipce... bylam w niebie!!! moje oczy prawie wywrocily sie tyl na przod i mialam ochote wrzeszczec, ale udalo mi sie jedynie otworzyc szeroko usta i zaczerpnac ogromna ilosc powietrza do pluc..!
A - AAAAAaHHHhhhhhhhhh taaakkkkk! o kurrrwa... ale cudowny orgazm!!!

P - jak Ci sie podoba pieprzenie?

A - jest wspaniale! cudownie!

P - Tomek tak Ci nie robi?

A - jeszcze nigdy nie mialam z nim takiego orgazmu!

P - Czyli warto bylo sie puscic z nowymi kolegami..?

A - ohhh takkk, jest cudownie! chce zebyscie czesciej mnie pieprzyli!

P - zawsze tak latwo sie puszczasz?

A - o nieeee, mmmmmm cudownie, Marcin nie przestawaj - pieprz mnie tak dalej! nie puszczam ale z wami jest cudnie!

P - a chcialas to z nami zrobic jak nas poznalas?

A - ohhh tak! mialam nadzieje ze mi sciagniecie majteczki, podciagniecie sukienke i wyruchacie w ktoryms wolnym pokoju...!

P - to jeszcze da sie zrobic

A - - puscilam mu oczko...

Bing Bing...

P - No prosze... co my tu mamy?

A - Kto to napisal?

P - masz sms'a od swojego chlopaka...

A - Co napisal?

P - Cześć kochanie, jak imprezka? wybawilas sie? podrywal Cie ktos w tej seksownej sukience?

Ma - moze my mu cos odpiszemy?

A - nie, prosze... ja pozniej mu napisze! odlozcie to i bawmy sie dalej!!

P - Marcin, posuwaj dalej Anie, ale troche mocniej! zrob to jak facet! ja w tym czasie odpisze mu..

Marcin zaczal mnie z calej sily ruchac i dawac soczyste klapsy w moje bardzo jedrne i sprezyste posladki... byl nimi widocznie zachwycony..

P - Cześć kochanie, jest super! Nadal sie bawimy na calego... chyba bede jutro cala obolala! musze przyznac ze moja sukienka zrobila furore i mialam "powodzenie"

A - o matko, mam nadzieje ... ahhhhh... ze mu tego ...mmmm... nie wyslales...

P - oczywiscie ze wyslalem

A - o BOOOZEEE , zaraz bede miala kolejny orgazm...

P - podnieca Cie zdradzanie swojego chlopaka?

Mi - Napewno podnieca... zobaczcie jak jej sutki stwardnialy...

A - ohhh tak! strasznie podnieca! chce zawsze tak z wami robic!!! Bing Bing...

P - "mam nadzieje ze beda Cie tylko stopki bolaly.. pewnie jak zwykle Michal sie do Ciebie dobieral..? Aska nie byla zazdrosna? jak nowe majteczki ktore Ci kupilem? Wygodne?"

Mi - no prosze, a myslalem ze nie zauwazyl

P - "oj raczej dupcia tez bedzie mnie bolala przyznaje ze Michalowi ciezko bylo utrzymac spodnie na dupie Aska jak zwykle bardziej sie tym przechwalala niz martwila. Majteczki super, ale bylam tak strasznie podniecona i mokra ze musialam je zdjac bo byly kompletnie przemoczone.. najgorsze ze gdzies je posialam:/ "

A - o matko - on mnie zaabije za to ohhh tak Marcin, wspaniale!! moze teraz zrobimy mala zamiane? nie chce zebys za szybko skonczyl.. chcialabym zebyscie razem we 3 skonczyli!

Mi - i tak nie dasz rady wszystkiego naraz spic takze moze lepiej byloby jak jeden po drugim to zrobi?

A - hmmm mam pomysl.. troszke jest szalony, ale moze sie na to zgodzicie

Mi - a mianowicie? Usmiechnelam sie do nich i powolutku zaczelam wstawac, wypuszczając kutasa Marcina ze swojej cipki. Byl juz caly czerwony i mokry jakby ktos go woda oblal. kleknelam obok lawy i zaczelam przerzucac rzeczy ktore zrzucilam wczesniej podloge.

P - czego tam szukasz?

