Skocz do zawartości
Sailor&Lula

Po Tobie widać, że uprawiasz seks, a po mnie nie.

Rekomendowane odpowiedzi

W dniu 3.07.2020 o 14:51, maniurka pisze:

Sama zresztą też uwielbiam facetów z dziećmi więc Panowie, których mijam w parku, z dziećmi na rowerach i rolkach strzeżcie się, bo z dużym prawdopodobieństwem o Was fantazjuje

Ciągnę temat dalej, bo mnie natchnęło po wczorajszej rozmowie na żywo. :D

 

@zafira1 napisał, że kobieta z dzieckiem nie działa na niego tak samo, jak kobieta w ciąży. 

 

@maniurka, Ty natomiast zwracasz uwagę na mężczyzn z dziećmi, mają w sobie coś przyciągającego dla Ciebie. Opiekuńczość? Czy może właśnie jest to kwestia pewnego atawizmu? Który zdaje się być clue tego tematu. No bo mężczyzna w ciąży być nie może, a dziecko przy boku jest radarem płodności. 

 

Nie umiem tego odnieść do siebie - nawet jeśli widzę przystojnego mężczyznę z dziećmi, nie pozwoliłabym sobie na grzeczny flirt, bo dzieci mnie od niego odstraszają :P i jakoś hamują mi rozhulanie wyobraźni. 

 

Mam tego pecha, że mężczyźni w przedziale wiekowym mnie interesującym najczęściej mają już dzieci. I nigdy nie miałam okazji spotykać się z mężczyzną, który nie ma dzieci z wyboru (oczywiście prócz Sailora). A nie dlatego, że nie ma za bardzo z kim ich mieć, tudzież jest bezpłodny. Wydaje mi się, iż taki ktoś byłby dla mnie bardzo atrakcyjny, na zasadzie bratniej duszy.

 

Lecz żeby dowiedzieć się takich rzeczy, trzeba się trochę lepiej poznać, porozmawiać - wszak nie widać tego na pierwszy rzut oka.

 

A może we mnie też jest jakiś atawizm poszukiwania płodności, tylko dobrze zamaskowany?

 

Lula.

  • Lubię 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Musiałam mocno przemyśleć temat, bardzo mocno, zgadzam się z Twoim odczuciami Lula, ale jako, że ja zawsze staram, się zrozumieć, znaleźć przyczynę a nie skończyć na ocenie, której w rzeczywistości staram się jednak unikać, stąd poniższy wywód mój:

 

Badania, które w sumie nie dziwią mówią o tym, że u mężczyzny najbardziej cennymi są bodźce wizualne, do uzyskania podniecenia seksualnego nie jest niezbędne zaangażowanie emocjonalne. Dlatego widocznie ten plaster antykoncepcyjny, ten rosnący tyłek, piersi w ciąży są jakby sygnałem sytuacyjnym do pojawienie się podniecenie. Może nie do końca tego, że świadczą o tym, że ta konkretna kobieta uprawia seks….bo przecież statystycznie większość osób uprawia seks, co oznacza, że powinniśmy być stale podnieceni patrząc dookoła? Ze idziemy po chleb, mijamy tą 70-letnią sąsiadkę i od razu się podniecamy, bo ona może też jeszcze uprawia seks….przynajmniej staram się tak sobie to męskie zachowanie wytłumaczyć…..

To nie tak, że je rozumiem, bo totalnie nie wiem co może podniecać w kobiecie w ciąży, ale wiem jak ciąża działała na mojego męża, a ja za wszelką cenę marzyłam aby się gdzieś schować, ale to były moje odczucia, moje emocje, u niego działała wizualizacja napompowanych piersi i sprawczości poniekąd….ale już na przykład całkowicie nie rozumiem wzrostu podniecenia po spostrzeżeniu plastra antykoncepcyjnego….tym bardziej, że chyba mam pecha, ale większość kobiet, które widzę z tym plastrem, mają go w stanie wysokiego, albo dość wysokiego zabrudzenia, częściowo odklejony po bokach, przybrudzony….dla mnie wręcz widok aseksualny…..ale to dla mnie….

 

I dlatego, że nie rozumiem co mężczyzn w tym może podniecać, staram sobie to jakoś uporządkować, zrozumieć, wrzucić do worka jednego, wspólnego, więc może faktycznie te wszystkie wspomniane elementy należy potraktować jako bodziec wyzwalający, i u jednego będą to wspomniane krótkie włosy, u drugiego ciążowy brzuch – kojarzony z bujnymi, krągłymi kształtami, a u trzeciego niech nawet będzie ten plaster antykoncepcyjny….

