Marzenia senne...Sny orgazmiczne

[MP2020 9 753]

7 minut temu, 3bit pisze:

 Niestety, temat jest mi zupełnie obcy 

Czyli jednak sam przyznajesz, że porównanie tych dwóch rodzajów orgazmu... Nie było zbyt hmm właściwe M. 

[3bit 173]

1 minutę temu, MP2020 pisze:

Czyli jednak sam przyznajesz, że porównanie tych dwóch rodzajów orgazmu... Nie było zbyt hmm właściwe M. 

A przepraszam bardzo z wypowiedzi @maniurka nie wynika, że chodzi tylko i wyłącznie o samoświadomość kobiet. A z drugiej strony @Sophie98 potwierdza, że młode kobiety bez samoświadomości też mogą przeżywać orgazmy senne. Chyba jednak takie całkiem chybione nie było. 

[MP2020 9 753]

10 minut temu, Sophie98 pisze:

Teraz często nadal mam takie orgazmiczne sny, ale rzadko budzi mnie faktyczny orgazm, a z rozbieraniem to nie wiem, bo śpię nago. 

A czy Twoje sny są związane z Twoimi przeżyciami na jawie? Czy to zupełnie odrębny temat? Nowe historie? M. 

[MP2020 9 753]

4 minuty temu, 3bit pisze:

A przepraszam bardzo z wypowiedzi @maniurka nie wynika, że chodzi tylko i wyłącznie o samoświadomość kobiet. A z drugiej strony @Sophie98 potwierdza, że młode kobiety bez samoświadomości też mogą przeżywać orgazmy senne. Chyba jednak takie całkiem chybione nie było. 

No tak, ale wszyscy wiemy że polucja nastolatka ze świadomością raczej mało ma wspólnego

[Coma✩ 7 317]

9 minut temu, 3bit pisze:

A przepraszam bardzo z wypowiedzi @maniurka nie wynika, że chodzi tylko i wyłącznie o samoświadomość kobiet. A z drugiej strony @Sophie98 potwierdza, że młode kobiety bez samoświadomości też mogą przeżywać orgazmy senne. Chyba jednak takie całkiem chybione nie było. 

Tutaj bardziej myślę, że @Sophie98 pomimo młodego wieku ma ogromną samoświadomość seksualną, więc jednak z tym bym to wiązała I oczywiście z indywidualną predyspozycją - widocznie jest stworzona do seksu

[Sophie98 1 473]

18 minut temu, 3bit pisze:

z drugiej strony @Sophie98 potwierdza, że młode kobiety bez samoświadomości też mogą przeżywać orgazmy senne.  

Właściwie zależy jak zdefiniujemy "samoświadomość". Jeśli by chodziło o rozbudzenie seksualne czy doświadczenie, to akurat jak na ten wiek było dosyć spore.

 

Myślę, że optowałabym za tym co piszą dziewczyny, chyba to kwestia różnych predyspozycji, prócz tej samoświadomości. Na pewno jest mnóstwo samoświadomych, seksualnie rozbudzonych kobiet, którym się takie nocne orgazmy nie zdarzają.

[Sailor&Lula 10 084]

7 godzin temu, rita pisze:

Pff...to samo słyszałam o kobiecym wytrysku a potem wyszło, że było to kwestią zmiany układu palców w pochwie i odrobiny techniki.

#kurtyna

 

 

Powiedz to kobietom, które miały wkładane palce na te magiczne sposoby i NIC.

 

Albo tym, które squirtają od stymulacji zewnętrznej części łechtaczki. 

 

Albo tylko od stymulacji mózgu. Na przykład przez sen. 

 

Squirt niby jest "prosty jak jebanie", no ale jak dla mnie - jebanie wcale nie jest takie proste 

 

PS Sama jestem doskonałym przykładem, że nie chodzi tylko o technikę. Wprawdzie gdy u smarkatej hot wife, jaką byłam u początku swej przygody, pierwszy squirt został wywołany przez kochanka ręcznie, to gdy wróciłam do domu okazało się, mogę tryskać także podczas seksu z Sailorem. A Jemu się magicznie przez to wydarzenie kutas i technika pieprzenia mnie nie zmieniły. I tak już przez lata zostało - z Sailorem jako osobą, wobec której jestem bardzo otwarta, tryskam w 90% podczas normalnej penetracji. Nie tryskam z nim tylko wtedy, jak mam jakąś blokadę we łbie.

 

No ale to już trochę OT, wracamy 

 

Lula.

[Coma✩ 7 317]

6 godzin temu, maniurka pisze:

Za to żadna z nas nie byla nigdy 15 letnim chłopcem ?‍♀️
u kobiet zdecydowanie wraz z wiekiem, wzrasta świadomość seksualna i umiejetność czerpania z seksu jak najwiecej

Wydaje mi sie, ze jednak nie tylko, bez otwartości umysłu nie osiągniesz żadnego orgazmu

Twoja wypowiedź @maniurka rodem z Seksmisji mogłaby wskazywać,  że my jako mężczyźni (samce) nie mamy świadomości seksualnej, albo nie wzrasta ona u nas wraz z wiekiem. No heloł! Wiem, że sam często (zwłaszcza tutaj) posługuję się stwierdzeniem typu "jestem tylko prostym facetem", ale to tylko gra słów, a nawet taka mała prowokacja  (gdzieś tam w środku tli się we mnie ciągle nadzieja, że kiedyś jakaś kobieta zaoponuje...)

A wracając do tematu, powtórzę co wcześniej mówiłem,  że te i inne marzenia senne to tak czy inaczej efekt naszego życia na jawie. Może rzeczywiście niekoniecznie w kwestii niespełnionych pragnień,  ale raczej zawsze jako skutek emocjonalnych przeżyć.

[Coma✩ 7 317]

38 minut temu, Coma pisze:

Twoja wypowiedź @maniurka rodem z Seksmisji mogłaby wskazywać,  że my jako mężczyźni (samce) nie mamy świadomości seksualnej, albo nie wzrasta ona u nas wraz z wiekiem. No heloł! Wiem, że sam często (zwłaszcza tutaj) posługuję się stwierdzeniem typu "jestem tylko prostym facetem", ale to tylko gra słów, a nawet taka mała prowokacja  (gdzieś tam w środku tli się we mnie ciągle nadzieja, że kiedyś jakaś kobieta zaoponuje...)

Ależ ostatnia jestem do twierdzenia, że mężczyźni nie zyskują seksualnej świadomości wraz z wiekiem - z przyjemnością obserwuje i korzystam z takiego doświadczenia.

Miałam jedynie na myśli przeżycia okresu dojrzewania dziewczynek i chłopców nie są tożsame. Co więcej odnosząc się do swoich doświadczeń z pierwszych razów to dalekie mi było pojęcie orgazmu, a może nawet przyjemności, a jednak wydaje mi się, że u „chłopców” inaczej to wygląda. To w pewnym sensie naturalne różnice, nie koniecznie stwierdzenie z seksmisji...

[Dreamer 4 211]

Jak przeczytałem temat, to uznałem, że to przecież (przynajmniej w przypadku faceta) niemożliwe ale po jakimś czasie przypomniałem sobie, że sam przeżyłem taką sytuację. Parę lat temu miałem intensywny sen w którym bliżej niesprecyzowana dziewczyna robiła mi loda, obudziłem się po wytrysku (porządnie pobrudziłem pościel) i powiem szczerze... nie było to przyjemne przeżycie, a raczej byłem zażenowany