Marzenia senne...Sny orgazmiczne

[MP2020 9 753]

Moi Drodzy, chciałabym zapytać Was o Wasze doświadczenia jeśli chodzi o fantazje senne związane ściśle z Waszymi fantazjami seksualnymi, wspomnieniami lub doświadczeniami. Czy potraficie mieć orgazm podczas snu wywołany jakąś piękną senną wizualizacją? Czy lubicie to, a może niekoniecznie? Fascynuje Mnie ten temat, bo w moim przypadku potwierdza regułę,że wiele zaczyna się w głowie M. 

 

Zacznę od Siebie. Bardzo często miewiam sny erotyczne, podczas których równie często wybudzają mnie orgazmy. Ja akurat bardzo je lubię, są bądź co bądź przyjemną formą wybudzenia;) Natomiast mi najczęściej zdarzają się w środku nocy, bądź nad ranem, wiec nie ma to nic wspólnego z pobudką do pracy;) Jeśli chodzi o wizualizacje takich marzeń sennych to czasem są zaskakujące, a czasem bardzo oczywiste. Tzn. jednej nocy śni mi się przypadkowo napotkany Meżczyzna, najczęściej dnia poprzedniego -ostatnio miałam tak z nieznajomym Panem ze sklepu, spotkaliśmy się przy paprykach;) niby nic lekkie muśnięcie dłoni,podczas sięgania po to samo warzywo:) uśmiech i spojrzenie sobie w oczy, on coś miłego powiedział, tyle- i przyśnił mi się w nocy (co prawda już nie przy paprykach ). Innej nocy potrafię mieć wspomnieniową wizualizację z Kochankiem lub Mężem. W zasadzie w większości przypadków takie sny kończą się orgazmem. Bardzo to lubię M.

[Sailor&Lula 10 084]

Miewam orgazmy przez sen, choć dość rzadko. Generalnie, różnie to bywa z zapamiętywaniem moich snów.

 

Co ciekawe, ostatnie orgazmy przez sen miałam wówczas, gdy śniły mi się sceny, w których nie brałam udziału, lecz tylko je obserwowałam. Taka za mnie podglądaczka. Może to była jakaś podróż astralna?

 

Lula.

 

 

[MP2020 9 753]

34 minuty temu, Sailor&Lula pisze:

 

Co ciekawe, ostatnie orgazmy przez sen miałam wówczas, gdy śniły mi się sceny, w których nie brałam udziału, lecz tylko je obserwowałam. Taka za mnie podglądaczka. Może to była jakaś podróż astralna?

 

Lula.

 

 

A realizujesz w realu te fantazje "podglądania" czy Twoja podświadomość coś Ci przez sen podsuwa? M. 

[Sailor&Lula 10 084]

18 minut temu, MP2020 pisze:

A realizujesz w realu te fantazje "podglądania" czy Twoja podświadomość coś Ci przez sen podsuwa? M. 

Nie realizuję. Jeszcze. 

 

Lula.

[MP2020 9 753]

3 minuty temu, Sailor&Lula pisze:

Nie realizuję. Jeszcze. 

 

Lula.

Może warto spróbować... Czasami podświadomość coś Nam podpowiada M. 

[Coma✩ 7 317]

6 godzin temu, MP2020 pisze:

Moi Drodzy, chciałabym zapytać Was o Wasze doświadczenia jeśli chodzi o fantazje senne związane ściśle z Waszymi fantazjami seksualnymi, wspomnieniami lub doświadczeniami. Czy potraficie mieć orgazm podczas snu wywołany jakąś piękną senną wizualizacją? Czy lubicie to, a może niekoniecznie? Fascynuje Mnie ten temat, bo w moim przypadku potwierdza regułę,że wiele zaczyna się w głowie M. 

 

Zacznę od Siebie. Bardzo często miewiam sny erotyczne, podczas których równie często wybudzają mnie orgazmy. Ja akurat bardzo je lubię, są bądź co bądź przyjemną formą wybudzenia;) Natomiast mi najczęściej zdarzają się w środku nocy, bądź nad ranem, wiec nie ma to nic wspólnego z pobudką do pracy;) Jeśli chodzi o wizualizacje takich marzeń sennych to czasem są zaskakujące, a czasem bardzo oczywiste. Tzn. jednej nocy śni mi się przypadkowo napotkany Meżczyzna, najczęściej dnia poprzedniego -ostatnio miałam tak z nieznajomym Panem ze sklepu, spotkaliśmy się przy paprykach;) niby nic lekkie muśnięcie dłoni,podczas sięgania po to samo warzywo:) uśmiech i spojrzenie sobie w oczy, on coś miłego powiedział, tyle- i przyśnił mi się w nocy (co prawda już nie przy paprykach ). Innej nocy potrafię mieć wspomnieniową wizualizację z Kochankiem lub Mężem. W zasadzie w większości przypadków takie sny kończą się orgazmem. Bardzo to lubię M.

Wow gratuluje „orgazmogenności” - co nieco już o niej słyszałam

Ja mialam tak może raz, choć w sumie nie jestem pewna, czy ten orgazm mi sie tylko śnił, czy naprawdę go mialam...

[MP2020 9 753]

Godzinę temu, maniurka pisze:

Wow gratuluje „orgazmogenności” - co nieco już o niej słyszałam

 

Dziękuję @maniurka   

[Coma✩ 7 317]

8 godzin temu, MP2020 pisze:

W zasadzie w większości przypadków takie sny kończą się orgazmem. Bardzo to lubię M.

Fajnie być tak samowystarczalnym i to bez udziału rąk

 

Że swojej strony kojarzę bodajże jeden taki sen -  w sensie to co po nim zastałem Aktualnie raczej się to nie zdarza.  Być może dlatego, że częściej mam okazję realizować swoje fantazje i nie muszę dusić tego w sobie. A może po prostu jestem prostym facetem i nocą śpię a nie marzę

[nightwish 1 816]

Pierwszy raz za mną... nie pamietam z kim... obudził mnie mega orgazm ... początkowo myślałam ze to był mój P. aleeee niestety .. albo stety... silne przeżycie.. mokre prześcieradło ...

 

[MP2020 9 753]

2 minuty temu, Coma pisze:

Fajnie być tak samowystarczalnym i to bez udziału rąk

 

Nie jest to zaplanowane w żaden sposób ale fakt bardzo przyjemne. M.