Skocz do zawartości
rita

Gdy (przyjemności) nie ma końca

Rekomendowane odpowiedzi

@TomekAdv tak, niebyłby stałym kochankiem i pewnie coś by mnie ominęło, a może i jego też... cóż życie.

3 minuty temu, Wichura pisze:

W dziwnym kierunku ta dyskusja poszła i nigdy bym nie przypuszczał że są osoby dla których muszę się spuścić między 5 a 15 minutą czy udowodnię że jestem dobrym kochankiem a w przeciwnym wypadku będę musiał pochodzić się z tym że seks że mną był koszmarny

A cała dyskusja krąży wokół założycielskiego postu @rita. Skąd więc pomysł na ten limit minut?

  • Lubię 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
6 minut temu, Zouza pisze:

Temat jest od drugiej strony. Ponieważ jednak jesteście, Panowie, za tym, by kobiety były bardzo wyrozumiałe dla mężczyzn, to chyba pytanie o to jak zadziałałoby to w drugą stronę jest zasadne. ;) 

 

Nie widzę potrzeby "namawiania" jakiejkolwiek kobiety do bycia wyrozumiałą wobec mężczyzny, z którym kobieta chce się jedynie zabawić. Nie musimy być seksualnymi altruistkami. 

No tak, zgadzam się. Ale związku z tematem wciąż nie widzę. Chyba pozostaje się z tym pogodzić

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
Teraz, Dragonfly pisze:

Skąd więc pomysł na ten limit minut?

Ze stwierdzenia ze zarównozbyt szybkie jak i zbyt wolne dochodzenie kochanka oznacza koszmarny seks 

  • Lubię 2
  • Dziękuję 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
Teraz, Wichura pisze:

Ze stwierdzenia ze zarównozbyt szybkie jak i zbyt wolne dochodzenie kochanka oznacza koszmarny seks 

Ale to 2 różne bieguny czasowe :)

  • Lubię 1
  • Zmieszany 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
5 minut temu, Wichura pisze:

W dziwnym kierunku ta dyskusja poszła i nigdy bym nie przypuszczał że są osoby dla których muszę się spuścić między 5 a 15 minutą czy udowodnię że jestem dobrym kochankiem a w przeciwnym wypadku będę musiał pochodzić się z tym że seks że mną był koszmarny.

Ja akurat lubię całonocną "rąbankę", więc między 5 a 15 minutą spowodowałoby mój zawód. :D

Ale każdy ma jakieś swoje - nazwijmy to - "wymogi". Ty też z pewnością. I to, że dla Ciebie będą one inne niż kobiety, nie oznacza, że czyjeś są "lepsze", czy "gorsze". 

  • Lubię 2
  • Dziękuję 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

@Wichura przeczytaj moje wszystkie posty w tym wątku, bo kompletnie nie rozumiem Twojego zmieszania. Czego nie zrozumiałeś?

  • Lubię 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
1 minutę temu, Dragonfly pisze:

@Wichura przeczytaj moje wszystkie posty w tym wątku, bo kompletnie nie rozumiem Twojego zmieszania. Czego nie zrozumiałeś?

Przeczytałem wszystkie

  • Dziękuję 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Taaa... a jak oddam samochód do mechanika i mi spierdoli, to na drugi raz też do niego pojadę bo miał gorszy dzień. A jak mi w sklepie sprzedadzą nieświeży jogurt to będę tam częściej kupował... Wybaczcie te idiotyczne porównania, ale gdy z czymkolwiek jest chujowo a jest wybór to logicznym jest szukać lepszej opcji.

Nie dotyczy to wyłącznie sytuacji, gdy jesteśmy zaangażowani choć w minimalnym stopniu emocjonalnie.

Z mechanikem chodziliśmy do podstawówki, w sklepie pracuje sąsiadka a kochanek robi genialny masaż.

W innych wypadkach to czysty altruizm.

Chwalebny zresztą ;)

  • Lubię 3
  • Facepalm 1
  • Dziękuję 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
16 godzin temu, rita pisze:

Panowie, jak to z Wami jest, czy serio potraficie mieć niekończąca się erekcję bez wytrysku i braku tego końca kobieta ma nie brać do siebie, bo jest super a że to super nie ma finału to już leży po stronie faceta? Z czego to wynika i czy winą może być też robienie wszystkiego, by opóźnić ten koniec? 

Przypomnę pytania Rity, Wichuro. :)

Kobieta braku finału ma nie brać do siebie, bo jest super (JEMU jest super). 

No to Dragonfly stwierdziła, że dla niej nie jest super. Wręcz przeciwnie, jest koszmarnie. I z takim facetem się już nie spotka. 

Na co kilku Panów, biorących udział w tej dyskusji stwierdziło, że należy dać szansę, bo może gorszy dzień, itd., itp.

Ja zaś zapytałam, czy oni dawaliby szansę kochance, którą uznaliby za koszmarną. 

Zakładam, że Rita oczekiwała jakiejś dyskusji, a nie np. 2xTAK. ;) 

Tak oto moje zapytanie łączy się z tematem. :) 

  • Lubię 2
  • Dziękuję 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
1 minutę temu, Wichura pisze:

Przeczytałem wszystkie

To co Cię zmieszało?

@rita napisała:

16 godzin temu, rita pisze:

Panowie, jak to z Wami jest, czy serio potraficie mieć niekończąca się erekcję bez wytrysku i braku tego końca kobieta ma nie brać do siebie, bo jest super

Napisałam jasno, że taki dochodzący do układu kochanek jest dla mnie beznadziejny.

Masz dwa bieguny czasowe. Tego co kończy za szybko i tego co nie kończy lub kończy w mękach po długim sparingu.

A usta czy zabawki mam w domu. Nawet ostatnio mój przyjaciel zakupił mi dwie nowe. Są od tego, by zastąpić brak kochanka czy @skrzata i ich orgazmów we mnie. Bo to uwielbiam w seksie i jest dla mnie podstawą.

Nie potrzebuję więc dodatkowego kochanka, który ma problemy ze skończeniem. Wolę szukać dalej. 

  • Lubię 3

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Cuckoldplace Poland © 2007 - 2024

Jesteśmy szanującym się forum, istniejemy od 2007 roku. Słyniemy z dużych oraz udanych imprez zlotowych. Cenimy sobie spokój oraz kulturę wypowiedzi. Regulamin naszej społeczności, nie jest jedynie martwym zapisem, Użytkownicy stosują się do zapisów regulaminu.

Cookies

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

Polityka Wewnętrzna

Nasze Forum jest całkowicie wolne od reklam, jest na bieżąco monitorowane oraz moderowane w sposób profesjonalny przez ekipę zarządzającą. Potrzebujesz więcej informacji? Odwiedź nasz Przewodnik. Jednocześnie przypominamy, że nie przyjmujemy reklamodawców. Dziękujemy za wizytę i do zobaczenia!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...