Dalej gdzieś spotkałam się z rozmową z jakimś seksuologiem, który również ma specjalizację w zakresie neurologii, że o instynktach w zakresie pożądania u mężczyzn decydują instynkty prokreacji, czyli było nie było ten plaster, ten ciążowy brzuch faktycznie w takim ujęciu można uznać za bodziec wyzwalający….bo widocznie to jest takie proste….może my kobiety to za bardzo komplikujemy, my kobiety oczekujemy więcej i więcej, a u mężczyzn to wygląda tak:

Krótkie włosy – seks

Plaster antykoncepcyjny – seks

Ciąża – seks

Buty na obcasie - seks

Papieros w dłoni tudzież w ustach - seks

Świadomość, że ten ktoś inny jest aktywny seksualnie - seks

Kupujesz bułki dupki – seks…..

L.

 

 

  • Lubię 3
  • Dziękuję 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
31 minut temu, Leta&Emiliano pisze:

Musiałam mocno przemyśleć temat, bardzo mocno, zgadzam się z Twoim odczuciami Lula, ale jako, że ja zawsze staram, się zrozumieć, znaleźć przyczynę a nie skończyć na ocenie, której w rzeczywistości staram się jednak unikać, stąd poniższy wywód mój:

 

Badania, które w sumie nie dziwią mówią o tym, że u mężczyzny najbardziej cennymi są bodźce wizualne, do uzyskania podniecenia seksualnego nie jest niezbędne zaangażowanie emocjonalne. Dlatego widocznie ten plaster antykoncepcyjny, ten rosnący tyłek, piersi w ciąży są jakby sygnałem sytuacyjnym do pojawienie się podniecenie. Może nie do końca tego, że świadczą o tym, że ta konkretna kobieta uprawia seks….bo przecież statystycznie większość osób uprawia seks, co oznacza, że powinniśmy być stale podnieceni patrząc dookoła? Ze idziemy po chleb, mijamy tą 70-letnią sąsiadkę i od razu się podniecamy, bo ona może też jeszcze uprawia seks….przynajmniej staram się tak sobie to męskie zachowanie wytłumaczyć…..

To nie tak, że je rozumiem, bo totalnie nie wiem co może podniecać w kobiecie w ciąży, ale wiem jak ciąża działała na mojego męża, a ja za wszelką cenę marzyłam aby się gdzieś schować, ale to były moje odczucia, moje emocje, u niego działała wizualizacja napompowanych piersi i sprawczości poniekąd….ale już na przykład całkowicie nie rozumiem wzrostu podniecenia po spostrzeżeniu plastra antykoncepcyjnego….tym bardziej, że chyba mam pecha, ale większość kobiet, które widzę z tym plastrem, mają go w stanie wysokiego, albo dość wysokiego zabrudzenia, częściowo odklejony po bokach, przybrudzony….dla mnie wręcz widok aseksualny…..ale to dla mnie….

 

I dlatego, że nie rozumiem co mężczyzn w tym może podniecać, staram sobie to jakoś uporządkować, zrozumieć, wrzucić do worka jednego, wspólnego, więc może faktycznie te wszystkie wspomniane elementy należy potraktować jako bodziec wyzwalający, i u jednego będą to wspomniane krótkie włosy, u drugiego ciążowy brzuch – kojarzony z bujnymi, krągłymi kształtami, a u trzeciego niech nawet będzie ten plaster antykoncepcyjny….

Dalej gdzieś spotkałam się z rozmową z jakimś seksuologiem, który również ma specjalizację w zakresie neurologii, że o instynktach w zakresie pożądania u mężczyzn decydują instynkty prokreacji, czyli było nie było ten plaster, ten ciążowy brzuch faktycznie w takim ujęciu można uznać za bodziec wyzwalający….bo widocznie to jest takie proste….może my kobiety to za bardzo komplikujemy, my kobiety oczekujemy więcej i więcej, a u mężczyzn to wygląda tak:

Krótkie włosy – seks

Plaster antykoncepcyjny – seks

Ciąża – seks

Buty na obcasie - seks

Papieros w dłoni tudzież w ustach - seks

Świadomość, że ten ktoś inny jest aktywny seksualnie - seks

Kupujesz bułki dupki – seks…..

L.

 

 

Ja Póki co nabieram wrażenia, że fenomenu podniecającej ciąży nie rozumieją wszystkie te osoby, które mają do niej stosunek awersyjny lub czuły się w niej źle ze sobą i/lub swoim ciałem. Bo nie widzę na razie nikogo kto by pisał: "Podobała mi się ciąża i przez większość czasu moje ciało w niej, nie mam pojęcia, co w tym podniecało facetów".