A - o wlasnie tego... podnioslam do gory szklanke i puscilam im oczko.

Mi - o kurwa... mowisz serio??

A - a jak myslisz? - i oblizalam brzeg szklanki a potem ugryzlam sie w dolna warge.

Ma - o boze, zawsze marzylem zeby cos takiego zobaczyc!

A - to bedzie Twoj szczesliwy dzien

Mi - Twoj zaraz tez! Chodz ze mna! - zlapal mnie za reke i pociagnal az do kanapy. Kazal mi odlozyc szklanke i wygodnie usiasc.. polozylam szklanke obok kanapy i usiadlam na kanapie z podkulonymi nogami. nadal cala sie trzeslam i czulam te orgazmy w brzuchu... czulam tez ze Marcin mnie bardzo solidnie przerznal.

Mi - teraz moja kolej na zajecie sie Twoim cialem! poloz sie na pleckach tak zeby dupcia Ci wystawala za brzeg kanapy i podciagnij nozki pod piersi! Jak sie tak kladlam, znowu uslyszelismy charakterystyczny dzwiek - Bing Bing...

P - jak to bez majtek?!?! przeciez ta sukienka siega Ci tylko za posladki.. bedzie Ci widac cipke i pupe przy kazdym ruchu.. wiem ze lubisz kusic ale to sie moze zle skonczyc!! uwazaj na Michala! kto tam jeszcze zostal? nie moge sie doczekac jak juz zobacze Twoja spragniona cipke!

A - cos ty mu nagadal Michał, ze on sie tak boi?!

Mi - po prostu kiedys mowilem mu jak bardzo na mnie zawsze dzialalas i zazdroscilem mu takiej dupeczki ;). chlopaki mam pomysl! podejdzcie! Marcin i Piotrek staneli obok mnie. Co on kombinuje?!

Mi - zlapcie ja za kostki i podciagnijcie nogi az do piersi! Piotrek - daj na chwile telefon! Piotrek dal mu moj telefon do reki i Michal ukleknal przy mojej cipce z nim. nagle uslyszalam dzwiek migawki...

A - co ty robisz?!

Mi - zdjecie pamiatkowe

A - jestes nienormalny!

Mi - wyszlo kosmicznie!!! zobaczcie - na zdjeciu bylo widac moje bardzo mocno napiete i zaczerwienione!! posladki... zapewne od tego sciskania i uderzania! byla jeszcze moja mokra dupcia, ale co najwazniejsze.. na pierwszym planie byla moja MOKRA! i baaardzo czerwona cipka. jej wargi sromowe delikatnie zwisaly po bokach a lechtaczka byla napuchnieta jakby miala zaraz eksplodowac... generalnie, wygladalam jakby ktos mnie chwile temu bardzo mocno zerznal!

Ma - ZAJEBISTA

P - Ja PierdolEE - cudo!

Mi - dobra - wysylamy!

A - CO??!?! chyba zwariowales! nie ma mowy!

Mi - przeciez sam napisal ze chcialby juz ja zobaczyc.. to mu ja pokazemy

A - ...

A - Bede miala przez was przejebane!

Mi - bedziesz przez nas przejebana

Wszyscy sie zasmialismy

Mi - "jestem tutaj z Michałem i jego dwoma kolegami - Marcinem i Piotrkiem. Asia pojechala na chwilke do rodziny i za jakies poltorej godziny powinna wrocic. Skoro nie mozesz sie doczekac, to prosze bardzo - oto i ona w calej okazalosci :)" No i poszlo... teraz to juz napewno bede miala przerabane! posiedzielismy chwilke i posmialismy sie gdy nadszedl SMS:

Mi - "O KURWA! Ale pieknie mokra i podniecona! wyglada jakby byla po palcowce w sumie to wyglada jakby ktos ja pieprzyl cala noc Ale by bylo jakby chlopaki zobaczyli ja w takim stanie chce ja polizac!"

A - ale by bylo, nie?! haha

Mi - "mysle ze zachowaliby sie jak prawdziwi faceci mozemy sie latwo przekonac... :)" znowu sie posmialismy, ale juz bylam tak podniecona ze chcialam zebysmy zaczeli w koncu "zabawe jak na filmie..." Bing Bing...

Mi -

A - co sie stalo?

