Z kim lepszy sex

[Cuckoldplace✩ 8 598]

no to wspomniane cuckoldowe pożądanie mnie intryguje, trochę nie mogę zrozumieć co to jest tak do końca

Pożądanie, takie jak do mężczyzny, jednak spotęgowane tym, że oni wiedzą, ja wiem... Te słowa: "co kurwa, lubisz jak ich zdradzamy?".

[Cuckoldplace✩ 8 598]

Ich czyli kogo, bo nie kumam?

[Cuckoldplace✩ 8 598]

On żonę, ja rogacza.

[Cuckoldplace✩ 8 598]

Specyficzna sytuacja. Ja np. nigdy tego nie doświadczę, bo mnie to nie jara. Nie widzę tego w ten sposób.

[Cuckoldplace✩ 8 598]

Muszko, Sem przecież nie jest singlem, a Cię jara.

[Cuckoldplace✩ 8 598]

Ale kochając się z nim nie myślę sobie jak to zajebiście jest zdradzać Jurystę i Sema kobietę. Jara mnie On, a nie "zdradzanie".

[Cuckoldplace✩ 8 598]

Że kochanek musi kręcić - to nie podlega dyskusji. Ale nie podkręca Cię jeszcze bardziej to, że Jurystę to podnieca? Dla mnie to istota cuckoldu.

[Cuckoldplace✩ 8 598]

Gdyby Jurysty to nie kręciło to nie byłoby takiego układu. Ale sama wiesz, Zouza, że u nas jest to bliższe trójkątowi niż cuckoldowi. Tak naprawdę nie ma "zdradzania", jest dobra zabawa, wspólna zabawa.

[Cuckoldplace✩ 8 598]

Gdyby Jurysty to nie kręciło to nie byłoby takiego układu. Ale sama wiesz, Zouza, że u nas jest to bliższe trójkątowi niż cuckoldowi. Tak naprawdę nie ma "zdradzania", jest dobra zabawa, wspólna zabawa.

Muszko, mam na myśli zdradę w społecznym (że tak powiem) słowa znaczeniu - seksualną.

A nie kręci Cię, gdy Jurysta się przygląda? Nie kręciłoby ani trochę, gdyby Jury postanowił, że spotkasz się z kochankiem 1+1?

Nie uważam, by trójkąt nie był bliski cuckoldowi. Chyba, że masz na myśli C3.

[Cuckoldplace✩ 8 598]

Nie kręci mnie to. Kręci mnie sytuacja między kochankami, to specyficzne porozumienie, wymiana słów, zdań, dotykanie się ciał, kochanie się. Bardziej kręci mnie, gdy Jurysta czynnie uczestniczy, dodaje mi doznań niż gdy się tylko przygląda. Jak go widzę lub tylko wiem, że gdzieś tam jest, to jedyne, co w związku z tym może mnie kręcić, to moja wyobraźnia, która rysuje co mógłby ze mną robić. Sam fakt, że stoi i patrzy nie jara mnie, nie podnieca, jedynie może mnie zastanawiać o czym w tym momencie myśli.

 

Jury postanowił, że spotkasz się z kochankiem 1+1?

Jury takich rzeczy nie postanawia. Jeśli coś nam chodzi po głowie to o tym gadamy i wspólnie ustalamy co nam odpowiada.