Skocz do zawartości
alfonsmucha

Sex shopy internetowe i recenzje seks gadżetów.

Rekomendowane odpowiedzi

 

A ja wcale nie przepadam za wibratorami, wkurza mnie brzęczenie, rozstraja

...właśnie. Nikt tego nie poruszył. Kupiłem do zabawy taki z tych droższych.

Niestety poszedł na wysoką półkę (bo nie będzie chyba uzywany), bo moja kochana, nie może sie skupić gdy to brzęczy.

Czyli sprawdzić "uresorowanie i wyciszenie". Uwazam, że to dość istotna sprawa.

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

 

Nikt tego nie poruszył.

 

No jak to nikt? Przecież Gooshka poruszyła. :D

 

Mnie brzęczenie nie przeszkadza, więc do tego się nie odnosiłam. Ale już wszelkie kabelki od pilotów strasznie.  

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

 

No jak to nikt? Przecież Gooshka poruszyła. :D

 

Zaznaczyłem, ale nie napisałem :D.

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

A ja w sumie nie wiem jak to jest z tymi wibratorami. Kupiłem tego kilka sztuk dla 3 różnych partnerek i żadna z nich nie przepadła za nimi. W sumie to nie wiem w czym leży problem. Byc może wybierałem nie te modele co trzeba. W dwóch przypadkach niestety nie dowiem sie już tego gdyż nie mam z nimi żadnego kontaktu. Z partnerkami znaczy się bo jeden z wibratorów leży jeszcze gdzieś w szufladzie.

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

 

Byc może wybierałem nie te modele co trzeba.

 

Wielce prawdopodobne.  

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Byc może wybierałem nie te modele co trzeba.

Tak sobie myślę, że pozostawienie mężczyźnie decyzji jaki sex gadżet kupić to  90% prawdopodobieństwa totalnej klapy. Moja koleżanka opowiedziała kiedyś, że jej maż zbereźnik kupił "dla niej" w necie korek analny. Ponoć był tak z tego dumny, że całkowitym szokiem zareagował gdy ona go zapytała co ma z tym zrobić? Czy wsadzić to w jego tyłek czy jak? Korek ów był ponoć kolosalnych rozmiarów :D. Ja "zabawki" wybieram sama lub wspólnie z mężem, bielizna łóżkowa to już domena mojego faceta. On mnie zaskakuje swoimi wyborami ale i ja potrafię go zadziwić:)

  • Lubię 4

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Tak sobie myślę, że pozostawienie mężczyźnie decyzji jaki sex gadżet kupić to  90% prawdopodobieństwa totalnej klapy. Moja koleżanka opowiedziała kiedyś, że jej maż zbereźnik kupił "dla niej" w necie korek analny. Ponoć był tak z tego dumny, że całkowitym szokiem zareagował gdy ona go zapytała co ma z tym zrobić? Czy wsadzić to w jego tyłek czy jak? Korek ów był ponoć kolosalnych rozmiarów :D. Ja "zabawki" wybieram sama lub wspólnie z mężem, bielizna łóżkowa to już domena mojego faceta. On mnie zaskakuje swoimi wyborami ale i ja potrafię go zadziwić:)

Problem w tym, że żadna z owych partnerek nie podchwytywała tematu zabawek erotycznych. Wobec powyższego z decyzją zakupu takiejczy innej zabawki zostałem sam. I kupiłem to co wydawało mi się odpowiednie.

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Doktorze, problem w tym że mężczyźni bywają mało cierpliwi i mało stanowczy. Jeśli kobieta nie skacze pod sufit rozentuzjazmowana pomysłem męskiej jaźni ten albo jest porzucany albo facio kombinuje po swojemu i KATASTROFA gotowa. A który zamiast się fochać spróbuje się dowiedzieć dlaczego ja nie podzielam fascynacji? 

  • Lubię 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Problem w tym, że żadna z owych partnerek nie podchwytywała tematu zabawek erotycznych. Wobec powyższego z decyzją zakupu takiejczy innej zabawki zostałem sam. I kupiłem to co wydawało mi się odpowiednie.