 

Ale przyznam że widok kobiety w ogromną nadwagą w zaawansowanej ciąży, z cukrzycą ciążową, z nogami pokrytymi żylakami i z trudem łapiącej oddech z wysiłku i dla mnie byłby aseksualny. Bardziej chciałabym jej pomóc, żeby już się tak nie męczyła.  A niektórym i taka ciąża się trafia,niestety :( 

  • Lubię 3

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
7 minut temu, Leta&Emiliano pisze:

Krótkie włosy – seks

Plaster antykoncepcyjny – seks

Ciąża – seks

Buty na obcasie - seks

Papieros w dłoni tudzież w ustach - seks

Świadomość, że ten ktoś inny jest aktywny seksualnie - seks

Kupujesz bułki dupki – seks…..

Moja typowo męska wyobraźnia połączyła właśnie wszystkie powyższe typowe prowokacyjne damskie zachowania w jedną teoretyczną sytuację w lokalnej piekarni. 

Oprócz ciąży, ofkors, gdyż trzeba wybierać między brzuszkiem a fajką.

Jutro na śniadanie płatki. 

 

 

 

 

  • Haha 6

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
18 minut temu, rita pisze:

że fenomenu podniecającej ciąży nie rozumieją wszystkie te osoby

pytanie czy muszą rozumieć?

czy dla wszystkich musi być to fenomen?

dla mnie to po prostu biologia niczym więcej niepodszyta...

19 minut temu, rita pisze:

które mają do niej stosunek awersyjny lub czuły się w niej źle ze sobą i/lub swoim ciałem

tak, masz rację!

dla mnie ciąża była ubezwłasnowolnieniem pewnego rodzaju...

żyję w biegu na ile mi zdrowie pozwala, jestem pracoholiczką uzależnioną od aktywności fizycznej i pracy umysłowej, natomiast ciąża spowodowała ograniczenie mnie i mojej nazwijmy to działalności...dla mnie był to zamach...chciałam i planowałam taką samą aktywność jak przed ciążą, niestety zdrowotnie okazało się to niemożliwe...plus zmiany fizyczne...zawsze z kompleksami piersi, zawsze za duże, za bardzo widoczne, a tu "bosko"...jeszcze większe...więc tak zgodzę się z Tobą.

aczkolwiek ciąża jako afrodyzjak, żeby nie odbiegać od tego tematu w mojej obserwacji ma dwojakie oddziaływanie:

a. tylko i wyłącznie na współmałżonka (czyli myślenie kręci mnie to bo to moje) - czyli sprawcę całego zamieszania, brzuch, piersi, wszelkie zmiany hormonalne działają na niego, ale żaden inny brzuch nie jest bodźcem już wyzwalającym, już go to nie kręci

b. ganz egal....- po prostu stan ciążowy wyzwala jakiś stan podniecenia w otoczeniu, nie ważne czy twój brzuch, czy mój czy sąsiadki z naprzeciwka...

aczkolwiek ja nadal tego nie rozumiem...ale ja nie jestem do końca wzrokowcem...

L.

  • Lubię 2
  • Dziękuję 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
14 minut temu, Mr.K pisze:

utro na śniadanie płatki. 

ale Ty stale zostajesz w temacie

po prostu dołożyłeś:

płatki - seks :lach:

popatrz:

Płatki śniadaniowe zwiększą ochotę na seks!

L.

płatki.jpg

  • Lubię 1
  • Haha 3

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
1 minutę temu, Leta&Emiliano pisze:

płatki - seks

Oł fak.. Czyli bez porannego seksu się nie obędzie.

Przynajmniej z okna kuchennego nie widać tej piekarni..

 

  • Lubię 1
  • Haha 2
  • Przytulam 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
Godzinę temu, Leta&Emiliano pisze:

To nie tak, że je rozumiem, bo totalnie nie wiem co może podniecać w kobiecie w ciąży, ale wiem jak ciąża działała na mojego męża, a ja za wszelką cenę marzyłam aby się gdzieś schować, ale to były moje odczucia, moje emocje, u niego działała wizualizacja napompowanych piersi i sprawczości poniekąd…