Michal spojrzal po wszystkich w pokoju i powiedzial:

Mi - Piotrek, wez to przeczytaj na glos...

P -

Mi - no dawaj

A - Dawaj Piotrek bo zaraz tutaj oszaleje...

Pi - "mysle ze nie byloby ani chwili zawachania. Swoja droga, ciekawe jakby takie 3 jezyki wygladaly na Twojej cipce.. :P"

Czy on to na serio napisal? przeciez oni sa zdolni to zrobic bez zadnej namowy... ja zreszta tez

Mi - to co - sesyjka?

A - ooo nieee, nie ma mowy.. nie bedziecie robic zdjec jak mi lizecie cipke..!

P - nie no - tylko na tle Twojej cipki

A - nie zgadzam sie... - boze, bylam juz tak podjarana ze myslalam ze zaraz sama sobie zaczne robic tam dobrze.

Ma - dobra, odpisuj i jedziemy dalej, bo juz chcialbym znowu zajac sie cipeczka Ani...

P - "to co, zawolac ich? :P:P ogladali jakiegos pornosa przed chwila.. "3 w 1 - imprezowa lala".. polecam :P"

Mi - jezu, co tu sie dzieje... on zaraz powie zebysmy Cie na serio zerzneli... stary dobry Tomek

A - Jak to?

Mi - jak byl jeszcze z Karolina to chodzili czasami do klubow swingerskich... myslalem ze wiedzialas..

A - hmmm dobrze wiedziec to moze byc bardzo dobra informacja dla was chlopaki to co..? moze w koncu zajmiecie sie mna?

Mi - jestes gotowa na ta wielka pale w sobie?

A - mmm tak!! daj mi ja!

Mi - kladz sie na plecach tak jak wczesniej do zdjecia!

A - z checia Polozylam sie i podnioslam nozki bardzo wysoko, po czym zlapalam sie pod kolanami i przyciagnelam je najbardziej jak moglam do cyckow.

Mi - perfekcja! Dobra, teraz Cie przerzne tak jak powinnas byc rznieta codziennie! Michal kleknal przede mna i splunal duza iloscia sliny na moja cipke i dupke. Przylozyl tego swojego ogromnego chuja do mojej malutkiej (ale juz straszliwie rozpalonej) cipki, i zaczal mocno napierac.. jego zoladz byl tak wielki ze myslalam na poczatku ze mnie rozerwie, ale z kazdym kolejnym centymetrem wchodzil coraz latwiej i glebiej.. juz czulam ze powoli zbliza sie ten cudowny moment orgazmu, gdy nagle Michal wyciagnal ze mnie swoja gruba pale. Mi - Mamy coraz mniej czasu wiec trzeba troche przyspieszyc! Jego kutas byl caly mokry od moich sokow, ale mimo wszystko oplul go solidna porcja sliny...

Mi - jestes gotowa?

A - tak, chce tego Michal..!!! zrob to swoja wielka pala!! Michal spojrzal mi gleboko w oczy, usmiechnal sie delikatnie i zaczal powolutku napierac na moja dupcie...

A - AAAAhhhhhh cudownie... rob to powoli, prosze!

Mi - w razie czego klepnij mnie w posladek

A - hihihi, zgoda  - Ogromna pala Michala zaglebiala sie coraz bardziej w mojej pupie a ja powoli odplywalam... czulam sie jak w niebie! to byla najlepsza decyzja jaka moglam podjac zeby tutaj spedzic sylwestra! kolejne centymetry penetrowaly moja dupke a ja coraz wiekszych drgawek dostawalam. mialam ochote piszczec z podniecenia!
Mi - moze wyslemy Tomkowi zdjecie jak pieprze Cie w dupke? Co ty na to?

A - Nie...nie... o boze... ruchaj mnie!

Mi - zobaczysz... sam o to poprosi...!

A - o tak! chcialabym zeby o to poprosil...!mmmm ale mnie wspaniale pieprzysz!!

Mi - jeszcze kilka centymetrow i bede caly w Twojej dupci!! swietnie Ci idzie!

A - o boze...o boze... o boze... jest kurwa wspaniale! pieprz mnie!

Mi - zaraz zrobimy z ciebie "imprezowa lale"... bedziesz miala wielkie kutasy w kazdej swojej dziurce!

