Mam dylemat co po spotkaniu, nasze relacje itp

[Cuckoldplace✩ 8 598]

Witam wszystkich serdecznie, jestem Aga mam 30 lat, mąż na razie nie wie, że tutaj piszę, choć może zajrzy :-> mam taki dylemat, chciałabym spróboać sexu z innym mężczyzną, poczuć ten dreszcz, to podniecienie, chciałabym, aby on o szystkim wiedział- jednak aby pierwsze "pełne" spotkanie odbyło się bez niego, no bo nie wiem jak bym się zachwywała, jak on by patrzył, a ja bym się zabawiałą, albo podniecała bardziej niż przy stosunku z nim, lub co gorsza pozwoliła kochankowi na troszkę więcej niż jemu. No bo przecież w wielkim podnieceniu może się to zdarzyć.

Rozmawiamy na ten temat, on twierdzi, że nie ma sprawy, że mogłabym się spotkać z facetem i się zabawić, a póxniej wrcić i kochać sie znim zaraz po tamtym i mu opowiadać jak było, ale stwierdził też, że chciałby być obecny, ale ja boję się, że będę się krępowała.

Miałam jakieś drobne doświadczenie z zabawą z innymi i nie jest mi to obce. Kocham ten dreszcz emocji, ale co będzie jak poszło by coś nie tak... Jak będą wyglądały nasze relacjie. Prosiłabym o jakieś porady i pomoc w tym temacie., Za wzystko będę bardzo wdzięczna:)

[Cuckoldplace✩ 8 598]

Wiesz wszystko zalezy od waszych relacji.

o tym o czym rozmawiacie jak na to spogladacie bo tylko ty wiesz jaki jest twoj maz i czy jest zdecydowany na 100% i tylko wy mozecie wiedziec czy pomoze to waszemu małżeństwu czy wrecz odwrotnie.

Widze ze juz pierwsze kroki macie za soba, rozmowa byla, zgoda jest, porozumienie również, także teraz dopóki nie spróbujecie dopóty bedziecie mieli watpliwosci.

Pozdrawiam

[Cuckoldplace✩ 8 598]

W sumie, to nie chodzi o brak zdecydowania czy wątpliwości co do samego spotkania, bo jestem gotowa, a nawet chętna na taki rodzaj zabwy, bardziej obwwiam się co będzie po tym wszystkim....

[Cuckoldplace✩ 8 598]

Po tym wszystkim moze byc bardzo wiele scenariuszy i na prawde nie ma tutaj czego przepowiadac bo to jak wrozenie z fusów

[Cuckoldplace✩ 8 598]

Chyba dobrym sposobem jest wspólny dobór kochanka ( o ile jeszcze go nie macie) i ustalenie przynajmniej ogólnych zasad spotkania. Brzmi to może beznamiętnie ale chodzi o to aby jakiś błahy incydent nie zakończył "inauguracyjnego spotkania" niesmakiem dla kogokolwiek. I jeszcze mój głos.. od początku razem. Niech mąż bedzie świadkiem/uczestnikiem wszystkich etapów znajomości.. jeśli tego chce.

[Cuckoldplace✩ 8 598]

Dokladnie, wazne jest by ustalic w trojke na co mozna sobie pozwolic.

Dobór kochanka czy ja wiem to juz najbardziej chyba sprawa hotki chociaz idealnie by bylo gdy sie dobrze rozumiał z Rogaczem

 

Takze poszukujcie a znajdziecie

[Cuckoldplace✩ 8 598]

Chyba dobrym sposobem jest wspólny dobór kochanka ( o ile jeszcze go nie macie) i ustalenie przynajmniej ogólnych zasad spotkania. Brzmi to może beznamiętnie ale chodzi o to aby jakiś błahy incydent nie zakończył "inauguracyjnego spotkania" niesmakiem dla kogokolwiek. I jeszcze mój głos.. od początku razem. Niech mąż bedzie świadkiem/uczestnikiem wszystkich etapów znajomości.. jeśli tego chce.

no włąśnie mąż jak najbardziej tego chce, on żyje tym, wiem, ze tego pragnie i mam nadzieję, że nam się uda:)

[Cuckoldplace✩ 8 598]

No to skoro wszyscy tego chcecie i jestescie zdecydowani no to czas zasmakowac tego owocu

Kochanka juz macie wybranego?

[Jurysta 133]

Wirtualna30 moim zdaniem na zadane tutaj pytania powinniście odpowiedzieć sobie sami. Z doświadczenia wiem że najlepszym pomocnikiem w cuckoldzie jest rozmowa i jeżeli będzie ona szczera to szybko zauważycie że wasze wątpliwości same znikają. Wiem że może nie jest to odpowiedź ciekawa ale uwierz mi rozmawiajcie, rozmawiajcie i jeszcze raz rozmawiajcie a szybko staniecie się władcami swojego świata zdrady kontrolowanej. Tak jak napisał Adaś, nie znamy Was i trudno będzie komuś tutaj bez zgadywania napisać co będzie i jak będzie – to Wy o tym zadecydujecie.

[Cuckoldplace✩ 8 598]

Skoro oboje tego chcecie, to między sobą powinniście ustalić jaka forma spotkań Wam obojgu odpowiada.

Ważne jest abyście razem zdecydowali jak ma wyglądać ten pierwszy raz. To, że Ty byś chciała aby pierwszy raz był sam na sam z kochankiem nie zawsze będzie odpowiadać rogaczowi. Jeżeli jednak przedstawisz mu argumenty jakie kierują Tobą aby tak było to powinien się zgodzić na to, bo jemu przecież tez na tym zależy