Wyjątek potwierdza regułę. Przykładowo grupy ojcowskie gdzie wstęp mają tylko faceci i na których porusza się najróżniejsze tematy roją się od postów typu "Co robić? W moją żonę/partnerkę odkąd zaszła w ciąże wstąpił demon seksu którego chce ciągle a ja nie chcę/boję się o dziecko". Nie spotkałem się za bardzo z postami w drugą stronę tj. "ja chcę seksu a mojej żonie całkiem spadło libido w trakcie ciąży". Na podstawie obserwacji własnych (też nie chciałem za bardzo w trzecim trymestrze wprost odwrotnie do Rity) oraz obserwacji innych mogę wysnuć tezę, że baaaaardzo dużej ilości kobiet libido w trakcie ciąży dąży do osiągnięcia swojego zenitu lub przynajmniej jest mocno podwyższone. Oczywiście tak jak pokazuje Twój przykład oraz przykłady o których wspominała Rita nie jest to żelazna zasada ale jednak często występujące zjawisko. Myślę, że mężczyźni, którzy "przeżyli" ciąże swoich partnerek w dużej mierze o tym wiedzą i dlatego też ciążowy brzuszek podświadomie tak właśnie na nich działa 

 

  

4 minuty temu, Mr.K pisze:

Oł fak.. Czyli bez porannego seksu się nie obędzie.

Przynajmniej z okna kuchennego nie widać tej piekarni..

Zawsze pozostają Ci:
 

Godzinę temu, Leta&Emiliano pisze:

bułki dupki – seks…..

:D 

  • Lubię 3

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
3 minuty temu, Wichura pisze:

Wyjątek potwierdza regułę. Przykładowo grupy ojcowskie gdzie wstęp mają tylko faceci i na których porusza się najróżniejsze tematy roją się od postów typu "Co robić? W moją żonę/partnerkę odkąd zaszła w ciąże wstąpił demon seksu którego chce ciągle a ja nie chcę/boję się o dziecko".

nie wiem, czy użyłabym tutaj słowa: wyjątek...

wprawdzie nie mam dostępu na ojcowskie grupy, ale znam gro par, kobiet, dla których ciąża nie była czasem euforii, tylko silnych ograniczeń, kiedy za żadne skarby nie miały ochoty na seks - i dla mnie te mnóstwo osób, przypadków nie pozwala na użycie słowo "wyjątek"...ale tak masz racje drugie gro to osoby ze zgoła odmiennymi przeżyciami, ale jak to zawsze jest - każdy medal ma dwie strony...i to, ze istnieje druga strona nie jest przypadkiem, ani wyjątkiem, tak po prostu jest, to biologia, to chemia, to fizjologia, psychologia...

6 minut temu, Wichura pisze:

Myślę, że mężczyźni, którzy "przeżyli" ciąże swoich partnerek w dużej mierze o tym wiedzą i dlatego też ciążowy brzuszek podświadomie tak właśnie na nich działa 

i to chyba jest właśnie odpowiedź po części na to o co pytała Lula - dlaczego ciąża jest tym wyzwoleniem myślenia o seksie...

bo doszło w naszej (w męskiej :D ) głowie do połączenia faktów, do skojarzenia brzuch-ochota na seks-duuuużo seksu i zgeneralizowanie tego na inne ciąże...

przynajmniej ja to tak zrozumiałam w Twoim opisie. a może sprawy są jeszcze prostsze, tak po męsku :)

L.

  • Lubię 2
  • Dziękuję 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Nadal uważam, że dla części osób ciąża może po raz pierwszy oznaczać dostrzeżenie kobiety w kobiecie a nie traktowanie jej jak aseksualnej dziewczynki. 

 

@Leta&Emiliano Odnosząc się tylko do Twojego pytania, czy ten fenomen trzeba rozumieć-nie trzeba. Wiesz też na pewno, że można pewne rzeczy zrozumieć na logikę  ale już akceptować czy czuć tego nie musisz. 

  • Lubię 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Cuckoldplace Poland © 2007 - 2024

Jesteśmy szanującym się forum, istniejemy od 2007 roku. Słyniemy z dużych oraz udanych imprez zlotowych. Cenimy sobie spokój oraz kulturę wypowiedzi. Regulamin naszej społeczności, nie jest jedynie martwym zapisem, Użytkownicy stosują się do zapisów regulaminu.

Cookies

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

Polityka Wewnętrzna

Nasze Forum jest całkowicie wolne od reklam, jest na bieżąco monitorowane oraz moderowane w sposób profesjonalny przez ekipę zarządzającą. Potrzebujesz więcej informacji? Odwiedź nasz Przewodnik. Jednocześnie przypominamy, że nie przyjmujemy reklamodawców. Dziękujemy za wizytę i do zobaczenia!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...