A - tak... o kurwa, zrobcie to! Blagam was!

Mi - jeszcze odrobinka tylko... zaraz bede caly w Tobie! Ale jestes diabelsko ciasna! A - dobij do konca! teraz!! Michal z calej sily wbil sie w moja dupcie i poczulam dreszcze na ciele... zaczelam krzyczec z calej sily, a on tylko sie coraz bardziej rozpedzal!!

Ma - ale ja rozpychasz! swietny widok! Bing Bing...

A - co napisal???

P - "swietny ten film! chlopaki maja dobry gust ta lala to wogole gabarytowo do Ciebie podobna... moze dlatego ogladali? pewnie maja teraz na Ciebie ogromna ochote :P"

A - och taaakkkk, odpisz mu ze aaaahhh ahhh, ze widzialam w waszych bokserkach ogromne kutasy ktore chcialabym AAAHHHHH chcialabym wylizac i je zerznac... zawsze marzyl mi sie seks grupowy... napisz tak!!

P - ok, jak chcesz!

A - napisz i chodz tutaj.

P - jasne! jak Piotrek odlozyl telefon to usiadl na kanapie i sciagnal bokserki.. jego pala sterczala niemilosiernie! Michal powoli wysunal sie z mojej dupci i kazal mi dosiasc Piotrka... czulam ogromna pustke jak juz ze mnie wyszedl Michal, ale wiedzialam ze zaraz bedzie to na co tak dlugo czekalam... usiadlam szybciutko na Piotrka i wsadzilam mu bardzo gleboko jezyk do buzi.. zlapalam go za kutasa i powoli zaczelam opadac na jego pale... wspaniale bylo uczucie wypelniania cipki po tym jak zostalam zerznieta w dupke... odwrocilam sie bez slowa do Michala, usmiechnelam zalotnie i kiwnelam glowa. Podszedl z tylu i przystawil kutasa do mojej dupci. wsunal we mnie zoledzia i zlapal od tylu za moje wielkie cycki...

Mi - teraz wyruchamy cie jak dziwke!

A - aaahhh taaakkkkk, zrobcie to! w tym momencie zdjal rece z moich piersi i zlapal mnie za biodra. Bing Bing...

Ma - Aniu, opamietaj sie zbieraj sily na seks ze mna  - nagle, Michal trzymajac mnie za posladki, wbil sie niesamowicie mocno w moja dupcie i krzyknelam z calej sily...

A - TAAAKKKKK!!! TAK! TAK!! pierdolcie mnie!! - o matko... kolejny orgazm!!!! AAAAAAAAAA TAAAKKKKKK - w tym momencie musialam podniesc sie z kutasa Piotrka bo zaczelam zalewac go squirtem... Michal wcale nie zwalnial w tym czasie tempa... Bylam rznieta na dwa baty!to uczucie bylo nie do opisania! Piotrek wsadzil z powrotem we mnie kutasa i uderzal mnie z calej sily w cipke - Michal robil to samo z moja dupcia...

Ma - usmiechnijcie sie! Marcin zrobil zdjecie od dolu tak zeby bylo widac ze ich kutasy sa wbite we mnie az po same brzegi... Michal i Piotrek mieli usmiechniete miny, natomiast moja wygladala jakbym po raz kolejny przezywala orgazm... bylo widac bialka w moich oczach i otwarta buzie jakbym wlasnie krzyczala z najwiekszego podniecenia... bo tak wlasnie bylo! Marcin wzial telefon jeszcze na chwile do reki i odpisal - "jak wroci Aska to bede zbierala sily - na razie poobijam sie jeszcze troche z chlopakami"