Ja na 10 kupionych samodzielnie trawiłem może z 4 co daję 40 % skuteczności (słabo heh) ale zawsze te 4 dają fajną zabawę w odpowiednim momencie. Okazuje się  z czasem, że na każdego przychodzi odpowiednia pora tzn dziś nie ale jutro tak (kwestia wkrętki i dyspozycji dnia)  więc nie poddawać się z proponowaniem . U mnie tak wynikało !

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Doktorze, problem w tym że mężczyźni bywają mało cierpliwi i mało stanowczy. Jeśli kobieta nie skacze pod sufit rozentuzjazmowana pomysłem męskiej jaźni ten albo jest porzucany albo facio kombinuje po swojemu i KATASTROFA gotowa. A który zamiast się fochać spróbuje się dowiedzieć dlaczego ja nie podzielam fascynacji? 

 

Wiesz, bawić się w psychologa za każdym razem gdy mam ochotę coś kupić to nie będzie już dzielenie włosa na czworo??

 

Partnerkę nr 1 w pewnym sensie rozumiem - prawdopodobnie wynikało to z bardzo młodego Jej wieku w tamtym czasie. Może później dojrzała do tego co dobre :P

 

W przypadku partnerki nr 2 sprawa nie jest już tak oczywista - była ode mnie starsza, wobec tego powinna być bardziej doświadczona. Bardzo lubiła "atak na drugą bazę" więc pomyślałem sobie, że fajnie byłoby spróbować DP z wibratorem. (Pomyślałem sobie, że na początek wibrator będzie w sam raz ponieważ już wtedy miałem fantazje na temat swingers, GB, DP itd) Nie mogę sobie teraz przypomnieć czy owe DP z wibrem doszło do skutku. Ale pamiętam doskonale, że nie wybuchała entuzjazmem gdy proponowałem, że najpierw pobawimy się wibratorem a później możemy się np zabawić oralnie albo najzwyczajniej w świecie pogrzmocić. Powód zakupu był jeszcze jeden - chciałem aby mogła się nim pobawić ponieważ byłem Jej dochodzącym kochankiem i spotykaliśmy się od czasu do czasu niekiedy raz na tydzień a innym razem raz na dwa czy trzy tygodnie. Ale z tego co mi wiadomo to nie korzystała z niego. Chyba, że ściemniała.

 

Partnerce nr 3 sprezentowałem łącznie 3 sztuki. Powody są praktycznie takie same jak w przypadku partnerki nr 2. Po pierwsze chciałem ją przekonać do zabaw analnych a w późniejszym czasie do DP. Niestety cały mój misterny plan w pi...u ponieważ o analu nawet nie chce słyszeć co jest oczywiście jednoznaczne tym, że nie ma mowy również o DP. Sama również nigdy nie proponowała aby pobawić się w łóżku z wibratorem. Odpowiedź zawsze była jedna: "Ona woli żywego".

Nic mi również nie wiadomo aby zabawiała się którymś z nich w samotności. Mam na myśli któryś z dwóch ponieważ trzeci znajduje się w moim posiadaniu.

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Cuckoldplace Poland © 2007 - 2024

Jesteśmy szanującym się forum, istniejemy od 2007 roku. Słyniemy z dużych oraz udanych imprez zlotowych. Cenimy sobie spokój oraz kulturę wypowiedzi. Regulamin naszej społeczności, nie jest jedynie martwym zapisem, Użytkownicy stosują się do zapisów regulaminu.

Cookies

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

Polityka Wewnętrzna

Nasze Forum jest całkowicie wolne od reklam, jest na bieżąco monitorowane oraz moderowane w sposób profesjonalny przez ekipę zarządzającą. Potrzebujesz więcej informacji? Odwiedź nasz Przewodnik. Jednocześnie przypominamy, że nie przyjmujemy reklamodawców. Dziękujemy za wizytę i do zobaczenia!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...