A - daj mi tego kutasa do buzi w koncu! Marcin stanal nade mna i przylozyl wielka pale do moich ust! zaczelam lizac jego fiuta i bardzo mocno ssac! wiedzialam ze nie mamy za duzo czasu bo Aska lada chwila moze wrocic... Co ona by zrobila jakby zobaczyla ze jej najlepsza kolezanka jest akurat posuwana przez 3 facetow - w tym, jej chlopaka..? bardzo pragnelam poczuc smak ich sokow! mysl o tym ze dostalabym do spicia soki z 3 ogromnych kutasow przyprawiala mnie o dreszcze!! Pieprzyli mnie z calych sil i w calym domu bylo tylko slychac ich jeki... piotrek wpatrywal mi sie w cycki i caly czas mowil tylko "o kurwa, o kurwa, o kurwa"... Marcin wpychal mi zachlannie kutasa az do gardla i zachwycal sie moimi umiejetnosciami polykania fiuta tak gleboko. Caly czas mowil ze jestem suka i ciagnal mnie za wlosy. Michal natomiast warczal caly czas i mowil zebym sie przyzwyczajala do takiej zabawy bo jeszcze wiele razy mnie tak wyruchaja! Ja na te slowa prawie zemdlalam z podniecenia! Ten festiwal pieprzenia trwal jeszcze kilka minut ale widzialam ze juz sa bliscy nakarmienia mnie mleczkiem... oparlam sie o klate Piotrka i zaczelam sama skakac na kutasach Piotrka i Michala... Marcina nadal bralam gleboko do buzi. co raz dostawalam klapsa w dupcie albo policzek co doprowadzalo mnie do kompletnego szalenstwa! Nagle poczulam ze chlopaki zaczynaja sie wiercic...zapytalam czy sa juz gotowi, na co wszyscy przytakneli glowami... zeskoczylam z ich kutasow i podbieglam po wczesniej przygotowana szklanke. Kleknelam przed nimi i zapytalam:

A - Ktory pierwszy? :D:D

Ma - Ja juz nie moge... wyruchanie twojej cipki i gardla to juz za wiele!! daj ta szklanke!

A - NIE! ja ją bede trzymala a wy tylko strzelajcie!! zlapalam go za kutasa i zaczelam mocno walic! na przemian z szybkim lizaniem... wytrzymal doslownie chwile i krzyknal...

Ma - O KURWA!!! Bede... konczyyyllll

zdazylam tylko podstawic szklaneczke kiedy pierwsza ogromna salwa wyladowala w szklance. potem kolejna i kolejna... MArcin przezywal chyba orgazm zycia bo caly drzal i ledwo ustal na nogach. napelnil okolo 1/5 szklanki i usiadl na kanapie wykonczony.

A - dziekuje kochany!!! Ale bede miala pyszne sniadanko

P - teraz ja chce!

A - Chodz tu Piotrkowi nie byla potrzebna pomoc... jak go tylko zlapalam za kutasa to od razu zaczal drzec i podstawilam mu szklanke... strzelil 4 ogromnymi salwami spermy ktora w sumie zajmowala teraz 2/5 szklanki...

P - jestes zajebista!!! - i mnie pocalowal!

A - Ty rowniez byles

Mi - no to tylko ja chyba zostalem

A - chodz no tu wlozylam sobie jego kutasa gleboko w gardlo i zaczelam go ssac z calej sily. robilam mu dobrze przez minutke i poczulam ze zrobil sie twardy jak kamien..

Mi - bede konczylll!!! Michal strzelil najwiecej sposrod wszystkich... zalal szklaneczke do ponad polowy. Oblizalam mu grzecznie kutasa i kazalam usiasc na kanapie obok chlopakow...

A - dziekuje wam bardzo za cudowna niespodzianke i za taka konkretna porcje mleczka... kocham was!!!
P, MI, Ma - my ciebie tez Aniu!

P - smacznego suczko

Wlozylam paluszek wskazujacy do szklaneczki i grzecznie zamieszalam cala zawartosc. zlizalam wszystko co mialam na paluszku i z szerokim usmiechem przystawilam sobie szklanke do ust. przechylilam ja i wypilam cala sperme duszkiem. Byla przepyszna!!!
A - mmmm wspaniala! moglabym zawsze was miec na sniadanko jestescie najlepsi

Ma - Ty tez slonko!

A - to co, kiedy powtorka z rozrywki?

Mi - dopiero co zostalas przez nas wyruchana a znowu chcesz to zrobic?

A - mhmmmm nie wytrzymam zbyt dlugo z jednym peniskiem po takim ruchaniu...!

P - moze za miesiac na moje urodziny bysmy sie spotkali?

A - to moze nad zalew? - powiedzialam patrzac bardzo gleboko w oczy Michalowi:

Mi - Zalew brzmi wspaniale!

A - swietnie! to ja ide sie teraz wykapac...

P - milego relaksu

A -

cdn? 

[gentle_man✩ 87]

WTF ???

 

[manuwroclaw 97]

8 minut temu, Dreszcz pisze:

WTF ???

 

Za bardzo mnie poniosło? ☺️

[swoboda-film 609]

Mysle ,ze nie ponioslo cie bo ja osobiscie lubie dosadne pisanie  ale sadze , ze jest zbyt wiele tych usmieszkow 

mnie osobiscie meczy czytanie takich txt ale kazdy lubi co innego

[manuwroclaw 97]

8 minut temu, swoboda-film pisze:

Mysle ,ze nie ponioslo cie bo ja osobiscie lubie dosadne pisanie  ale sadze , ze jest zbyt wiele tych usmieszkow 

mnie osobiscie meczy czytanie takich txt ale kazdy lubi co innego

Dzieki za szczerą odpowiedź! Wezmę to pod uwagę jesli powstanie kolejna część

[manuwroclaw 97]

Po powrocie do domu Tomek nadal byl obrazony za te majteczki. ponoc byly bardzo drogie i chcial zobaczyc jak w nich wygladalam. dostawalam zdjecia od Marcina jak je lizal albo obwiazywal sobie nimi kutasa... tylko takie moglam Tomkowi pokazac w ramach dowodu ze sie odnalazly, ale oczywiscie tego nie zrobilam. powiedzialam mu ze jak Aska je znajdzie to napewno mi je odda. tyle musialo mu wystarczyc. dwa tygodnie po sylwestrze nadal nie doszlo miedzy mna a Tomkiem do zblizenia i wiedzialam ze dlugo tak nie wytrzymam. Myslalam juz o tym zeby zadzwonic i umowic sie z Piotrkiem, Marcinem i Michalem, albo pojsc do klubu w ktorym organizowane sa imprezy swingerskie. uznalam jednak ze sprobuje sie powstrzymac i pojde na silownie rozladowac emocje. czulam jak cipka mnie blagala o zajecie sie nia, ale postanowilam przeniesc to na intensywny trening..

 

A - ide na silownie, idziesz ze mna?

T - nie widzisz ze jestem teraz zajety?

A - Graniem na komputerze... na serio to jest dla Ciebie wazniejsze?

T - Wez sie Anka uspokoj! mam ochote pograc. Idz sobie poprzerzucaj troche kilogramow - moze to Cie uspokoi..

A - A jak sobie chcesz.. Twoja strata!

T - Mhm..

 

poszlam do pokoju po torbe i wlozylam do niej moje tenisowki, leginsy i obcisly top. zastanawialam sie czy moze nie wziac ze soba mojego wibratora i nie zabawic sie pod prysznicem, ale po chwili namyslu stwierdzilam ze postaram sie wytrzymac do urodzin Piotrka. Poszlam na autobus i po 20 minutach bylam juz na miejscu. wchodzac na teren silowni zauwazylam ze jest dzisiaj dosc sporo ludzi i wiedzialam ze beda problemy ze znalezieniem miejsca do cwiczen. przywitalam sie z pania recepcjonistka i poszlam do przebieralni zalozyc stroj do cwiczen. po przebraniu sie spojrzalam w lustro i uznalam ze moge isc cwiczyc!

zastanawialam sie od czego zaczac dzisiaj.. hmmmm, moze troche "rozciagania"?... ehhh wszystko mi sie dzisiaj kojarzy z seksem!! ale takie rozciaganie naprawde by mi sie przydalo!!

dobra - Anka - skup sie!

Zaczelam powoli rozciagac sie przed lustrem na froncie silowni. Zaczelam od szyi, schodzac nizej do nadgarstkow, rak, bioder i nog. zrobilam kilka damskich pompek i zaczelam robic przysiady.

K - nie rozsuwaj tak bardzo kolan od siebie. powinnas bardziej rozciagac sobie w ten sposob miesnie ud i posladkow, a tak to wygladasz jakbys ujezdzala konia

 A - a skad wiesz - moze wlasnie szykuje sie do jazdy "konno"....?

K - To bedzie chyba jakis bardzo duzy kon w takim razie...

A - Tylko takie ujezdzam...!

Chlopak sie tylko usmiechnal i poszedl w strone sztangi i zaczal rozmawiac z jakimis innymi chlopakami. Ja poczulam ze az mi sie cala cipka mokra zrobila od myslenia o ujezdzaniu kutasa. ile bym teraz dala zeby to zrobic. a przyszlam tutaj zeby o tym zapomniec... ehhh. dobra, Anka - jeszcze raz, skup sie!!

po 10 minutach rozciagania uznalam ze pocwicze sobie nogi i posladki. Poszlam do sekcji gdzie byly sztangi i maszyny do cwiczenia nog i nie zdziwilam sie jak zobaczylam ze tam bylo akurat najmniej ludzi. to chyba jednak prawda ze facetom najbardziej zalezy na robieniu klaty i bicepsow. Polozylam sobie sztange na barkach i zaczelam robic z nia przysiady. jedna seria rozgrzewkowa i nalozylam po malym odwazniczku po kazdej ze stron. zaczelam robic przysiady z wiekszym obciazeniem i juz gdzies odplywalam myslami...

K - widze ze znowu nie trzymasz kolan zlaczonych...

A - to tak z przyzwyczajenia.. tak wlasnie trzymam nogi jak robie zazwyczaj przysiady!

K - nigdy Cie tutaj nie widzielismy.. czy napewno robilas te przysiady tutaj?

A - nigdy nie mowilam ze robilam je na silowni... odwrocilam sie i zobaczylam ze oprocz tego jednego chlopaka stoi jeszcze jeden chlopak.

A - Ania - powiedzialam wyciagajac reke.

K - Krzysiek, a to jest Marek.

M - witam podalismy sobie rece i podszedl do nas jeszcze jeden chlopak

L - siemano, Lysy jestem! powiedzial i podal mi reke. odwzajemnilam uscisk i powiedzialam

A - hejka, ja tez...

wszyscy zaczeli sie smiac i wzieli sie do cwiczen.
A - czesto tutaj przychodzicie?

K - staramy sie byc okolo 4 razy w tygodniu. A Ty?

A - bylam wczesniej kilka razy, ale traktuje to bardziej jako forme wyzycia sie

K - a co, cos nie tak w robocie? rodzinie? - zapytal Krzysiek wyraznie zmartwiony.

A - mialam ostatnino spine z chlopakiem. obrazil sie ze wrocilam z sylwestra bez stringow ktore mi kupil, i teraz nie chce uprawiac ze mna seksu.. w tym momencie cala trojka przestala cwiczyc.

K - o kurde, a gdzie je posialas? i czemu ich nie mialas na sobie?

A - musialam je sciagnac bo byly przemoczone moimi sokami, a pozniej oddalam je koledze.. Chlopaki stali teraz w szoku i patrzyli na mnie wylupiastymi oczami.

L - co za farciarz, sam bym chcial takie dostac 

A - to akurat niemozliwe teraz, bo cwicze bez.
L - ja pierdole... zartujesz...

A - w takich kwestiach zawsze zachowuje powage!

L - wow - chcialbym to zobaczyc!

A - hmmm przemysle to

czulam juz ogromne podniecenie i mialam na nich wszystkich ochote! podeszla wtedy jakas grubsza dziewczyna do nas i zapytala sie czy ktos uzywa obecnie sztangi. wszyscy na siebie spojrzelismy, po czym Marek powiedzial.

M - Smialo, mozesz korzystac. My idziemy na co-sobotni spinning. Chodzmy! Wszyscy ruszylismy do salki z rowerkami i jak juz bylismy na miejscu, Marek zamknal drzwi i przekrecil kluczyk.

M - teraz mozesz nam udowodnic jak to jest naprawde z Twoimi majteczkami...

A - a co ja bede z tego miala?

M - mysle ze mozemy Ci pomoc z problemami ktore masz przez swojego chlopaka!

A - oj nie wiem czy dorownacie moim kolegom...

M - jakim kolegom?

wzielam do reki telefon i odpalilam zdjecie zrobione po imprezie sylwestrowej jak bylam posuwana w cipke i dupke. pokazalam chlopakom fotke i patrzylam na ich reakcje.
A - co wy na to? - chcialam zeby juz sie za mnie zabrali!

K - rozbieraj sie!